Istotne jest czy naruszono interes publiczny
REKLAMA
Dla przypisania odpowiedzialności z art. 231 par. 2 kodeksu karnego istotne jest stwierdzenie, że oskarżony jako funkcjonariusz publiczny, przekraczając należne mu kompetencje lub niedopełniając ciążących na nim obowiązków, działał na szkodę interesu publicznego lub prywatnego.
REKLAMA
Wyrok Sądu Najwyższego Izby Wojskowej z 13 marca 2007 r.
SYGN. AKT WA 11/2007
STAN FAKTYCZNY
Jacek K. został oskarżony o to, że będąc dyrektorem przedsiębiorstwa samorządowego świadomie podejmował decyzje działające na szkodę tego przedsiębiorstwa. Sąd I instancji skazał go za to przestępstwo na podstawie art. 231 par. 2 kodeksu karnego (nadużycie władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej) na karę dwóch lat pozbawienia wolności. Jacek K. nie zgodził się z takim orzeczeniem sądu i złożył odwołanie do sądu okręgowego. W swojej apelacji wskazał, że pozostając w kategorii funkcjonariuszy publicznych, podejmując jako dyrektor przedsiębiorstwa czynności prawne w sferze aktywności gospodarczej, nie realizował zadań wynikających z pełnionej funkcji publicznej. Z tego względu jego działanie nie powinno podlegać ocenie prawnej na gruncie odpowiedzialności karnej przewidzianej w art. 231 kodeksu karnego. Zdaniem Jacka K. przekroczenie przez niego uprawnień, przez podjęcie działania niezgodnego z prawnymi warunkami zawartego porozumienia o charakterze cywilnoprawnym, należy rozpatrywać w świetle przepisów prawa kształ-tujących stosunki obrotu gospodarczego. Stanowisko Jacka K. nie zostało zaakceptowane przez sąd odwoławczy, który utrzymał w mocy orzeczenie sądu I instancji. Jacek K. złożył więc kasację do Sądu Najwyższego.
UZASADNIENIE
REKLAMA
Sąd Najwyższy, rozpoznając kasację, nie zgodził się z poglądami wyrażonymi przez oskarżonego. Jego zdaniem analiza art. 115 par. 13 kodeksu karnego, który określa pojęcie funkcjonariusza publicznego oraz art. 231 par. 2 kodeksu karnego (nadużycie władzy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej), nie daje podstaw do stwierdzenia, że zakres odpowiedzialności karnej funkcjonariusza publicznego został ograniczony jedynie do działań stanowiących przekroczenie uprawnień lub naruszenie obowiązków na szkodę interesu publicznego lub prywatnego podejmowanych w sferze stosunków publicznoprawnych. Funkcjonariusz publiczny, kierując takim przedsiębiorstwem, realizuje organizatorską funkcję państwa w zakresie działalności gospodarczej. Zatem podejmowane czynności prawne w sferze stosunków cywilnoprawnych nie mogły być izolowane od sfery stosunków publicznoprawnych, związanych z zarządzaniem mieniem o charakterze publicznym.
Sąd Najwyższy wskazał również, że dla przypisania odpowiedzialności z art. 231 par. 2 kodeksu karnego istotne jest stwierdzenie, że oskarżony jako funkcjonariusz publiczny, przekraczając należne mu kompetencje lub nie dopełniając ciążących na nim obowiązków, działał na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. Zakwestionowanie umyślności działania w zakresie narażenia na szkodę skutkuje wyłączeniem odpowiedzialności karnej za przestępstwo nadużycia władzy określone w art. 231 par. 2 kodeksu karnego.
OPINIA
Piotr Klepaczko
adwokat, Indywidualna Kancelaria Adwokacka
REKLAMA
Zgodnie z art. 231 par. 1 kodeksu karnego funkcjonariusz publiczny (w tym m.in. pracownik samorządu terytorialnego) popełnia przestępstwo, jeżeli przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego. W sprawie wystąpiło zagadnienie, czy nadużycie władzy dotyczy działań funkcjonariuszy publicznych wyłącznie w sferze publicznoprawnej - np. przy wydawaniu decyzji administracyjnych, czy również w sferze stosunków cywilnoprawnych - np. wynikających z umów. Sąd Najwyższy stwierdził, że odpowiednie przepisy kodeksu karnego nie ograniczają odpowiedzialności za nadużycie władzy wyłącznie do sfery publicznoprawnej. Ze stanowiskiem tym należy się zgodzić, zaznaczając, że odpowiedzialność za powyższe przestępstwo w sferze cywilnoprawnej może mieć miejsce jedynie wówczas, gdy funkcjonariusz przekracza uprawnienia lub nie dopełnia obowiązków w tej sferze w związku z pełnioną przez siebie funkcją.
Wymaga podkreślenia, że do poniesienia odpowiedzialności za przestępstwo nadużycia władzy nie wystarcza stwierdzenie, że funkcjonariusz nie dopełnił obowiązku lub przekroczył uprawnienia. Należy bowiem dodatkowo ustalić, czy funkcjonariusz działał jednocześnie na szkodę interesu prywatnego lub publicznego. W przypadku braku takich jednoznacznych ustaleń funkcjonariusz mógłby odpowiadać tylko dyscyplinarnie lub służbowo.
Przygotowali ADAM MAKOSZ i ARKADIUSZ JARASZEK
REKLAMA
REKLAMA