Usunięcie drzewa zagrażającego życiu a zezwolenie
REKLAMA
REKLAMA
Czy drzewo zagrażające życiu można usunąć bez zezwolenia?
W dniu 1 lipca 2014 roku Trybunał Konstytucyjny wydał wyrok w sprawie kar pieniężnych za usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia. Sprawa dotyczyła m.in. usuwania drzew zagrażających bezpieczeństwu ludzi lub mienia.
REKLAMA
REKLAMA
Skarga konstytucyjna dotyczyła m.in. przepisu art. 88 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie przyrody, zgodnie z którym „[w]ójt, burmistrz albo prezydent miasta wymierza administracyjną karę pieniężną za usuwanie drzew lub krzewów bez wymaganego zezwolenia” oraz art. 89 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody, który stanowi, że „[a]dministracyjną karę pieniężną (…) ustala się w wysokości trzykrotnej opłaty za usunięcie drzew lub krzewów (…)”.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż z uwagi na to, że przywołane powyżej przepisy przewidują obowiązek nałożenia kary bez względu na okoliczności czynu, są niezgodne z art. 64 ust. 1 i 3 (ograniczenie prawa własności) w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP (przesłanki dopuszczalności wprowadzania ograniczeń praw i wolności). W związku z powyższym Trybunał Konstytucyjny orzekł o ich niezgodności z Konstytucją RP i o utracie mocy obowiązującej przez kwestionowane przepisy z upływem 18 miesięcy od dnia ogłoszenia wyroku w Dzienniku Ustaw.
Zobacz również: Kary za wycinkę drzew do zmiany
REKLAMA
Z komunikatu prasowego (uzasadnienie wyroku nie jest jeszcze dostępne) wynika, że Trybunał uznał zakwestionowane przepisy za niezgodne z Konstytucją RP z dwóch powodów. Po pierwsze, przepis art. 88 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie przyrody zakłada obligatoryjne nałożenie kary. Oznacza to, że organ stwierdzając wycięcie drzewa bez zezwolenia nie tyle może, co musi nałożyć administracyjną karę pieniężną bez względu na okoliczności danego przypadku. Po drugie, przepis art. 89 ust. 1 ustawy o ochronie przyrody przewiduje, zdaniem Trybunału, zbyt wysoką karę (wysokość kary odpowiada co do zasady 3-krotności opłaty za usunięcie drzewa za zezwoleniem), która dodatkowo nie podlega miarkowaniu z jakichkolwiek przyczyn.
Powyższy wyrok wpisuje się w dyskusję dotyczącą charakteru odpowiedzialności administracyjnej w ochronie środowiska, tj. czy ma to być odpowiedzialność obiektywna, w ramach której powinny być badane okoliczności dokonanych naruszeń, czy też odpowiedzialność ta ma uwzględniać przyczyny dokonanych naruszeń. Trybunał opowiedział się za drugim wariantem. Należy jednak podkreślić, iż stanowisko Trybunału nie było jednolite, albowiem jeden z sędziów złożył zdanie odrębne.
Z całą pewnością dla pełnego zrozumienia motywów wyroku konieczna będzie analiza jego uzasadnienia. Udostępniona notatka prasowa nie wskazuje wszystkich argumentów, jakimi kierował się Trybunał orzekając w tej sprawie. Zważywszy na zgłoszone zdanie odrębne sprawa nie jest oczywista. Mogą na to wskazywać choćby przepisy ustawy o ochronie przyrody przewidujące tryb „legalnego” usuwania drzew zagrażających życiu ludzi lub mienia. W takim przypadku konieczne jest uzyskanie zezwolenia, ale z drugiej strony nie pobiera się opłaty za ich usunięcie. Ponadto, w sytuacjach nagłych (np. w przypadku prowadzenia akcji ratowniczej) drzewa mogą być usuwane na podstawie art. 125 ustawy o ochronie przyrody, np. przez Straż Pożarną, która uprawniona jest do prowadzenia akcji ratowniczych.
Jakie skutki będzie miał wyrok Trybunału? Biorąc pod uwagę fakt, iż utrata mocy obowiązującej kwestionowanych przepisów została odroczona, należy uznać, iż w dalszym ciągu będzie istniał obowiązek uzyskania zezwolenia przed usunięciem zagrażających bezpieczeństwu ludzi i mienia drzew (do czasu utraty mocy obowiązującej przez te przepisy), choć zasada ta nie będzie dotyczyła niszczenia drzew w toku prowadzonej akcji ratowniczej. Należy jednak spodziewać się stosownej nowelizacji przepisów dotyczących administracyjnych kar pieniężnych, którą w pismach kierowanych do Przewodniczącego Trybunału Konstytucyjnego zapowiedział Minister Środowiska.
Polecamy serwis: Środowisko
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.