REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gmina musi zająć się porzuconymi autami

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Łukasz Kuligowski
Łukasz Kuligowski

REKLAMA

REKLAMA

Gminy muszą nie tylko zabrać porzucony pojazd, ale zająć się także jego recyklingiem, jeżeli nie znajdzie się właściciel auta. Pojazd z drogi na polecenie straży miejskiej zabiera wyznaczona firma. Jeżeli właściciel się nie znajdzie, to wówczas wszystkie koszty ponosi gmina.


Zgodnie z ustawą Prawo o ruchu drogowym straż miejska usuwa porzucony przez właściciela pojazd. Bywa tak, gdy wrak stoi na drodze, nie ma tablic rejestracyjnych, a jego stan świadczy o tym, że nie jest on używany. Jeżeli nie uda się ustalić właściciela, to auto jest kierowane na parking depozytowy.

Zadanie straży miejskiej

Zazwyczaj mieszkańcy gminy informują o tym, że na ulicy pod blokiem stoi porzucone auto. Strażnicy miejscy nie zawsze mogą je jednak usunąć. Zajmują się oni samochodami porzuconymi na drogach publicznych. Natomiast jeżeli teren należy do spółdzielni mieszkaniowej, to problem porzuconego auta spoczywa właśnie na niej.

W przypadku pojazdu na drodze publicznej lub na osiedlu (jeżeli nie jest to teren spółdzielni) strażnicy miejscy muszą ocenić, czy pozostawiony pojazd rzeczywiści jest porzucony. Jeżeli nie ma tablic rejestracyjnych, a na dodatek jest rozmontowany, to wtedy uznaje się, że ktoś się pozbył auta pozostawiając je na drodze. Straż stara się ustalić właściciela. Jeżeli jej się to uda, to wówczas daje termin - zazwyczaj kilka dni - na usunięcie wraku. W sytuacji gdy właściciela nie udało się zidentyfikować, pojazd jest kierowany na parking depozytowy.

Parkowanie i holowanie

Zgodnie z prawem o ruchu drogowym starosta wyznacza jednostkę do usuwania pojazdów z drogi na danym terenie. Odbywa się to w drodze przetargu. Firma taka świadczy następnie usługi w zakresie odholowywania i przechowywania takich pojazdów. Usługi dotyczą zarówno usuwania pojazdów np. pijanych kierowców, jak i tych, które zostały porzucone. Pojazd, którego właściciela nie udało się ustalić, po sześciu miesiącach przechodzi na własność gminy. W takiej sytuacji może to stanowić poważne obciążenie dla budżetu samorządu. Za pół roku postoju jednego pojazdu na parkingu depozytowym może to być nawet 2 tys. zł. Takich samochodów w większych miastach może być nawet kilkadziesiąt w ciągu roku. Przykładowo w Krakowie pojazdów usuniętych na parkingi depozytowe było w zeszłym roku 34.

Recykling w gminie

Jeżeli w ciągu pół roku nikt nie zgłosi się po takie auto, a jego wartość jest znikoma, to wówczas na gminie spoczywa obowiązek i koszt złomowania pojazdu. W Krakowie w 2006 roku do recyklingu trzeba było skierować 20 aut, a w tym roku takich pojazdów było już kilkanaście. Nie wiadomo dokładnie, ile takich aut jest w skali całego kraju.

Według szacunków Stowarzyszenia Forum Recyklingu Samochodów rocznie z eksploatacji wycofywanych jest około miliona samochodów w Polsce. Natomiast oficjalne statystyki podają, że takich aut jest od 120 tys. do 150 tys. rocznie. Tyle właśnie poddaje się recyklingowi. Nie wiadomo do końca, co się dzieje z pozostałymi. Część z nich trafia na drogi, a następnie przejmuje je gmina, która musi przekazać je specjalistycznej stacji demontażu. 

CO GROZI ZA PORZUCENIE AUTA

Jeżeli straż miejska zidentyfikuje właściciela porzuconego auta, wzywa go do usunięcia pojazdu. W przypadku odmowy sprawa może być skierowana do sądu grodzkiego. Wówczas trzeba się liczyć z karą nawet 5 tys. zł. Jeżeli sprawa nie trafi do sądu, to namierzony właściciel auta obciążany jest kosztami holowania auta i opłatą za jego przetrzymywanie na parkingu depozytowym.

Dofinansowanie recyklingu

Zgodnie z ustawą o recyklingu aut wycofanych z eksploatacji duże firmy, które wprowadzają do polski ponad 1 tys. aut rocznie (np. producenci, importerzy), mają zapewnić odpowiednią sieć demontażu starych pojazdów. Jeżeli tego nie zagwarantują, to ponoszą wówczas opłatę - 500 zł za każdy wprowadzony do sprzedaży pojazd. Dokładnie taką samą opłatę ponosi każda osoba, która sprowadza samochód na własną rękę. Pieniądze te trafiają na rachunek Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Z tych środków ma być finansowany m.in. system demontażu i recyklingu aut. Zasady podziału pieniędzy z opłat określa natomiast rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków przeznaczania wpływów pochodzących z opłat recyklinowych. Zgodnie z rozporządzeniem 50 proc. środków z opłaty recyklingowej jest przeznaczone na dopłaty do demontażu pojazdów. Działania inwestycyjne w zakresie demontażu, gospodarowania odpadami i zbiórki pojazdów mają być pokryte z 30 proc. wpływów. Natomiast pozostałe 20 proc. zgromadzonych środków jest przeznaczona na dofinansowanie gmin w zakresie zbierania porzuconych pojazdów wycofanych z eksploatacji.

Za ubiegły rok NFOŚiGW z opłat za recykling samochodów otrzymał w sumie 384 mln zł.

Oznacza to, że pieniądze zostały wpłacone za 768 tys. samochodów, które trafiły na polski rynek. Natomiast w 2006 roku sprowadzono ponad 800 tys. aut do Polski. Nie wiadomo, co z pozostałymi pieniędzmi.

Jak dostać dopłatę

Gmina, która chce dostać dopłatę na zbieranie porzuconych samochodów, musi w NFOŚiGW przedstawić odpowiedni wniosek. Poprawnie wypełniony wniosek można przesłać do Funduszu pocztą lub drogą elektroniczną - jeżeli dokument został opatrzony podpisem elektronicznym spełniającym ustawowe wymagania. W dokumencie muszą się znaleźć takie dane, jak: nazwa i adres gminy, numer NIP i REGON, telefon i faks oraz numer rachunku bankowego. Ponadto we wnioski trzeba podać liczbę zebranych porzuconych pojazdów oraz liczbę takich aut przekazanych do stacji demontażu. Maksymalna dopłata na koszty związane z zbieraniem i demontażem jednego auta może wynosić 4 tys.zł.


ŁUKASZ KULIGOWSKI
lukasz.kuligowski@infor.pl

PODSTAWA PRAWNA 
-  Ustawa z 20 stycznia 2005 r. o recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz.U. nr 25, poz. 202 ze zm.). 
-  Rozporządzenie Rady Ministrów z 31 maja 2006 r. w sprawie szczegółowych warunków przeznaczania wpływów pochodzących z opłat w zakresie recyklingu pojazdów wycofanych z eksploatacji (Dz.U. nr 108, poz. 739 ze zm.). 
-  Ustawa z 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2005 r. nr 108, poz. 908 ze zm.). 
-  Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z 2 sierpnia 2002 r. w sprawie usuwania pojazdów (Dz.U. nr 134, poz. 1133 ze zm.).


Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zanim szpital trafi na OIOM finansów. Jak stosować nowe przepisy o programach naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych

Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.

Tańsze leki dla pacjentów i NFZ - list otwarty branży farmaceutycznej do Ministerstwa Zdrowia

Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i branża farmaceutyczna podpisały list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego.

Właściciele działek niepotrzebnie się martwią utratą ich wartości? Słynne plany uchwaliły tylko 4 gminy
Długie kolejki do psychiatry dziecięcego. Ubezpieczenie zdrowia psychicznego może być rozwiązaniem

Ponad połowa rodziców dostrzega pogorszenie kondycji psychicznej swoich dzieci, ale tylko co trzecia rodzina korzysta z pomocy specjalisty. Długi czas oczekiwania na pomoc gwarantowaną z NFZ i wysokie koszty prywatnych wizyt skłoniły Nationale-Nederlanden do wprowadzenia pierwszego w Polsce ubezpieczenia zdrowia psychicznego.

REKLAMA

Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

REKLAMA

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

REKLAMA