MSP chce się pozbyć udziałów w PKS-ach do połowy 2011 r.
REKLAMA
Budzanowski uczestniczył w posiedzeniu komisji infrastruktury, poświęconym sytuacji ekonomicznej przewoźników publicznej regionalnej komunikacji autobusowej.
REKLAMA
REKLAMA
Wiceminister przypomniał, że jeszcze 2 lata temu do Skarbu Państwa należały 73 jednoosobowe spółki SP z sektora transportu samochodowego, tzw. PKS-y. "Pojawił się przy naszej szybkiej analizie podstawowy problem. Przede wszystkim (...) zarówno za 2008, jak i 2009 r. okazało się, że kondycja finansowa wszystkich praktycznie podmiotów jest bardzo słaba, z bardzo nielicznymi wyjątkami. Jednocześnie mieliśmy świadomość, że w tych spółkach zatrudnionych jest w sumie ponad 16 tys. osób w skali całego kraju, w większości w małych miejscowościach, poza dużymi aglomeracjami miejskimi" - powiedział Budzanowski.
Wyjaśnił, że ewentualna upadłość tych spółek byłaby dużym problemem społecznym. Powołał się na wyliczenie, że tylko jedna spółka, średniej wielkości, mogła przewozić rocznie nawet 5 mln osób. "W związku z tym podjęliśmy decyzję, jako Skarb Państwa, o przyspieszeniu przekształceń własnościowych wszystkich 73 podmiotów" - powiedział Budzanowski. Wyjaśnił, że chodziło o przyspieszenie procesów prywatyzacyjnych w części spółek i równolegle o komunalizację, czyli przekazanie zarządu nad PKS-ami samorządom.
REKLAMA
Budzanowski powiedział, że od 2009 r. resort zakończył proces komunalizacji 33 z 73 spółek. "Największy taki przypadek miał miejsce w województwie lubelskim, gdzie w sumie ponad osiem PKS-ów przekazano do województwa. Dzisiaj nadzoruje je marszałek" - powiedział wiceminister. Dodał, że komunalizację przeprowadzono też w woj. kujawsko-pomorskim, a kolejna została zaakceptowana przez sejmik woj. podlaskiego. PKS-y są też przekazywane starostom powiatowym.
Zaznaczył, że resort nie zaniechał prywatyzacji, jednak doświadczenia ministerstwa po pierwszym roku prób "były negatywne" - MSP nie akceptowało proponowanych przez potencjalnych inwestorów warunków. Budzanowski wyjaśnił, że resort zmienił strategię prywatyzacji PKS-ów: odszedł od pomysłu sprzedawania pojedynczych spółek i przeszedł do prywatyzowania grup przedsiębiorstw działających w tym samym regionie. Jako przykład sukcesu tej strategii podał prywatyzację mazowieckich PKS-ów, dla których pozyskano inwestora branżowego.
"Naszym ostatecznym celem jest, żeby faktycznie Skarb Państwa do połowy 2011 r. zakończył swój nadzór nad tą branżą" - zapowiedział Budzanowski. Obecnie SP nadzoruje ok. 30 spółek.
Czytaj także: MSP chce przekazywać nieodpłatnie PKS-y na rzecz samorządów>>
REKLAMA
REKLAMA