REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sejm uchwalił budżet na 2011 r.

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

W przyszłym roku deficyt nie przekroczy 40,2 mld zł - przewiduje uchwalony w piątek przez Sejm budżet na 2011 r. Premier przyznaje, że budżet został dobrze przygotowany, choć nie wszystkich usatysfakcjonuje. Zastrzeżenia ma opozycja. Ekonomiści wskazują na brak oszczędności i reform.

Sejm zgodził się w piątek na wprowadzenie do budżetu 14 poprawek. Zmniejszono m.in. wydatki Sądu Najwyższego, NSA, NIK, Rzecznika Praw Obywatelskich, KRRiT, Krajowego Biura Wyborczego, Państwowej Inspekcji Pracy. Zmniejszono też o prawie 11,8 mln zł kwotę przeznaczoną w przyszłym roku na dotacje dla partii politycznych.

REKLAMA

REKLAMA

W ocenie ministra finansów Jacka Rostowskiego przyszłoroczny budżet jest "ostrożny". Minister ocenił, że poprzednie trzy budżety (łącznie z nowelizacją ustawy w 2009 r.), wskutek kryzysu zwiększały deficyty, natomiast obecny jest pierwszym konsolidującym finanse publiczne. Rostowski zapewnił, że "następne budżety będą szły w tym samym kierunku".

Premier Donald Tusk ocenił po głosowaniu, że budżet nie daje wszystkim satysfakcji, ale zapewnił, że został dobrze przygotowany i nikt w Polsce nie ma alternatywnego pomysłu na finanse.

Według szefa klubu PO Tomasza Tomczykiewicza minister finansów dołożył wszelkich starań, aby deficyt nie był zbyt duży, a próg bezpieczeństwa zadłużenia publicznego nie został przekroczony. Według niego uchwalenie budżetu to dobra wiadomość przed świętami dla wszystkich Polaków, gdyż jest to najważniejsza ustawa i daje gwarancję, że wszystkie finanse na przyszły rok są zabezpieczone.

REKLAMA

PSL uważa, że budżet jest dobry - jak na kryzysowy rok - i dobrze, że uchwalono go przed świętami. Szef klubu PSL Stanisław Żelichowski powiedział, że ustawa daje szanse na modernizację Polski, również przy wykorzystaniu środków z UE. Przyznał, że budżet budzi jednak "pewien niedosyt", bo PSL chciałoby, by wydatki mogły być większe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Optymizmu koalicjantów nie podziela opozycja. Zdaniem wiceszefa klubu SLD Marka Wikińskiego, uchwalono budżet "bez ludzkiej twarzy", który uderza w najbiedniejszych obywateli. Wikiński zarzuca koalicji, że za mało pieniędzy przeznaczono na aktywne formy zwalczania bezrobocia.

Z kolei wiceszefowa klubu PJN Elżbieta Jakubiak jest zdania, że więcej środków należało przeznaczyć na odbudowę popowodziową, programy społeczne i rozwojowe. Jakubiak ocenia, że budżet jest "słaby, dociągany i bez pomysłów na poprawę sytuacji w Polsce".

Krytycznie o ustawie wypowiada się lider PiS Jarosław Kaczyński. "W słowie mamy od dwóch lat w Polsce oszczędności budżetowe. W czynach mamy potężny pakiet stymulacyjny. Wszystko dzieje się kosztem zadłużania państwa i co za tym idzie, społeczeństwa" - powiedział Kaczyński.

Zastrzeżenia, dotyczące m.in. wskaźników przyjętych przy planowaniu ustawy czy braku oszczędności, mają ekonomiści. Wskazują też na zachowawczość rządu.

Według eksperta PKPP Lewiatan Jacka Adamskiego, rząd przyjął zbyt optymistyczne założenia. Według niego np. inflacja będzie wyższa od przewidzianej w wysokości 2,3 proc. Lewiatan "szczególnie negatywnie" ocenia brak cięć socjalnych oraz zmniejszenia wydatków związanych z systemem emerytalnym.

Także Pracodawcy RP uważają, że przyjęty wskaźnik inflacji może okazać się niedoszacowany. Ekspert organizacji Piotr Rogowiecki wskazał, że powodem może być wzrost cen żywności. Według niego założono także zbyt optymistyczny scenariusz dotyczący sytuacji na rynku pracy. Rogowiecki uważa, że zapowiedzi dotyczące reformy finansów po stronie wydatkowej budżetu są "mgliste".

Główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak nazwał uchwaloną w piątek ustawę "budżetem na przetrwanie". Jego zdaniem nie generuje on dodatkowych ubytków w dochodach ani wzrostu wydatków, ale też nie posuwa żadnej sprawy naprzód.

Ireneusz Jabłoński z Centrum im. Adama Smitha przypomniał, że przyszły rok jest rokiem wyborczym, co - według niego - "w pewnym sensie usprawiedliwia" brak zdecydowania rządu. Ekspert uważa, że przy rządowej retoryce potrzeby oszczędności pewien niesmak może budzić wzrost kosztów utrzymania wielu instytucji rządowych, takich jak Kancelaria Sejmu, Prezydenta czy Premiera.

Ustawa budżetowa przewiduje maksymalny deficyt na poziomie 40,2 mld zł. Przyszłoroczne wydatki państwa mają wynieść 313,5 mld zł, a dochody 273,3 mld zł. Zamrożone mają być płace w budżetówce. Na marzec 2011 r. zaplanowano wzrost emerytur i rent o 2,7 proc. We wrześniu 2011 r. nauczyciele otrzymają 7 proc. podwyżkę wynagrodzeń.

Przygotowując projekt resort finansów założył wzrost PKB na poziomie 3,5 proc. (wobec 3 proc. w 2010 r.), inflacja ma wynieść 2,3 proc. Przeciętne zatrudnienie ma wzrosnąć o 186 tys. osób, czyli 1,9 proc., a stopa bezrobocia spadnie z 12,3 proc. przewidzianych w tym roku do 9,9 proc. 

Czytaj także: Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową>>

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Morska Modernizacja Polski: Trzy programy realizowane przez PGZ [Gość Infor.pl]

Polska Grupa Zbrojeniowa (PGZ) realizuje obecnie najbardziej złożony i zaawansowany technologicznie program w historii polskiej Marynarki Wojennej. Wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Jan Grabowski podczas Warsaw Security Forum przekazał, że przyszłość polskiej floty opiera się na trzech filarach: najpotężniejszych w historii fregatach Miecznik, okręcie ratowniczym Ratownik oraz strategicznym programie okrętów podwodnych Orka. Ile lat dzieli nas od momentu, w którym Polska w pełni zabezpieczy swoje strategiczne interesy na Bałtyku?

KRUS: Składki na ubezpieczenie rolników w IV kwartale 2025 r. – stawki i terminy płatności

Rolnicy, małżonkowie i domownicy opłacający składki w KRUS muszą przygotować się na nowe stawki w IV kwartale 2025 roku. Sprawdź, ile wynoszą składki na ubezpieczenia społeczne rolników i do kiedy trzeba je zapłacić.

Edukacja zdrowotna - im starsi uczniowie, tym mniejsze zainteresowanie. W Krakowie 33% uczniów na tych zajęciach

Blisko 33% uczniów szkół w Krakowie będzie chodziło na lekcje edukacji zdrowotnej – wynika z danych urzędu miasta. Im starsi uczniowie, tym mniejsze zainteresowanie przedmiotem.

Sejm: Możliwe inwestycje publiczne przed uchwaleniem planu ogólnego

Uchwalona przez Sejm nowela ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym pozwoli gminom wydać decyzję o lokalizacji inwestycji publicznych, takich jak np. szkoły, po utracie mocy studium uwarunkowań, a przed uchwaleniem planu ogólnego.

REKLAMA

Z prawem jazdy kategorii B będzie można prowadzić też większy pojazd. Zmiana nie będzie dotyczyła wszystkich. Dlaczego?

Czy już niedługo kierowcy z prawem jazdy kategorii B poprowadzą też większe pojazdy? Pojawiły się postulaty zmian, które nie zagrażałaby bezpieczeństwu w ruchu i miałyby wiele pozytywnych konsekwencji. Będzie to szczególnie istotne dla mieszkańców mniejszych miejscowości.

Podwyżki dla wójtów, burmistrzów i prezydentów miast! Pensje samorządowców wzrosną z wyrównaniem od lipca

Przez długi czas pensje wójtów, burmistrzów i prezydentów miast pozostawały w stagnacji, podczas gdy ich podwładni cieszyli się wzrostem wynagrodzeń. Ta nierówność, wywołana podwójną ścieżką legislacyjną, wreszcie zostanie naprawiona. Nowe rozporządzenie, będące efektem nacisku organizacji samorządowych, ma przywrócić sprawiedliwość i zapewnić należne podwyżki kluczowym urzędnikom.

Marzena Okła-Drewnowicz: wyzwaniem jest opieka długoterminowa dla seniorów

Każda gmina w Polsce powinna mieć radę seniorów – mówiła w poniedziałek w Rzeszowie minister ds. polityki senioralnej Marzena Okła-Drewnowicz. Według niej największym wyzwaniem polityki senioralnej są opieka długoterminowa i bezpieczeństwo seniorów.

Karta Dużej Rodziny 2026. Jakie stawki będą obowiązywać?

Karta Dużej Rodziny w 2026 roku zyskuje na znaczeniu. Dzięki nowym partnerom biznesowym i rozszerzonym ulgom, program wsparcia dla rodzin wielodzietnych staje się jeszcze bardziej atrakcyjny. Kto skorzysta najwięcej na tych zmianach i jak zaoszczędzić realne pieniądze, korzystając z nowych przywilejów?

REKLAMA

Zdarzenia niepożądane w polskich szpitalach – raport Rzecznika Praw Pacjenta

16 września 2025 r. Rzecznik Praw Pacjenta opublikował raport zatytułowany "Gromadzenie i analiza informacji o zdarzeniach niepożądanych w polskich szpitalach". Celem raportu jest analiza tego, jak podmioty lecznicze zarządzają zdarzeniami niepożądanymi i zbierają na ten temat dane. Jest to pierwsza tego typu analiza sposobu rejestrowania i zarządzania zdarzeniami niepożądanymi.

Wynagrodzenia lekarzy rosną szybciej niż finansowanie z NFZ. Szpitale apelują o zawieszenie ustawy podwyżkowej na 2 lata

Polska Federacja Szpitali (PFSz) zaapelowała do Ministra Zdrowia oraz Parlamentarzystów o zawieszenie na 2 lata ustawy z 8 czerwca 2017 r. o sposobie ustalania najniższego wynagrodzenia zasadniczego niektórych pracowników zatrudnionych w podmiotach leczniczych (tzw. Ustawa podwyżkowa). Celem PFSz nie jest ograniczanie wynagrodzeń pracowników, lecz ochrona pacjentów i zapewnienie ciągłości świadczeń. Mechanizm automatycznej waloryzacji, oparty na średnim wynagrodzeniu w gospodarce, spowodował w ostatnich latach, że koszty płac rosły szybciej niż finansowanie ze strony NFZ. W konsekwencji szpitale coraz częściej stawały przed dramatycznym wyborem – albo regulować wynagrodzenia, albo ograniczać leczenie pacjentów - pisze Michał Dybowski, dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa i Zrównoważonego Rozwoju Polskiej Federacji Szpitali, Forum Ekspertów Ad Rem.

REKLAMA