REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nauka ukraińskich dzieci w Polsce. Jakie są możliwe rozwiązania tego problemu?

Subskrybuj nas na Youtube
MEiN: Jakie są możliwe rozwiązania problemu nauki ukraińskich dzieci w Polsce?
MEiN: Jakie są możliwe rozwiązania problemu nauki ukraińskich dzieci w Polsce?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Dziś w Polsce w wieku szkolnym jest ponad 500 tys. dzieci ukraińskich uchodźców; dotychczas do szkół w Polsce zapisało się 11, 5 tys. - poinformował w środę w Warszawie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.

Polscy studenci studiujący na Ukrainie otrzymają dopłatę do kosztu studiów kontynuowanych w Polsce.

REKLAMA

REKLAMA

Nauka ukraińskich dzieci w Polsce – MEiN stawia na odziały przygotowawcze

Zaznaczył, że "najlepszym sposobem zorganizowania edukacji w Polskim systemie oświaty dla ukraińskich uchodźców, którzy w przytłaczającej większości nie mówią w języku polskim i nie rozumieją języka polskiego - jest tworzenie oddziałów przygotowawczych". "Po to w specustawie zapisaliśmy możliwość tworzenia tych oddziałów szkolnych, międzyszkolnych, jak i międzygminnych" - dodał.

"Po to, by stworzyć - równolegle do polskiego systemu oświaty - podsystem dla dzieci ukraińskich, również najmniej stresujący, gwarantujący im opiekę edukacyjną i najmniej inwazyjny, jeśli chodzi o polski system oświaty i polskie dzieci" - wyjaśnił szef MEiN.

REKLAMA

Spółki Skarbu Państwa mogą udostępnić swoje zasoby dla oddziałów przygotowawczych

Zwrócił uwagę, że oddziały przygotowawcze mogą funkcjonować poza szkołami, poza aktualnym adresem placówki edukacyjnej. "W tym celu można wykorzystywać całą infrastrukturę, która nie jest przeznaczona na cele oświatowe. Tę infrastrukturę będziemy przedstawiać w piątek. Spółki Skarbu Państwa będą oferowały setki tego rodzaju lokalizacji w całej Polsce, które będzie można wykorzystać na potrzeby oddziałów przygotowawczych" - powiedział minister Czarnek.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W oddziale przygotowawczym może się uczyć 25 uczniów z Ukrainy

"Prezydenci dużych miast mogą swobodnie porozumiewać się z wójtami, burmistrzami sąsiednich gmin, tak, aby wykorzystać budynki szkolne, które nie są w pełni wykorzystywane" - wyjaśnił wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski.

Powiedział, że "w tych oddziałach na prośbę samorządów zwiększono możliwość liczebności z 15 do 25 uczniów".

W całej Polsce poszukiwane są osoby znające język ukraiński

"Zdajemy sobie sprawę, że będzie bardzo trudno znaleźć wiele tysięcy nauczycieli posługujących się językiem ukraińskich, stąd w tych oddziałach będą to głównie nauczyciele polscy z poszczególnych przedmiotów i nauczycie języka polskiego, którzy będą uczyli uczniów ukraińskich języka polskiego oraz do tego pomoc nauczycielom" - powiedział Piontkowski.

"Tu jest miejsce dla nauczycieli z Ukrainy, którzy częściowo znają język, aby pomogli uczniom z Ukrainy zrozumieć, to, co chce przekazać im polski nauczyciel" - wyjaśnił wiceminister edukacji i nauki.

Ile ukraińskich dzieci może się uczyć w Polsce?

Minister Czarnek poinformował, że obecnie "w Polsce szacujemy, że jest około 500 tys., ponad 500 tys. dzieci w wieku szkolnym, dzieci ukraińskich uchodźców". Jak dodał, na ten moment zapisało się do polskich szkół ponad 11,5 tys. dzieci.

"W większości są one zapisane do poszczególnych klas polskich - zakładamy, że te pierwsze dzieci, które zgłosiły się do szkoły, to dzieci, które albo mówią w języku polskim albo rozumieją w języku polskim. I to jest słuszny ruch, że trafiają do klas z polskimi dziećmi" - ocenił Czarnek.

Dzieci, które nie mówią w języku polskim zapisywane będą do szkół w następnej kolejności. "Te 11,5 tys. na 500 tys. dzieci to jest ok. 2 procent" - dodał.

Piontkowski zwrócił uwagę, że "część zajęć z oddziałów przygotowawczych może być realizowana wspólnie z klasami, w których uczą się polskie dzieci". Jako przykład wskazał zajęcia z wychowania fizycznego czy naukę języka nowożytnego. "Jesteśmy gotowi by ten system dalej uelastyczniać" - zadeklarował.

Ilu nauczycieli zadeklarowało naukę ukraińskich dzieci?

Szef MEiN poinformował, że "w całej Polsce jest ponad 11 tys. nauczycieli, którzy zadeklarowali gotowość nauczania również w oddziałach przygotowawczych ze znajomością języka ukraińskiego i rosyjskiego". "Jest coraz więcej wolontariuszy. Kilka tysięcy rejestracji w toku" - dodał Czarnek.

Programy wsparcia dla ukraińskich nauczycieli i studentów

Wiceminister MEiN Włodzimierz Bernacki wyjaśnił, że specustawa stwarza możliwość zatrudniania w trybie pozakonkursowym pracowników dydaktycznych czy naukowo-dydaktycznych pracujących na terenie Ukrainy. Zaznaczył, że "uprawnienia nie będą wiązały się z procedurą nostryfikacji".

"Traktujemy to, jako działanie na pewnej określonej przestrzeni czasu, a więc nie chcemy być posądzeni, że przejmujemy elity intelektualne Ukrainy. Chcemy tylko tym ludziom zapewnić gwarancje poczucia bezpieczeństwa oraz kontynuowania możliwość aktywności naukowej i dydaktycznej" - wyjaśnił Bernacki.

Powiedział, że przygotowywany jest program przez Narodowe Centrum Nauki, który będzie finansował działania związane z zatrudnianiem pracowników naukowych i naukowo-dydaktycznych Ukrainy.

"Drugi projekt to jest "Solidarni z Ukrainą" i będzie on realizowany przez Narodową Agencję Wymiany Akademickiej. Jest to przede wszystkim program stypendialny. Środki będą przeznaczane dla uczelni na każdego studenta z Ukrainy, na akademik i kieszonkowe" - powiedział wiceminister Bernacki.

Dopłata dla polskich studentów studiujących na Ukrainie

Szef MEiN przypomniał również, że Polacy studiujący na uczelniach ukraińskich, "zwłaszcza na kierunkach lekarskich i lekarsko-dentystycznych znajdą miejsce w najbliższych dniach na polskich uczelniach na zasadach finansowych nie gorszych niż na Ukrainie".

"Będą ponosili opłaty w wysokości ukraińskich, a wszystko, co trzeba dopłacić w związku wysokością czesnego na polskich uczelniach, jest po stronie Ministerstwa Edukacji i Nauki. Jeśli ktoś poniósł wydatki związane z czesnym na drugi semestr a już tam nie studiuje to również ten wydatek zostanie poniesiony przez polskie ministerstwo" - powiedział Czarnek.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Długie kolejki do psychiatry dziecięcego. Ubezpieczenie zdrowia psychicznego może być rozwiązaniem

Ponad połowa rodziców dostrzega pogorszenie kondycji psychicznej swoich dzieci, ale tylko co trzecia rodzina korzysta z pomocy specjalisty. Długi czas oczekiwania na pomoc gwarantowaną z NFZ i wysokie koszty prywatnych wizyt skłoniły Nationale-Nederlanden do wprowadzenia pierwszego w Polsce ubezpieczenia zdrowia psychicznego.

Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

REKLAMA

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

NIK: Ograniczony dostęp do opieki paliatywnej. Brakuje lekarzy, a katalog chorób jest zbyt wąski

Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: dostęp do opieki paliatywnej i hospicyjnej w Polsce jest ograniczony przez zbyt wąski katalog chorób oraz brak lekarzy specjalistów. Mimo wzrostu finansowania świadczeń, wielu pacjentów wciąż nie może liczyć na pomoc u kresu życia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w przepisach.

REKLAMA

NSA: Przychodnia musi odbierać telefony od pacjentów. Sam numer nie wystarczy – Rzecznik Praw Pacjenta przypomina o wyroku

Placówki medyczne mają obowiązek zapewnić pacjentom realny kontakt telefoniczny z rejestracją - przypomina Rzecznik Praw Pacjenta. Samo podanie numeru telefonu nie wystarcza. Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że utrudniony kontakt z przychodnią może oznaczać naruszenie zbiorowych praw pacjentów. Placówki muszą tak zorganizować pracę, by pacjent mógł dodzwonić się bez zbędnej zwłoki.

60 000 osób bez świadczenia wspierającego przez 70 punktów. Stopień umiarkowany bez szans. Zostaje im 215,84 zł (często)

Nadzieja dla osób niepełnosprawnych (stopień umiarkowany i lekki) na korzystne zmiany w świadczeniu wspierającym? Mają polegać na obniżeniu progu punktów w decyzji wydawanej przez WZON (tzw. poziom potrzeby wsparcia). Obecnie próg jest tak ustawiony, że preferuje co do otrzymania świadczenia wspierającego, osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem niepełnosprawności w stanie ciężkim. Było to 87 punktów w 2024 r. (teraz w 2025 r. jest 78 punktów). W efekcie do marcu 2025 r. świadczenie to otrzymało 120 000 osób, ale 60 000 odeszło z kwitkiem w tym np. osoby niepełnosprawne niewidome, czy sparaliżowane po przerwaniu rdzenia kręgowego (poruszające się na wózku), ale ze sprawnymi rękami. Bo takie osoby umieją sobie zrobić herbatę czy pojechać na zakupy więc są według WZON samodzielne. Są pokrzywdzone przez próg 70 punktów, którego nie przekroczyli. Bo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym albo niewidoma powinny otrzymać świadczenie wspierające. Stąd postulat obniżenie progu do 60 punktów. Na czym polega krzywda osób niepełnosprawnych ze stopniem umiarkowanym i lekkim? Świadczenie wspierające przecież nie jest dla nich (nawet przy obniżeniu limitu punktów do 60)? Krzywda polega na tym, że rząd rozwija świadczenie wspierające ale jednocześnie nie ma świadczeń dla lżejszych rodzajów niepełnosprawności. Np. zasiłek pielęgnacyjny dla stopnia umiarkowanego wynosi 215,84 zł. To 5% wartości świadczenia wspierającego. I nie będzie podwyższany do 2028 r.

REKLAMA