Dwukrotnie wzrosła liczba kandydatów na urzędników mianowanych
REKLAMA
Zgodnie z art. 43 ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o służbie cywilnej, postępowanie kwalifikacyjne w służbie cywilnej prowadzi Krajowa Szkoła Administracji Publicznej. Osoby, które pomyślnie przejdą postępowanie i uzyskają miejsce uprawniające do mianowania, Szef Służby Cywilnej mianuje na urzędników służby cywilnej. Limit mianowań na ten rok wynosi 1000.
REKLAMA
REKLAMA
W bieżącym roku KSAP przyjmowała zgłoszenia do postępowania kwalifikacyjnego od 1 stycznia do 31 maja. Ostatecznie do postępowania zostały zakwalifikowane aż 2494 osoby. Dla porównania w 2009 do egzaminu przystąpiło 1059 osób, spośród których 530 uzyskało pozytywny wynik.
Skąd tak gwałtowny wzrost chętnych do uzyskania statusu mianowanego urzędnika służby cywilnej? KSAP wyjaśnia, iż jest to m.in. wynik dodania języka rosyjskiego do listy wybieranych języków obcych, których znajomość badana jest podczas egzaminu. Być może wynika to również z faktu, iż w obliczu chwiejnego rynku pracy w sektorze prywatnym coraz większa liczba pracowników służby cywilnej podejmuje decyzję o ściślejszym związaniu swej przyszłości zawodowej ze sferą budżetową.
Mianowanie jest niewątpliwym krokiem w tym właśnie kierunku albowiem stabilizuje ono zatrudnienie - z chwilą zmiany podstawy stosunku pracy z umowy o pracę na mianowanie – urzędnik uzyskuje m.in. silniejszą ochronę przed rozwiązaniem stosunku pracy. Dodatkowe korzyści to chociażby nabycie uprawnienia do dodatku służby cywilnej oraz dodatkowego urlopu wypoczynkowego.
Wraz z nowymi uprawnieniami urzędnik mianowany zostaje jednak także objęty nowymi obowiązkami oraz ograniczeniami – dla przykładu musi składać coroczne oświadczenia majątkowe i nie może być członkiem partii politycznej.
Agnieszka Marek
samorzad.infor.pl
REKLAMA
REKLAMA