REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polska opieka zdrowotna należy do najbardziej niedofinansowanych w UE

Dziennikarka medyczno-prawna
Polska ochrona zdrowia znajduje się w grupie liderów niedofinansowania
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Polski system zdrowia skrytykowany – jakie są zastrzeżenia? Według analizy prof. Johna Yfantopoulosa z greckiego Instytutu Badań Polityczno-Ekonomicznych i Społecznych IPOKE, polska opieka zdrowotna należy do najbardziej niedofinansowanych w UE. Dlatego koszty ponoszone przez pacjentów są bardzo wysokie, a 2/3 z nich dotyczy leków. Czy da się poprawić rentowność systemu zdrowia? 

Polska liderem niedofinansowania w UE

REKLAMA

Bez wątpienia polska ochrona zdrowia znajduje się w grupie liderów niedofinansowania. Profesor John Yfantopoulosa z ateńskiego Instytutu Badań Polityczno-Ekonomicznych i Społecznych IPOKE w swojej analizie zarzuca polskiemu systemowi m.in. rozdrobnienie, duplikację wielu usług, niski poziom finansowania publicznego, wysokie koszty prywatne ponoszone przez pacjentów.  

REKLAMA

Analiza instytutu IPOKE, którego wyniki badań publikowane są przez najbardziej prestiżowe pisma z dziedziny ekonomii zdrowia, pt. „Wpływ niedoinwestowania na dostępność leków i usług zdrowotnych w Polsce” pokazuje, że w wartościach bezwzględnych nasz kraj przeznacza na opiekę zdrowotną połowę środków w porównaniu ze średnią UE. W efekcie liczba zgonów możliwych do uniknięcia dzięki profilaktyce i leczeniu jest w Polsce wysoka. Zgony, którym można zapobiec dzięki profilaktyce (uwzględniając standaryzowany wiekiem współczynnik umieralności na 100 tys. mieszkańców) wynoszą w Polsce 222, podczas gdy średnia UE to 160, natomiast liczba zgonów, którym można zapobiec dzięki leczeniu u nas to 133, a średnia unijna to 92.

Co dolega polskiemu systemowi zdrowia

Badanie prof. Johna Yfantopoulosa wsparte przez Viatris w ramach działań firmy na rzecz zrównoważonego rozwoju systemów opieki zdrowotnej, wśród głównych problemów polskiego systemu ochrony zdrowia wymienia: niski poziom finansowania publicznego, wysokie koszty prywatne ponoszone przez pacjentów, braki personelu i długi czas oczekiwania na usługi zdrowotne. Nie bez znaczenia jest także fakt, że system opieki zdrowotnej jest rozdrobniony, a wiele usług duplikuje się. 

– „Pandemia COVID-19 uwidoczniła braki polskiego systemu opieki zdrowotnej. W 2020 roku oczekiwana długość życia skróciła się o 1,4 roku w stosunku do 2019 roku. Polska zajęła wówczas drugie miejsce pod względem liczby niezaspokojonych potrzeb medycznych. Została również jednym z liderów – po Bułgarii i Rumuni – w zakresie nadmiarowych zgonów – wymienia prof. John Yfantopoulos.

Ile NFZ dopłaca do leków?

REKLAMA

Analiza IPOKE zwraca uwagę, że koszty ponoszone przez pacjentów są wysokie, a 2/3 z nich dotyczy leków. I mimo że ceny leków w aptekach w Polsce są jednymi z najniższych w Unii Europejskiej, to Polacy i tak z własnej kieszeni zmuszeni są pokrywać aż 65 proc. ich kosztów. Jak wskazuje Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków, jest to ponad trzy razy więcej niż Niemcy czy Francuzi i dwa razy więcej niż Czesi i Słowacy. – „Dopłata ze środków NFZ do leków w naszym kraju wynosi 35 proc. i jest aż o połowę niższa od średniej UE wynoszącej 70 proc. – podsumowuje.  

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak tłumaczy Krzysztof Kopeć, prezes Krajowych Producentów Leków, niskie ceny leków w Polsce przekładają się na słabą rentowność produkcji leków w Polsce. – „Koszty wytwarzania leków rosną, a ceny spadają. Tymczasem Europa doświadcza braków najbardziej podstawowych leków i antybiotyków na nienotowaną wcześniej skalę” – wskazuje i dodaje: – „Dlatego w Polsce przy urzędowych cenach leków warto zastanowić się nad mechanizmem cenowym uwzględniającym wzrost kosztów produkcji i inflację, ale rzecz jasna uniemożliwiającym zwiększenie dopłat pacjentów”.  

Najnowsze dane IQVIA pokazują, że średnia cena jednej tabletki leku generycznego w Polsce wynosi 10 eurocentów i jest jedną z najniższych w Unii Europejskiej. Droższe leki są w Bułgarii, na Litwie i w Czechach. Średnia cena w UE to 13 eurocentów. Najdroższe leki są w Grecji i Austrii – 17 eurocentów. W Niemczech, we Francji i Włoszech cena wynosi 15 eurocentów. 

Wydatki na zdrowie są inwestycją. Rekomendacje dla polskiej polityki zdrowotnej 

Profesor John Yfantopoulos podkreśla, że wydatki na zdrowie nie są kosztem, ale motorem wzrostu gospodarczego i inwestycją, która procentuje wzrostem produktywności społeczeństwa. Natomiast ilość środków przeznaczanych na refundację leków decyduje o dostępności farmakoterapii, a ta może być najbardziej efektywną kosztowo interwencją medyczną, jeśli na rynku działa konkurencja. W opinii prof. Yfantopoulosa, Polacy płacą zbyt dużo z własnej kieszeni za leki, a prywatne wydatki są regresywnym sposobem finansowania opieki zdrowotnej, które prowadzą do zwiększenia liczby niezaspokojonych potrzeb w zakresie usług zdrowotnych i leków. – „Dlatego rządzący powinni traktować finansowanie systemów opieki zdrowotnej, jako możliwość inwestowania w kapitał ludzki swojej gospodarki” – podsumowuje ekspert. 

 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Inforu

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak obliczyć trzynastkę dla pracownika samorządowego? RIO: nie można wliczać jednorazowych, nieperiodycznych wypłat do podstawy wymiaru dodatkowego wynagrodzenia rocznego

Regionalna Izba Obrachunkowa w piśmie z 28 stycznia 2025 r. wyjaśniła, że do podstawy wymiaru dodatkowego wynagrodzenia rocznego (tzw. trzynastki) wlicza się te składniki wynagrodzenia, które przyjmowane są do obliczenia ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy, a także wynagrodzenie za urlop wypoczynkowy oraz wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy przysługujące pracownikowi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy. Do tej podstawy nie wlicza się natomiast jednorazowych lub nieperiodycznych wypłat za spełnienie określonego zadania bądź za określone osiągnięcie.

Z Radomia polecisz tylko w dwóch kierunkach. Jeden wkrótce będzie zawieszony

Jedynie ponad 3 tys. pasażerów. Tylu odprawiło lotnisko w Radomiu w styczniu. To o połowę mniej niż w tym samym miesiącu 2024 roku. Polskie Porty Lotnicze przekazały, że na ten moment dostępne są dwa regularne kierunki lotów.

Jak obniżyć koszty obsługi zadań pomocy społecznej? Postulaty Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza

Jak obniżyć koszty obsługi zadań pomocy społecznej? Postulaty Komisji ds. Polityki Społecznej i Ochrony Zdrowia Unii Metropolii Polskich im. Pawła Adamowicza dotyczące usprawnienia działania organów pomocy społeczne.

Raport o stanie gminy 2025 szybko i bez błędów. Kielce, Wrocław i Jarocin już to zrobiły ... z pomocą AI

Gminom pozostało nieco ponad 100 dni na przygotowanie obowiązkowych sprawozdań, w których co roku raportują kluczowe informacje i rozliczają się z efektów realizowanych projektów. Czy to dużo czasu? Niekoniecznie, biorąc uwagę, że gminom w zależności od ich wielkości i specyficznych potrzeb stworzenie takiego opracowania zajmuje od min. 120, do nawet 2500 godzin, czyli 312 dni (!) i może angażować aż 20 pracowników (Dane szacunkowe: Integrator Danych Miejskich IRMiR). Dlatego przygotowując raport, gmina musi nierzadko sięgać po dodatkowe wsparcie. Opracowanie dokumentu kosztuje sporo wysiłku, czasu i pieniędzy, ale zdarza się, że jego lekturą nie są zainteresowani radni, więc mieszkańcy tym bardziej. Te wszystkie problemy można rozwiązać za pomocą wsparcia sztucznej inteligencji, która wygeneruje sprawozdanie o gminie. Czy to może działać? Przypadki Kielc, Jarocina i Wrocławia pokazują, że tak.

REKLAMA

EU Navigate. Program wsparcia dla osób starszych z chorobą nowotworową

Zapraszamy do udziału w projekcie EU NAVIGATE prowadzonym przez Pracownię Badań nad Starzejącym się Społeczeństwem Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum działającą pod kierunkiem pani profesor Katarzyny Szczerbińskiej.

Co z telefonami komórkowymi w szkołach? MEN odpowiada na ważne pytania

„W 2025 r. minister edukacji planuje przeprowadzenie badań dotyczących sposobów uregulowania przez szkoły zasad korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych.” - zapowiedziała wiceministra Katarzyna Lubnauer w odpowiedzi na interpelację poselską.

W styczniu lekarze zdiagnozowali ok. 300 tys. zachorowań na grypę. W tym sezonie zaszczepiło się niespełna 1,7 mln osób

GIS poinformował, że od początku sezonu epidemicznego 2024/2025 w związku z powikłaniami grypy zmarło prawie tysiąc osób. Ministerstwo Zdrowia podało, że przeciw zaszczepiło się w tym sezonie niespełna 1,7 mln osób. Zapasy szczepionek są, brak tylko chętnych do szczepień.

Usługi sąsiedzkie, teleopieka dla seniorów. Do 7 lutego 2025 r. gminy mogą składać wnioski o dofinansowania

Teleopieka dla seniorów. Gminy mogą składać wnioski o dofinansowania. Kto będzie mógł skorzystać z usług sąsiedzkich, w tym m.in. z dostępu do tzw. „opieki na odległość”? Ile wynosi dofinansowanie w ramach rządowego programu "Korpus Wsparcia Seniorów" na 2025 r.?

REKLAMA

Ile wynosi liczba ludności Polski na koniec 2024 roku? [Dane GUS]

Główny Urząd Statystyczny podał wstępne szacunkowe dane dotyczące liczby ludności w Polsce na koniec 2024 r. Jest spadek.

Podwyżka o 40% (marchewka) a podniesienie wieku emerytalnego (kij). Wcześniej był postulat 3 miesięcy urlopu za 7 lat pracy w jednej firmie

Autorem propozycji podwyżki o 20% w 2025 r. i o 20% w 2026 r. jest Lider Związkowej Alternatywy Piotr Szumlewicz. Mowa jest o podwyżkach płac w sferze budżetowej w tym roku i co najmniej 20 proc. w przyszłym. Wcześniej związkowiec postulował wprowadzenie urlopu 3 miesięcy za 7 lat pracy. Propozycje oceniam jako nierealne do wprowadzenia.

REKLAMA