REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W czwartek nadzwyczajne posiedzenie Sejmu

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

W czwartek na nadzyczajnym posiedzeniu, poświęconym powodzi zbiera się Sejm. MSWiA przekazało na zalane tereny prawie 9,5 mln zł. Sytuacja pogodowa na Dolnym Śląsku stabilizuje się.

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna po spotkaniu Prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów ogłosił, że zwołał na czwartek na godz. 11 specjalne posiedzenie izby. Sejm zajmie się zmianami w tzw. specustawie powodziowej, uchwalonej po powodziach majowych i czerwcowych, dzięki którym z pomocy przewidzianej w ustawie będą mogli skorzystać także powodzianie z Dolnego Śląska. Schetyna i prezydent Bronisław Komorowski odwiedzą we wtorek dotknięte powodzią Bogatynię i Zgorzelec.

REKLAMA

REKLAMA

Zmiany w ustawie o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi z maja i czerwca 2010 roku ma we wtorek zaakceptować rząd. Jeśli konieczna będzie ich nowelizacja, tak aby pomóc dotkniętym powodzią mieszkańcom Dolnego Śląska, rząd będzie gotowy z jej projektem na wtorkowe posiedzenie - powiedział rzecznik rządu Paweł Graś.

"Przyglądamy się ustawie, która umożliwia pomoc strukturalną na odbudowę infrastruktury i najbardziej zniszczonych domów. Na pewno jutro rząd na posiedzeniu tą sprawą będzie się zajmował" - poinformował rzecznik rządu. Jak dodał, we wtorek "na pewno będzie komunikat, w jaki sposób ta pomoc będzie zapewniona". Graś zapewnił, że "podobnie jak to było w innych przypadkach, nikt bez pomocy nie zostanie".

Przy tworzeniu niedawno przyjętych ustaw nie przewidziano kolejnego kataklizmu, jaki nawiedził w ostatnich dniach południowo-zachodnie regiony naszego kraju. Skutkiem tego mieszkańcy Bogatyni i Zgorzelca mogą dostać jedynie doraźne zasiłki. Zdaniem niektórych prawników, ustawy o przeciwdziałaniu skutkom powodzi z maja i czerwca 2010 r. nie mogą być stosowane do osób, które zostały poszkodowane w powodzi z sierpnia.

REKLAMA

Po południu poinformowano, że szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Jerzy Miller przekazał 7 mln 445 tys. zł na zasiłki do 6 tys. zł dla powodzian, na zaspokojenie najpilniejszych potrzeb. Kolejne 2 mln trafiły z MSWiA do gmin na zakup m.in. paliwa do pomp i pojazdów, środków dezynfekcyjnych, rękawic czy worków.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Około 2,5 mln zł przelano na konto Urzędu Miasta i Gminy Bogatynia, która w efekcie powodzi została odcięta od świata. "W tej chwili staramy się już bardzo konkretnie ustalić, ile rodzin ucierpiało w powodzi i jak duże ponieśli straty" - mówił podczas konferencji prasowej w Bogatyni wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec. Od godziny 14 można było składać wnioski o wypłatę zasiłków. Wpłynęło ich już ok. 400, samorząd obiecuje, że pierwsze pieniądze zostaną wypłacone już we wtorek.

Na miejscu od niedzieli pracują inspektorzy nadzoru budowlanego, którzy oceniają jakie budynki nadają się tylko do wyburzenia, a które należy remontować. W samej Bogatyni 22 budynki zostały zakwalifikowane do rozbiórki (ich właściciele nie chcą się na to zgodzić), siedem zostanie wyłączonych z użytkowania, a w pozostałych 16 konieczne jest wykonanie dodatkowych ekspertyz. Jurkowlaniec ocenił, że naprawa drogi dojazdowej do Bogatynii od strony Polski potrwa co najmniej dwa tygodnie. Do miasta można teraz dojechać tylko z Czech lub Niemiec.

Pomoc przygotowują organizacje humanitarne: m.in. Polski Czerwony Krzyż, Polska Akcja Humanitarna, Caritas Polska. Pierwsze transporty z żywnością, wodą, środkami czystości oraz lekami dla powodzian w Bogatyni i Zgorzelcu trafią do potrzebujących jeszcze w poniedziałek mostem powietrznym zorganizowanym przez wojsko. Caritas Polska przekazała też na pomoc 100 tys. zł.

Tymczasem, według MSWiA sytuacja hydrologiczna na Dolnym Śląsku stabilizuje się. Prognozowane opady deszczu oraz występujące miejscami burze nie spowodują zagrożenia powodziowego. Wszystkie zbiorniki retencyjne oraz zbiorniki wodne pracują prawidłowo. Jak podaje MSWiA, cały czas trwa szacowanie szkód i naprawa zniszczonej przez powódź infrastruktury.

Stopniowo usuwane są awarie sieci energetycznej. Bez prądu pozostaje obecnie 1000 odbiorców, w sobotę było ich ponad 4 tys.

Tymczasem Prokuratura Rejonowa w Zgorzelcu (Dolnośląskie) wszczęła postępowanie w sprawie zbiornika Niedów na rzece Witka, którego tama została przerwana a siedmiometrowa fala zalała okoliczne miejscowości na trasie Bogatynia-Zgorzelec. Na razie zabezpiecza dokumentację dotyczącą budowy, remontów oraz stanu technicznego zbiornika.

Prokuratura wyjaśnia też okoliczności śmierci trzech osób w wyniku powodzi. W Bogatyni tuż po tym jak wylała rzeka Miedzianka prawdopodobnie utonęła jedna kobieta. Natomiast w Radomierzycach, tuż po tym jak puściła tama, utonęła druga kobieta i strażak OSP.

W Bogatyni nadal uszkodzona jest sieć wodociągowa. Woda mieszkańcom dostarczana jest cysternami. Na terenie miasta pracuje 380 strażaków z PSP i OSP, a 70 policjantów oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy ochraniają dobytek osób ewakuowanych, zabezpieczają miejsca zalane i kierują ruchem.

Na terenie województwa pracuje również wojsko - 338 żołnierzy oraz m.in. osiem śmigłowców, 10 transporterów pływających, 14 łodzi desantowych, pięć cystern. Do akcji usuwania skutków powodzi włączonych zostało też 540 więźniów z zakładów karnych na Dolnym Śląsku.

W wyniku uzgodnień między Polską a Czechami i Niemcami, aby szybciej docierać z pomocą, mieszkańcy i osoby z pomocą humanitarną dla Bogatyni mogą dojechać następującą trasą: Zgorzelec - Leubau - Zittau - Sieniawka - Białopole - Bogatynia. Trasa tylko dla służb ratunkowych to: Zawidów - Frydland - Bogatynia. Tą drugą mogą się poruszać wyłącznie samochody o masie do 3,5 tony.

Pierwszą z miejscowości w województwie Lubuskim, przez którą przeszła fala na Nysie Łużyckiej był Przewóz. W szczytowym momencie rzeka przekraczała tam poziom alarmowy o ponad 360 cm. W tej gminie woda już opada, a mieszkańcy zalanych gospodarstw i domów szykują się do sprzątania.

Fala na rzece przepływa obecnie przez Łęknicę. W mieście nie doszło do zalania budynków mieszkalnych, rzeka mieści się między wałami, trwa usuwanie przesiąków. W późnych godzinach wieczornych fala powinna dotrzeć do Gubina. Ma mieć 590 cm przy stanie alarmowym 400 cm.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Tylko 61 punkty dla niewidomej (znaczny stopień niepełnosprawności i stałe orzeczenie. Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego

List czytelniczki - otrzymała tylko 61 punkty dla osoby niepełnosprawnej ze znacznym stopniem niepełnosprawności i stałym orzeczeniem (niewidoma). Efekt? Bez świadczeń pielęgnacyjnego i wspierającego.

Luka w budżecie NFZ w 2025 r. wynosi 14 mld zł, wpływy ze składki zdrowotnej niższe o 3,5 mld. Luka w 2026 r. może sięgnąć 23 mld zł

NFZ odnotował niższe niż zakładano wpływy ze składki zdrowotnej – o 3,5 mld zł mniej w pierwszych ośmiu miesiącach 2025 roku. Eksperci alarmują, że problemy finansowe mogą zagrozić realizacji świadczeń medycznych w niektórych regionach, a w 2026 roku luka w budżecie Funduszu może wzrosnąć do 23 mld zł.

Jak polski model sztucznej inteligencji może wspierać samorządy?

Ministerstwo Cyfryzacji, wspólnie z partnerami z sektora nauki i technologii, opracowało PLLuM (Polish Large Language universal Model). To pierwszy zrealizowany na rządowe zlecenie duży, otwarty model językowy dopasowany do realiów języka polskiego. Jak jednostki samorządu terytorialnego (JST) mogą skorzystać z możliwości oferowanych przez ten model?

Kiedy gmina ma obowiązek pomóc w dotarciu dzieci do szkół i przedszkoli?

Obowiązki gmin związane z pomocą w dotarciu dzieci do szkoły podstawowej wciąż budzą wątpliwości. W praktyce rozstrzygają je dopiero sądy. Artykuł prezentuje m.in. nowe orzeczenia dotyczące wywiązywania się przez gminę z tego obowiązku, gdy dziecko dojeżdża do szkoły podstawowej, która nie jest jego szkołą obwodową.

REKLAMA

Podatek od małpek dla gmin. Pieniądze zapłatą za interwencje związane z przemocą domową wobec dziecka

Samorządy będą mogły przeznaczać wpływy z tzw. podatku od małpek na wezwanie personelu medycznego podczas interwencji związanej z przemocą domową wobec dziecka - zakłada projekt nowelizacji ustawy Ministerstwa Zdrowia przekazany do konsultacji publicznych.

MOPS: Prawo do świadczenia pielęgnacyjnego także dla 40-latków, 50-latków, 60-latków, 70-latków i 80-latków. I oczywiście 100-latków

Łamanie prawa polega na braku nowelizacji ustawy ustawy z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych. Od 11 lat na mocy wyroku TK powinna być znowelizowana w ten sposób, że prawo do świadczenia pielęgnacyjne (starego) otrzyma każda osoba niepełnosprawna (ściślej jej opiekun, który musi zrezygnować z pracy). W ustawie jest jednak wciąż ograniczenie (naprawdę trudno w to uwierzyć) mówiące, że świadczenie otrzymuje się tylko wtedy jak niepełnosprawność powstała do 18 roku życia. Trudno uwierzyć bo Trybunał Konstytucyjny uznał takie ograniczenie za niezgodne z Konstytucją RP, a sądy od 2014 r. seryjnie uchylają decyzje MOPS, które odmawiają przyznania świadczenia opiekunom osób, które stały się niepełnosprawne w wieku 30 lat, 40 lat, 50 lat itd. Dlaczego MOPS wydają od 11 lat niezgodne z prawem decyzje? Bo inaczej wojewodowie kolejnych rządów zabiorą gminom dofinansowania - wojewodowie udają, że nie wiedzą o wyroku TK i powołują się na ustawę, której nie znowelizował Sejm (ewentualnie twierdzą - wbrew wyrokom NSA - że w wyroku TK wcale nie chodzi o to, że Sejm ma znowelizować niekonstytucyjne przepisy, a do tego czasu stosuje się wyrok TK).

Zanim szpital trafi na OIOM finansów. Jak stosować nowe przepisy o programach naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych

Nie czekaj, aż szpital trafi na OIOM finansów. Nowa ustawa nakazuje program naprawczy dopiero po stracie przekraczającej 1%, ale kto zwleka do tego momentu, ryzykuje terapię przymusową. Dyrektor, który wcześniej sięgnie po narzędzia „pre-naprawcze”, ma szansę poprawić wynik własnym tempem, bez ustawowej kroplówki i kwartalnych raportów. Nowe przepisy dotyczące programów naprawczych w publicznych podmiotach leczniczych komentuje adwokat Grzegorz Prigan.

Rząd: Wynagrodzenia lekarzy w ZUS wyższe o 25%. Reforma orzecznictwa lekarskiego i orzeczeń

W rządzie projekt reformy orzecznictwa lekarskiego w ZUS. Regulacja usprawnia i ujednolica sposób wydawania orzeczeń przez lekarzy orzeczników ZUS oraz zasady kontroli zwolnień lekarskich. Doprecyzowane zostają sytuacje, w których można stracić zasiłek chorobowy.

REKLAMA

Tańsze leki dla pacjentów i NFZ - list otwarty branży farmaceutycznej do Ministerstwa Zdrowia

Kilkudziesięciu sygnatariuszy, w tym organizacje pacjenckie i z branży farmaceutycznej, podpisało list otwarty do Ministerstwa Zdrowia, apelując o tańsze i bardziej dostępne leki dla pacjentów. Sygnatariusze wezwali resort zdrowia do wykorzystania zbliżającej się nowelizacji ustawy refundacyjnej jako szansy na odblokowanie potencjału importu równoległego. List otwarty podpisano 14 października br. w Warszawie podczas XIII Forum Importu Równoległego.

Właściciele działek niepotrzebnie się martwią utratą ich wartości? Słynne plany uchwaliły tylko 4 gminy

Planów ogólnych nie da się uchwalić do 30 czerwca 2026 r. Ten ustawowy termin, do którego gminy mają uchwalić plany ogólne, jest nierealistyczny - mówi o tym wiceminister rozwoju i technologii Michał Jaros podczas posiedzenia senackich komisji samorządu oraz infrastruktury. Stwierdził, że konieczne będzie jego wydłużenie.

REKLAMA