REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

370 mln zł dla urzędników dopiero w październiku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jolanta Góra
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W tym tygodniu zostaną ustalone zasady podziału 0,5 mld zł między pracowników administracji.158 mln zł z rezerwy celowej na administracje zostanie przeznaczone na dodatki specjalne dla 127 tys. pracowników. Średnio jeden pracownik administracji rządowej otrzyma miesięcznie 87 zł brutto

W środę w kancelarii premiera związki zawodowe zaopiniują sposób podziału 528 mln zł rezerwy celowej na zwiększenie wynagrodzeń w administracji rządowej. Już wiadomo, że 30 proc. tej rezerwy rząd przeznaczy na dodatki specjalne, które od 1 stycznia są obowiązkowym składnikiem wynagrodzenia pracowników służby cywilnej. Średnio na jednego pracownika przypadnie 87 zł. Związkowcy krytykują rządowy sposób podziału pieniędzy.

REKLAMA

Zły podział rezerwy

REKLAMA

Rząd chce 70 proc. rezerwy, tj. 370 mln zł, przeznaczyć na wynagrodzenia osób zatrudnionych na stanowiskach uznanych w tzw. procesie wartościowania za zbyt nisko opłacane. Wartościowanie stanowisk pracy w urzędach administracji rządowej ma się zakończyć do końca maja. W efekcie powstanie nowa hierarchia stanowisk, a także nowy system wynagrodzeń. Obecnie informatyk w resorcie finansów czy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zarabia co najmniej dwa razy więcej niż jego kolega w Ministerstwie Edukacji. Pozostałą część rezerwy rząd chce przyznać poszczególnym urzędom na dodatki specjalne.

Tomasz Ludwiński z Sekcji Krajowej Pracowników Skarbowych NSZZ Solidarność zauważa, że wartościowanie stanowisk jest oceniane negatywnie. Zespoły wartościujące często bowiem oceniały nie dane stanowisko, ale osoby je zajmujące. Dlatego jego zdaniem nie można aż 370 mln zł przeznaczyć na skutki nieobiektywnego audytu.

Dagmir Długosz z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zapewnia jednak, że Ministerstwo Finansów przeprowadzi audyt wartościowania i zweryfikuje jego wyniki.

Robert Osmycki, wiceprzewodniczący Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ Solidarność, dodaje, że w wyniku wartościowania nie zostaną wyrównane różnice w zarobkach pomiędzy poszczególnymi urzędami na porównywalnych stanowiskach.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Dyrektorzy co najwyżej zmniejszą różnice w zarobkach w danym urzędzie, co utrwali dysproporcje pomiędzy urzędami - podkreśla. Tymczasem w grupie stanowisk specjalistycznych przeciętne miesięczne wynagrodzenie w 2007 roku wynosiło około 5,1 tys. zł w Ministerstwie Finansów, 2,8 tys. zł w Ministerstwie Edukacji Narodowej i tylko 2,6 tys. zł w resorcie sportu.

Dlatego związkowcy chcą, aby inaczej podzielić rezerwę. Władysław Kmiecik, przewodniczący Zarządu Krajowego Związku Zawodowego Pracowników Cywilnych MSWiA uważa, że 40 proc. środków powinno być przeznaczonych na zmniejszenie zróżnicowania poziomów wynagrodzeń, a tylko 30 proc. na wyniki wartościowania.

87 zł zamiast 339 zł podwyżki

Obecnie w 2300 urzędach administracji rządowej pracuje 127 tys. pracowników Służby Cywilnej. Są oni zatrudnieni m.in. w 400 urzędach skarbowych i 300 komendach Policji. Gdyby całą rezerwę podzielić tylko na dodatki specjalne (wprowadzone ustawą o służbie cywilnej z 2006 roku), jeden pracownik otrzymałby około 339 zł brutto podwyżki miesięcznie. Na dodatki rząd jednak przeznaczył 158 mln zł. Średnio na jednego pracownika przypadnie więc 87 zł brutto miesięcznie.

- To jest jedynie średnia, która według naszych wyliczeń wyniesie 50 zł - mówi Robert Osmycki, wiceprzewodniczący Sekretariatu Służb Publicznych NSZZ Solidarność.

 

Dodaje, że jedni pracownicy mogą dostać 10 zł, a inni 100 zł. O tym, ile otrzyma konkretny pracownik, zdecydują kierownicy lub dyrektorzy generalni poszczególnych urzędów. Urzędnicy, którzy chcą pozostać anonimowi, twierdzą, że to zbyt małe kwoty, które nawet nie zrekompensują kosztów inflacji.

Procentowy podział środków na poszczególne urzędy przeprowadza Kancelaria Premiera, kierując się charakterem i specyfiką zadań wykonywanych przez urzędy w danym roku budżetowym.

- To bardzo trudne zadanie, ponieważ nie mamy możliwości oceny specyfiki pracy wszystkich urzędów - mówi Dagmir Długosz.

Z tego powodu, to poszczególni ministrowie dokonają szczegółowego podziału.

Kancelaria określiła tylko, jakimi środkami będzie dysponował każdy minister. Jednak szef resortu zdecyduje, ile otrzymają poszczególne, podległe mu urzędy. Na przykład minister gospodarki ma zaproponować, jaką kwotę przeznaczy na swoje ministerstwo, jaką na Główny Urząd Miar, Urząd Regulacji Energetyki i Urząd Patentowy Rzeczypospolitej. Do dyspozycji ma 3 mln zł dla 2,8 tys. pracowników. Z kolei minister finansów podzieli 55 mln zł m.in. na izby i urzędy skarbowe oraz urzędy celne. Swoje propozycje wraz z uzasadnieniem ministrowie mają przesłać do kancelarii do połowy kwietnia.

Robert Osmycki obawia się, że w ten sposób zostaną zrealizowane wyższe podwyżki dla wybranych grup zawodowych. Boi się, że celnicy dostaną więcej kosztem pracowników, np. straży pożarnej czy urzędów skarbowych. Rząd musi bowiem znaleźć pieniądze na obiecane 500 zł podwyżki - dodaje.

Miesiąc za późno

Związkowcy zwracają jednak uwagę na zbyt późne terminy uruchomienia środków. Pieniądze na dodatki specjalne urzędy mają dostać dopiero w połowie lipca. To oznacza, że pracownicy służby cywilnej otrzymają podwyżki najwcześniej w sierpniu. Będą one wypłacane z wyrównaniem od stycznia. Zatem w sierpniu, jednorazowo, pensje pracowników urzędów będą wyższe średnio o 696 zł brutto.

 

Ponadto pozostanie mało czasu na podział 70 proc. rezerwy. Kancelaria premiera będzie miała na to tylko trzy miesiące. Zgodnie bowiem z ustawą o finansach publicznych podziału należy dokonać do 15 października.

Tomasz Ludwiński zauważa, że rząd nie powiedział jasno, że te pieniądze także będą wypłacane z wyrównaniem od stycznia. Obawia się, że milczenie na ten temat może oznaczać przeznaczenie tej części rezerwy na inne cele.

 

 

 

 

JOLANTA GÓRA

jolanta.gora@infor.pl

OPINIA

WITOLD GINTOWT-DZIEWAŁTOWSKI

poseł LiD, członek Rady Służby Publicznej

Rezerwa powinna być przeznaczona głównie na wyrównanie wynagrodzeń na poszczególnych stanowiskach pomiędzy urzędami. Obecne dysproporcje są zbyt duże i utrudniają pozyskiwanie fachowców w biedniejszych resortach, np. edukacji, kultury czy środowiska. Nie można aż tyle środków przeznaczyć na sfinansowanie wyników wartościowania stanowisk. To nie jest ich wycena finansowa. Najpierw trzeba ustalić hierarchię wszystkich stanowisk w administracji, potem przygotować nowy system wynagradzania, a dopiero wówczas szukać funduszy na koszty jego wdrożenia. Natomiast dodatki specjalne powinny być zlikwidowane. Rozważymy taką opcję w naszej nowelizacji ustawy o Służbie Cywilnej. Ponadto zapropnowany sposób podziału funduszy na nie jest nieefektywny. Każdy dostanie niski dodatek i nikt nie będzie z niego zadowolony.

OPINIA

ROBERT BARTOLD

dyrektor generalny w Ministerstwie Edukacji Narodowej

Dobrze, że ponad 350 mln zł przeznaczono na pokrycie kosztów wartościowania stanowisk w administracji. Obecnie wynagrodzenia pomiędzy urzędami są nieporównywalne i zależą od sytuacji finansowej danego urzędu. Wadą trwającego procesu wartościowania, a tym samym planowanego podziału części rezerwy, jest jednak pominięcie porównania iwartościowania stanowisk pomiędzy urzędami. Opis stanowiska, np. legislatora, czy informatyka w MEN i innych ministerstwach praktycznie niczym się nie różnią. Jednak ich płace są znacznie zróżnicowane. Dlatego należałoby pewną cześć rezerwy przekazać urzędom mającym w poszczególnych grupach stanowisk najniższe średnie wynagrodzenia. Dzięki temu zostałyby częściowo wyrównane różnice w wynagrodzeniach na porównywalnych stanowiskach w różnych urzędach. Dopiero pozostałe pieniądze można przeznaczyć na wyniki wewnętrznego wartościowania.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tańsze leki dzięki importowi równoległemu? Konieczne są zmiany legislacyjne w obszarze importu równoległego. Apel do resortu zdrowia

Trwają prace nad nowelizacją ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz niektórych innych ustaw. Stowarzyszenie reprezentujące importerów równoległych leków apeluje o uproszczenie procedur i likwidację barier administracyjnych, które dziś blokują ten segment rynku.

Ponad 500 pociągów PKP Intercity na dobę w nowym rozkładzie jazdy na lato

15 czerwca wchodzi w życie letni rozkład jazdy PKP Intercity. Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział, że planowanych jest ponad 500 pociągów na dobę.

Prof. Jerzy Stępień: Potrzebujemy holistycznego spojrzenia na samorząd

Po raz pierwszy w historii niepubliczna uczelnia została współorganizatorem Zjazdu Katedr i Zakładów Prawa Konstytucyjnego. Wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz akademicki, w tym roku odbywa się na Uczelni Łazarskiego. O znaczeniu tej zmiany, stanie polskiego samorządu terytorialnego oraz wyzwaniach dla prawa konstytucyjnego rozmawiamy z prof. Jerzym Stępniem – byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego, współtwórcą reformy samorządowej i wykładowcą Uczelni Łazarskiego.

Pożar w lesie. Co robić?

Od stycznia do 28 maja w Polsce odnotowano 2491 pożarów lasów. Brak śniegu zimą i sucha wiosna zwiększyły zagrożenie pożarowe. W lasach panuje susza, dlatego strażacy i leśnicy apelują o ostrożność.

REKLAMA

Minimum 8000 zł brutto dla pracowników sądów? Związki zawodowe apelują o reformy

Brak rąk do pracy, niskie wynagrodzenia i narastający problem rotacji – pracownicy sądów alarmują, że bez systemowych reform i podwyżek polski wymiar sprawiedliwości może się załamać. Związek Zawodowy Ad Rem wskazuje, że choć podpisano porozumienie z rządem, jest to dopiero pierwszy krok do normalizacji.

5 mitów na temat "snusów"

W debacie publicznej coraz częściej słyszy się o "snusie" – produkcie, który rzekomo zyskuje popularność wśród osób uzależnionych od nikotyny. W rzeczywistości jednak termin ten jest bardzo często używany nieprawidłowo.

Aktywne wakacje 2025 r.: Od 1 500 zł do 2 500 zł dofinansowania na dziecko. Wnioski można składać do 15 sierpnia 2025 r.

Ministerstwo Sportu i Turystyki ruszyło z naborem wniosków o dofinansowania w ramach programu „Aktywne Wakacje”. Wnioski można składać do 15 sierpnia 2025 r. Kto może się ubiegać? Jakie warunki należy spełniać?

Strategia zarządzania zasobami ludzkimi w służbie cywilnej [PROJEKT]

W czwartek, 29 maja 2025 r. w wykazie legislacyjnym prac rządu pojawił się projekt uchwały Rady Ministrów w sprawie przyjęcia strategii zarządzania zasobami ludzkimi w służbie cywilnej. Chodzi o poprawę zarządzania służbą cywilną.

REKLAMA

Wydłużenie do 30 czerwca 2026 r. pilotażowego programu dla osób z doświadczeniem traumy [PROJEKT]

Wydłużeniu ma ulec program pilotażowy dotyczący oddziaływań terapeutycznych skierowanych do osób z doświadczeniem traumy. Odpowiednie rozporządzenie Ministra Zdrowia trafiło do uzgodnień i konsultacji publicznych.

Nocna prohibicja – jakich błędów unikać przy podejmowaniu uchwały

Rady gmin mają możliwość wprowadzenia ograniczeń w godzinach nocnej sprzedaży napojów alkoholowych. Jednak, aby skutecznie podjąć w tym zakresie uchwałę, muszą przestrzegać określonych zasad. Jakie błędy gminy popełniają najczęściej?

REKLAMA