Zawieszony wychowawca ma prawo do połowy pensji
REKLAMA
Pracownica od stycznia 2007 r. była zatrudniona w placówce opiekuńczo-wychowawczej na stanowisku młodszego wychowawcy. Placówka prowadzona była przez gminę.
REKLAMA
We wrześniu 2008 r. przeciwko niej do sądu został wniesiony akt oskarżenia dotyczący pobicia jednego z wychowanków. Dyrektor placówki zawiesił ją więc w pełnieniu obowiązków służbowych na czas trwania postępowania karnego i wstrzymał wypłatę wynagrodzenia za pracę.
Argumentował to tym, że zgodnie z art. 87a ust. 1 ustawy z 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (t.j. Dz.U. z 2009 r. nr 175, poz. 1362 z późn. zm.) wychowawca zatrudniony w placówce opiekuńczo-wychowawczej oskarżony o popełnienie przestępstwa z użyciem przemocy zostaje z mocy prawa zawieszony w pełnieniu obowiązków służbowych na czas trwania postępowania.
Wychowawczyni od decyzji dyrektora odwołała się do sądu I instancji. Ten uznał, że w tym przypadku wynagrodzenie przysługuje tylko za pracę wykonaną, a nie za czas zawieszenia.
REKLAMA
Sąd I instancji oddalił żądania wychowawczyni, która od wyroku wniosła apelację do sądu II instancji. Ten wskazał, że przy wprowadzaniu do wspomnianej ustawy art. 87a nie przewidziano prawa do wynagrodzenia dla zawieszonych pracowników. Podkreślił, że w analogicznej sytuacji (stosując art. 84 Karty Nauczyciela) wynagrodzenie pedagoga można ograniczyć najwyżej do połowy i to tylko wtedy, jeżeli pozwala na to jego sytuacja rodzinna.
Ze względu na wątpliwości interpretacyjne sąd II instancji zwrócił się do Sądu Najwyższego z pytaniem prawnym, czy wychowawcy oskarżonemu o popełnienie przestępstwa i zawieszonemu w pełnieniu obowiązków na czas trwania postępowania przysługuje wynagrodzenie w okresie zawieszenia.
Na wczorajszym posiedzeniu SN uznał, że wychowawca zatrudniony w placówce opiekuńczo-wychowawczej podlega ustawie z 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych (Dz.U. nr 223, poz. 1458) i zgodnie z art. 35 ust. 2 tej ustawy ma od 1 stycznia 2009 r. prawo do połowy wynagrodzenia w okresie zawieszenia w pełnieniu obowiązków służbowych.
SN wskazał, że w okresie zawieszenia wychowawcy obowiązywały dwie ustawy o pracownikach samorządowych. Jednak tylko ta obecnie obowiązująca przewiduje połowę wynagrodzenia dla pracownika w okresie jego zawieszenia w przypadku tymczasowego aresztowania.
– Jeśli ze względu na tymczasowe aresztowanie pracownikowi przysługuje wynagrodzenie, to tym bardziej jego wypłata jest uzasadniona w przypadku mniej dolegliwej kary, jaką jest zawieszenie w obowiązkach służbowych – mówi sędzia sprawozdawca Kazimierz Jaśkowski.
SN uznał, że przepisy prawa pracy można stosować szerzej, jeśli skutki samego zawieszenia i tymczasowego aresztowania nie umożliwiają podjęcia pracy.
Sygn. akt III PZP 4/09
13,6 tys. osób jest zatrudnionych w placówkach opiekuńczo-wychowawczych
REKLAMA
REKLAMA