REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Udzielanie informacji o pacjentach szpitala w czasie koronawirusa

Paweł Bronisław Ludwiczak
Radca prawny, specjalizujący się w tematach związanych z obsługą prawną przedsiębiorców, prawem korporacyjnym, zamówieniami in house, publicznym transportem zbiorowym i Compliance.
Sebastian Bohuszewicz
adwokat, od 2015 roku radca prawny. Radca prawny i Koordynator Obsługi Prawnej w jednym z łódzkich szpitali. W ramach prowadzonej kancelarii obsługuje też inne podmioty lecznicze.
Udzielanie informacji o pacjentach szpitala w czasach koronawirusa /fot. Fotolia
Udzielanie informacji o pacjentach szpitala w czasach koronawirusa /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Obecnie z powodu panującej epidemii wirusa SAR-CoV-2 czyli tzw. koronawirusa, kierownicy podmiotów leczniczych, w tym w szczególności szpitali, na mocy art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi i art. 46 ust. 1 ustawy mają obowiązek podejmować wszelkie działania, prowadzące do zapobiegania szerzeniu się zakażeń i chorób zakaźnych. Jedną z takich form, powszechnie stosowaną, jest zakaz odwiedzin pacjentów na oddziałach szpitalnych oraz zakaz udzielania informacji o stanie zdrowia bliskim pacjenta na oddziale szpitalnym. W tej sytuacji, szpitale są zobowiązane do wypracowania odpowiednich rozwiązań, tak, by osoby bliskie, mogły taką informację uzyskać.

Nie każdy pacjent szpitala dysponuje telefonem komórkowym lub jest w stanie z niego korzystać (np. po operacji), więc powstaje pytanie jak umożliwić rodzinie i znajomym pacjenta uzyskanie informacji o jego stanie, gdy szpital jest przed nimi zamknięty. Trzeba przy tym pamiętać by nie naruszyć prawa o ochronie danych osobowych.

REKLAMA

W niniejszym artykule chcielibyśmy Państwu zaproponować jedno z możliwych rozwiązań tego problemu.

Pierwszym elementem, dokonywanym najczęściej już na etapie przyjęcia pacjenta na oddział, jest wskazanie przez pacjenta osób upoważnionych, którym szpital może przekazać informacje i dane o zdrowie pacjenta. Oczywiście upoważnienie musi być w formie dokumentu (pisemnego lub elektronicznego) z podpisem pacjenta. Osobę upoważnioną wskazuje się najczęściej z imienia i nazwiska, podając dodatkowo dane kontaktowe (numer telefonu).

Polecamy: Uprawnienia rodziców w pracy

REKLAMA

Drugim elementem jest nadanie pacjentowi indywidualnego kodu PIN (może mieć on też inne nazwy) i umożliwienie pacjentowi, przekazanie tego kodu osobom upoważnionym przez niego do uzyskania informacji lub danych o jego zdrowiu. W praktyce można się posłużyć przypisanym do każdego pacjenta tzw. numerem księgi głównej szpitala.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Istotnym zabezpieczeniem tego systemu jest fakt, że nadany kod PIN czy też nadany numer księgi głównej otrzymuje jedynie pacjent i to on sam przekazuje tę informację osobom upoważnionym. W tym celu szpital (lub inny podmiot leczniczy) musi przewidzieć możliwość udostępnienia pacjentowi aparatu telefonicznego umożliwiającego wykonanie połączenia.

Trzeci element to procedura udostępniania informacji i danych o zdrowiu pacjenta. W uproszczeniu polega ona na tym, że gdy osoba dzwoni do szpitala w celu uzyskania informacji lub danych o stanie zdrowia pacjenta, personel szpitala najpierw prosi o kod PIN pacjenta (pozwala to też uniknąć ujawnienia osobie nieuprawnionej czy dane osoba jest w szpitalu czy też nie). Następnie prosi o podanie nazwiska pacjenta i imienia oraz nazwiska dzwoniącego. Po uzyskaniu tych danych sprawdza, czy osoba ta jest upoważniona do uzyskania informacji lub danych pacjenta.

Dopuszczalnym (w przypadku gdy szpital posiada system umożliwiający takie wyszukanie), wydaje się podanie przez osobę upoważnioną własnego imienia i nazwiska, wyszukanie jej w systemie, a następnie podanie kodu PIN i danych pacjenta.

Tutaj należy wskazać na dużą zaletę numeru księgi głównej jako kodu PIN: większość systemów umożliwia wyszukanie pacjenta po numerze księgi głównej przyjęć i wypisów i jest to numer unikalny dla każdego pacjenta.

REKLAMA

Jeżeli kod PIN lub dane osobowe pacjenta się nie zgadzają lub osoba nie została upoważniona do uzyskania informacji lub danych, personel szpitala powinien odmówić udzielenia informacji. Nie zdradzając jednak czy pacjent jest czy też nie ma go w szpitalu.

Problem dotyczy zasadniczo też osób nieprzytomnych. W takim wypadku należy wskazać, że na zasadzie art. 31 ust. 6 ustawy o zawodzie lekarza i lekarza-dentysty, osobie bliskiej wolno udzielić informacji o stanie zdrowia pacjenta. W takim wypadku osoba dzwoniąca powinna wskazać nie tylko swoje imię i nazwisko, stopień pokrewieństwa (bowiem nie wszystkie osoby bliskie są uprawnione do takiej informacji) oraz dane identyfikacyjne pacjenta, które tylko osoba bliska może znać (np. numer PESEL, dzień zabrania do szpitala przez zespół ratownictwa medycznego). Po pozytywnej weryfikacji personel powinien udzielić informacji o stanie zdrowia.

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Młodzieżowe Słowo Roku 2024 - zgłoszenia w konkursie do 5 listopada

To już dziewiąta edycja konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Propozycje słów konkursowych wraz z wyjaśnieniem, co znaczą można składać od 8 października do 5 listopada. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel".

Czy jedna godzina lekcji religii w tygodniu będzie obowiązkowa? Komentarz MEN

Zdaniem kardynała Tadeusza Nycza jedna godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Rzecznik prasowy resortu edukacji Piotr Otrębski odniósł się do tej wypowiedzi i poinformował o stanowisku MEN.

SMS ze skarbówki lub innego urzędu. Cyberprzestępcy intensywnie wykorzystują je do okradania internautów, ale i tak chcemy je otrzymywać, dlaczego

Najmniej chętnie SMS ze skarbówki, zwłaszcza gdy dotyczy potrzeby zapłaty podatku. Ale info o załatwionej sprawie i dokumentach do odbioru, ostrzeżenie o anomaliach pogodowych czy ponadwymiarowym smogu – już jak najbardziej. Urzędowe SKS-y są powszechnie akceptowane i pożądane.

Od min. edukacji B. Nowackiej na otarcie łez 8000 zł brutto dla 300 nauczycieli. Nagroda 0 zł dla innych w 2024 r. W 2023 r. 1125 zł dla każdego

Rok temu (2023 r.) nagroda 1125 zł na Dzień Nauczyciela oficjalnie związana była z 250. rocznicą utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. W dominującej (chyba) opinii przypisano tej nagrodzie negatywny kontekst w postaci "łapówki" wyborczej dla nauczycieli od rządu PIS. Min. edukacji P. Czarnek nie chciał przyznać 30% podwyżek dla nauczycieli na 2024 r. (były duże, ale nie aż tak). Więc jako pocieszenie nauczyciele otrzymali po 1125 zł. Niektórzy dostali też bon na komputer 2500 zł.

REKLAMA

Min. edukacji B. Nowacka: Nauka pisania i czytania w "zerówkach". Zajęcia dodatkowe

Temat tego zakazu pilotuje Onet. Portal ustalił, że dr Gabriela Olszowska (Małopolski Kurator Oświaty) w rozesłanym piśmie do placówek oświatowych zniechęca uczenia dzieci w zerówkach do nauki ….. pisania i czytania. Używa przy tym dyskusyjnych argumentów np., że rączka dziecka w wieku 6 lat źle znosi … pisanie literek, a w wieku 7 lat już tego problemu nie ma. Kurator sugeruje też, że nauczyciele w zerówkach nie mają kompetencji do uczenia dzieci w sposób nie powodujący dysleksji u nich. Powstaje też wątpliwość, czy kuratorium wprowadza zakaz nauki pisania i czytania małych dzieci, czy też jest to tylko sugestia. 

Oszuści podszywają się teraz pod zbiórki dla powodzian

Oszuści wiedzą, co działa na potencjalne ofiary, dlatego teraz zaczęli wykorzystywać wątki powodziowe. Na przykład do oszustw inwestycyjnych. NASK apeluje o czujność. Zbiórki można zweryfikować. 

Dlaczego seniorzy czują się samotni i co miasta mogą z tym zrobić?

Samotność to poważny problem, zwłaszcza wśród seniorów. Z badań wynika, że większość osób w wieku 66-85 lat uważa ją za główną przyczynę problemów psychicznych. Miasta mogą odegrać istotną rolę, oferując wsparcie w postaci zajęć, wydarzeń kulturalnych i darmowej pomocy psychologicznej.

Próg pomocy to milion złotych lub wartość poniesionych szkód. Przedsiębiorca poszkodowany w powodzi ma do wybory dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok

Świadczenie dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi będzie wypłacane do miliona złotych lub wartości poniesionych szkód. Do wyboru są dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok. Aby otrzymać świadczenie pomocowe poszkodowany przedsiębiorca powinien udać się do ZUS-u i tam złożyć wniosek oraz oświadczenie.

REKLAMA

Limity mianowań urzędników w służbie cywilnej 2025–2027. Jest decyzja rządu

Rada Ministrów przyjęła 28 września 2024 r. trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2025–2027, przedłożony przez Szefa Służby Cywilnej.

mLegitymacja studencka. Warto ją dodać do aplikacji mObywatel

Elektroniczna legitymacja studencka to cyfrowa wersja legitymacji tradycyjnej. Dzięki niej studenci mogą korzystać z różnych zniżek, np. na komunikację miejską, bilety do kina czy teatru. Już ponad 218 tys. studentów korzysta z mLegitymacji.

REKLAMA