REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rząd chce zlikwidować Państwowy Zasób Kadrowy

Jolanta Góra
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W Sejmie odbędzie się pierwsze czytanie nowelizacji ustawy o Służbie Cywilnej. Nie będzie limitów zatrudnienia w administracji. Prezesi urzędów centralnych oraz dyrektorzy będą wybierani w drodze naboru.

Rząd chce, aby znowelizowana ustawa o Służbie Cywilnej zaczęła obowiązywać od stycznia przyszłego roku. Jej pierwsze czytanie odbędzie się na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Sejmu. Uzasadnienie zmian przedstawi premier Donald Tusk. Równolegle odbędzie się też pierwsze czytanie poselskiej noweli ustawy o Służbie Cywilnej, autorstwa posłów lewicy. Zarówno rząd, jak i posłowie chcą powołać szefa Służby Cywilnej, zlikwidować Państwowy Zasób Kadrowy, a wyższe stanowiska włączyć do Służby Cywilnej. Jednak Lewica proponuje, aby o stanowiska dyrektorskie mogli się ubiegać urzędnicy mianowani i były one obsadzane w drodze konkursu. Rząd sprzeciwia się tym propozycjom.

REKLAMA

Z szefem na czele

Zarówno projekt rządowy, jak i poselski przywracają stanowisko szefa Służby Cywilnej odpowiedzialnego za sprawne funkcjonowanie administracji. Rząd chce, aby był on wybierany spośród osób, które mają m.in. wyższe wykształcenie, cieszą się nieposzlakowaną opinią, nie były karane, mają co najmniej siedmioletni staż pracy na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych oraz przez ostatnie pięć lat nie były członkiem partii politycznej.

Nowy szef na pewno nie będzie miał zaplecza organizacyjnego w postaci urzędu. Obsługiwać będzie go kancelaria premiera.

Koniec PZK

REKLAMA

Oba projekty nowelizacji ustawy o Służbie Cywilnej znoszą ustawę o państwowym zasobie kadrowym, a wyższe stanowiska, czyli stanowiska dyrektorów generalnych oraz dyrektorów departamentów i ich zastępców, włączają do systemu Służby Cywilnej.

- To bardzo dobra zmiana - podkreśla profesor Mirosław Stec z Uniwersytetu Jagiellońskiego. W ten sposób do Służby Cywilnej powrócą kluczowi wykonawcy zamierzeń rządu, kierujący dużymi zespołami pracowników, gwarantujący rzetelne i bezstronne realizowanie zadań państwa. Wyjaśnia, że obecnie Służbę Cywilną tworzą tylko osoby zajmujące niższe stanowiska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nabór zamiast konkursów

Zgodnie z rządową nowelizacją, wyższe stanowiska mają być obsadzane w drodze otwartego naboru. Będą go przeprowadzać trzyosobowe zespoły. Wyłonią one trzech najlepszych kandydatów spośród osób spełniających wymagania określone w ustawie i w ogłoszeniu o naborze. Premier, minister czy dyrektor generalny będzie mógł zatrudnić jednego z nich.

Grzegorz Rydlewski z Uniwersytetu Warszawskiego uważa, że taka procedura pozwoli sprawnie wyłonić kompetentnych pracowników.

REKLAMA

Zdaniem Witolda Gintowta-Dziewałtowskiego, sprawozdawcy poselskiego projektu nowelizacji, należy powrócić do konkursów na wyższe stanowiska. Obowiązywały one jeszcze dwa lata temu. Wówczas stanowisko obejmował najlepszy kandydat, który wygrał konkurs.

Adam Leszkiewicz, zastępca szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, tłumaczy jednak, że konkursy nie sprawdziły się. Trwały długo, a ponadto często zdarzało się, że szef urzędu odmawiał zatrudnienia zwycięzcy.

Zgodnie z rządowym projektem, o wyższe stanowiska będą mogli się ubiegać wszyscy, którzy spełnią warunki określone w ustawie i ogłoszeniu o naborze. Będą one zarezerwowane m.in. dla osób z co najmniej sześcioletnim stażem pracy, w tym trzyletnim na stanowisku kierowniczym. Według rządu pozwoli to pozyskać specjalistów także spoza administracji.

Lewica chce jednak, aby dyrektorskie stanowiska były tylko dla urzędników mianowanych. Obecnie jest ich około sześciu tys. Zdaniem Witolda Gintowta-Dziewałtowskiego, w ten sposób wzrasta ranga mianowania.

Adam Leszkiewicz tłumaczy jednak, że otwarty dostęp do wyższych stanowisk jest zgodny z konstytucyjną zasadą równego dostępu do służby publicznej. Dodaje, że wolne wyższe stanowisko może też być obsadzone w drodze awansu wewnętrznego z pominięciem procedury naboru. Pracownicy Służby Cywilnej nie będą mogli tylko awansować na stanowisko dyrektora generalnego. Będzie ono zawsze obsadzane w drodze naboru.

Prezesi z naboru

Likwidacja PZK oznacza również, że prawie 40 prezesów i szefów urzędów centralnych, w tym KRUS i ZUS, nie będzie już powoływanych w dotychczasowy sposób (spośród osób należących do PZK). Zgodnie z rządowym projektem, stanowiska te będą także obsadzane w drodze naboru. W ustawach regulujących zasady funkcjonowania poszczególnych urzędów, agencji i funduszy wprowadzono minimalne wymagania stawiane kandydatom na ich szefów. Będą oni musieli mieć m.in. co najmniej trzyletni staż pracy na stanowisku kierowniczym w jednostkach sektora finansów publicznych.

W opinii Grzegorza Rydlewskiego takie rozwiązania, stawiające określone wymogi i wprowadzające jawność, przybliżą nasz kraj do europejskich standardów zatrudniania w administracji.

 

Bez limitu etatów

Rząd chce także znieść limity zatrudnienia w administracji. Oznacza to, że wysokość środków przyznanych na wynagrodzenia nie będzie zależała od tzw. limitu etatów ustalonego w ustawie budżetowej.

Obecnie ustawa ta co roku określa maksymalną liczbę etatów dla ministerstw i urzędów i na każdy przyznaje odpowiednie fundusze. Dlatego dyrektorzy ministerstw i urzędów centralnych zawyżają zapotrzebowanie na urzędników, a przyznane im limity wykorzystują w 85 proc. Czesława Rudzka-Lorentz, dyrektor departamentu administracji publicznej w NIK, wyjaśnia, że zaoszczędzone w ten sposób pieniądze szefowie urzędów przeznaczają na większe podwyżki.

W efekcie w tym roku w jednym ministerstwie środki na wynagrodzenia wzrosły o 67 proc., a w innym tylko o wskaźnik inflacji.

Witold Gintowt-Dziewałtowski uważa, że limity należy pozostawić. Jego zdaniem ich zniesienie doprowadzi do dużych zwolnień w administracji. Adam Leszkiewicz podkreśla jednak, że szef Służby Cywilnej będzie nadzorował wykorzystanie środków na wynagrodzenia i zatrudnienie w administracji.

3,3 tys. urzędów administracji rządowej jest w Polsce

 

 


JOLANTA GÓRA

jolanta.gora@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA