Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rzecznik Praw Pacjenta: nie karać i nie zwalniać z pracy lekarza za jednorazowe zaszycie chusty w ciele pacjenta [Wywiad]

Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Rzecznik Praw Pacjenta: nie karać i nie zwalniać z pracy lekarza za jednorazowe zaszycie chusty w ciele pacjenta [Wywiad]
Rzecznik Praw Pacjenta: nie karać i nie zwalniać z pracy lekarza za jednorazowe zaszycie chusty w ciele pacjenta [Wywiad]
RPP: Lekarz dopiero po drugim zaszyciu gazika w ciele pacjenta odpowie karnie. Odpowie karnie za wycięcie zdrowego organu oraz nie zejście z oddziału do umierającego na schodach pacjenta.

Przeciw projektowi zmian proponowanych przez RPP protestują zarówno lekarze, jak i ministerstwo sprawiedliwości, choć z zupełnie innych powodów. Lekarze uważają, że mają za mało ochrony, a ministerstwo, że za dużo. Lekarze oczekują więcej: zwolnić z odpowiedzialności cywilnej, z odpowiedzialności karnej i z odpowiedzialności dyscyplinarnej.

[Wywiad] rozmawiają:

Bartłomiej Chmielowiec, Rzecznik Praw Pacjenta

Klara Klinger (współpraca Anna Ochremiak)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Brak kar dla lekarzy za błąd medyczny? Chmielowiec: Celem jest poprawa bezpieczeństwa pacjenta [WYWIAD] - GazetaPrawna.pl

Chcecie zwolnić lekarzy z odpowiedzialności karnej za błędy, ale sprzeciwiają się temu obie strony, zarówno lekarze, jak i ministerstwo sprawiedliwości.

Budzi to ogromne emocje, bo byłby to przełom. Choć prawda jest taka, że nie jest to zupełna nowość: w świetle przepisów unijnych dotyczących tzw. sygnalistów osoba, która zgłosi nieprawidłowości, ma być chroniona m.in. przed zwolnieniem z pracy. Teraz chcemy to poszerzyć – jeżeli lekarz zgłosi, że doszło do zdarzenia niepożądanego, to następnego dnia na pewno nie otrzyma wypowiedzenia. Oczywiście pod pewnymi warunkami. I dotyczyć ma to całego personelu medycznego, nie tylko lekarzy. Już wcześniej praktykowaliśmy to, poniekąd, w przepisie o tzw. dobrym samarytaninie, który został uchwalony w czasie pandemii. Zgodnie z nim lekarz, który popełnia nieumyślny błąd, walcząc z epidemią koronawirusa, nie odpowiada karnie. Teraz ustawa o jakości i bezpieczeństwie pacjenta, nad którą toczą się prace, i w ramach której byłyby wprowadzone nowe zasady dotyczące błędów medycznych, wzorując się na obecnej klauzuli miłosiernego samarytanina, przewiduje zwolnienie z odpowiedzialności karnej personelu medycznego w sytuacji gdyby doszło do zdarzenia niepożądanego, ale z określonymi wyjątkami.

Jakimi?

Pierwszy to alkohol. Nie możemy dopuścić do tego, by ktoś kto spowodował zdarzenie po alkoholu, zgłosił je i był zwolniony z odpowiedzialności – zarówno pracowniczej, jak i karnej. Drugi – narkotyki i dopalacze. To również wydaje się bezdyskusyjne. Trzecia sytuacja, która nie może zwalniać z odpowiedzialności karnej – wina umyślna. Można sobie wyobrazić, że jakiś lekarz celowo źle przeprowadza zabieg. Brzmi to może niewiarygodnie, ale zdarzają się takie przypadki, że medyk może chcieć skrzywdzić. Ale to nie wszystko.

Czyli?

Jest jeszcze kolejna sytuacja: zwolnienie z odpowiedzialności karnej nie będzie miało miejsca w sytuacji rażącego naruszenia zasad należytej staranności. Tak samo jak w klauzuli miłosiernego samarytanina.

To bardzo mało precyzyjna zasada

Zdaję sobie sprawę, że to wyrażenie może wydawać się dosyć pojemne, ale rażące niedbalstwo od wielu lat funkcjonuje w wielu aktach prawnych, również w Kodeksie Cywilnym. I jest całkiem jednoznacznie rozumiane przez prawników oraz praktyków, jako sytuacja na pograniczu winy umyślnej. Chodzi o sytuacje, w których personel medyczny w sposób rażący nie dochował należytej staranności. W pozostałych przypadkach zgłoszenie zdarzenia niepożądanego zwalniałoby z odpowiedzialności, co skutkowałoby tym, że postępowanie karne byłoby umarzane.

No dobrze, ale jak ktoś zaszyje kawałek materiału medycznego w ciele, to będzie zwolniony z odpowiedzialności czy nie? Takie przypadki się zdarzają.

Jeżeli robi to po raz kolejny, to na pewno nie. To byłoby rażące niedbalstwo. Ale samo zaszycie gazika i zgłoszenie tego jako zdarzenia niepożądanego, powinno zwalniać z odpowiedzialności karnej.

A wycięcie zdrowego organu, zamiast chorego? To też się zdarza.

To jest klasyczny przykład rażącego niedbalstwa. Rażącym niedbalstwem byłoby też, gdyby pacjent umierał na schodach, a lekarz nie chciał do niego zejść, by udzielić mu pomocy. Mieliśmy taki przypadek zgłoszony do rzecznika praw pacjenta.

Wracam do pierwszego pytania. Dlaczego chcemy zwalniać lekarza z odpowiedzialności, jeżeli popełnił błąd?

To kwestia umowy społecznej. Musimy wytłumaczyć społeczeństwu dlaczego traktujemy pewien wycinek rzeczywistości w sposób wyjątkowy. Trochę na podobieństwo traktowania osób zgłaszających incydenty w ruchu lotniczym.

No właśnie…

Jest kilka istotnych powodów. Celem nie jest ochrona lekarzy, tylko poprawa bezpieczeństwa pacjenta. Takie rozwiązanie, jak wynika z doświadczenia państw, które stosują takie zasady, przekłada się na lepszą sytuację chorych. Dzięki temu wprowadzane są bowiem zmiany i wdrażane procedury, które powodują, że tych szkód w przyszłości będzie mniej. Nie da się w ogóle wyeliminować takich sytuacji. Jednak dane z opracowań europejskich wskazują, że możemy uniknąć nawet 50 proc. ciężkich zdarzeń niepożądanych . To jest naprawdę olbrzymia liczba. Wyobraźmy sobie, że unikamy połowy zgonów wynikających z nieoptymalnej opieki medycznej, połowy zakażeń szpitalnych, połowy niepotrzebnych reoperacji i rehospitalizacji.

Ten wyjątek wynika też z tego, że mamy 380 mln świadczeń zdrowotnych rocznie i dotyczą one specyficznej dziedziny naszego życia. Organizm ludzki różnie reaguje na chorobę i na leczenie. Nie możemy najcenniejszego zasobu w służbie zdrowia, czyli medyków, za najdrobniejszy błąd wykluczać z zawodu. To droga donikąd.

Brak odpowiedzialności karnej zachęci lekarzy do zgłaszania? Oni nie wydają się przekonani, mówią, że to za mało ochrony.

Po pierwsze – od początku takie były postulaty środowiska. Owszem, chce ono doprecyzowania przepisów, ale to i tak duży krok w pożądanym kierunku. Ponadto dochodzi do tego system no-fault, czyli wypłata odszkodowań dla pacjentów. Ma on również zmniejszyć liczbę w ogóle spraw w sądach przeciw podmiotom leczniczym. Jeżeli chory otrzyma odszkodowanie, nie będzie potrzebował dochodzić sprawiedliwości na drodze sądowej. Jestem przekonany, że po wprowadzeniu tych przepisów sytuacji jakie mamy do tej pory - czyli ponad 6 tys. prowadzonych postępowań w prokuraturze, w których aktem oskarżenia w 2017 roku skończyło się tylko 139, a nie wiadomo, ile z nich kończy się skazaniem - będzie mniej. Wprowadzanie kompleksowych rozwiązań - z jednej strony zachęt dla lekarzy do przyznawania się do błędu, z drugiej szybkiej ścieżki odszkodowań dla pacjentów - spowoduje, że tak naprawdę postępowanie karne będą prowadzone w sprawach wyjątkowych. A nie jak teraz w tysiącach przypadków.

Rozumiem, że to taki pomysł jak kiedyś coś ginie: gasimy światło, proszę odłożyć skradzioną rzecz na miejsce, a my nie szukamy winnego.

Po części. Oczywiście zdajemy sobie sprawę, że to nie jest tak, że wprowadzimy ustawę i następnego dnia mamy w Polsce zmianę myślenia. Nie wiadomo jak szybko pracownicy medyczni zaczną zgłaszać, że popełnili błąd. Jak szybko zaczną ufać systemowi. Kultura zgłaszania zdarzeń niepożądanych to jest cały proces. Ale zmiana przepisów, czyli ustawa, go rozpoczyna.

Pracownik medyczny ma „donosić” sam na siebie anonimowo?

Może anonimowo. Ale jeżeli zgłosi, że pacjent być może ma zaszytą chustę, to i tak będzie wiadomo, że on operował. Pacjentowi zrobi się szybko USG, lekarz nie zostanie zwolniony z pracy, nie zostanie uruchomiony prokurator, a pacjent będzie miał szansę uzyskać odszkodowanie od Rzecznika Praw Pacjenta. Szpital przeprowadzi analizę przyczyn zdarzenia i wdroży rozwiązania zapobiegające na przyszłość takim sytuacjom. Rolą kierownika placówki będzie, by tego lekarza nie wyrzucić z pracy. Taki przypadek nie może być do tego podstawą, a prokurator nie wejdzie do takich spraw z automatu.

Te dane ze szpitala trafiałyby do Rzecznika Praw Pacjenta?

Moglibyśmy o nie poprosić, jeśli pacjent złoży do nas wniosek. I jeśli będziemy potrzebowali informacji, wystąpimy do placówki, żeby nam wyjaśniła okoliczności sprawy i przedstawiła dokumentację.

Czy jeżeli lekarz zgłosiłby, że doszło do nieprawidłowości, to pacjent z automatu byłby o tym informowany i mógłby iść z tym po odszkodowanie?

Projekt ustawy nie wymusza informowania pacjenta, lecz wymaga analizowania błędów i wyciągania wniosków. To nie tylko ma powodować zmniejszenie liczby zdarzeń niepożądanych, ale też dawać szansę na naprawienie tego konkretnego błędu, zgodnie z zasadami sztuki, w tym poinformowanie pacjenta o sprawie i przeproszenie go.

Upieram się , ale dlaczego nie ma obowiązku, by powiadamiać pacjenta? Ma prawo to wiedzieć.

To jest ogromne wyzwanie. Chcielibyśmy, by zgłaszanie się po odszkodowania i rekompensaty dotyczyło sytuacji, kiedy pacjent ma przeświadczenie o doznaniu szkody. Najwięcej skarg na błędy dotyczy porodów, ale również zabiegów ortopedycznych i innych. Pacjenci widzą pogorszenie stanu swojego zdrowia. Chodziło nam o to, by objąć te sprawy, które trafiają teraz do prokuratury, sądu cywilnego, komisji wojewódzkich czy do nas, do rzecznika, czyli prawie wszystkie sytuacje kiedy pacjenci dochodzą swoich roszczeń. Tak by mogli dostać szybkie odszkodowanie, jak teraz przy szczepionkach przeciw COVID-19. To się sprawdza. Bo kwoty może nie są niebotycznie wysokie, ale są bardzo szybko wypłacane. Odnosząc się do pani pytania: w kolejnym kroku być może bylibyśmy otwarci na takie rozwiązanie, ale to wymagałoby analiz, przygotowania, by ten system działał niejako z automatu. Zgłoszone zdarzenie niepożądane, następnie pacjent otrzymuje wypłatę.

Żeby to było na Internetowym Koncie Pacjenta - lekarz zgłasza, że pomylił lekarstwa i chory widzi to na swoim portalu.

A następnego dnia od razu wypłata odszkodowania... Super. Ale jeszcze nierealne.

A jeśli pacjent sam uzna, że miał tę chustę zaszytą, USG to potwierdzi, a lekarz tego nie zgłosił jednak do systemu, to dostanie odszkodowanie?

Oczywiście. Idea jest taka, że pacjent będzie mógł wystąpić o odszkodowanie niezależnie czy zdarzenie zostało zgłoszone czy nie. To nie będzie przeszkodą. Ale to będzie miało znaczenie dla lekarza i jego zwolnienia z odpowiedzialności karnej bądź nie.

Dla nas to niezwykle ważne ze względu na bezpieczeństwo pacjentów. Każde zgłoszenie zdarzenia powoduje, że placówka ma obowiązek je przeanalizować i zastanowić się, dlaczego doszło do danej sytuacji. Czy zabrakło odpowiednich procedur, czy nie były one przestrzegane...

Przeciw temu projektowi protestują zarówno lekarze, jak i ministerstwo sprawiedliwości, choć z zupełnie innych powodów. Lekarze uważają, że mają za mało ochrony, a ministerstwo, że za dużo.

To jest kwestia oczekiwań lekarzy, którzy są bardzo - nie boję się tego określenia - roszczeniowi w tej sprawie. Oczekiwania środowiska lekarskiego są takie: zwolnić z odpowiedzialności cywilnej, z odpowiedzialności karnej i z odpowiedzialności dyscyplinarnej. Takiego rozwiązania nie ma nigdzie na świecie.

A cywilna zostaje? Mogę pozwać o odszkodowanie, ale lekarz nie pójdzie do więzienia?

Tak, cywilna zostaje, bo pozbawienie osoby poszkodowanej prawa do naprawienia szkody byłoby niezgodne z konstytucją. Jeśli ja, jako ojciec, zobaczyłbym, że moje dziecko w trakcie porodu doznało uszczerbku na zdrowiu, a przypominam, że pacjenci nie będą mieli dostępu do rejestru zdarzeń niepożądanych, to nie można mnie zmuszać żebym nie szedł do sądu tylko do rzecznika o świadczenie kompensacyjne. Nam zależy na tym, by większość pacjentów korzystała z tej możliwości, uważam, że ten system zadziała. Ale mogę iść do sądu i dochodzić odszkodowania. Po to są ubezpieczenia, które wykupuje szpital. Z tego źródła po wyroku sądu są wypłacane pieniądze.

A odpowiedzialność samorządowa?

Tu nie ma zmian. Bo wyobraźmy sobie, że zwalniamy z odpowiedzialności zawodowej personel medyczny, który notorycznie popełnia błędy. To pytam środowisko medyczne: w jaki sposób eliminujecie ze swojego środowiska tzw. konowałów? Jeśli taka osoba za każdym razem zgłaszałaby błąd do rejestru i dzięki temu byłaby zwalniana z jakiejkolwiek odpowiedzialności, to by rodziło system patologiczny. Jeżeli zwalniamy z odpowiedzialności karnej, to zwiększa się odpowiedzialność samorządu lekarskiego, by dbał o etykę wykonywania tego zawodu i faktycznie eliminował ze swojego grona czarne owce.

Ministerstwo sprawiedliwości mówi wprost, że nie ma szans na zgodę na takie przepisy.

Chcemy im to wytłumaczyć. Co do zasady, szukajmy przyczyny błędu, a nie winnych. Błędy popełniamy wszyscy. Charakter lekarskiego błędu jest o tyle specyficzny, że dotyka naszego życia i zdrowia. Ale wzorem państw zachodnich podpiszmy umowę społeczną, że w imię wyższego dobra będziemy zwalniać z odpowiedzialności lekarzy po to, byśmy mieli mniej zgonów w szpitalach, by zdarzenia niepożądane były zgłaszane, analizowane, i byśmy mogli poprawiać bezpieczeństwo. Ale nie będziemy oszczędzać tych, którzy piją na dyżurach, biorą narkotyki, popełniają rażące błędy. Liczymy, że minister sprawiedliwości to zrozumie. Choć przyznam, że może być ciężko.

To co zrobicie?

Ministerstwo zdrowia przygotowało odpowiedzi na uwagi ministerstw. I liczymy, że da się logicznie wytłumaczyć sceptykom, że to dobre, potrzebne rozwiązanie.

Rozmawiała Klara Klinger, współpraca Anna Ochremiak

Reklama
Zaktualizuj swoją wiedzę z naszymi publikacjami i szkoleniami
Czy ten artykuł był przydatny?
tak
nie
Dziękujemy za powiadomienie
Jeśli nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania w tym artykule, powiedz jak możemy to poprawić.
UWAGA: Ten formularz nie służy wysyłaniu zgłoszeń . Wykorzystamy go aby poprawić artykuł.
Jeśli masz dodatkowe pytania prosimy o kontakt

Komentarze(7)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
  • Majka
    2022-05-30 17:02:04
    ZUS prawie tyle co najniższą krajowa a do lekarza gdy trzeba iść to tylko prywatnie. Na NFZ nie ma co liczyć. Kolejki od miesiąca do kilku lat. Pacjenci to dla nich padlina. Zróbcie coś z tym!!!!!!!
    0
  • RPP? Kpina
    2022-05-30 14:18:35
    Jak przytoczono w artykule, panu rzecznikowi odszyli mózg, ale on do nich nie ma zażalenia, i tak nie był mu on potrzebny. A że w takim móżdżku były receptory na rzeczy typu rozsądek albo wstyd, ******* głupoty że " chustka w narządach pacjenta nie jest rzeczą naganną" . Typie czy ty się słyszałeś jak dawałeś ten wywiad ? "Miłosierny samarytanin" boki zrywać, kopa zasadzić jak Paździochowi. Jakby lekarz brał sprawę na serio to wcale nie potrzebowałby "ochrony" przed utrata pracy.
    0
  • Stanq1
    2022-05-30 13:03:10
    Jakie pobłażanie bo to lekarz .ma leczyć pomagać, a nie lekceważyć. W krajach zachodnich każdy lekarz jest odpowiedzialny i za błędy ponosi koszty dlatego lekarze pielęgniarki są ubezpieczone właśnie od takich przypadków i ponoszą koszty ubezpieczyciele ..w Polsce lekceważenie pacjentów jeśli lekarz popełni błąd a sąd skazę to kto placi szpital czyli podatnicy ,a on się śmieje.Skobczyc ze świętymi krowami i bykami
    0
  • poszkodowany
    2022-05-30 10:28:27
    Bliska mi osoba zmarła z winy lekarza z winy szpitala, w czasie pandemii, lekarze oleli pacjentów, w ogóle do nich nie chodzili, co drugi dzień - minute widział pacjenta, nie właściwe dobranie leków, dopiero na drugi dzień stwierdził śmierć pacjenta, Jakie głupoty się dowiedziałam od dyrektora szpitala, do kpina, pacjenta mają szeroką - ............. . Oni mieli wszystkich w ............ Oni tez bęa zdychac, daj im Boże, żeby się jeszcze do ich śmierci przyczynił.
    1
  • Gutek
    2022-05-30 17:15:50
    To jakaś kpina , strach będzie iść do szpitala i mieć jakiś zabieg. Mój ojciec w szpitalu jak umierał to lekarz kazał mi wyjść z pokoju i zaczął podawać mu jakiś zastrzyk. W niedlugim czasie tato umarł.
    0
  • MK6519
    2022-05-30 14:23:10
    Skandaliczne. Najlepiej aby wszystko było błędem i za nic lekarze nie musieli odpowiadać. W końcu po co komu zdrowie i życie.
    0
  • pacjent
    2022-05-30 19:45:19
    Co tu komentować sędziowie,prokuratura itp mają imunitet. Dać lekarzom.Przeciez to jest chore jak nasz kraj
    0
QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dopłaty do rodzin pszczelich. Wnioski można składać w kwietniu i maju

Dopłaty do rodzin pszczelich, którym udało się przezimować będą wypłacane na podstawie wniosków, które Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa będzie przyjmować od 1 kwietnia do 31 maja. Wsparcie ma charakter pomocy de minimis w rolnictwie. Ile wyniesie dopłata do jednej rodziny pszczelej?

Zmiany w rozporządzeniu o dokumentacji pracowniczej [Nowelizacja kodeksu pracy z 9 marca 2023 r.]

Zostanie zmienione rozporządzenie w sprawie dokumentacji pracowniczej. Zmiana wynika z konieczności dostosowania akt pracowniczych do nowelizacji kodeksu pracy z 9 marca 2023 r.

UCHWAŁA Nr 17/2023 PAŃSTWOWEJ KOMISJI WYBORCZEJ z dnia 27 marca 2023 r. w sprawie wytycznych dla komisarzy wyborczych

Do końca kwietnia wójtowie i burmistrzowie będą mileli czas na przekazanie komisarzowi wyborczemu informacji o każdej miejscowości w ich gminie, gdzie zamieszkuje co najmniej 200 mieszkańców, a nie było tam dotąd obwodowej komisji wyborczej; wójt musi też wskazać, czy jest tam właściwe miejsce na zorganizowanie lokalu wyborczego.

MRiPS: Świadczenie wspierające 2024 r. [pytania i odpowiedzi]

MRiPS udzieliło odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania dotyczące nowego świadczenia wspierającego.

Jaka sankcja za niezłożenie sprawozdania z oszczędzania prądu do 31 marca 2023 r.?

W piątek, 31 marca upływa termin złożenia przez kierowników jednostek sektora finansów publicznych pierwszego raportu z realizacji celu oszczędności energii elektrycznej. Z informacji URE wynika, że duża część zobowiązanych jeszcze tego nie zrobiła. 

MEiN: Karta Nauczyciela a postępowanie dyscyplinarne wobec nauczyciela

Przepisy Karty Nauczyciela precyzyjnie wskazują ramy czasowe, w których zarówno rzecznicy dyscyplinarni, jak i komisje dyscyplinarne, wszczynają i prowadzą postępowania wobec nauczycieli - oświadczył wiceminister edukacji Dariusz Piontkowski w odpowiedzi na interwencję rzecznika Praw Obywatelskich.

Kiedy świadczenie wspierające, renta socjalna, świadczenie pielęgnacyjne? Co to jest ICF? [wyjaśnienia pełnomocnika rządu Pawła Wdówika]

Do świadczenia wspierającego uprawnionych będzie około pół miliona osób z niepełnosprawnością. Koszt tego wsparcia to 3,5 mld zł - powiedział PAP wiceminister, pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik. Zastrzegł, że wciąż trwają pracę nad ostatecznym kształtem tego rozwiązania.

Regulacja Odry. Nie będzie nowych prac na Odrze, te które są w toku trzeba dokończyć

Nowe prace regulacyjne na Odrze nie będą rozpoczynane zgodnie z orzeczeniami sądów administracyjnych. Te, które są obecnie prowadzone muszą zostać zakończone, bo inaczej może nastąpić katastrofa budowlana. Takie jest stanowisko Ministerstwa Infrastruktury.

Mała retencja. Poznań wspiera gromadzenie deszczówki

Mieszkańcy Poznania mogą już składać wnioski o dotacje na gromadzenie deszczówki. Miasto Poznań po raz kolejny dofinansuje działania związane z małą retencją; o wsparcie będą mogli starać się mieszkańcy, chcący ponownie wykorzystywać deszczówkę. Nabór do kolejnej edycji programu dotacyjnego rozpocznie się we wtorek 28 marca i potrwa do 27 kwietnia.

Cieszyński: Centralny Rejestr Wyborców będzie gotowy do obsłużenia najbliższych wyborów parlamentarnych [wywiad]

Centralny Rejestr Wyborców będzie gotowy do obsłużenia najbliższych wyborów parlamentarnych. 

Minister Niedzielski: brak profilaktyki i permanentny problem z personelem medycznym to główne problemy

Jeżeli patrzymy na cały system opieki zdrowotnej w Polsce i w różnych krajach europejskich, to widzimy, że te systemy opieki zdrowotnej będą miały permanentny problem z personelem medycznym - ocenił w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski.

Obniżka nowych emerytur o 6% od kwietnia 2023 r.

Zgodnie z tablicami GUS, 60 latek będzie miał przed sobą 254,3 miesiące życia wobec 238,9 miesiąca zapisanych w tablicach opublikowanych rok temu.

Wyższe o 10% dotacje na podręczniki dla uczniów

Podwyższenie o 10 proc. maksymalnych kwot dotacji na wyposażenie szkół w podręczniki i materiały edukacyjne – przewiduje projekt rozporządzenia, którego założenia opublikowano w wykazie prac legislacyjnych rządu.   

Dopłaty do 58 000 zł. Fotowoltaika, pompy ciepła, magazyny energii, kolektory [Mój prąd, kwiecień 2023 r.]

Od 4,4 tys. zł do 28 tys. zł mogą wynieść dopłaty do pomp ciepła w piątej odsłonie programu "Mój prąd"; w przypadku kolektorów ma być to do 3,5 tys. zł - poinformował PAP wiceszef NFOŚiGW Paweł Mirowski. Dodał, że "Mój prąd" 5.0 miałby ruszyć w drugiej połowie kwietnia.

Gdański Tydzień Zawodowca. Oferta dla absolwentów szkół

Gdański Tydzień Zawodowca to wydarzenie adresowane do młodzieży szkół podstawowych i ponadpodstawowych, które rozpoczyna się 27 marca. W programie m.in. debata, dni otwarte, warsztaty, webinaria, a także Gdańskie Targi Szkół Ponadpodstawowych.

Minister Czarnek: Mniej o 5h godzin nauki w szkole. Religia od trzeciego roku życia dziecka to za wcześnie. Katolik może głosować na PO i PSL

Ponad 8 mld zł przeznaczyliśmy na rządowe inwestycję w oświatę od 2021 roku - mówił w niedzielę w Lublinie minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Zapowiedział przywrócenie uprawnienia emerytalnego nauczycielskiego, a także plany uruchomienia stałego funduszu dla szkół specjalnych.

10 nowych wzorów z USC. Akty urodzenia, małżeństwa i zgonu [Maj 2023 r.]

Możliwość łatwiejszego pozyskiwania zaświadczeń z USC wymusza zmianę 10 wzorów dokumentów wydawanych przez USC. Nowe wzory pojawią się w maju 2023 r.

Wszystko o świadczeniu wspierającym: Wnioski do ZUS i wojewódzkich zespołów. Kwestionariusz. [Pełny projekt ustawy w Word]

Będą dwa wnioski o świadczenie wspierające. Pierwszy do wojewódzkiego zespołu orzekania, który ustali w decyzji poziom potrzeby wsparcia. Do wniosku trzeba będzie załączyć kwestionariusz. Drugi wniosek będzie do ZUS poprzez PUE ZUS. ZUS nie będzie wydawał decyzji, tylko informację. Decyzję ZUS wyda tylko, gdy odmówi przyznania świadczenia. 

Świadczenie wspierające: Co to jest międzynarodowa klasyfikacja ICF?

Międzynarodowa klasyfikacja ICF ma być podstawą przyznawania świadczenia wspierającego osoby niepełnosprawne w 2024 r.

PFRON: Jakie sprawozdania i do kiedy składa się za 2022 r.?

Przedsiębiorcy o wielkości innej niż mikro- lub mały przedsiębiorca, którzy nie składają sprawozdań finansowych do KRS, mają obowiązek dostarczenia elektronicznego sprawozdania finansowego za 2022 r. lub „oświadczenia o braku obowiązku sporządzania sprawozdania finansowego za 2022 r.” do właściwego terytorialnie Oddziału PFRON do dnia 15 lipca 2023 r. 

Wzór: Oświadczenie o braku obowiązku sporządzania sprawozdania finansowego za 2022 rok [PFRON]
Założenia ustawy o świadczeniu wspierającym

Jakie są założenia i zapisy ustawy o świadczeniu wspierającym?

Tatrzańskie żaby przedostaną się na drugą stronę drogi

Wolontariusze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) rozpoczęli akcję przenoszenia żab trawnych przez ruchliwą drogę przy wejściu do Doliny Olczyskiej w Zakopanem. Płazy przemieszczają się do miejsc lęgowych, a akcja ma uchronić je przed śmiercią pod kołami samochodów.

Emerytury nauczycielskie prawem nie przywilejem. Kiedy zostaną przywrócone

Emerytury nauczycielskie po 20 latach pracy „przy tablicy” lub po 30 latach pracy w ogóle to przedmiot projektu, który – jak poinformował minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek – jest na końcowym etapie prac. Zapowiedział, że jeszcze wiosną tego roku ten projekt ujrzy światło dzienne. 

Euro 2024. Ile razy reprezentacja Polski grała w mistrzostwach? Kiedy najbliższy mecz o eliminacje?

Euro 2024. Polscy piłkarze czterokrotnie dotychczas grali w mistrzostwach Europy. Trzy razy po eliminacjach - w 2008, 2016 i 2021 roku, a w 2012 jako współgospodarze, obok Ukrainy. Zmagania o udział w kolejnej imprezie tej rangi - w 2024 w Niemczech - rozpoczną od piątkowego meczu z Czechami w Pradze.