REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Unijna pomoc po powodzi zależy od rozmiaru szkód

REKLAMA

Unijna pomoc dla Polski na likwidację skutków powodzi zależy przede wszystkim od skali szkód. Aby starać się o pomoc, muszą być spełnione warunki, dotyczące m.in. rozmiaru zniszczeń - ocenił przewodniczący Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.

"Są pewne warunki (uzyskania pomocy - PAP), m.in. wielkość tego nieszczęścia, które nas dotknęło (). Obowiązują tu określone zasady, bo przy niewielkich szkodach, na niewielkim terenie, UE nie interweniuje; kraje załatwiają to we własnym zakresie" - powiedział w piątek dziennikarzom Buzek w Katowicach.

REKLAMA

Przyznał, że na podstawie dotychczasowych informacji o skali powodzi i rozmiarach szkód, można oceniać, że - jak mówił - "wygląda to bardzo źle; być może w związku z tym z Brukseli będzie można liczyć na wsparcie" - ocenił szef europarlamentu.

Buzek podkreślił, że unijne wsparcie z Europejskiego Funduszu Solidarności kierowane jest tam, gdzie występują poważne klęski i kataklizmy. To, czy powódź w Polsce mieści się w ramach przyjętych warunków, będzie analizowane.

REKLAMA

"To (skala strat - PAP) będzie na pewno analizowane przede wszystkim. Analizowany przez UE będzie również zakres zagrożenia dla samej ludności cywilnej i dla funkcjonowania kraju" - powiedział Buzek, według którego ewentualny wniosek o unijną pomoc powinien być przedstawiony przez władze centralne, "bo to jest katastrofa naturalna o charakterze ogólnokrajowym".

Kwestię pomocy klęskowej Buzek porównał do korzystania z unijnych funduszy strukturalnych - z jednej strony chcielibyśmy jak najdłużej z nich korzystać, z drugiej świadczy to o słabości, bo te pieniądze należą się krajom słabszym i potrzebującym. Odnośnie powodzi - gdyby okazało się, że potrzebna jest unijna pomoc, świadczyłoby to o ogromnych rozmiarach szkód.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Najlepiej byłoby, gdyby opady ustały, woda opadła i okazało się. że szkody są niewielkie, że da się je łatwo naprawić, że możemy to zrobić we własnym zakresie. Tak byłoby najlepiej (). Gdy patrzymy na to, ile jest zniszczeń, zaczynamy nabierać pewności, że nam pomogą. To nie jest najlepsza wiadomość, bo to znaczy, że zniszczenia są straszne i nigdy ta pomoc nie będzie tak wielka, żeby je pokryć" - tłumaczył Buzek.

REKLAMA

Szef europarlamentu przypomniał, że jednym z impulsów do stworzenia unijnego funduszu solidarności była powódź w Polsce, która wówczas dopiero aspirowała do UE, w 1997 r. Podkreślił, że fundusz wspiera także kraje z poza UE. Zwykle środki z niego są bezzwrotne, choć mogą to być również pożyczki. Buzek nie chciał mówić o kwotach, które mogłaby otrzymać Polska.

"Jestem ostrożny, nie chcę rzucać słów na wiatr, bo to byłoby po prostu nieodpowiedzialne (). Nie chcę mówić, czy to będą np. dziesiątki milionów euro, jeśli je uzyskamy, jeśli Polska spełni warunki. To pewien dylemat - czy lepiej mieć taką powódź, żeby spełnić warunki, czy nie mieć. Uważam, że lepiej nie mieć takiej powodzi" - powiedział przewodniczący Parlamentu Europejskiego.

W tym roku UE wydała już środki z funduszu solidarnościowego, m.in. na likwidację szkód po kataklizmie na portugalskiej wyspie Madera. Teraz, oprócz Polski, o pomoc mogą wystąpić także Czechy, Słowacja i Węgry.

Według Buzka, wyjątkowość obecnej powodzi, w odniesieniu do tych z lat 1997 i 2001 r., polega na tym, że dotknęła ona niemal cały kraj. Jak mówił, zawsze lepiej zorganizowany, silniejszy kraj, z lepszą gospodarką, lepiej sobie radzi z kataklizmami. Przypomniał, że po powodzi z 1997 r. zmieniono sposób zarządzania sytuacjami kryzysowymi, przenosząc wiele zadań na szczebel gminny i powiatowy.

"Niestety później scentralizowano w dużym stopniu służby za to odpowiedzialne. Stąd dzisiaj gorzej znowu działa sposób sygnalizowania, ostrzegania, reagowania na sytuacje kryzysowe. Chciałem to podkreślić, dlatego że ciągle mamy wrogów decentralizacji i oddania ludziom odpowiedzialności za te odcinki działalności publicznej, które mogli by rozwiązać i naprawić najlepiej" - powiedział Buzek. 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Czy można rozpalać ognisko na plaży nad morzem?

Ognisko na plaży nad morzem – czy można palić ognisko bez widma mandatu? Jakie są przepisy? Ile wynosi mandat za ognisko na plaży? Jakie wykroczenia najczęściej popełniane są na plaży? Jak złożyć wniosek o zgodę na ognisko na plaży?

Sztab kryzysowy na Pomorzu. "Nie wchodźcie do lasów"

W ostatnich dniach potwierdzono obecność wirusa ASF (Afrykańskiego Pomoru Świń) w Gdyni, co stanowi poważne wyzwanie dla regionu. W odpowiedzi na to zagrożenie, Trójmiasto podejmuje działania prewencyjne, aby zminimalizować ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa. Poniżej przedstawiamy kluczowe informacje dotyczące działań podejmowanych w Trójmieście.

Tego węgla od 1 lipca 2029 r. nie kupisz. Resort klimatu i środowiska szykuje nowy zakaz

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pracuje nad wprowadzeniem zakazu sprzedaży niektórych sortymentów węgla gospodarstwom domowym. Od 1 lipca 2029 r. nie będzie możliwe zakupienie pewnych rodzajów węgla. Jednak dopuszczone do obrotu będą paliwa sortymentu orzech i groszek, przeznaczone dla klasowych urządzeń grzewczych, spełniających określone normy.

Ponad 57 000 zł dofinansowania. Rusza nabór wniosków do programu Aktywny Maluch

Aktywny Maluch to nowa odsłona programu, wcześniej znanego jako Maluch+. Zwiększono budżet programu z 5,5 mld zł do 6,5 mld zł, co pozwoli na powstanie jeszcze większej liczby żłobków w całym kraju. Obecnie trwa także 4. tura naboru ciągłego wniosków do programu, która potrwa do końca czerwca bieżącego roku.

REKLAMA

Bez zmian w lekturach. Quo vadis zostaje. Uczniowie nie czytają żadnego żyjącego autora

Filolog prof. Krzysztof Biedrzycki zwrócił uwagę, że "w szkole podstawowej wśród lektur obowiązkowych nie ma ani jednego żyjącego autora". Jednocześnie zauważył, że wśród lektur dodatkowych jest ich wielu i lista została bardzo dobrze uzupełniona. "Jeśli celem w szkole podstawowej na języku polskim jest zachęcenie do czytania, to trzeba proponować lektury, które młodzież będzie chciała czytać" - podkreślił.

Duże utrudnienia w weekend w Warszawie. Prace drogowe, filmowcy, masa krytyczna i rozpoczęcie sezonu przez motocyklistów

Na mieszkańców Warszawy czekają w ten weekend spore utrudnienia. Gdzie dokładnie można spodziewać się problemów z ruchem ulicznym?

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu do historycznego centrum

W Wenecji już obowiązują nowe zasady wjazdu, zgodnie z którymi należy zgłosić swój przyjazd do historycznego centrum i dodatkowo wnieść opłatę 5 euro, jeśli nie ma się zamiaru zostawać na  noc. Już prawie 16 tys. osób uiściło opłatę. 

Maturzyści kończą rok szkolny. Kiedy egzaminy?

Piątek 26 kwietnia 2024 r. to ważny dzień dla tegorocznych maturzystów. Świadectwa ukończenia szkoły odbiorą uczniowie ostatnich klas liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia. 

REKLAMA

Cyberprzemoc i przemoc szkolna przybierają na sile w zastraszającym tempie. Jak ochronić nasze dzieci?

Smartfon lub tablet pojawia się w dłoniach coraz młodszych dzieci. Dostęp do internetu rodzi wiele zagrożeń. W Polsce nawet jedno na pięcioro dzieci mogło doświadczyć przemocy w sieci. W szkołach też nie jest najlepiej – przemocy mogło doświadczyć 10 proc. dzieci.

Wybory do PE 2024. PKW zarejestrowała 4 komitety koalicyjne, 27 komitetów partii i 9 komitetów wyborców

Komitety wyborcze mają czas do 2 maja na zgłaszanie list kandydatów na europosłów. Kto może startować do Parlamentu Europejskiego?

REKLAMA