REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządy przygotowały projekt zmian w ustawie o swych dochodach

Subskrybuj nas na Youtube
fot. shutterstock
fot. shutterstock
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Zwiększenie udziału samorządów w dochodach z PIT oraz wprowadzenie subwencji ekologicznej dla gmin, na terenie których są obszary chronione - to główne założenia przygotowanego przez korporacje samorządowe obywatelskiego projektu noweli ustawy o dochodach samorządów.

Poprzez proponowane zmiany samorządy chcą "przywrócić równowagę finansową" swych budżetów zachwianą - ich zdaniem - na skutek licznych zmian ustawowych wprowadzonych przez władze centralne. Chodzi o to - mówią - że rząd z jednej strony zmniejsza dochody własne gmin, powiatów i województw, a z drugiej - obciąża władze lokalne nowymi zadaniami bez przekazywania na nie pieniędzy.

REKLAMA

REKLAMA

Na zebranie 100 tys. podpisów pod projektem - co umożliwi złożenie go w Sejmie - samorządowcy mają czas do 5 października. Zapewniają, że zbiorą ich znacznie więcej.

Prezes Związku Miast Polskich, prezydent Poznania Ryszard Grobelny podkreślił na konferencji prasowej w Warszawie 20 lipca, że samorządowcy nie walczą o dodatkowe pieniądze, ale o uzupełnienie ubytków, które powstały w budżetach samorządów na skutek "nieprzemyślanych" zmian ustawowych.

"Szacujemy, że na zadania, które nałożono w ostatnim czasie na samorządy, powinno być przeznaczone o co najmniej 8 mld zł więcej niż dzisiaj się przeznacza" - powiedział. Zaznaczył jednocześnie, że "gra toczy się o dużo większą stawkę niż o 8 mld zł, chodzi bowiem o tempo rozwoju Polski i możliwość wykorzystania kolejnych funduszy unijnych".

REKLAMA

Aby - jak mówił Grobelny - przywrócić samorządom równowagę finansową, korporacje samorządowe chcą zwiększonego udziału w dochodach z podatku CIT. Proponują, by w przypadku gmin zwiększyć go z 39,34 proc. do 48,78 proc., w przypadku powiatów z 10,25 proc. do 13,03 proc., a w przypadku województw z 1,6 proc. do 2,3 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samorządowcy postulują ponadto wprowadzenie nowej, ekologicznej subwencji ogólnej dla gmin, na terenie których znajdują się prawnie chronione obiekty lub obszary o szczególnych walorach przyrodniczych. Jak argumentują, obecność takich obszarów ogranicza gminom możliwości rozwoju, ponieważ uniemożliwia prowadzenie inwestycji.

W projekcie zaproponowano także przywrócenie usuniętej w 2004 r. zasady rekompensowania samorządom ubytków w dochodach spowodowanych zmianami prawa. Samorządowcy podkreślają, że zasada mówiąca, iż jednostki samorządu terytorialnego powinny mieć zapewniony udział w dochodach publicznych odpowiednio do przypadających im zadań, zapisana jest w konstytucji.

"Chcemy świadomego i zrównoważonego prawodawstwa. Celem tej akcji jest również pokazanie ustawodawcy, jakie błędy robi w procesach legislacyjnych. To prawda, że dobrą rzeczą jest wprowadzanie nowych reguł opieki nad dziećmi w zakresie pieczy zastępczej, ale nie można tych reguł wprowadzać, jeśli się na to nie przeznacza pieniędzy, bo jak nie ma pieniędzy, to nowy pomysł jest fikcją" - powiedział Grobelny.

Jak zaznaczył, w latach 2005-2011 zmniejszono dochody własne samorządów, jednocześnie zwiększono liczbę zadań przekazywanych samorządom. Według prezydenta Poznania szczególnie negatywny skutek dla finansów samorządów miały wprowadzone w 2006 i 2007 roku zmiany w systemie podatku PIT, m.in. wprowadzenie dwustopniowej w miejsce trzystopniowej skali podatkowej oraz wprowadzenie ulgi prorodzinnej. "Tylko te dwie zmiany to dla samorządów strata dochodów wynosząca rocznie 6,8 mld zł" - powiedział.

Grobelny przekonywał, że ubytek dochodów samorządów ma negatywny wpływ na rozwój Polski, ponieważ to właśnie samorządy są głównym inwestorem w kraju. Jak powiedział, tylko w latach 2008-11 samorządy wydawały na inwestycje do 44 mld zł rocznie, podczas gdy z budżetu centralnego przeznaczano na ten cel blisko trzy razy mniej środków - ok. 15 mld zł rocznie.

Według prezydenta Poznania istnieje jednak realna groźna, że na skutek nieprzemyślanych działań legislacyjnych rządu i parlamentu w 2015 r. inwestycje samorządów spadną do ok. 19 mld zł. "Nie chcielibyśmy, żeby tym okresem skoku cywilizacyjnego były tylko lata 2004-2012; chcielibyśmy, żeby kolejne lata 2013-2020 także były okresem silnego rozwoju. Dlatego zależy nam na uzyskaniu poparcia każdego mieszkańca Polski" - powiedział Grobelny.

Szef Biura Związku Miast Polskich Andrzej Porawski podkreślił, że projekt jest inicjatywą wszystkich korporacji samorządowych. "Wszystkie samorządy lokalne ją wspierają, wszystkie się w nią angażują" - powiedział. Na konferencji byli obecni przedstawiciele: Związku Miast Polskich, Związku Miasteczek Polskich, Związku Gmin Wiejskich oraz Związku Powiatów Polskich.

"Doszliśmy wspólnie do wniosku, że dłużej tak nie można trwać, że nie może być takiej sytuacji, że rząd przekazuje nam zadania niedofinansowane, udaje, że je dofinansowuje, a musimy przed obywatelami odpowiadać za rzeczywistość" - podkreślił prezes Związku Gmin Wiejskich Mariusz Poznański.

Zawiadomienie o utworzeniu Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej trafiło do marszałek Sejmu Ewy Kopacz 5 lipca. Od tamtej pory - jak informują autorzy projektu - w ramach akcja zbierania podpisów, która przebiega pod nazwą "Stawka większa niż 8 mld", udało się zebrać około 20 tys. podpisów.

Nowe emerytury – praktyczny przewodnik

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

Petycje: Podwyżka zasiłku pielęgnacyjnego, ale tylko dla osób starszych i bez emerytury

Wiadomo, że zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) nie będzie podwyższony do 2028 r. Pojawił się postulat podwyżki tylnymi drzwiami poprzez zrównanie wysokości tego zasiłku z dodatkiem pielęgnacyjnym (w 2025 r. 348,22 zł). Różnica między tymi zasiłkami wynosi 132,38 zł. I tyle zyskałyby osoby w wieku 75+, gdyby pomysł zrównania dwóch świadczeń został wprowadzony. Byłaby to podwyżka nie dla wszystkich beneficjentów zasiłku pielęgnacyjnego, a tylko bardzo wąskiego grona osób. No bo ile jest 75-latków bez prawa do emerytury i renty? To niszowe sytuacje. Zazwyczaj osoba w wieku 75+ ma emeryturę albo rentę. Otrzymuje wtedy dodatek pielęgnacyjny. Ale są osoby, które w wieku 75 lat nie mają prawa do emerytury i renty. Bardzo rzadko, ale są takie osoby. I dla nich jest adresowany pomysł, aby ich zasiłek pielęgnacyjny był podniesiony do dodatku pielęgnacyjnego.

REKLAMA

Rok 2026 jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy muszą wybierać i uważać na naruszenie dyscypliny finansów publicznych

Rok 2026 może być jednym z najtrudniejszych budżetowo od dekady. Samorządy czekają bardzo trudne wybory. Nawet działania podjęte w dobrej wierze mogą zostać uznane za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Jak JST mogą się zabezpieczyć?

Pomarańczowe worki na nową frakcję. Gdzie się pojawiają i co do nich wrzucać?

Niektóre gminy decydują się na wprowadzenie pomarańczowych worków na określone odpady. Czy pojawią się one wszędzie? Co powinno się w nich znaleźć? Rozwiewamy wątpliwości.

Tu rodzi się ekologiczna świadomość. "W Punkcie zwrotnym nie straszymy dzieci kryzysem klimatycznym" [WYWIAD]

O innowacyjnym centrum ekologii Punkt Zwrotnym, o tym, jak nauka dbania o środowisko może być zabawą i dlaczego edukacja ekologiczna najmłodszych jest kluczowa rozmawiamy z Małgorzatą Żmijską, Prezeską Fundacji Mamy Projekt.

WZON. To coś nie tak. Niewidoma nie dostała świadczenia wspierającego. Tylko 61 punkty

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

REKLAMA

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

REKLAMA