REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gminy chcą swobody w naliczaniu lokalnych opłat

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Arkadiusz Jaraszek
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Resort budownictwa chce, by gminy pobierały 30-proc. opłatę od wzrostu wartości działki. Nowe rozwiązanie zahamuje rozwój gmin oraz spowoduje wzrost cen działek budowlanych.



Dochody gmin z tytułu renty planistycznej rzadko przekraczają dziś 100 tys. zł rocznie.

Co to jest renta planistyczna i kiedy jest naliczana

Renta planistyczna jest opłatą pobieraną przez gminę od wzrostu wartości nieruchomości, jeżeli wzrost ten jest wynikiem uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Wzrost wartości nieruchomości występuje np. w sytuacji, gdy działka rolna w nowym planie staje się działką budowlaną. Jednocześnie wzrost ten jest wynikiem wyłącznie działań i nakładów poczynionych przez gminę, a nie przez właściciela działki.

- Uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego jest bardzo kosztowne i dla wielu gmin jest to największa bariera powodująca, że tych planów jest mało - mówi Tomasz Czepułkowski, sekretarz urzędu miasta Ełk.

Dodaje, że z tego względu gminy powinny mieć możliwość pozyskiwania dodatkowych środków na ten cel.

Podobnego zdania jest również Andrzej Karpierz, kierownik Wydziału Geodezji w Krakowie, który uważa, że środki pozyskane przez gminę, w związku ze wzrostem wartości nieruchomości w wyniku uchwalenia lub zmiany miejscowego planu powinny rekompensować gminie poniesione na plan nakłady.

Zgodnie z ustawą o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym, gmina ma prawo do pobrania renty planistycznej wyłącznie w sytuacji, gdy właściciel nieruchomości zbywa ją w jakikolwiek sposób, czyli np. przez sprzedaż, darowiznę, w ciągu pięciu lat od czasu uchwalenia miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Dotyczy to również zbycia części nieruchomości, której wartość wzrosła z powodu uchwalenia planu lub jego zmiany.

Jakie jest dziś praktyczne znaczenie renty planistycznej

Renta planistyczna jest opłatą jednorazową ustalaną w uchwale o miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego. Dziś gmina ma pełną swobodę w określeniu wysokości tej opłaty, jednak jej wysokość nie może być wyższa niż 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości. Jednocześnie wysokość renty powinna rekompensować gminie koszt, jaki poniosła na uchwalenie miejscowego planu. Samorządowcy twierdzą jednak, że w praktyce jest to prawie niemożliwe.

- Z punktu widzenia gmin znaczenie renty planistycznej oraz dochody z tego tytułu są niewielkie. Właściciele nieruchomości bardzo rzadko bowiem decydują się na zbycie swojej nieruchomości przed upływem pięciu lat od uchwalenia planu - mówi Jerzy Tokajuk, naczelnik Wydziału Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego w Białymstoku.

Dodaje, że wielu inwestorów występuje z wnioskiem o zmianę planu i obniżenie wysokości renty i również jej nie płaci.

W konsekwencji dochody z tytułu opłaty planistycznej nawet w większych gminach z reguły nie przekraczają 100 tys. zł rocznie.

- Do budżetu miasta Białystok w 2005 roku z tytułu opłaty planistycznej napłynęło 20 362 zł. W 2006 roku dochody te uległy zwiększeniu i wynosiły 65 854 zł - mówi Anna Janczyło-Morzy z departamentu skarbu w Urzędzie Miasta Białystok.

Samorządowcy wskazują także, że dochody z tytułu renty planistycznej są trudne do wyegzekwowania.

- Praktycznie każda osoba, która otrzymuje decyzję ustalającą wysokość renty planistycznej, odwołuje się od tej decyzji, a postępowania w tej sprawie trwają nawet kilka lat i są związane z dużymi kosztami - mówi Andrzej Karpierz.

Wyjaśnia, że strony najczęściej nie zgadzają się z samym faktem naliczenia renty oraz z jej wysokością.

Jakie zmiany proponuje Ministerstwo Budownictwa

Przygotowana przez Ministerstwo Budownictwa nowelizacja ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym znosi swobodę gmin w zakresie decydowania o wysokości renty planistycznej. Każda gmina będzie musiała bowiem pobierać ją w wysokości 25 proc. wzrostu wartości nieruchomości.

- Rozwiązanie takie ułatwi gminom finansowanie infrastruktury na terenach objętych planami, a także sfinansowanie dalszych prac planistycznych - mówi Andrzej Aumiller, minister budownictwa.

Projekt przewiduje także, że gmina będzie miała możliwość odstąpienia od pobrania renty wyłącznie w przypadku, gdy koszty związane z ustaleniem jej wysokości będą przewyższały wysokość pobranej opłaty.

Jak zmiany oceniają eksperci

Większość ekspertów stoi na stanowisku, że wprowadzenie obowiązkowej renty planistycznej w wysokości 25 proc. wzrostu wartości nieruchomości niekorzystnie wpłynie na rozwój gmin.

- Obecnie gminy mogą przyciągać inwestorów na przykład przez odstąpienie od pobrania renty planistycznej. Zmiany mogą oznaczać, że gminy nie będą miały możliwości kształtowania polityki w tym zakresie - mówi prof. Hubert Izdebski z Uniwersytetu Warszawskiego.

Podobnego zdania jest również Wiesław Bielawski, wiceprezydent Gdańska i prezes Krajowej Izby Urbanistów, który uważa, że swobodne kształtowanie wysokości renty planistycznej jest skutecznym mechanizmem w przyciąganiu przedsiębiorców i zachęcaniu ich do inwestowania na danym terenie.

- Obowiązek pobierania renty planistycznej może doprowadzić do takiego kuriozum, że rentę będzie musiała zapłacić na przykład spółka komunalna realizująca pewne zadania gminne - mówi Wiesław Bielawski.

Zdaniem samorządowców wprowadzenie obowiązkowej renty planistycznej nie przyczyni się również do wzrostu środków finansowych przeznaczanych na uchwalanie miejscowych planów zagospodarowania.

- Gminy nie mają bowiem stworzonych wydzielonych funduszy na ten cel, jak na przykład fundusz ochrony środowiska, i z tego względu będą mogły przeznaczać te środki na dowolny cel - mówi Jerzy Tokajuk.

Część samorządowców uważa nawet, że obligatoryjna renta planistyczna zmniejszy dochody gminy.

- Gminy będą musiały wszczynać postępowania w przypadku jakiegokolwiek zbycia nieruchomości w celu ustalenia np., czy koszty naliczenia renty nie będą przewyższały jej wysokości. Postępowania takie będą pociągały za sobą duże wydatki - mówi Andrzej Karpierz.


OPINIE

Adam Ambrozik

dyrektor departamentu przedsiębiorczości i dialogu w Konfederacji Pracodawców Polskich

Wprowadzenie obowiązku pobierania renty planistycznej i sztywne ustalenie jej wysokości wpłynie na zwiększenie cen gruntów. Koszt zapłaty renty planistycznej będzie zapewne przerzucany na kupujących, co wpłynie na wzrost kosztów inwestycji.

Dodatkowo przyjęcie propozycji Ministerstwa Budownictwa może spowodować, że w ciągu pięciu lat od uchwalenia planu zagospodarowania obrót nieruchomościami w danej gminie będzie niejako zawieszony. Biorąc pod uwagę, że obecnie tylko ok. 20 proc. gmin posiada plany zagospodarowania przestrzennego, to skala tego zjawiska może być duża.


Jarosław Kapsa

Urząd Miasta w Częstochowie

Zmiana wprowadzająca jednakową stawkę renty planistycznej utrudni prowadzenie elastycznej polityki przestrzennej, co nie sprzyja rozwojowi gminy. Obecnie bowiem gmina może np. zastosować zerową stawkę renty w przypadku obszarów przeznaczonych do wykupu przez gminę, np. pod drogi. Gmina może również zastosować niższą stawkę, np. na terenie, który chciała ożywić inwestycyjnie, a wyższą tam, gdzie w interesie gminy jest przyblokowanie intensywności zabudowy. Tak samo preferować można formy użytkowania - niższa dla budownictwa mieszkaniowego, wyższa dla usługowego.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie od decyzji administracyjnej. Najważniejsze informacje

Wiele życiowych spraw załatwianych jest decyzją administracyjną. Może to być np. zameldowanie na pobyt stały lub czasowy, przyznanie lub odmowa zasiłku rodzinnego, cofnięcie świadczeń z MOPS, przyjęcie lub nieprzyjęcie dziecka do przedszkola albo szkoły, określenie wysokości podatku od nieruchomości, pozwolenie na budowę, zajęcie pasa drogowego, zasiłków z tytułu choroby i macierzyństwa, świadczeń z ubezpieczeń społecznych.

Coraz więcej Polaków regularnie podróżuje koleją. Dokąd i jak często jeździmy pociągiem?

Kolej w Polsce przeżywa rozkwit – w ubiegłym roku odnotowano rekordową liczbę przejazdów. Aż 45% Polaków deklaruje sympatię do tego środka transportu, szczególnie młodzi (16–24 lata) i mieszkańcy Pomorza, którzy podróżują średnio 33 razy rocznie. Jaka jest najczęściej uczęszczana trasa? W jakie dni Polacy najczęściej kupują bilety? Jaki rodzaj pociągu preferują?

Renta wdowia. 320 tys. osób już otrzymało świadczenia. Sprawdź, czy też możesz dostać

Już 320 tys. osób otrzymało świadczenia w ramach renty wdowiej z ZUS. Wnioski nadal można składać. Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że dzięki rencie wdowiej świadczeniobiorcy zyskają średnio 358,27 zł.

Próg zaostrzony z 50 proc. do 25 proc. Nowe przepisy MEN zmieniają wszystko w szkołach

Istotne zmiany przepisów dla uczniów zakłada nowy projekt Ministerstwa Edukacji Narodowej, który został już skierowany do konsultacji. Będą surowsze zasady w szkołach. Projekt zakłada m.in., że uczeń nie będzie klasyfikowany z jednego, kilku albo wszystkich przedmiotów, gdy przekroczy próg 25 proc. nieobecności nieusprawiedliwionej.

REKLAMA

Od marzeń do nauki – po co naprawdę Sławosz Uznański – Wiśniewski poleciał w kosmos?

Śledzimy media społecznościowe, zdjęcia Ziemi z orbity i codzienne relacje Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Ale za tą medialną euforią kryje się znacznie więcej niż symboliczny gest. Co z tego lotu wynika dla Polski? Jakie są realne, wymierne korzyści dla gospodarki, nauki i przemysłu?

Pensje w samorządach z wyrównaniem. Czy również dla byłych pracowników?

Nowelizacja rozporządzenia w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych zaczęła obowiązywać od 14 czerwca 2025 r. Nowe stawki wynagrodzeń będą należne pracownikom z wyrównaniem od 1 marca 2025 r.

Stacje hydrologiczne odnotowują rekordy dobowego opadu deszczu. Ulewy w całym kraju

Aż jedenaście stacji hydrologicznych zanotowało opad dobowy wyższy niż dotychczasowa maksymalna suma dobowa - wynika z danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dwukrotnie wyższy poziom odnotowano na trzech stacjach, na jednej - trzykrotnie wyższy.

„Jak mogliśmy do tego dopuścić?” – dramatyczny stan zdrowia dzieci w jednym z najbogatszych krajów

W ostatnich latach znacznie pogorszył się stan zdrowia dzieci w jednym z najbogatszych krajów świata. Z najnowszego raportu wynika, że najmłodsi chorują i umierają tam częściej niż ich rówieśnicy w innych wysoko rozwiniętych państwach. Główne przyczyny to wypadki, przemoc i choroby cywilizacyjne, ale nie tylko.

REKLAMA

Patrz na skład! Ogólnopolska kampania o świadomej suplementacji

Jak często poświęcamy chwilę, by sprawdzić skład na etykiecie? Kampania „Patrz na skład” zachęca do zastanowienia się nad naszymi codziennymi decyzjami i promuje świadome podejście do suplementacji.

Segregacja odpadów to za mało. Ekspert: "Najlepsze śmieci to te, które nigdy nie powstały"

Dlaczego recykling nie wystarczy? Jakie błędy popełniamy w gospodarowaniu bioodpadami? I co musi się zmienić, by Polska była gotowa na gospodarkę obiegu zamkniętego? O tym wszystkim opowiada Michał Paca – ekspert ds. gospodarki odpadami i zrównoważonego rozwoju.

REKLAMA