REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządowcy: musimy szukać oszczędności, by ratować finanse

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Ograniczanie bieżących wydatków, racjonalizacja sieci szkół, oszczędności przy zaopatrzeniu w energię oraz szukanie możliwości zwiększenia przychodów z tytułu podatków - to pomysły samorządów na ratowanie swoich finansów.

O pomysłach na pogarszającą się - w ocenie samorządowców - sytuację finansową miast i gmin dyskutowano podczas zakończonego w środę w Katowicach Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

REKLAMA

REKLAMA

Winą za braki w gminnych budżetach uczestnicy dyskusji obarczali przede wszystkim rosnące zadania samorządów bez odpowiedniego finansowania z budżetu państwa oraz zachwianie dochodowości, wywołane wprowadzonymi w 2008 r. zmianami w ustawie o finansach publicznych.

Wśród recept na kryzys finansowy samorządowcy najczęściej wskazywali ograniczanie bieżących wydatków. Marszałek woj. śląskiego Adam Matusiewicz uważa, że w tym zakresie samorządy radzą sobie całkiem nieźle. "Nie mam tu na myśli tylko pomysłowości naszych służb, ale również postawę banków, których skuteczność w omijaniu zapisów ustawy o finansach publicznych jest duża" - powiedział marszałek.

Dodał, że w przypadku samorządu woj. śląskiego same cięcia wydatków nie rozwiążą problemu. Z powodu budowy Stadionu Śląskiego oraz przeznaczenia dużych środków na kolej regionalną zadłużenie województwa dochodzi już do maksymalnego możliwego pułapu. Marszałek ujawnił, że będzie zmuszony szukać oszczędności także w kosztach osobowych, czyli zatrudnieniu.

REKLAMA

Najnowszym pomysłem miast na szukanie oszczędności jest organizacja grupowych zakupów. Przewodniczący Górnośląskiego Związku Metropolitalnego Dawid Kostempski przedstawił jeden z nich - grupowy zakup energii przez 61 podmiotów, w tym 20 samorządów. Metropolia "Silesia" jest na etapie przygotowywania przetargu w tym zakresie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"To będzie jeden z największych tego typu przetargów w Polsce. Chcemy zamówić 193 gigawatogodzin energii wartości ponad 50 mln zł" - poinformował Kostempski. Dodał, że miasta i gminy uczestniczące w tym przetargu liczą na oszczędności w wysokości kilkunastu procent. "Takie oszczędności nie byłyby możliwe, gdyby każda z gmin sama organizowała taki przetarg" - dodał.

Gdy powiedzie się przetarg na wspólny zakup prądu, metropolia "Silesia" zamierza organizować kolejne tego typu przetargi, w tym m.in. na zakup ubezpieczeń czy samochodów.

Poważnym problemem miast są wydatki na edukację. Uczestnicy dyskusji wskazywali, że praktycznie każdy samorząd musi dokładać do oświaty spore kwoty z własnego budżetu, ponieważ subwencje rządowe są niewystarczające. Prezydent Wodzisławia Śląskiego Mieczysław Kieca apelował, by samorządowcy wspólnie przygotowali obywatelski projekt zmian w ustawie o Karcie Nauczyciela. Podkreślił, że dziś samorządy mają związane ręce przy racjonalizacji wydatków oświatowych, ponieważ nie pozwala na to właśnie obecna Karta Nauczyciela.

Mając ograniczone możliwości szukania oszczędności, miasta coraz śmielej zaczynają się zastanawiać nad zwiększeniem swoich przychodów z tytułu podatków lokalnych i opłat. Poznań zaczął od dokładnego przejrzenia ulg podatkowych. Władze miasta obliczyły, że tylko z ich powodu tracą rocznie ponad 39 mln zł.

Skarbnik Poznania Barbara Sajnaj przedstawiła pomysł zróżnicowania stawek podatku od nieruchomości w zależności od ich wartości oraz od wysokości PKB wytwarzanego w danym rejonie. Według tego pomysłu najwyższe stawki powinny obowiązywać w Warszawie i właśnie w Poznaniu.

Podczas katowickiego kongresu dyskutowano również o majątku samorządów. "Po co samorządom własność?" - pytał Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha. Potrzebujemy własności m.in. po to, by zamortyzować nieodpowiedzialne działania polityków, którzy zmieniając prawo dotyczące gmin, nie przejmują się konsekwencjami swoich działań - odpowiadali zgodnie prezydenci: Tarnowa Ryszard Ścigała, Gliwic Zygmunt Frankiewcz i Bytomia Piotr Koj.

Natomiast b. prezydent Warszawy, a obecnie poseł Marcin Święcicki, uważa, że majątek nie jest gminom do niczego potrzebny. "Samorząd musi wykonywać określone zadania. Jeżeli można je realizować bez majątku, to własność nie jest gminom do niczego potrzebna" - ocenił.

Samorządowcy dopominali się o dobre, stabilne prawo. "Dla nas idealny byłby model biznesowy, w którym to, co nie jest zabronione prawem, jest dozwolone. Tymczasem w samorządach sytuacja jest zupełnie odwrotna. To, co nie jest opisane w ustawach, jest zabronione" - tłumaczył prezydent Tarnowa Ryszard Ścigała.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury [Petycje]

Co więcej podwyżka nie dla każdej osoby 75+, ale takiej, która nie ma prawa do emerytury i renty. To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

REKLAMA

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

REKLAMA