REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

NIK o szpitalach i badaniach klinicznych

REKLAMA

Publiczne szpitale kliniczne, zamiast zarabiać na komercyjnych badaniach zlecanych przez producentów leków i sprzętu medycznego, ponosiły ich koszty. Wynikające z tego straty Narodowego Funduszu Zdrowia są trudne do oszacowania. Kontrola dotycząca jedynie ułamka takich badań wykazała, że NFZ niesłusznie obciążono na 3,7 mln zł.

NIK sprawdziła 13 spośród 43 funkcjonujących w Polsce szpitali klinicznych (SPSK). Wiele zastrzeżeń kontrolerów wzbudziła organizacja badań klinicznych przeprowadzanych w SPSK na zlecenie prywatnych firm, głównie farmaceutycznych.

REKLAMA

REKLAMA

NIK zwróciła uwagę na poważną dysproporcję między wynagrodzeniem otrzymywanym z tego tytułu przez badaczy (lekarzy ze szpitala prowadzących testy leku lub sprzętu) a przychodami szpitali. Jaskrawy przykład tej dysproporcji miał miejsce np. w Białymstoku, gdzie za objęcie badaniem jednego pacjenta lekarz otrzymywał 2,8 tys. EUR, natomiast szpital tylko 50 EUR, tj. 1,8 proc. tej sumy.

Tymczasem to właśnie szpitale ponosiły znaczące koszty badań. Umowy z producentami leków lub wyrobów medycznych zawierane były najczęściej bez uprzedniej kalkulacji tych kosztów, a powszechna praktyka była taka, że częściowo pokrywano je z publicznych pieniędzy z NFZ. W niektórych szpitalach badania kliniczne prowadzono jedynie w oparciu o umowę zawartą przez sponsora z uczelnią medyczną lub bezpośrednio z lekarzem, bez zawarcia stosownego kontraktu ze szpitalem. W takich przypadkach koszty badań ponosiły w całości SPSK. W rezultacie dochodziło do sytuacji, gdy nierzadko zadłużone szpitale, zamiast zarabiać na badaniach klinicznych, ponosiły koszty komercyjnych badań klinicznych. W GCM w Katowicach zrealizowano np. sześć badań klinicznych na podstawie umów zawartych pomiędzy firmą a badaczem, ale z pominięciem szpitala.

REKLAMA

NIK oceniła negatywnie działalność szpitali klinicznych w zakresie zakupów sprzętu medycznego oraz leków. Kontrola wskazała na niepokojącą zależność między udziałem lekarzy w dochodowych badaniach klinicznych, jak również  w wyjazdach na zagraniczne konferencje – sponsorowane przez prywatne firmy – a wielomilionowymi zamówieniami udzielanymi później przez szpitale tym właśnie firmom. W większości SPSK zabrakło przejrzystych zasad regulujących udział pracowników w konferencjach i szkoleniach sponsorowanych przez prywatne koncerny.

Kontrola postępowań przetargowych w SPSK wykazała cały szereg nieprawidłowości. Aż 9 na 13 sprawdzonych szpitali NIK oceniła pod tym względem negatywnie. Część przetargów przeprowadzona została z naruszeniem zasad uczciwej konkurencji, w sposób, który preferował z góry wybrane firmy. Najbardziej niepokojące było uczestniczenie w komisjach przetargowych osób, które z firmami ubiegającymi się o zamówienie związane były kontraktami na badanie kliniczne lub były przez nie sponsorowane podczas zagranicznych konferencji. Np. jeden z lekarzy w Białymstoku brał udział jako członek komisji w trzech postępowaniach przetargowych na dostawę leków o wartości ponad 4 mln złotych, a w tym czasie prowadził odpłatnie badania kliniczne na zlecenie jednej z firm, która startowała w przetargu i której udzielono następnie zamówień na dostawę dwóch leków.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

NIK ostrzega, że bez skutecznej kontroli i jasnych procedur w szpitalach klinicznych może dochodzić do występowania mechanizmów korupcyjnych. Brak skutecznego nadzoru mógł kosztować szpitale kliniczne wiele milionów złotych. Dyrektorzy SPSK nie posiadali pełnej informacji o liczbie i zakresie sponsorowanych badań klinicznych, jak również nie dokonywali rzetelnej kalkulacji ich kosztów, co nie pozwala dziś na określenie dokładnej sumy strat i nieprawidłowości. Wycinkowa kontrola przeprowadzona przez trzy Oddziały Wojewódzkie NFZ obejmująca jedynie 28 takich badań (w Polsce rejestruje się rocznie około 450 nowych badań klinicznych, w okresie objętym kontrolą zarejestrowano takich badań 1426) wykazała, że NFZ bezzasadnie obciążono kwotą  3,7 mln złotych.

NIK dostrzega znaczenie badań klinicznych, jak również nie neguje zasadności wyjazdów lekarzy na zagraniczne konferencje i szkolenia. Jednak bezpieczeństwo pacjentów i interes publicznych szpitali muszą być w każdej sytuacji odpowiednio zabezpieczone. Dlatego Izba skierowała do Ministra Zdrowia oraz Ministra Finansów szereg wniosków, których realizacja zagwarantuje przejrzystość w relacjach między lekarzami a producentami leków i sprzętu medycznego oraz zlikwiduje powszechną dotąd praktykę finansowania z publicznych środków komercyjnych badań zlecanych przez prywatne firmy.

Pełna wersja raportu na www.nik.gov.pl>>

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Samorzad.infor.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dlaczego niektóre huragany są bardziej niszczycielskie niż inne? Czy Polska jest zagrożona huraganami?

Dlaczego niektóre huragany są bardziej niszczycielskie niż inne? Huragany, zjawiska tropikalne, powodują zniszczenia głównie przez falę przypływową, ale także deszcz i wiatr. Na skalę zniszczeń wpływa także przystosowanie mieszkańców, ich wiedza o zagrożeniach naturalnych. 

Zabawa na świeżym powietrzu sposobem na zapobieganie otyłości u dzieci

Nowe wyniki badań opublikowanych na łamach „Acta Paediatrica” sugerują, że dzieci w wieku przedszkolnym, które bawią się na świeżym powietrzu są mniej narażone na wystąpienie otyłości w późniejszym dzieciństwie. 

Nieudana próba oszustwa "na wypadek". Senior przechytrzył oszusta

Tym razem oszustwo "na wypadek" się nie powiodło. 50-latek, który pełnił rolę tzw. "odbieraka" trafił do aresztu. Wszystko dzięki przytomności umysłu seniora, który zorientował się, że dzwoni oszust. 

Wypalenie zawodowe nauczycieli może negatywnie wpływać na cały system edukacji

14 października obchodzimy Dzień Edukacji Narodowej. Tymczasem wypalenie zawodowe nauczycieli to coraz częstszy problem. Jak rozpoznać wypalenie zawodowe? Jak mu przeciwdziałać? 

REKLAMA

Dodatkowe 10 mld zł dla jednostek samorządu terytorialnego na 2024 r.

W 2024 r. jednostki samorządu terytorialnego otrzymają 10 mld zł, w celu wsparcia realizacji zadań. Ponad 8,2 mld zł otrzymają z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Pozostała kwota w wysokości prawie 1,8 mld zł zostanie rozdzielona miedzy gminy o najniższych dochodach.

Śmierć pilota samolotu wkrótce po starcie. Maszyna wylądowała awaryjnie

Na pokładzie samolotu  linii Turkish Airlines lecącego z amerykańskiego Seattle do Stambułu zmarł pilot. Maszyna wylądowała awaryjnie w Nowym Jorku. 

Seniorzy poszli na grzyby, zgubili się w lesie, błądzili przez dwie godziny

Dwóch grzybiarzy zgubiło się w nieznanym im terenie, błądzili przed dwie godziny. Odnaleziono ich dzięki akcji policji. 

QUIZ Rozpoznasz piosenkę po pierwszych słowach? Dla ułatwienia podajemy wykonawców
Te hity znasz na pewno. Rozpoznasz tytuł piosenki po pierwszych kilku wersach? 10/10 zdobędą mistrzowie.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024 - zgłoszenia w konkursie do 5 listopada

To już dziewiąta edycja konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Propozycje słów konkursowych wraz z wyjaśnieniem, co znaczą można składać od 8 października do 5 listopada. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel".

Czy jedna godzina lekcji religii w tygodniu będzie obowiązkowa? Komentarz MEN

Zdaniem kardynała Tadeusza Nycza jedna godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Rzecznik prasowy resortu edukacji Piotr Otrębski odniósł się do tej wypowiedzi i poinformował o stanowisku MEN.

REKLAMA