REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Resort edukacji chce stworzyć wielką bazę danych o uczniach

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Góra-Ojczyk Jolanta

REKLAMA

Od 2012 roku dyrektorzy szkół będą wprowadzali do elektronicznej bazy numer PESEL uczniów, miejsce urodzenia i zamieszkania. Kategorycznie sprzeciwia się temu Generalny Inspektor Danych Osobowych.

W nowym Systemie Informacji Oświatowej (SIO) znajdą się dane o blisko 7 mln przedszkolaków i uczniów chodzących do szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych. Tak wynika z projektu założeń ustawy o systemie informacji oświatowej przygotowanych przez resort edukacji. W obecnie funkcjonującym SIO znajdują się tylko dane zbiorcze. Można dowiedzieć się z nich, ile dziewczyn i chłopców chodzi do szkół, ilu uczniów jest w poszczególnych rocznikach czy w danej szkole, ilu uczy się języków obcych. Informacje nie są spersonalizowane.

REKLAMA

REKLAMA

– W nowym systemie dane o uczniach będą zbierane indywidualnie – mówi Lilla Jaroń, wiceminister edukacji.

Obok numeru PESEL będą informacje o miejscu urodzenia i zamieszkania, korzystaniu z pomocy materialnej, uzyskaniu lub nie promocji do następnej klasy, a także rodzaju badań, jakie uczeń przeszedł w poradni psychologiczno-pedagogicznej i otrzymanych zaleceniach.

Michał Serzycki, generalny inspektor danych osobowych, kategorycznie sprzeciwia się planowanej zmianie zasad funkcjonowania SIO. Jego zdaniem tworzenie zintegrowanych megabaz danych zawierających informacje, niekiedy wręcz o charakterze intymnym, budzi wiele wątpliwości.

REKLAMA

W piśmie skierowanym do MEN wskazuje, że nie do zaakceptowania jest zamieszczanie w scentralizowanej bazie danych informacji szczególnie chronionych, w tym m.in. danych dotyczących stanu zdrowia konkretnej osoby czy orzeczeń wydanych wobec niej w postępowaniu sądowym lub administracyjnym. GIODO podkreśla, że dostęp do tego rodzaju baz z założenia przysługuje olbrzymiej grupie podmiotów, co naraża zawarte w nich dane na ryzyko bezprawnej ingerencji, w tym ujawnienie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Lilla Jaroń zapewnia jednak, że dane personalne będą szczególnie chronione i bardzo dobrze zabezpieczone. Podkreśla, że dostęp do spersonalizowanych informacji o uczniach będzie miał tylko dyrektor szkoły. W projekcie założeń zaznaczono, że system będzie rejestrował, przez kogo, kiedy dane zostały wprowadzone i zmodyfikowane. Zostanie też odgórnie zdefiniowany zakres dostępu dla poszczególnych podmiotów mogących korzystać z SIO. Żaden podmiot nie będzie miał bezposredniego dostępu do bazy danych zlokalizowanej w MEN.

– Z poziomu ministerstwa, samorządu czy innej szkoły będzie można jedynie generować odpersonalizowane dane zbiorcze – podkreśla Lilla Jaroń.

Organ prowadzący dowie się zatem, że poradnia psychologicznio-pedagogiczna wydała pięć orzeczeń o potrzebie specjalnego kształcenia. Nie będzie jednak wiedział, którzy uczniowie je otrzymali.

Krzysztof Komorowski, ekspert Instytutu Sobieskiego, w obszarze nowych technologii, potwierdza, że zabezpieczenie danych metodami informatycznymi nie stanowi problemu. Każdy użytkownik może mieć dostęp tylko do określonych danych.

Takie rozwiązania standardowo funkcjonują w systemach bankowych czy finansowych.

Badania wskazują jednak, że ponad 85 proc. wycieków i szkód powodują wewnętrzni, uprawnieni użytkownicy systemów IT, a nie hakerzy.

– W Polsce to pewnie 95 proc., ponieważ żyjemy w kraju, w którym szczegóły śledztw, tajne nagrania, bilingi itp. regularnie wyciekają poprzez osoby upoważnione do dostępu do nich – uważa Krzysztof Komorowski.

14 mln zł ma kosztować uruchomienie nowego SIO

Jolanta Góra-Ojczyk

jolanta.ojczyk@infor.pl

 

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA