REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Smog coraz groźniejszy - jak walczą z nim samorządy?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Smog coraz groźniejszy - jak walczą z nim samorządy?/ fot. Fotolia
Smog coraz groźniejszy - jak walczą z nim samorządy?/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Najbardziej zanieczyszczonym miastem w Polsce jest Nowa Ruda. Poważny problem mają także mieszkańcy i samorządowcy Opoczna, Rybnika oraz Nowego Targu. Czy samorządowcy otrzymają pomoc w walce ze smogiem?

Krytycznymi dniami były niedziela i poniedziałek 8 i 9 stycznia. To wtedy smog awansował ze statusu uciążliwej, ale jednak tylko ciekawostki do ogólnonarodowego problemu. Kolejne miasta, jak Kraków czy Warszawa, zaoferowały mieszkańcom bezpłatną komunikację, chcąc ich zniechęcić do używania prywatnych samochodów. Rybnik zawiesił zajęcia w szkołach. Wiele samorządów apelowało do mieszkańców o pozostanie w domach, a Główny Inspektorat Ochrony Środowiska podsumowywał w poniedziałek: „najwyższe stężenia pyłu PM10 występują w województwach: śląskim, opolskim, małopolskim, dolnośląskim i łódzkim”. W niedzielę poziom alarmowy stężenia zanieczyszczeń (dobowe stężenie ponad 300 mikrogramów na 1 m sześc. pyłu PM10) został przekroczony w Radomsku, Rybniku, Żywcu, Zabrzu, Częstochowie, Wodzisławiu Śląskim. W kolejnych kilkunastu miastach stężenie pyłu PM10 przekroczyło 200 mikrogramów na 1 m sześc. Norma dobowa to 50 mikrogramów.

REKLAMA

REKLAMA

W nocy z niedzieli na poniedziałek w Rybniku padł rekord zanieczyszczeń (być może światowy) – norma została przekroczona o ponad 3000 proc.! Stan klęski.

Co się takiego stało? Zdecydowała pogoda. Mroźne powietrze i wysokie ciśnienie sprawiły, że zanieczyszczenia i pyły nie unosiły się i nie były rozwiewane przez wiatr, lecz utrzymywały się przy ziemi i – niemal dosłownie – dusiły mieszkańców. Ale nie pogoda była przyczyną. Była tylko katalizatorem tej dusznej atmosfery. Prawdziwy problem to zanieczyszczenie powietrza. I chociaż z alarmami smogowymi mamy do czynienia dopiero w ostatnich miesiącach, sprawa nie jest bynajmniej nowa. Problem jest zauważalny nie tylko w Polsce. „Financial Times” nazywa Polskę „europejską stolicą smogu”. Według przytoczonych przez ten dziennik danych Światowej Organizacji Zdrowia w zestawieniu 50 najbardziej zanieczyszczonych europejskich miast są 33 polskie miejscowości.

Powody do wszczęcia alarmu są tym większe, że w Polsce poprzeczka dla poziomów zanieczyszczeń, powyżej której ogłaszany jest alarm smogowy, jest zawieszona znacznie wyżej niż w krajach zachodnioeuropejskich. Z wyliczeń przygotowanych przez przedstawicieli lokalnych alarmów smogowych wynika, że w roku 2016 w Sosnowcu i Dąbrowie Górniczej wystąpiło odpowiednio 24 i 30 dni z zanieczyszczeniem na tyle wysokim, że w Paryżu ogłoszono by alarm smogowy. Podobna sytuacja jest w Katowicach, gdzie obowiązywałby on przez 25 dni w 2016 roku. Do bijących niechlubne rekordy miast zbadanych przez aktywistów należą Zabrze i Rybnik. W każdym z nich alarm obowiązywałby aż przez 47 dni w roku. Zgodnie z wyliczeniami w Zabrzu tylko w styczniu 2016 roku wystąpiło 14, a w Rybniku 15 dni alarmowych według norm paryskich.

REKLAMA

Polecamy: Gazeta Samorządu i Administracji

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Małe więcej truje

Kto tak truje? Najprościej rzecz ujmując, sami się trujemy. Według raportu Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za 2015 rok za duszną atmosferę odpowiadają przede wszystkim gospodarstwa domowe, a ściślej rzecz biorąc indywidualne ogrzewanie. W przypadku pyłów PM 10 to aż 83,3 proc. emisji. Udział transportu w emisji PM10 wynosi 7,4 proc. Równie alarmujące są dane dotyczące zanieczyszczeń rakotwórczym benzo(a)pirenem. „Powtarzający się co roku problem z dotrzymaniem wartości normatywnych stężeń benzo(a)pirenu (BAP) w Polsce wynika głównie ze struktury źródeł energii wykorzystywanych na potrzeby indywidualnego ogrzewania budynków” – czytamy w raporcie GIOŚ. Najwięcej BAP wprowadzają do atmosfery: indywidualne ogrzewanie budynków (77,9 proc.), koksownie (15,2 proc.) i transport drogowy (5,3 proc.).

Te przygnębiające dane wynikają po części z możliwości finansowych Polaków (węgiel jest wciąż najtańszym paliwem), ale po części również z niedobrych przyzwyczajeń – do domowych palenisk trafia często nie tylko węgiel najgorszej jakości (tzw. muł węglowy), lecz również palne śmieci. Trochę winy leży jednak i po stronie administracji – do dziś brak norm minimalnej jakości paliw stałych (powinno się tym zająć Ministerstwo Energii) i norm dla kotłów – pracuje nad tym resort rozwoju, który chce, by od 2018 roku w sprzedaży były dostępne wyłącznie kotły o najlepszych parametrach emisyjnych klasy 5. Dziś spośród około 160 tys. sprzedawanych rocznie kotłów 60–70 proc. stanowią najtańsze modele niespełniające tych norm. Wymiana kotłów będzie jednak oznaczała znacznie wyższy koszt dla konsumentów – zarówno jeśli chodzi o same urządzenie, jak i później paliwa.

Samorządy chcą pomagać

Już teraz wiele samorządów oferuje swoim mieszkańcom dopłaty do takiej operacji. Na przykład władze Krakowa finansują mieszkańcom wymianę instalacji i ta oferta spotyka się z coraz większym zainteresowaniem. Do 27 grudnia do Wydziału Kształtowania Środowiska UMK wpłynęło ponad 5590 wniosków o likwidację ponad 8490 pieców i kotłów węglowych. Dla porównania, w roku 2015 takich wniosków było prawie 2400. Udzielono dotacje na kwotę ponad 77 mln zł. Na 2017 rok w budżecie miasta zarezerwowano na ten cel kwotę blisko 100 mln zł. Aby jednak ostudzić entuzjazm – liczba starych pieców węglowych w Krakowie jest szacowana na 20–30 tys. W tym tempie ich wymiana na bardziej nowoczesne potrwa lata.

Były również realizowane programy na poziomie centralnym – najpopularniejszy był program Kawka „Likwidacja niskiej emisji wspierająca wzrost efektywności energetycznej i rozwój rozproszonych odnawialnych źródeł energii” – obecnie niestety wygaszany. W sumie na wymianę pieców (chociaż nie tylko) przeznaczono 750 mln zł. Obecnie nabór wniosków o dofinansowanie jest już zakończony. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej realizuje jeszcze ponad 20 umów na kwotę przekraczającą 270 mln zł. Inwestycje te mają ograniczyć emisję szkodliwych pyłów PM10 i PM2,5 (po około 800 t rocznie każdy) oraz dwutlenku węgla – o blisko 130 tys. t rocznie. Bilans Kawki jest pozytywny – udało się poprawić jakość powietrza w ponad 50 miastach. Kawka (podobnie jak kilka innych programów, m.in. Prosument) ma obecnie zostać zastąpiony przez program Region. Ma on być realizowany przez NFOŚiGW w ścisłej współpracy z wojewódzkimi funduszami. W regionach środki mogą być dostępne od I kwartału tego roku. Planowana na 2017 rok pula pieniędzy wynosi do 40 mln zł dla zwrotnych form dofinansowania.

I tak jednak jest pewien postęp. Uchwalona w ubiegłym roku tzw. ustawa antysmogowa (patrz: ramka) dała samorządom pewne narzędzia, by ograniczać niską emisję. Już korzystają z tego władze małopolskie. W grudniu zarząd województwa przyjął projekt uchwały antysmogowej dla Małopolski. Przewiduje on, że od połowy 2017 roku w całym regionie nie będzie można montować pieców na paliwa stałe do ogrzewania domów niespełniające norm. Powodem pewnego optymizmu jest także fakt, że nawet wykorzystując skromne dostępne instrumenty, wiele jednostek samorządowych próbowało radzić sobie z problemem na własną rękę, jak wspomniany już Kraków. Widać również, że rośnie świadomość samorządowców, bo walkę ze smogiem podejmują gminy, którym ten problem wydaje się obcy – np. Gdynia, która według Inspekcji Ochrony Środowiska jest czwartym pod względem czystości powietrza miastem w Polsce (liderem jest Słupsk).

– Problem smogu nie występuje w Gdyni. Nie są również przekroczone wartości referencyjne dla pyłów i gazów w zainstalowanych w mieście stacjach pomiarowych. Przeciwdziałając jednak przyszłym zagrożeniom, miasto nakłania mieszkańców do wymiany źródeł ogrzewania domów i mieszkań na bardziej przyjazne środowisku – mówi Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

– Gdynia jako jedna z pierwszych gmin zajęła się udzielaniem fachowego doradztwa w tym zakresie i dotacji już blisko 17 lat temu. Można je otrzymać także na zakup i montaż odnawialnych źródeł energii, takich jak: panele fotowoltaiczne, kolektory słoneczne czy siłownie wiatrowe, a także pompy ciepła. Jest to jedno z wielu działań w zakresie likwidacji niskiej emisji w mieście. Gdynia od 2014 roku uczestniczy w konkursie organizowanym przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku „Czyste powietrze Pomorza”, z którego środki całkowicie przekazywane są na dotacje. W latach 2012–2016 zawarto łącznie 424 umowy na kwotę prawie 1,5 mln zł. z czego 92,7 tys.zł pochodziło z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Gdańsku – dodaje.

Miasto przeprowadza również regularne akcje informacyjne i promocyjne. Ostatnia „Daj się ogrzać. Przyłącz się do Ciepłolubnych” – zakończona w połowie grudnia – zachęcała mieszkańców Gdyni do likwidacji pieców węglowych i podłączania się do miejskiej sieci ciepłowniczej.

Walka ze smogiem to kwestia zmiany przyzwyczajeń, ale i pieniędzy – znaczna część trucicieli to ludzie ubodzy, których nie stać nie tylko na nową instalację, ale i na wyższe koszty ogrzewania. Dlatego samorządy, przymierzając się do walki ze smogiem, muszą brać pod uwagę także ten aspekt. To między innymi dlatego oczekują od rządu kolejnych regulacji, które ułatwiłyby im to zadanie. W lipcu ubiegłego roku 16 samorządów podpisało się pod apelem do władz państwowych, w których domagają się m.in. wprowadzenia na poziomie państwowym norm dla paliw i kotłów, wyposażenie lokalnych władz samorządowych w możliwość tworzenia stref ograniczonej emisji komunikacyjnej, umożliwienie czasowych zmian organizacji ruchu drogowego w celu ograniczenia lokalnego ruchu pojazdów samochodowych poprzez wprowadzanie ruchu naprzemiennego z rejestracjami parzystymi i nieparzystymi w okresie występowania epizodów z podwyższonymi zanieczyszczeniami, a także poprzez wprowadzenie zakazu ruchu samochodów przewożących mniej niż trzy osoby w okresie występowania epizodów z podwyższonymi zanieczyszczeniami.

„Musimy działać szybko. Komisja Europejska pod koniec 2015 roku skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce za długotrwałe łamanie norm jakości powietrza zapisanych w dyrektywach Unii Europejskiej” – czytamy w apelu samorządowców. Podobna skarga została skierowana przeciwko Bułgarii. Wyrok ma zapaść na dniach. Może być smutną przestrogą.

Paliwo w ustawie

Ustawa antysmogowa to w istocie nowelizacja art. 96 prawa ochrony środowiska. Nowelizacja mała, ale istotna, dała bowiem prawo samorządom, by same mogły określić, jakim paliwem będzie można palić w piecach, i wyznaczyć standardy techniczne dla kotłów. A zdecydują o tym sejmiki wojewódzkie na mocy uchwał. Będą one mogły uchwalić zakaz stosowania określonych instalacji, w których następuje spalanie. Uchwała będzie musiała jednak określić np. granice obszaru objętego ograniczeniami. Poza tymi wymogami uchwała będzie mogła też ustalić czas obowiązywania ograniczeń w ciągu roku. Samorządy będą mogły określić rodzaje podmiotów bądź instalacji, które będą wyłączone z ograniczeń lub zakazów.

Wcześniejsze regulacje nie dawały takiej elastyczności. Na przykład samorząd krakowski mógł jedynie zakazać używania określonego paliwa – w tym przypadku węgla. Wojewódzki Sąd Administracyjny i tak uchylił jednak ten zakaz, twierdząc, że nie jest dopuszczalny. Gdyby bowiem zakazać palenia węglem w domowych piecach, takim zakazem trzeba byłoby też objąć miejscowe elektrociepłownie.

infoRgrafika

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej.

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać. Dzięki programowi Fundusze Europejskie dla Rozwoju Społecznego z pożyczek oferowanych na bardzo korzystnych warunkach mogą skorzystać zarówno początkujące, jak i rozwijające się organizacje.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Precedens. Setki gmin chcą do sądu po Szczecinie. Ten pozwie Skarb Państwa o 111 mln zł. Bo nie wystarczało nawet na pensje nauczycieli

Miasto Szczecin pozwie Skarb Państwa domagając się zwrotu ponad 111 mln zł z tytułu różnicy w otrzymanej subwencji oświatowej a faktycznie poniesionymi wydatkami na edukację. "Subwencja oświatowa od 2018 r. nie wystarczała nawet na wynagrodzenia dla nauczycieli" prezydent Szczecina Piotr Krzystek. Zdaniem Andrzeja Porawskiego: "Gdyby zaistniał taki precedens to będzie on w interesie wszystkich samorządów”. Miasto żąda ponad 111 mln zł za okres 2018-2020.

eZUS zastąpi PUE ZUS. Nowy portal z prostszą obsługą i większym bezpieczeństwem

Zakład Ubezpieczeń Społecznych szykuje duże zmiany dla swoich klientów. Trwają prace nad nowym portalem eZUS, który już wkrótce zastąpi dobrze znaną Platformę Usług Elektronicznych (PUE) ZUS. Serwis ma być bardziej intuicyjny, bezpieczniejszy i dostępny dla wszystkich – także osób z niepełnosprawnościami.

REKLAMA

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych. Projekt MRPiPS zakłada podwyżki od 1 stycznia 2026 r.

Wyższe wynagrodzenie dla pracowników samorządowych (z wyrównaniem?) od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, co zakłada projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniającego rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych opublikowany w wykazie prac legislacyjnych rządu.

ZUS zapowiada przerwę techniczną. Niedostępne usługi w Płatniku, ePłatniku i e-ZLA

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o planowanych pracach serwisowych, które odbędą się 25 października (sobota) w godzinach od 5.30 do 12.00. W tym czasie mogą występować utrudnienia w komunikacji elektronicznej z ZUS, dotyczące kilku popularnych systemów i aplikacji.

REKLAMA