REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Usługi stomatologiczne

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Dentysta na NFZ 2024: Ile trzeba czekać na wizytę? Czy trzeba mieć skierowanie? Jeszcze w 2024 r. więcej świadczeń gwarantowanych

Najprawdopodobniej większość osób leczy w Polsce zęby prywatnie za własne pieniądze, ale trzeba wiedzieć, że można to zrobić również w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, czyli – jak to się mówi potocznie „na NFZ”. Lista takich refundowanych świadczeń stomatologicznych jest całkiem długa. Trzeba tylko znaleźć dentystę (stomatologa), który ma podpisaną umowę z NFZ na udzielanie świadczeń stomatologicznych. Przedstawiamy listę świadczeń gwarantowanych (refundowanych przez NFZ) z zakresu leczenia stomatologicznego obowiązujących teraz, a także informujemy o projekcie rozporządzenia, które ma wydłużyć listę tych świadczeń - najprawdopodobniej jeszcze w 2024 roku.

Jest problem z leczeniem zębów na NFZ. Dentystom się nie opłaca. Niskie wyceny i uciążliwe formalności. Rosną kolejki pacjentów

Narodowy Fundusz Zdrowia informuje, ze w pierwszych 3 miesiącach 2024 roku liczba świadczeniodawców (tj. gabinetów dentystycznych) z umową w rodzaju leczenie stomatologiczne była o 2,5% mniejsza niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. W ciągu dwunastu miesięcy tego typu spadki nastąpiły w każdym Oddziale Wojewódzkim NFZ. Sytuacja pogarsza się z roku na rok, co pokazuje analiza statystyk za lata 2019-2023. Stomatologia publiczna powolutku przestaje istnieć ocenia Paweł Barucha, wiceprezes Naczelnej Rady Lekarskiej.

Lek na porost zębów jeszcze w tej dekadzie? Dr Takahashi w połowie 2024 roku rozpocznie badania kliniczne. Jak daleko do rewolucji w stomatologii?

W ostatnich tygodniach w mediach toczyła się dyskusja o tym, że japoński naukowiec zapowiedział, iż jeszcze w tej dekadzie powstanie lek na porost zębów. Ta wiadomość zelektryzowała środowisko medyczne, a także pacjentów implantologicznych i protetycznych. Ale zdaniem dr n. med. Piotra Przybylskiego należy trochę ostudzić emocje w tym zakresie. Lek na porost zębów, jak każdy lek, musiałby przejść wiele badań klinicznych, aby potwierdzono jego skuteczność i bezpieczeństwo, a następnie dopuszczono do obrotu. Jak wskazuje ekspert, sam ewentualny proces odrastania zębów musi być też dokładnie monitorowany, aby nie wywołał poważnych problemów z układem zgryzowym i funkcją żucia. Nawet jeśli lek rozpocznie nową erę w stomatologii, to upłynie jeszcze wiele lat, zanim w ogóle trafi do Polski. Sami lekarze będą musieli też przejść liczne szkolenia, aby móc go podawać pacjentom. I to też nie będzie łatwy proces do zrealizowania.

Dentysta na NFZ - w 2024 roku będzie o 23% więcej pieniędzy. Co to oznacza dla pacjentów?

Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) zamierza w 2024 roku wydać na finansowanie świadczeń stomatologicznych o ponad 23% więcej w porównaniu z planem finansowym na br. Jak podkreślają eksperci, to dobrze, ale – w ich ocenie – pacjenci właściwie nie odczują żadnej różnicy. Ostatnio gabinety dentystyczne zmagały się z drastycznymi podwyżkami, często przekraczającymi nawet 40% rdr. Od kwietnia 2023 roku NFZ płaci więcej za część świadczeń, a koszt wprowadzenia wyższych wycen to 410 mln zł rocznie. W ub.r. najczęściej rozliczanym świadczeniem z zakresu stomatologii było płukanie kieszonki dziąsłowej i aplikacji leku. Do tego z danych Funduszu wynika, że ostatnio liczba współpracujących z nim gabinetów dentystycznych była mniejsza niż w 2022 r. Eksperci uważają, że ta sytuacja raczej się nie poprawi.

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA