MEN podtrzymało propozycję podwyżki dla nauczycieli
REKLAMA
Informacja o podtrzymaniu propozycji resortu edukacji zawartej w projekcie rozporządzenia w sprawie wysokości minimalnych stawek wynagrodzenia zasadniczego nauczycieli ukazała się 27 kwietnia na stronie internetowej MEN. Opublikowana została po zakończeniu rundy spotkań między stroną rządową a przedstawicielami oświatowych związków zawodowych dotyczących tegorocznej podwyżki dla nauczycieli.
REKLAMA
Zgodnie z projektem rozporządzenia minimalne stawki wynagrodzenia zasadniczego od 1 września 2012 r. dla nauczycieli z tytułem magistra z przygotowaniem pedagogicznym (stanowiących 95 proc. ogółu nauczycieli) wyniesie:
- dla nauczyciela stażysty - 2 265 zł brutto (podwyżka o 83 zł brutto),
- dla nauczyciela kontraktowego - 2 331 zł brutto (podwyżka o 85 zł brutto),
- dla nauczyciela mianowanego - 2 647 zł brutto (podwyżka o 97 zł brutto), więcej od stawki aktualnie obowiązującej,
- dla nauczyciela dyplomowanego: 3 109 zł brutto (podwyżka o 114 zł brutto).
REKLAMA
"Przyjęte rozwiązanie zachowuje dotychczasową proporcję między wynagrodzeniem zasadniczym a średnim, która jest warunkiem motywowania przez jednostki samorządu terytorialnego nauczycieli do podnoszenia jakości pracy przez odpowiednie kreowanie dodatków, w tym dodatku motywacyjnego" - czytamy w informacji MEN.
Przypomniano w niej, że wzrost płacy zasadniczej o 3,8 proc. odpowiada wzrostowi kwoty bazowej dla nauczycieli określonej w ustawie budżetowej na 2012 r., która będzie obowiązywała od 1 września br.
Z kwoty bazowej wynika, że tzw. średnie wynagrodzenie od września dla nauczycieli w grupach awansu zawodowego będzie wynosiło: dla nauczyciela stażysty - 2 717,59 zł brutto, dla nauczyciela kontraktowego - 3 016,52 zł brutto, dla nauczyciela mianowanego - 3 913,33 zł brutto, dla nauczyciela dyplomowanego - 5 000,37 zł brutto.
Zamów książkę: Nauczyciel zatrudniony w dwóch szkołach >>
Wrześniowa podwyżka będzie jedyną podwyżką wynagrodzeń nauczycieli w 2012 r.
REKLAMA
Ostatnie, trzecie spotkanie przedstawicieli strony rządowej i związków zawodowych dotyczące tegorocznego wzrostu płac nauczycieli nie zakończyło się w czwartek podpisaniem porozumienia, nie podpisano też protokołu rozbieżności. Strony podpisały tylko wspólny komunikat informujący o przebiegu negocjacji.
"Ministerstwo odrzuciło wszystkie propozycje przedstawione przez związki zawodowe, w tym większego podniesienia płac zasadniczych nauczycieli w ramach środków zapisanych w budżecie na podwyżki w subwencji oświatowej" - powiedział PAP po ostatnim spotkaniu przewodniczący Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych Sławomir Wittkowicz.
Odnosząc się do faktu wydania komunikatu, a nie porozumienia, po ostatnim spotkaniu z przedstawicielami MEN wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński podkreślił, że "nie można tu niczego nazwać uzgodnieniem, można tylko nazwać +przyjęciem do wiadomości informacji+". "Propozycja wzrostu płacy zasadniczej o 3,8 proc. to zadaniem resortu sprawa zamknięta, i to już od pierwszego spotkania. To gdzie tu miejsce na negocjacje, nie było ich" - wyjaśnił.
Dlatego podczas spotkań z przedstawicielami resortu edukacji związkowcy chcieli rozmawiać także o podwyżce płac nauczycieli w 2013 r. Wszystkie trzy największe związki zrzeszające nauczycieli - ZNP, Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" oraz Forum Związków Zawodowych - chcą powrotu do obowiązującej jeszcze kilka lat temu zasady wzrostu płac nauczycieli od 1 stycznia.
"Przedstawiciele związków zawodowych zgłaszali podczas spotkania różne kwestie. My mówiliśmy o projekcie tegorocznego rozporządzenia o minimalnych stawkach wynagrodzenia nauczycieli, bo taką mamy delegację" - powiedział wiceminister edukacji Mirosław Sielatycki po pierwszym spotkaniu ze związkowcami, które było na początku kwietnia.
REKLAMA
REKLAMA