Śląskie wspiera kobiety w wyborach samorządowych
REKLAMA
Projekt "Wybory Kobiet" realizuje sosnowieckie Stowarzyszenie Aktywne Kobiety. Weźmie w nim udział 30 pań, które zamierzają startować w tegorocznych wyborach. Zgłoszenia są przyjmowane do 16 sierpnia.
REKLAMA
Współautorka projektu, Monika Sobańska, zapewnia, że inicjatywa jest otwarta na kandydatki ze wszystkich opcji politycznych, a także niezależne. "Zależy nam, aby jak największej liczbie kobiet udało się zdobyć mandaty w wyborach" - wyjaśniła Sobańska.
REKLAMA
Przed wyborami uczestniczki projektu przejdą szkolenia z wystąpień publicznych i kreowania wizerunku, planowania strategii kampanii wyborczej, funkcjonowania samorządu, roli kobiet w polityce. Będą też korzystać z regularnych, bezpłatnych (indywidualnych i grupowych) konsultacji eksperta ds. marketingu politycznego i komunikacji społecznej.
"W czasie kampanii kobiety otrzymają wsparcie Ponadpartyjnego Kobiecego Sztabu Wyborczego, w ramach którego wolontariusze będą pomagać kandydatkom np. w akcji plakatowej czy ulotowej" - wyjaśniła Sobańska.
Po wyborach wszystkie uczestniczki projektu zostaną zaproszone do udziału w Śląskim Klubie Kobiet w Polityce, gdzie prowadzone będą dalsze szkolenia dla liderek czy dyskusje panelowe. Klub będzie otwarty dla wszystkich kobiet z regionu, które zdobędą mandaty samorządowe. Ma służyć m.in. wymianie doświadczeń i wspierać radne w ich działaniach.
Po wyborach realizatorzy projektu będą wymieniać doświadczenia z partnerami z innych krajów: Czech i Grecji, gdzie również odbywają się w tym roku wybory samorządowe oraz Finlandii, która należy do liderów w zakresie uczestnictwa kobiet w polityce.
Krajowa część projektu jest współfinansowana ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, a współpraca międzynarodowa z funduszy unijnych.
REKLAMA
Ze statystyk wynika, że w woj. śląskim kobiety stanowią 54,1 proc. mieszkańców (ponad 2,5 mln), jednak zajmują tylko niecałe 19 proc. miejsc w organach władzy. Te dane legły u podstaw projektu, którego pomysłodawcy uznali, że ze względu na odmienność doświadczeń kobiet i mężczyzn jest konieczne, by kobiety miały taki sam wpływ na politykę jak mężczyźni i wnosiły tzw. kobiecą perspektywę tam, gdzie zapadają ważne decyzje.
W poprzednich wyborach samorządowych do rad gmin, w 2006 r., w woj. śląskim wzięło udział blisko 20,7 tys. osób, wśród nich niespełna 5,5 tys. kobiet (26 proc.). Radnymi zostały 534 panie, co stanowi niecałe 19 proc. ogółu miejsc w radach. W wyborach powiatowych prawie 27 proc. kandydatów stanowiły kobiety, a w radach powiatów znalazło się 19 proc. pań.
Spośród 59 kobiet ubiegających się w woj. śląskim o stanowiska wójta, burmistrza czy prezydenta miasta, tylko cztery osiągnęły cel. Najbardziej znana jest prezydent blisko 200-tysięcznego Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik. Spośród 48 radnych sejmiku województwa śląskiego tylko pięć to kobiety, czyli ok. 10 proc. składu. Według realizatorów projektu, te statystyki pokazują, że udział kobiet w życiu politycznym na Śląsku jest wciąż bardzo niski.
W Finlandii, której przedstawiciele uczestniczą w międzynarodowej części projektu, 42 proc. parlamentu i władz lokalnych stanowią kobiety, które stoją też na czele 12 ministerstw i najwyższego urzędu w państwie.
REKLAMA
REKLAMA