Dane o terenie mogą być podstawą planowania inwestycji i rozwoju gospodarczego
REKLAMA
REKLAMA
Geograficzny system informacji przestrzennych służy do wprowadzania, gromadzenia, przetwarzania oraz wizualizacji danych geograficznych, którego jedną z funkcji jest wspomaganie procesu decyzyjnego w administracji. Do jego nazwania wymiennie używa się następujących pojęć: Geograficzny System Informacyjny (GIS), System Informacji Przestrzennej (SIP) oraz System Informacji o Terenie.
REKLAMA
Korzyści z GIS-u
GIS zbudowany jest na podstawie mapy cyfrowej, do której dołączone są różnorodne bazy danych opisowych. Najważniejszą częścią systemu są informacje geograficzne, czyli o położeniu w przestrzeni (np. adres, ulica, miasto, województwo lub inny obiekt graficzny).
System składa się z wielu map i warstw tematycznych dotyczących różnych zagadnień, które można łączyć w każdy możliwy sposób, w zależności od potrzeb użytkowników.
WAŻNE
Na podstawie tych map i ich konfiguracji można prowadzić złożone analizy tematyczne będące podstawą podejmowania decyzji w administracji. W ten sposób zarządzanie staje się:
• tańsze - nie trzeba bowiem wydawać pieniędzy na zbieranie nowych danych potrzebnych do konkretnej decyzji,
• krótsze - ponieważ dane są już zebrane i wystarczy je przeanalizować,
• obarczone mniejszym błędem - zebrane w systemie dane są wielowarstwowe, aktualne i można je tak zestawiać, by widać było zależności między nimi.
Systemy informacji przestrzennej można stosować przy realizacji większości zadań samorządów.
- Około 80 proc. decyzji administracyjnych można podejmować, wykorzystując dane przestrzenne - uważa Wojciech Garstka z Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii.
Mogą być one zastosowane m.in. w takich dziedzinach, jak:
• geodezja i kartografia,
• komunikacja i transport,
• bezpieczeństwo publiczne,
• oświata i ochrona zdrowia,
• planowanie inwestycji,
• planowanie przestrzenne i urbanistyka,
• projektowanie i zarządzanie infrastrukturą techniczną,
• ratownictwo techniczne i medyczne,
• polityka społeczna,
• turystyka,
• wycena i obrót nieruchomościami,
• zarządzanie kryzysowe.
Wiele zastosowań, słabe wykorzystanie
REKLAMA
Rozwój systemów informacji przestrzennej w Polsce może być dowodem na to, że samorządy zdają sobie sprawę z ich możliwości. Od kilku lat, wraz z informatyzacją urzędów, wzrasta bowiem liczba instytucji posiadających różne formy GIS. Własne systemy mają wszystkie województwa oraz znacząca większość dużych i średnich miast. Jednak jest to tylko rozwój ilościowy. Jeżeli chodzi o powszechność wykorzystania aplikacji GIS, to sytuacja wygląda o wiele gorzej.
- Badania wskazują, że GIS w polskiej administracji wciąż stanowi marginalny element, obejmując jedynie od 10 do 20 proc. zadań mających odniesienia przestrzenne - twierdzi dr Jarosław Czochański z Instytutu Geografii na Uniwersytecie Gdańskim.
Jego zdaniem, w samych urzędach miejskich GIS można wykorzystywać w co najmniej 114 zadaniach, w 11 wydziałach, które mogą być wsparte ponad 400 podstawowymi funkcjami systemów informacji przestrzennej. Natomiast na poziomie regionu system jest użyteczny w realizacji przynajmniej 41 zadań, w 7 departamentach, a korzystać można z ponad 113 funkcji GIS.
Rzeczywistość wygląda jednak zupełnie inaczej. - Dla przykładu w województwie pomorskim GIS wykorzystują tylko 3 departamenty: Rozwoju regionalnego i przestrzennego, Programów Rozwoju oraz Majątku Województwa - informuje dr Jarosław Czochański.
Elbląski SIP - narzędzie do planowania inwestycji
REKLAMA
Są jednak i chlubne wyjątki. Należy do nich m.in. Elbląg, gdzie wdrożono system obejmujący wszystkie wydziały Urzędu Miasta. Może on być przykładem dla innych samorządów w Polsce, bowiem nie tylko jest konsekwentnie budowany, ale rzeczywiście wykorzystywany w codziennej pracy.
Elbląski SIP pozwala na zebranie w jednym miejscu, czasie i formie informacji, które do tej pory były zlokalizowane w wielu miejscach i w bardzo różnej formie. Następnie poddaje je analizie i przetworzeniu, tak by wygenerować nowe informacje w postaci zestawień, raportów, map tematycznych itd. Prezentowane są one w postaci wizualizacji danych na mapie tematycznej, co upraszcza analizę informacji i nie wymaga od urzędników specjalistycznej wiedzy.
Nowatorstwo elbląskiego systemu to także zakres wykorzystania, bowiem nie ogranicza się on tylko do zadań związanych z gospodarką przestrzenną. SIP jest używany do podejmowania decyzji na każdym polu działalności urzędu, od polityki społecznej, ochrony środowiska, edukacji czy inwestycji do zarządzania kryzysowego.
Wydział polityki społecznej może za jego pośrednictwem śledzić stale zmieniający się stan bezrobocia w mieście (widzi na mapach, gdzie mieszkają osoby bezrobotne, zarejestrowane w urzędzie pracy) czy zaległości czynszowych mieszkańców Elbląga, a tym samym przewidywać, gdzie będzie potrzebna pomoc. Z drugiej strony można sprawdzić, czy osoba, która ubiega się np. o dodatek mieszkaniowy, nie posiada dodatkowych nieruchomości, które mogą być źródłem dochodu, wartościowego samochodu lub nie prowadzi przedsiębiorstwa.
Elbląski SIP to znakomite narzędzie także w zarządzaniu kryzysowym. W systemie widać, które budynki są zagrożone w razie wybuchu gazu lub powodzi. Można więc tak kierować ewakuacją, by ratować tylko zagrożonych zdarzeniem, a nie wszystkich.
Z Elbląskiego Systemu Informacji Przestrzennej można również korzystać, planując inwestycje komunalne, m.in.:
• drogowe - wszystkie zdarzenia na drogach system rejestruje i opisuje, dzięki czemu łatwiej planować np. przebudowę niebezpiecznych skrzyżowań czy likwidację czarnych punktów,
• techniczne - system pokazuje, w którym kierunku miasto najszybciej się rozbudowuje i gdzie media będą najbardziej potrzebne,
• oświatowe - system udostępnia m.in. dane o liczbie dzieci na danym terenie,
• kulturalne i sportowe - można przewidzieć potencjalną liczbę klientów instytucji związanych z kulturą, a tym samym zdecydować, w jakim stopniu inwestycja będzie wymagała dofinansowania.
System poprawia obsługę inwestorów
Jeszcze dalej w gospodarczym wykorzystaniu GIS poszło województwo łódzkie, które od połowy zeszłego roku buduje internetowy regionalny system prezentacji terenów przeznaczonych pod inwestycje. Jest to pierwszy i jedyny w Polsce, jak dotąd, system wykorzystywany do pozyskiwania nowych inwestorów.
Łódzkie rozwiązanie działa na bazie regionalnego systemu informacji przestrzennych i zawiera dane o publicznych i prywatnych terenach przeznaczonych pod inwestycje. Zainteresowany może znaleźć w nim np. informacje o dozwolonym na danym obszarze typie inwestycji, drogach, zabudowie, lokalizacji oraz rodzaju własności, a także kontakt do właściciela.
Dzięki tym informacjom potencjalny inwestor może w szybki i skuteczny sposób dotrzeć do interesujących go informacji i osób lub instytucji.
Na razie system obsługuje tylko trzy powiaty wokół Łodzi, ale docelowo ma objąć całe województwo. Osiągnięcie sukcesu zależy jednak od samorządów lokalnych. To one są bowiem odpowiedzialne ze przekazywanie danych do wojewódzkiego ośrodka dokumentacji. Być może zachętą do zaangażowania się łódzkich gmin i powiatów w ten projekt będzie napływ nowych inwestorów na obszary budujące system wspólnie z urzędem marszałkowskim. Może będzie to także zachęta dla innych regionów w Polsce.
Temat w liczbach
• Ok. 25 proc. urzędów administracji publicznej w Polsce wykorzystuje GIS w swych pracach,
• ok. 10 proc. jednostek organizacyjnych tych instytucji wykorzystuje GIS,
• ok. 20 proc. urzędników tych instytucji posługuje się oprogramowaniem GIS,
• ok. 20 proc. urzędników z wyżej wymienionych 20 proc. wykorzystuje jedynie funkcje przeglądania opracowanych danych, zaś 80 proc. tworzy własne zasoby danych i ich zobrazowania,
• ok. 30 proc. opracowań planistycznych odebranych w postaci cyfrowej jest dalej wykorzystywanych.
Wioletta Kępka
REKLAMA
REKLAMA