REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nieruchomości zajęte pod drogi gminne - kontrola NIK

Nieruchomości/ Fot. Fotolia
Nieruchomości/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Tylko w trzech gminach (ze skontrolowanych 20) prawo własności gminy było ujawnione w księgach wieczystych dla wszystkich nieruchomości zajętych pod drogi gminne. W pozostałych 17 gminach aż 17,5 proc. działek nie miało stosownych wpisów.

Właściciele prawie jednej piątej nieruchomości zajętych pod drogi gminne nie mogą liczyć na szybkie uzyskanie od gmin odszkodowania. Dzieje się tak z powodu nieuregulowanego statusu prawnego tych nieruchomości lub braku stosownych wpisów w księgach wieczystych. Przewlekle prowadzone postępowania odszkodowawcze sprawiają, że byli właściciele na wypłaty odszkodowań muszą czekać od kilku miesięcy do roku, a w skrajnych przypadkach - nawet od 4 do 10 lat. Taka opieszałość podważa zaufanie do instytucji publicznych – alarmuje NIK.

REKLAMA

REKLAMA

Tylko w trzech gminach (ze skontrolowanych 20) prawo własności gminy było ujawnione w księgach wieczystych dla wszystkich nieruchomości zajętych pod drogi gminne. W pozostałych 17 gminach aż 17,5 proc. działek nie miało stosownych wpisów. Zajmowały one 15,6 proc. wszystkich nieruchomości zajętych pod drogi gminne. Z kolei część nieruchomości w ogóle nie spełnia warunków do złożenia wniosku o ujawnienie prawa własności w księgach wieczystych, gdyż gminy nie dysponują koniecznymi dokumentami. Do tego stanu rzeczy przyczyniły się wieloletnie zaniedbania wójtów, którzy wnioski w tych sprawach składali z nawet kilkunastoletnim opóźnieniem.

Główną przyczyną tych zaniedbań jest brak wiedzy wójtów o posiadanych nieruchomościach i ich stanie prawnym. Źródłem takiej wiedzy powinna być rzetelnie prowadzona ewidencja nieruchomości. Kontrola pokazała jednak, że gminy lekceważyły ten obowiązek. Wójtowie tłumaczyli się brakiem środków finansowych na uporządkowanie i uzupełnienie dokumentacji. Niekiedy dochodziło do sytuacji, w których wójtowie o działkach z nieuregulowanym statusem prawnym dowiadywali się od kontrolerów NIK.

Kłopoty mają także byli właściciele działek, które objęte są postępowaniami odszkodowawczymi. Na wypłatę odszkodowań muszą czekać zwykle kilka miesięcy, w skrajnych przypadkach całe lata. W trakcie kontroli wyszły na jaw sytuacje, kiedy odszkodowania wypłacono po upływie od 4 do 10 lat.

REKLAMA

Zobacz również: Oznakowanie dróg negatywnie ocenia Najwyższa Izba Kontroli

Dalszy ciąg materiału pod wideo

NIK w trakcie kontroli wykryła m. in. następujące nieprawidłowości w gminach:

W 17 urzędach gmin (na 20 skontrolowanych) do 30 czerwca 2013 roku nie uregulowano stanu prawnego lub nie ujawniono w księgach wieczystych prawa własności prawie 2 tys. działek. Jest to blisko jedna piąta ( 17 proc.) z wszystkich zajętych pod drogi gminne. Zajmują one prawie 256 ha, co stanowi 15,6 proc. ogółu powierzchni zajętych pod drogi w kontrolowanych gminach. W skrajnych przypadkach nieuregulowany status prawny miała większość działek (np. w gminie Michałowice w województwie mazowieckim aż 62, 7 proc.).
Wszystkie gminy opieszale prowadziły postępowania dotyczące ustalenia wysokości odszkodowań. W rezultacie byli właściciele zmuszeni byli czekać na wypłatę zbyt długo. W połowie ze zbadanych spraw nieruchomości przejętych w trybie ustawy - Przepisy wprowadzające (21 na 40 zbadanych) od złożenia wniosków przez byłych właścicieli do daty wypłaty odszkodowania upłynęło od 4 do 10 lat. Np. w gminie Otwock byli właściciele na wypłatę czekali 10 lat, natomiast w gminie Legionowo prawie 7 lat. Z kolei byli właściciele, którzy wysokość odszkodowania ustalali w drodze negocjacji (takiej procedury wymagały tereny przejęte na podstawie przepisów ustawy o gospodarce nieruchomościami) na wypłaty czekali zwykle od roku do dwóch lat.
Gminy zwlekają ze składaniem wniosków do wojewody o wydanie decyzji stwierdzającej nabycie prawa własności. Decyzja taka jest warunkiem uregulowania stanu prawnego działki. Trzy w ogóle nie złożyły takich wniosków. Wojewodowie z kolei zwlekają z wydaniem takich decyzji. Kontrolerzy zbadali losy 127 wniosków i okazało się, że po upływie 7-8 lat w 18 przypadkach postępowania trwały do czasu zakończenia kontroli. Wojewodowie tłumaczą się skomplikowanym charakterem spraw, w ocenie NIK jednak nie może to być powodem zaniechania odpowiednich działań.
W prawie wszystkich urzędach gmin (z wyjątkiem jednego) kontrola stwierdziła nierzetelne prowadzenie zarówno ewidencji gminnego zasobu nieruchomości, jak ewidencji księgowej oraz ewidencji dróg. Wykazy zawierały nieaktualne, niepełne lub błędne dane. W pojedynczych przypadkach gminy w ogóle nie prowadziły ewidencji. Oznacza to brak wiedzy wójtów dotyczącej rzeczywistej liczby działek, powierzchni oraz stanu prawnego nieruchomości.
W trakcie kontroli wójtowie niektórych gmin przyznali, że od kontrolerów NIK dowiedzieli się jaka jest prawdziwa liczba nieruchomości o nieuregulowanym statusie prawnym.
Wójtowie 15 gmin (75 proc. skontrolowanych) przekazywali Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad dane dotyczące dróg gminnych - ich długości i powierzchni niezgodne ze stanem faktycznym. Wynikało to z błędów w ewidencjach gminnych: w ośmiu urzędach gmin dane w ewidencjach dróg gminnych zawierały błędy, w sześciu były nieaktualne. W czterech ewidencji dróg w ogóle nie prowadzono.

NIK po kontroli sformułowała zalecenia dla prezydentów, burmistrzów i wójtów, które dotyczyły przede wszystkim:

- przyspieszenia wypłat odszkodowań byłym właścicielom;
- ustalenia faktycznej liczby i powierzchni nieruchomości zajętych pod drogi gminne, ustalenia, które z nich wymagają uregulowania stanu prawnego lub ujawnienia prawa własności gminy w księgach wieczystych oraz wykonania tych zadań;
- aktualizacji ewidencji dróg gminnych, zapewnienie ich prawdziwości oraz przekazania prawdziwych danych do GDDKiA;
- zapewnienie spójności danych zawartych w różnych ewidencjach (nieruchomości, dróg, księgowej).

Źródło: NIK

Polecamy serwis: Zarządzanie nieruchomościami

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Ministerstwo Finansów nie żąda zapłaty za postój w strefie zastrzeżonej. Taki mail to fake i próba oszustwa!

Ministerstwo Finansów ostrzega przed próbami oszustów w wiadomościach rzekomo pochodzących z MF. Oszuści podszywają się pod Ministerstwo Finansów żądając zapłaty za postój w strefie zastrzeżonej. Ministerstwo Finansów nie jest nadawcą wiadomości tego typu. Może to być próba wyłudzenia danych lub środków finansowych. Trzeba patrzeć na adres nadawcy e-maila. Jeśli nie kończy się na „gov.pl”, a wiadomość dotyczy spraw urzędowych, konieczna jest większa czujność.

Olejomat - o co tu chodzi? Już działa 100 olejomatów w Polsce i pierwszy w Warszawie

O co chodzi z olejomatami? W Polsce jest już 100 olejomatów. Właśnie stanął pierwszy w Warszawie przy Centrum Handlowym Wola Park. Jak obsługiwać punkty zbiórki UCO? Gromadzone punkty można wymieniać na nagrody. Jakie?

Wielkopolskie: Samorząd województwa stawia na kolej i na razie nie chce inwestować w komunikację autobusową (połączenia regionalne i linie dowożące do stacji kolejowych)

Wielkopolski samorząd na razie nie zamierza angażować się w przewozy autobusowe czy rewitalizację linii kolejowych innych, niż te uwzględnione w programie Kolej Plus - przyznał PAP wicemarszałek woj. wielkopolskiego Wojciech Jankowiak. „Są pewne granice wysiłku finansowego województwa” - zaznaczył.

Stopy procentowe NBP spadły w grudniu 2025 r. o 0,25 pkt proc. Ekonomiści prognozują co nas czeka w 2026 roku

Na posiedzeniu w dniach 2-3 grudnia 2025 r. Rada Polityki Pieniężnej postanowiła obniżyć wszystkie stopy procentowe NBP o 0,25 punktu procentowego. Stopa referencyjna wynosić będzie od 4 grudnia 2025 r. 4,00 proc. w skali rocznej - poinformował w komunikacie Narodowy Bank Polski. Taka decyzja RPP nie była zaskoczeniem dla większości analityków finansowych i ekonomistów.

REKLAMA

Brakuje 800 tys. zł na start Domu dla Młodych Mam w wieku 18 i 19 lat będących w ciąży lub z małymi dziećmi

Dom dla Młodych Mam w wieku 18 i 19 lat będących w ciąży lub z małymi dziećmi nie może wystartować. Brakuje 800 tys. zł na roczne utrzymanie miejsca. Tymczasem budynek jest gotowy do zamieszkania przez pierwsze osoby.

Inne zasady dla rolników w piątki i w soboty, a inne w pozostałe dni tygodnia. Kiedy i dlaczego mogą skorzystać ze zwolnienia podatkowego?

Produkty prosto od rolnika – czy to tylko hasło reklamowe, czy rzeczywista potrzeba? Jak wskazują doświadczenia ostatnich lat, raczej to drugie. Od czasu gdy gminy zostały obciążone obowiązkiem ułatwiania rolnikom prowadzenia handlu, taką potrzebę można łatwiej zrealizować.

Dalej nie ma żłobków aż w 114 gminach na Mazowszu. Jak rozwiązać ten problem? Program „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2026”

Nie ma żłobków aż w 114 gminach na Mazowszu. Jak można to rozwiązać? Wiceministra rodziny Aleksandra Gajewska proponuje, aby samorządy startowały do programu „Aktywny dzienny opiekun w gminie 2026”. Można uzyskać 300 tys. na miejsca żłobkowe i 8 tys. na ich utrzymanie. Do kiedy można składać wnioski?

Co nam grozi gdy Prezydent skieruje do TK ustawę budżetową? Budżet państwa jako zakładnik sporu politycznego

W ostatnich dniach prawdziwą burzę wywołały słowa Prezydenta, który zadeklarował, że „jest gotów podjąć każdą decyzję” w sprawie ustawy budżetowej. Ceną za rozszerzenie konfliktu politycznego na obszar budżetu może być integralność państwa - pisze Michał Ostrowski, ekspert Instytutu Podatków i Finansów Publicznych.

REKLAMA

Fundusz Autobusowy w 2026 r.: 75 mln zł dla samorządów z województwa małopolskiego. Wnioski do 5 grudnia

Wnioski o dofinansowanie przewozów autobusowych w 2026 roku w samorządach województwa małopolskiego można składać do 5 grudnia 2025 roku. Na działania wieloletnie przeznacza się prawie 75 mln zł.

Autonomia samorządu pod presją przepisów. Granice samodzielności JST w ochronie zabytków

Choć samorząd terytorialny od 35 lat stanowi trzon lokalnej administracji publicznej, to w obszarze ochrony zabytków jego możliwości działania są wyraźnie ograniczone. Wynika to nie z ocen czy praktyk, ale z samej konstrukcji przepisów, które powierzają zasadnicze władztwo organom administracji rządowej. Warto więc przyjrzeć się, jak ustawodawca wyznacza granice samodzielności jednostek samorządu terytorialnego (JST) w tym szczególnym sektorze.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA