REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Światełka w kolejowym tunelu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Przemysław Niewiadomski
ST

REKLAMA

REKLAMA

Dla polskiego rynku kolejowych przewozów pasażerskich rok 2010 może okazać się przełomowy. Przede wszystkim ze względu na zapowiadane wejście na niego nowych przewoźników oraz – przynajmniej częściową – poprawę stanu torów. Czy tym razem uda się zrealizować te plany?

Na polskim rynku kolejowym już istnieje pewna konkurencja. Niestety, sprowadza się ona w zasadzie do zabierania sobie podobnych grup pasażerów na tych samych trasach przez 2 dominujących przewoźników: Przewozy Regionalne i PKP Intercity oraz do walki pomiędzy nimi na mniej lub bardziej dostępne w rzeczywistości promocje cenowe. Oprócz tych ogólnokrajowych przewoźników funkcjonują też przewoźnicy regionalni. Są to spółki samorządowe:

REKLAMA

 

• Koleje Mazowieckie (operujące od 2005 r.),

• Koleje Dolnośląskie (od 2008 r.) oraz

• polsko-brytyjsko-niemieckie konsorcjum Arriva PCC (od 2007 r.), które wygrało ogłoszony przez władze wojewódzkie przetarg na obsługę części połączeń na Kujawach i Pomorzu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 

Wolę utworzenia własnej spółki kolejowej obsługującej ruch regionalny wyraził też (w styczniu 2010 r.) Zarząd Województwa Śląskiego.

 

Czysto lokalny, ewentualnie aglomeracyjny, charakter mają natomiast: SKM w Warszawie (spółka miejska) i SKM w Trójmieście (spółka PKP) oraz warszawsko-podmiejska WKD (spółka samorządowa), która jednak operuje tylko na jednej linii z jednym odgałęzieniem.

 

Tymczasem już w tym roku możliwe jest wejście na polski rynek poważnej, dużej przewozowej firmy niemieckiej o ogromnym potencjale.

 

Nadchodzi niemiecka konkurencja

 

Na początku stycznia 2010 r. w mediach pojawiła się informacja o możliwości uruchomienia połączeń wewnątrz Polski przez spółkę Kolei Niemieckiej „Deutsche Bahn Polska Sp. z o.o.” (dalej: DB), która najprawdopodobniej jeszcze w tym roku rozpocznie przewozy między Warszawą a Górnym Śląskiem, Trójmiastem, Krakowem i Poznaniem.

 

Obecna już (poprzez inną spółkę: DB Schenker Rail Polska) na polskim rynku przewozów towarowych Kolej Niemiecka planuje rozszerzyć działalność o krajowe przewozy pasażerskie. Prawdopodobnie konkurencyjna działalność rozpocznie się w drugiej połowie tego roku od uruchomienia na wymienionych trasach połączeń dla klientów biznesowych.

 

Oznacza to konkurencję głównie dla PKP Intercity, jednak niewykluczone jest wejście DB również w segment połączeń regionalnych. Związane jest to z koniecznością ogłaszania przez samorządy województw przetargów na regionalne przewozy pasażerskie po wygaśnięciu obecnie obowiązujących umów. W kolejnych przetargach DB na pewno wystartuje.

 

Obecnie, oprócz wspomnianych spółek, na terenie Polski działa też m.in. niemiecki przewoźnik Usedomer Bäderbahn (UBB), obsługujący połączenia na częściowo odtworzonej przedwojennej trasie z terytorium Niemiec do centrum Świnoujścia. Jednak linia ta – kończąca się na wyspie Uznam – nie jest połączona z polską siecią kolejową i wykonywane na niej połączenia nie są kwalifikowane jako wewnętrzne, ponieważ końcowa stacja Świnoujście-Centrum jest jednocześnie jedyną polską stacją na tej linii.

 

Poza tym składy zagranicznych przewoźników już teraz obsługują niektóre trasy międzynarodowe, zabierając pasażerów w komunikacji wewnątrz Polski. Przykładem jest tabor DB Regio, obsługujący trasę Drezno–Wrocław, jednak transport ten odbywa się na podstawie dwustronnej umowy o wykonywaniu przewozów wspólnie wykorzystywanym taborem. Wjeżdżając na polskie terytorium, pociąg ten staje się formalnie pociągiem polskim.

 

Dane Urzędu Transportu Kolejowego

 

Według informacji przekazanych przez Mirosława Antonowicza, Wiceprezesa Urzędu Transportu Kolejowego (dalej: UTK), od czerwca 2003 r. do UTK wpłynęły 42 wnioski o udzielenie licencji na wykonywanie przewozu osób na terenie Polski. Wśród wnioskodawców jest również DB. Z informacji UTK wynika jednocześnie, że wszyscy przewoźnicy operujący obecnie na terenie Polski są podmiotami prawa polskiego. Dotyczy to też wnioskującej o licencję DB.

 

Licencja (na wykonywanie przewozów międzynarodowych – przyp. red.) jest ważna na terenie całej Europy. Wydawana jest na podstawie implementacji do prawa polskiego rozwiązań unijnych. Operujący w Polsce przewoźnicy osób posiadają licencje wydane przez polskiego regulatora. Jeżeli podmiot zagraniczny zechce świadczyć międzynarodowe usługi pasażerskie, w informacji o zamiarze musi przedłożyć kopię licencji poświadczoną za zgodność z oryginałem, wydaną przez właściwe władze innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej – tłumaczy Mirosław Antonowicz.

 

W kwestii przewozów krajowych oraz tzw. kabotażowych, Wiceprezes UTK stwierdza, że prawo już umożliwia stosowanie kabotażu, ale on jeszcze nie funkcjonuje. Jednocześnie przewoźnicy powinni pamiętać, że kabotaż może zostać ograniczony, jeśli zostanie naruszona równowaga ekonomiczna świadczenia usług o charakterze publicznym.

 

Należy także pamiętać, że otwarty został jedynie rynek międzynarodowy przewozu osób wraz z prawem do kabotażu. Rynek krajowy nie został otwarty.

 

Nie oznacza to jednak, że nie może nastąpić wejście na ten rynek w formie pośredniej, np. akwizycji, polskiego przewoźnika posiadającego licencje na przewozy osób przez podmiot zagraniczny lub powstania na prawie polskim podmiotu, który będzie się ubiegał o udzielenie licencji zgodnie z ustawą o transporcie kolejowym – informuje Mirosław Antonowicz.

 

Bez względu jednak na możliwości prawne, rozpoczęcie na polskim rynku działalności przez DB (i wszystkich innych potencjalnych nowych przewoźników) dynamicznie zwiększyłoby konkurencję, przy czym mogłaby wreszcie pojawić się prawdziwa konkurencja jakościowa, a nie – jak dotąd – głównie cenowa.

 

Jakość taboru kolejowego

 

Oprócz kilku dalekobieżnych pociągów kategorii Intercity i Eurocity, nowych składów na linii Warszawa–Łódź oraz szynobusów na wybranych trasach regionalnych tabor polskich przewoźników dalece odbiega od europejskich standardów. Przy czym przeprowadzane remonty i drobne modernizacje nie zastąpią zakupu nowych wagonów.

 

Takie zakupy planują m.in. Koleje Mazowieckie, w miarę nowym taborem dysponują już Koleje Dolnośląskie. Modernizację taboru zapowiadają też m.in. PKP Intercity oraz Przewozy Regionalne, przy czym przy poziomie zadłużenia tego ostatniego przewoźnika ewentualna modernizacja jest możliwa głównie dzięki zakupom taboru przez samorządy wojewódzkie.

 

Potrzebne są też nowe lokomotywy. Tu zwiastunem zmian jest zakup przez PKP Intercity nowoczesnej maszyny Eurosprinter. Lokomotywy te (na razie 2) obsługują obecnie trasę Warszawa–Berlin, a docelowo mają prowadzić składy z Gdyni przez Warszawę do Krakowa i Górnośląskiego Ośrodka Przemysłowego (dalej: GOP). Ich prędkość konstrukcyjna to 230 km/h.

 

Stan linii kolejowych

 

Jednak nawet najlepszy tabor nie będzie spełniał oczekiwań, o ile nie poprawi się stan torów, co umożliwi skrócenie czasu podróży.

 

W Polsce w miarę przyzwoitą prędkość, rzędu 120–140 km/h, można obecnie osiągnąć na trasach z Warszawy do Łodzi oraz Poznania i Szczecina, poza tym z Wrocławia do Poznania i GOP. Do prędkości 160 km/h przystosowana jest tylko prowadząca z Warszawy do Krakowa i GOP Centralna Magistrala Kolejowa (dalej: CMK). Trasa Warszawa–Gdynia po remoncie będzie umożliwiać podróż z prędkością 180 km/h, podobnie jak CMK po modernizacji.

 

Trasy te traktowane są priorytetowo, nie wolno jednak zapominać o tysiącach kilometrów torów służących połączeniom regionalnym i międzyregionalnym.

 

Optymistyczne plany

 

Są też jednak optymistyczne i przy tym realistyczne zapowiedzi poprawy stanu infrastruktury, obejmujące plany remontów ponad tysiąca kilometrów torów, zapowiadane przez spółkę PKP Polskie Linie Kolejowe. Mają one zostać zrealizowane wspólnie z samorządami wojewódzkimi, przy wsparciu z funduszy unijnych.

 

Te zapowiedzi, wspomniany remont trasy Warszawa–Gdynia, planowane zwiększenie maksymalnych prędkości na CMK, sukcesywna modernizacja taboru – wszystko to skłania do ostrożnego optymizmu w kwestii rozwoju transportu szynowego w Polsce. Wejście na rynek nowych przewoźników może stać się dodatkowym impulsem dla tego rozwoju i jego dynamiki.

 

Nie powinno się przy tym doprowadzić do likwidacji istniejącego dorobku, w postaci obecnie funkcjonujących przewoźników. Poszczególne spółki kolejowe powinny przemyśleć, na jakim segmencie rynku przewozów chcą oprzeć swoją egzystencję. I przez to wzajemnie uzupełniać swoją ofertę.

 

Prawdopodobnie z czasem (zwłaszcza wobec zadłużenia spółki Przewozy Regionalne) w połączeniach lokalnych i regionalnych coraz większe znaczenie zyskają wojewódzkie spółki kolejowe. Jeśli przyjąłby się „model szwedzki”, polegający na tym, że regionalny przewoźnik kolejowy obsługuje często również komunikację autobusową, pasażerowie zyskaliby dodatkową korzyść w postaci lepszej integracji siatki połączeń i korelacji czasów przejazdu.

 

Wszystko to wymaga spójnej strategii na szczeblu centralnym i w poszczególnych regionach. Jednak każda strategia może pozostać bezwartościowym plikiem papieru, o ile nie towarzyszy jej konsekwencja we wdrażaniu, niezależna od czynników politycznych, układów związkowych, powiązań personalnych itp. Dobrą wskazówką w tym zakresie mogą być słowa Wiceprezesa UTK, którego zdaniem polscy operatorzy powinni szybko się rozwijać, inwestować w tabor, w obsługę klienta po to, by być w pełni przygotowanym do pełnego otwarcia, posiadać możliwości startowania w przejrzystych przetargach na wykonywanie usług ogłaszanych przez organizatorów i je wygrywać, świadcząc usługę na wysokim poziomie po rozsądnej cenie.

 

SŁOWNICZEK

Przewozy kabotażowe polegają na tym, że przewoźnik zarejestrowany za granicą i wykonujący, w ramach przewozów międzynarodowych, przewozy w Polsce ma prawo do zabierania pasażerów ma polskich stacjach.

 

Przemysław Niewiadomski

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpowiedzialność trenera personalnego za kontuzje

Branża fitness dynamicznie się rozwija. Coraz więcej osób uzyskuje kwalifikacje trenera personalnego lub instruktora fitness i podejmuje się trenowania podopiecznych w ramach współpracy z siłownią, czy klubem fitness, albo działając na własną rękę. W toku takich treningów zdarzają się jednak kontuzje.

Strefa czystego transportu (STC) w Krakowie od 1 stycznia 2026 r.

W głosowaniu przeprowadzonym w nocy ze środy (11.06.) na czwartek (12.06.), Rada Miasta Krakowa większością głosów zdecydowała, że SCT zacznie obowiązywać od stycznia 2026 r. i obejmie obszar do granic IV obwodnicy. Oznacza to, że nowymi przepisami objęta zostanie niemal cała powierzchnia miasta – z wyłączeniem jego obrzeży, w tym m.in. Wzgórz Krzesławickich i Swoszowic.

Konkurs MEN: Bezpłatne studia podyplomowe przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela w kształceniu zawodowym /zgłoszenia do 10 lipca 2025/

Ministerstwo Edukacji Narodowej ogłosiło konkurs na studia podyplomowe przygotowujące do wykonywania zawodu nauczyciela w kształceniu zawodowym dla obecnych i przyszłych nauczycieli. Na realizację projektów przeznaczono niemal 50 mln zł.

Patologie publicznej służby zdrowia. OZPSP: Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych firm; lekarz na kontrakcie to prywatna działalność prowadzona na szpitalnym sprzęcie

W ochronie zdrowia państwo nie istnieje; publiczny system to maszynka do zarabiania pieniędzy - powiedział w wywiadzie dla PAP Mariusz Trojanowski z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP). Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych podmiotów - podkreślił.

REKLAMA

Wysokość opłat za krew i jej składniki w 2026 r. [PROJEKT RESORTU ZDROWIA z 3 czerwca 2025 r.]

6 czerwca 2025 r. do uzgodnień i konsultacji publicznych trafił projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie określenia wysokości opłat za krew i jej składniki w 2026 r. Resort zdrowia ma czas na określenie tych opłat do 30 czerwca 2025 r.

Tańsze leki dzięki importowi równoległemu? Konieczne są zmiany legislacyjne w obszarze importu równoległego. Apel do resortu zdrowia

Trwają prace nad nowelizacją ustawy o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych oraz niektórych innych ustaw. Stowarzyszenie reprezentujące importerów równoległych leków apeluje o uproszczenie procedur i likwidację barier administracyjnych, które dziś blokują ten segment rynku.

Ponad 500 pociągów PKP Intercity na dobę w nowym rozkładzie jazdy na lato

15 czerwca wchodzi w życie letni rozkład jazdy PKP Intercity. Wiceminister infrastruktury Piotr Malepszak zapowiedział, że planowanych jest ponad 500 pociągów na dobę.

Prof. Jerzy Stępień: Potrzebujemy holistycznego spojrzenia na samorząd

Po raz pierwszy w historii niepubliczna uczelnia została współorganizatorem Zjazdu Katedr i Zakładów Prawa Konstytucyjnego. Wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz akademicki, w tym roku odbywa się na Uczelni Łazarskiego. O znaczeniu tej zmiany, stanie polskiego samorządu terytorialnego oraz wyzwaniach dla prawa konstytucyjnego rozmawiamy z prof. Jerzym Stępniem – byłym prezesem Trybunału Konstytucyjnego, współtwórcą reformy samorządowej i wykładowcą Uczelni Łazarskiego.

REKLAMA

Pożar w lesie. Co robić?

Od stycznia do 28 maja w Polsce odnotowano 2491 pożarów lasów. Brak śniegu zimą i sucha wiosna zwiększyły zagrożenie pożarowe. W lasach panuje susza, dlatego strażacy i leśnicy apelują o ostrożność.

Minimum 8000 zł brutto dla pracowników sądów? Związki zawodowe apelują o reformy

Brak rąk do pracy, niskie wynagrodzenia i narastający problem rotacji – pracownicy sądów alarmują, że bez systemowych reform i podwyżek polski wymiar sprawiedliwości może się załamać. Związek Zawodowy Ad Rem wskazuje, że choć podpisano porozumienie z rządem, jest to dopiero pierwszy krok do normalizacji.

REKLAMA