REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak gminy mogą rozwiązać problem dzikich wysypisk

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Aldona Zyśk

REKLAMA

REKLAMA

Dzikie wysypiska śmieci nie należą w Polsce do rzadkości. Za ich likwidację odpowiadają samorządy. Część gmin walczy z nielegalnymi wysypiskami przy pomocy straży miejskiej, inne prowadzą kampanie edukacyjne.

Nowoczesne składowiska odpadów są zabezpieczone specjalnymi foliami oddzielającymi ich zawartość od podłoża. Uniemożliwia to przedostawanie się zanieczyszczeń do ziemi i wód gruntowych. Zupełnie inaczej jest z dzikimi wysypiskami. Zdarza się, że na takim wysypisku znajdują się odpady niebezpieczne, a deszcze powodują wypłukiwanie trujących substancji, np. resztek lakierów, farb, środków konserwacyjnych. Dzikie wysypiska mogą stać się:

REKLAMA

• wylęgarnią wielu niebezpiecznych chorobotwórczych grzybów i bakterii gnilnych,

• zagrożeniem dla zwierząt, które np. zjadają kawałki folii,

• źródłem nieprzyjemnych zapachów.

Zgodnie z ustawą z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (dalej: ustawa o utrzymaniu porządku w gminie) oraz ustawą z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (w tekście: ustawa o odpadach) kwestie dotyczące dzikich wysypisk pozostają w kompetencji organów gmin. Do ich zadań własnych należy utrzymanie czystości i porządku w gminach (art. 3 ust. 1 ustawy o utrzymaniu porządku w gminach).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyniki kontroli w gminach

REKLAMA

Inspekcja Ochrony Środowiska (dalej: IOŚ) przeprowadziła w latach 2005 i 2007 dwa ogólnopolskie cykle kontrolne w zakresie gospodarowania odpadami komunalnymi w wybranych gminach. Podczas tych kontroli inspektorzy wojewódzkich IOŚ zebrali dane dotyczące również problemu dzikich wysypisk.

- Z informacji zebranych w 2005 r. wynika, że 41 gmin, czyli 57% skontrolowanych, potwierdziło istnienie dzikich składowisk odpadów. Przez to pojęcie gminy rozumieją obiekty, które funkcjonowały bez decyzji wynikających z prawa ochrony środowiska i miejsca, w których porzucane są odpady, np. tereny przydrożne, leśne, rowy itp. - powiedziała Agnieszka Tarach, Starszy Specjalista w Departamencie Inspekcji i Orzecznictwa w Głównym Inspektoracie Ochrony Środowiska.

Lepiej zapobiegać, niż usuwać

REKLAMA

Walka z takimi wysypiskami, a właściwie z osobami, które przywożą tam śmieci, nie jest łatwa. Tak twierdzą przedstawiciele straży miejskiej. Szczególnie trudno znaleźć właścicieli odpadów poremontowych, dlatego też w niektórych miastach straż kontroluje miejsca rozbiórki obiektów budowlanych i prosi o okazanie potwierdzeń, gdzie trafił gruz z rozbiórki.

- Jeśli sprawca wykroczenia dopuścił się pozbywania odpadów niezgodnego z ustawą o utrzymaniu porządku w gminie, może być ukarany mandatem w wysokości od 20 do 500 zł. Jeśli nie posiada rachunków i umowy na wywóz nieczystości, strażnik może skierować wniosek o ukaranie do Sądu Grodzkiego. Jeśli nie można ustalić osoby, która dopuściła się wykroczenia, nielegalne wysypisko jest zgłaszane do właściciela terenu, np. urzędu gminy, także do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Dalszą procedurę sprzątnięcia odpadów realizuje urząd - powiedział Wojciech Lenart z Zespołu Prasowego Straży Miejskiej m.st. Warszawy.

Joanna Noga z Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Dzielnicowego Białołęka w Warszawie podkreśla, że aby zmniejszyć nielegalne wywożenie śmieci, Straż Miejska wraz z Zakładem Oczyszczania Miasta przeprowadzają kontrolę domów jednorodzinnych pod kątem podpisanych umów na wywóz nieczystości.

- Staramy się w miarę środków w budżecie likwidować te wysypiska. Corocznie ogłaszany jest przetarg, wybierana jest firma, która usuwa śmieci i przewozi je na składowiska. W tym roku przeznaczyliśmy około 250 tys. zł na usuwanie dzikich wysypisk i, niestety, jest to kwota zbyt niska, tym bardziej że wzrosły np. opłaty marszałkowskie za składowanie odpadów i nie jesteśmy w stanie reagować na wszystkie zgłoszenia mieszkańców - powiedziała Joanna Noga.

Pomoc w WFOŚiGW

Likwidowanie dzikich wysypisk to bardzo poważny wysiłek organizacyjny, a przede wszystkim finansowy, dlatego też np. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (dalej: WFOŚiGW) w Rzeszowie postanowił wspomóc gminy ze swojego terenu w tym działaniu.

Józef Frączek, Wiceprezes Funduszu, podkreślał, że nie w każdym przypadku Fundusz mógł pomóc. - Jeżeli dzikie wysypiska znajdują się na terenach będących własnością gminy lub przez nią zarządzanych, to zainteresowanie naszą ofertą było bardzo duże, gorzej wygląda problem dzikich wysypisk na terenach prywatnych, których właścicieli nie można ustalić. Gmina nie ma wtedy mandatu do wejścia na taki teren. Eugeniusz Marcol, Specjalista w WFOŚiGW w Rzeszowie dodał:

- Wiosną 2007 r.Zarząd WFOŚiGW podjął decyzję o wprowadzeniu pilotażowego programuadresowanego do gmin, który miałby na celu pomóc im w likwidowaniu dzikich wysypisk. Do wszystkich 160 gmin zostały wysłane ankiety z prośbą o podanie przybliżonych ilości nielegalnych wysypisk na terenie gminy, a także ilości śmieci na tych wysypiskach. Gminy nadesłały sprawozdania, okazało się, że 37 z nich ma takie wysypiska na swoim terenie. Fundusz finansuje 50% udokumentowanych kosztów utylizacji śmieci, tzn. zebrania, wywozu i zdeponowania na profesjonalnych składowiskach odpadów. Gminy musiały doprowadzić dany teren po likwidacji składowiska do stanu pierwotnego - powiedział Eugeniusz Marcol, dodając, że w 2007 r. Fundusz wydał prawie 250 tys. zł na wsparcie 14 gmin, które złożyły wnioski.

- W zeszłym roku udało się zebrać około 1000 ton odpadów, program jest kontynuowany w bieżącym roku, ale gmin, które składają wnioski, jest mniej - powiedział Eugeniusz Marcol.

Aleksander Kozłowski, Prezes Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Komunalnych Związków Gmin (dalej: OSKZG), uważa likwidację dzikich wysypisk za wielkie wyzwanie dla gmin. Nie wszyscy samorządowcy przyjmują do wiadomości, że to ich problem, bo bezpośrednio dotyczy mieszkańców gmin, zagraża ich zdrowiu i środowisku.

Prezes OSKZG twierdzi, że receptą na rozwiązanie tego problemu powinno być:

• wprowadzenie jednolitych zasad postępowania z odpadami,

• stworzenie dobrego regulaminu czystości i porządku w gminie spójnego dla danego obszaru i wszystkich służb walczących z nieprawidłowościami.

Prowadzenie właściwej gospodarki odpadami może być rzeczywiście antidotum na powstawanie dzikich wysypisk. Świadczy o tym przykład Drohiczyna.

- Praktycznie nie mamy problemów z dzikimi wysypiskami. Odkąd odpady są odbierane od wszystkich gospodarstw domowych przez gminny zakład gospodarki komunalnej, nie trafiają na dzikie wysypiska - powiedział Wojciech Borzym, Burmistrz Drohiczyna.

Aldona Zyśk

Podstawy prawne:

• Ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminach (j.t. Dz.U. z 2005 r. nr 236, poz. 2008; ost.zm. Dz.U. z 2006 r. nr 144, poz. 1042)

• Ustawa z 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (j.t. Dz.U. z 2007 r. nr 39, poz. 251)

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Samorzad.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 września 2025 r. podwyżka o 8 i 16 zł za odbiór śmieci w Krakowie

Od 1 września w Krakowie wzrośnie opłata za odbiór śmieci posegregowanych: z 27 do 35 zł miesięcznie od jednego mieszkańca. W przypadku odpadów nieposegregowanych stawka zwiększy się z 54 do 70 zł od mieszkańca.

MKiŚ: wyznaczamy lasy społeczne z ograniczoną wycinką drzew. 158 tys. ha wokół 11 największych aglomeracji

Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało 2 lipca 2025 r., że zakończyło pierwszy etap projektu wyznaczania lasów społecznych wokół największych polskich miast. To przełomowy krok w kierunku zmiany podejścia do gospodarki leśnej - z naciskiem na potrzeby społeczne, zdrowotne i ekologiczne mieszkańców aglomeracji. O szczegółach w trakcie konferencji prasowej mówiła ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska oraz wiceminister klimatu i środowiska, główny konserwator przyrody Mikołaj Dorożała.

Zmiany w opłatach za śmieci – będą nowe zasady segregacji, ulgi i kontrola deklaracji [PROJEKT MKiŚ]

W wykazie prac legislacyjnych pojawił się projekt nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Chodzi o zmiany w funkcjonowaniu systemu gospodarowania odpadami na poziomie gminnym, które w ocenie projektodawców będą odpowiadać na realne potrzeby JST oraz mieszkańców.

RPO: Dość "wrogich przejęć" między gminami. Potrzebna kontrola sądowa

Rzecznik Praw Obywatelskich apeluje do premiera Donalda Tuska o zawieszenie kontrowersyjnych decyzji dotyczących zmian granic gmin do czasu wprowadzenia nowych przepisów. Od lat brakuje skutecznej kontroli sądowej nad decyzjami Rady Ministrów, które prowadzą do konfliktów między samorządami.

REKLAMA

Granica polsko-niemiecka. Polska wprowadza kontrole. Przedsiębiorcy mają 3 pytania

Czy Niemcy przerzucają imigrantów do Polski? Co z granicą polsko-niemiecką? Polska wprowadza kontrole graniczne w celu zapobiegania napływom nielegalnych migrantów. Co na to Niemcy?

Premier Tusk: po rekonstrukcji w rządzie będą wyłącznie przyzwoici ludzie; około 15 lipca zapadną decyzje personalne

W dniu 30 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej Premier Donald Tusk zapowiedział, że około 15 lipca zaproponuje kształt rządu po rekonstrukcji. Rozmowy w tej sprawie są prowadzone z liderami koalicyjnych ugrupowań - PSL, Polski 2050 i Lewicy. Żyjemy w ustrojowym bałaganie, podważane są obiektywne kryteria prawne, dlatego chciałbym, by politycy kierowali się naturalnymi kryteriami, jak zdrowy rozsądek czy zwykła ludzka przyzwoitość, i tacy będą ministrowie po rekonstrukcji - mówił 27 czerwca 2025 r. na konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Nowelizacja specustawy powodziowej. Nowe zadania i obowiązki samorządów

Możliwość zamiany zniszczonych nieruchomości na lokale komunalne, obowiązek raportowania decyzji WZ, świadczenie lokalowe, premia powodziowa czy ułatwienia proceduralne w odbudowie zniszczonych domów i obiektów – to najważniejsze zmiany w specustawie powodziowej. Nowelizacja ustawy wzmacnia kompetencje JST, daje im nowe narzędzia, ale też nakłada dodatkowe obowiązki administracyjne i sprawozdawcze.

Czym różni się „odbiór” odpadów komunalnych z nieruchomości od „przyjmowania odpadów”

NSA przypomniał gminom, że ustawodawca rozróżnia pojęcia odbierania odpadów komunalnych od ich przyjmowania i wprowadza odrębnie różne sposoby oddawania odpadów. Co za tym idzie – mechanizmy nie mogą być traktowane jako formy zamienne, kształtowane według własnego uznania gminy.

REKLAMA

Wydruk zdjęcia z Google Street View jako dowód w sprawie administracyjnej

Dowodem w postępowaniu administracyjnym może być wszystko, co może przyczynić się do wyjaśnienia sprawy, a nie jest sprzeczne z prawem. Dlatego wydrukom z Geoportalu oraz wydrukom zdjęć Google Street View nie można odmówić mocy dowodowej. Stanowią one jednak tzw. dowody nienazwane i nie mają prawem przewidzianej mocy dowodowej – tak jak w przypadku dokumentów urzędowych, które sporządzone w przepisanej formie przez powołane do tego organy państwowe w ich zakresie działania stanowią dowód tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone.

Zamówienia publiczne: jakie zmiany są konieczne? 130 tys. zł progu zamiast 80 tys. zł

Konieczne są zmiany w zamówieniach publicznych. Pierwsza dotyczy zasady konkurencyjności, której prawidłowe stosowanie sprawia beneficjentom duże problemy. Druga zmiana polega na podwyższeniu progu kwotowego na 130 tys. zł.

REKLAMA