REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Uciążliwości zapachowe a projekt nowej ustawy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tymon Grabarczyk
Tymon Grabarczyk
DZP dla środowiska/blog kancelarii Domański Zakrzewski Palinka
Środowisko/ Fot. Fotolia
Środowisko/ Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsza propozycja Ministerstwa Środowiska przewiduje dwustopniowe unormowanie problematyki uciążliwości zapachowej. W pierwszej kolejności zaplanowano przygotowanie kodeksu przeciwdziałania uciążliwości zapachowej, który miałby stanowić rodzaj kodeksu dobrych praktyk dla przedsiębiorców. Drugim krokiem na drodze do ograniczenia oddziaływań zapachowych jest planowane do końca 2016 roku przyjęcie stosownej ustawy w tym zakresie.

Paradoks uciążliwości zapachowych

W ramach procedury oceny oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko organ uzgadniający środowiskowe warunki jego realizacji ma obowiązek przeanalizować oraz dokonać oceny m.in. bezpośredniego i pośredniego wpływu planowanej inwestycji na środowisko oraz zdrowie i warunki życia ludzi. Skala oraz zakres większości oddziaływań stanowią wartości wymierne, albowiem obliczane są na podstawie ilości np. wytworzonych odpadów, wprowadzonych ścieków lub wyemitowanych pyłów bądź gazów. Możliwość sprecyzowania zakresu oddziaływania danego przedsięwzięcia pozwoliła ustawodawcy na ustanowienie wartości granicznych dla poszczególnych substancji, których przekroczenie powoduje uruchomienie mechanizmów mających na celu ograniczenie oddziaływania. W przypadku uciążliwości zapachowych mamy niewątpliwie do czynienia z wpływem na zdrowie i warunki życia ludzi, który umyka tradycyjnym metodom jego minimalizacji opartym na weryfikacji pod kątem ewentualnych naruszeń dopuszczalnych wartości emisji.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz również: Opłata produktowa 2017

Problematyka przeciwdziałania uciążliwościom zapachowym powróciła w ostatnim czasie na agendę Ministerstwa Środowiska. Powyższe stanowi kolejną próbę uregulowania tego zagadnienia, ponieważ koncepcje dotychczas przedstawiane przez resort środowiska nie znajdowały aprobaty w toku ich opiniowania oraz konsultacji społecznych. Poprzednie propozycje w tym zakresie przewidywały m.in. ocenę przedsięwzięć pod kątem emitowanych zapachów przez komisje, których skład miały – w swobodny sposób – określać organy wykonawcze gmin. W kolejnych projektach komisje zostały przekształcone w tzw. grupy pomiarowe, których wykwalifikowani członkowie dokonywaliby oceny zapachowej zgodnie z wytycznymi zawartymi w normie PN-EN13725:2007 „Jakość powietrza – Oznaczanie stężenia zapachowego metodą olfaktometrii dynamicznej”.

Najnowsza propozycja Ministerstwa Środowiska przewiduje dwustopniowe unormowanie problematyki uciążliwości zapachowej. W pierwszej kolejności zaplanowano przygotowanie kodeksu przeciwdziałania uciążliwości zapachowej, który miałby stanowić rodzaj kodeksu dobrych praktyk dla przedsiębiorców. W świetle ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, kodeks dobrych praktyk to zbiór zasad postępowania, a w szczególności norm etycznych i zawodowych, przedsiębiorców, którzy zobowiązali się do ich przestrzegania w odniesieniu do jednej lub większej liczby praktyk rynkowych.  Drugim krokiem na drodze do ograniczenia oddziaływań zapachowych jest planowane do końca 2016 roku przyjęcie stosownej ustawy w tym zakresie.

REKLAMA

Na obecnym etapie prac nad najnowszymi propozycjami Ministerstwa Środowiska dotyczącymi przeciwdziałania uciążliwościom zapachowym nie jest możliwe ustalenie charakteru i treści planowanych zmian. Biorąc pod uwagę skomplikowany charakter uciążliwości zapachowych, który znacznie utrudnia prace legislacyjne w zakresie ich ograniczenia, oraz dotychczasowe doświadczenia w zakresie prób uregulowania tej problematyki, nie można wykluczyć, że i najnowsza próba podjęta przez Ministerstwo Środowiska może nie przynieść spodziewanych rezultatów. Tym niemniej nieosiągnięcie wymiernych efektów w tym zakresie nie powinno stanowić przeszkody dla nieco innej reakcji ustawodawcy względem uciążliwości zapachowych, która – zdaniem autorów – jest nie tylko uzasadniona, ale i potrzebna z punktu widzenia stosowania prawa w aspekcie oceny oddziaływania na środowisko.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W aktualnym stanie prawnym środowiskowe regulacje związane z uciążliwościami zapachowymi w zasadzie nie są obecne. Jedynie ustawa Prawo ochrony środowiska w art. 222 ust. 5 przyznaje możliwość określenia w rozporządzeniu Ministra Środowiska tzw. wartości odniesienia substancji zapachowych w powietrzu i metody oceny zapachowej jakości powietrza, jednakże z kompetencji tej jak dotąd nie skorzystano. Powyższa „pustka legislacyjna” stanowi przyczynę dla fundamentalnego sporu obecnego w praktyce, który sprowadza się do odpowiedzi na pytanie: czy w przypadku, gdy przepisy prawa nie ustanawiają norm w zakresie określonego oddziaływania, wpływ ten – z prawnego punktu widzenia – nie istnieje i w rezultacie nie powinien być brany pod uwagę w ramach oceny oddziaływania planowanego przedsięwzięcia na środowisko? Zauważalna jest tendencja, w ramach której organy administracji publicznej udzielają odpowiedzi twierdzącej, przez co argumentacja i wnioski dotyczące odorów pozostają bez wpływu na rezultat postępowania w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Z kolei sądy administracyjne niekiedy wskazują na konieczność przeprowadzenia analizy ogólnego oddziaływania przedsięwzięcia na zdrowie człowieka, co oznacza (zdaniem Sądu) konieczność brania pod uwagę zarówno czynników negatywnych mających normy określone przepisami, jak też tych, które nie zostały sprecyzowane (wyrok WSA w Gorzowie Wielkopolskim z dnia 24 czerwca 2010 roku, sygn. akt II SA/Go 303/10)  lub podkreślają, że rzeczą organu (pomimo braku norm odorowych) [jest] wypowiedzenie się na temat skali tego zjawiska (wyrok WSA w Bydgoszczy z dnia 30 maja 2011 roku, sygn. akt II SA/Bd 218/11).

W rezultacie mamy do czynienia z paradoksem, gdzie z jednej strony problematyka odorów nie jest prawnie relewantna, a z drugiej strony emitowany zapach powinien stanowić element oceny oddziaływania na środowisko.  Tym samym uciążliwości zapachowe istnieją i zarazem nie istnieją z prawno-środowiskowego punktu widzenia, co prowadzi do oczywistej sprzeczności. Powyższe rozważania mają charakter nie tylko akademicki, lecz przede wszystkim – praktyczny. Powszechnie znane są przykłady inwestycji powodujących silne oddziaływania zapachowe, np. kompostowni, oczyszczalni ścieków lub zakładów przemysłowej hodowli zwierząt (chlewni, ferm) wywołujących szereg kontrowersji m.in. ze względu na zapachy wydzielane w trakcie eksploatacji takich zakładów. Tymczasem ustawa ocenowa, tj. akt prawny stanowiący podstawę dla procedury oceny oddziaływania na środowisko, nie zawiera wskazówek w tym zakresie, co powoduje istotne rozbieżności w stosowaniu przepisów prawa przez organy ochrony środowiska.

Zobacz również: Opłata za utraconą wodę jeszcze w 2016 r.

W ocenie autora, niezależnie od powodzenia najnowszych propozycji Ministerstwa Środowiska dotyczących unormowania problematyki uciążliwości zapachowych, uzasadnionym postulatem wobec ustawodawcy jest konieczność uzyskania jednoznacznej wypowiedzi dotyczącej obowiązku (albo jego braku) uwzględnienia analizy oddziaływań na środowisko nieujętych w standardach jakości środowiska lub standardach emisyjnych. Na szczególne podkreślenie zasługuje fakt, iż infradźwięki, wibracje oraz migotanie światła towarzyszące eksploatacji elektrowni wiatrowych, tj. oddziaływania dotychczas nieujęte w standaryzujące je ramy prawne, stanowią jedną z kluczowych przesłanek uzasadniających prowadzenie prac nad projektem ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych (druk sejmowy nr 315). Naturalnym wydaje się pytanie o prawne kryteria doboru nieunormowanych oddziaływań, których występowanie ma decydować o możliwości realizacji danego przedsięwzięcia.

Mając na uwadze powyższe, kodyfikacja prawa ochrony środowiska w zakresie odorów wydaje się pożądanym rozwiązaniem, które może pozwolić na skuteczną weryfikację potencjalnych „trucicieli zapachowych” już na etapie przeprowadzania oceny oddziaływania na środowisko oraz przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców terenów sąsiadujących z przedsięwzięciami emitującymi uciążliwe zapachy. Zasadną wydaje się propozycja, aby w pierwszej kolejności (lub niezależnie od unormowania problematyki odorów) ustawodawca pochylił się nad wcześniejszym etapem oceny danego oddziaływania na środowisko, tj. niedotyczącym kryteriów podług których ocena miałaby zostać dokonana, lecz przesądzającym o potrzebie jej przeprowadzenia. Tylko w ten sposób tytułowy paradoks uciążliwości zapachowych (lub innych emisji dotychczas nieuregulowanych przepisami prawa) zostanie rozwiązany, a organy administracji publicznej wejdą w posiadanie instrumentu prawnego ułatwiającego realizację celów i zasad z zakresu ochrony środowiska.

Polecamy serwis: Środowisko

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej.

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać. Dzięki programowi Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego z pożyczek oferowanych na bardzo korzystnych warunkach mogą skorzystać zarówno początkujące, jak i rozwijające się organizacje.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Precedens. Setki gmin chcą do sądu po Szczecinie. Ten pozwie Skarb Państwa o 111 mln zł. Bo nie wystarczało nawet na pensje nauczycieli

Miasto Szczecin pozwie Skarb Państwa domagając się zwrotu ponad 111 mln zł z tytułu różnicy w otrzymanej subwencji oświatowej a faktycznie poniesionymi wydatkami na edukację. "Subwencja oświatowa od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli" prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego: "Gdyby zaistniał taki precedens to będzie on w interesie wszystkich samorządów”. Miasto żąda ponad 111 mln zł za okres 2018-2020.

eZUS zastąpi PUE ZUS. Nowy portal z prostszą obsługą i większym bezpieczeństwem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych szykuje duże zmiany dla swoich klientów. Trwają prace nad nowym portalem eZUS, który już wkrótce zastąpi dobrze znaną Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Serwis ma być bardziej intuicyjny, bezpieczniejszy i dostępny dla wszystkich – także osób z niepełnosprawnościami.

REKLAMA

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

REKLAMA