REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Bez planu zagospodarowania gmina nie pobierze podatku

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Arkadiusz Jaraszek

REKLAMA

REKLAMA

Samorządy nie będą mogły pobierać podatku od nieruchomości, dla której nie zostanie uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie poselskiego projektu nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

REKLAMA

- Główną barierą rozwoju inwestycji budowlanych w Polsce jest niedostatek terenów z prawem do zabudowy, szczególnie w największych miastach, gdzie zapotrzebowanie na nowe obiekty mieszkaniowe, handlowe, usługowe jest największe - mówi Paweł Poncyliusz, poseł PiS, członek sejmowej Komisji Przyjazne Państwo i sprawozdawca projektu.

- Brak miejscowych planów jest główną przyczyną wysokich cen gruntów - dodaje.

Sankcje dla gmin

REKLAMA

Posłowie chcą, by gminy, które planów nie uchwalają, ponosiły sankcje finansowe. Zgodnie z projektem nie będą miały prawa nakładania podatków od nieruchomości na grunty, które nie mają miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Zdaniem samorządowców rozwiązanie wcale nie sprawi, że liczba uchwalanych planów nagle zacznie się zwiększać.

- Gminy bardzo często nie mają środków na wykonanie tych postanowień, które znalazły się w uchwalonych planach. Jeżeli teraz odbierze im się jeszcze środki z podatków od nieruchomości, to na tworzenie planów zagospodarowania przestrzennego będzie jeszcze mniej planów niż obecnie - tłumaczy Jerzy Tokajuk, naczelnik Wydziału Planowania i Zagospodarowania Przestrzennego w Białymstoku. Jego zdaniem przepisy powinny raczej zachęcać i mobilizować gminy do uchwalania planów, a nie straszyć je sankcjami finansowymi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Tylko 30 dni na konsultacje

Autorzy projektu zamierzając także usprawnić i skrócić proces uchwalania planów. Chcą zdyscyplinować organy, które są zobowiązane do uzgadniania i opiniowania projektu planu, jak np. wojewodę, wojewódzkiego konserwatora zabytków czy gminną komisję urbanistyczno-architektoniczną. Zgodnie z projektem będą one miały jedynie 30 dni na zajęcie swojego stanowiska. Jeżeli w tym czasie nie wydadzą swojej opinii lub uzgodnienia, to będzie to równoznaczne z zaopiniowaniem lub uzgodnieniem bez uwag.

Paradoks renty planistycznej

REKLAMA

Projektodawcy chcą także przyznać gminom dodatkowe dochody z tytułu uchwalania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Zgodnie z projektem gminy, będą pobierać tzw. rentę planistyczną w wysokości 10 proc. wzrostu wartości nieruchomości po przyjęciu planu. Co prawda, już dziś gminy mogą pobierać taką opłatę w wysokości od 0,1 do 30 proc. wzrostu wartości nieruchomości, jednak bardzo często od poboru tego podatku odstępują.

- Niesłusznie projekt wprowadza obowiązek pobierania renty planistycznej na z góry ustalonym poziomie - mówi Wiesław Bielewski, wiceprezydent Gdańska i prezes Krajowej Izby Urbanistów.

- Gminy powinny mieć bowiem możliwość odstąpienia od jej pobrania lub obniżenia jej wysokości. Taka elastyczność może być skutecznym mechanizmem przyciągającym przedsiębiorców - dodaje.

Zgoda zamiast planu

Zdaniem przedstawicieli Ministerstwa Infrastruktury zaproponowane przez posłów z komisji Palikota zmiany są potrzebne, jednak mają one jedynie kosmetyczny charakter. Z tego też względu resort chce kompleksowo zmienić procedurę uchwalania planów i budowy na obszarach, które planami objęte nie są. Rządowy projekt nowelizacji ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym przewiduje zatem m.in. likwidację decyzji o warunkach zabudowy i zastąpienie jej tzw. zgodą urbanistyczną, która ma być wydawana przez starostę w oparciu o lokalne parametry urbanistyczne. Parametry takie gmina będzie sporządzała dla obszaru rozwoju zabudowy, czyli dla obszaru wyznaczonego w studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego, na którym przewidziana jest lokalizacja zabudowy, wymagająca realizacji sieci wodociągowej, kanalizacyjnej, elektroenergetycznej lub ciepłowniczej.

- Dzięki temu inwestor dokładnie będzie znał granice obszaru, który przeznaczony jest pod budownictwo. Poza tym obszarem urbanizacja będzie w znaczący sposób ograniczona - mówi Olgierd Dziekoński, wiceminister infrastruktury.

Rządowy projekt zmian przewiduje także wprowadzenie lokalnych przepisów urbanistycznych, które będą umożliwiały zabudowę np. centrów miast, dla których bardzo rzadko gminy uchwalają miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Będą one określały m.in. sposób usytuowania budynków w stosunku do dróg i granic.

 

 


Arkadiusz Jaraszek

arkadiusz.jaraszek@infor.pl

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

REKLAMA

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

REKLAMA

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

NSZZ „Solidarność” na wojennej ścieżce z MEN: To nie reforma, to degradacja zawodu nauczyciela!

Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność” ostro krytykuje planowane przez Ministerstwo Edukacji zmiany w zatrudnianiu specjalistów oraz rozszerzenie obowiązków nauczycieli bez dodatkowego wynagrodzenia. Związkowcy alarmują: MEN łamie prawo pracy, podważa autorytet pedagogów i ignoruje realne potrzeby oświaty. W tle – groźba protestów i oskarżenia o systemowe niszczenie zawodu nauczyciela.

REKLAMA