Projekt ustawy dotyczący nadzoru pedagogicznego
REKLAMA
Jak przypomniała Hall we wtorek podczas spotkania z dziennikarzami, zasadniczą zmianą, którą ma wprowadzić nowa ustawa, jest powierzenie nadzoru pedagogicznego, który obecnie sprawują kuratorzy oświaty, zupełnie nowym jednostkom. Będzie to Krajowy Ośrodek Jakości Edukacji (KOJE) i podległe mu regionalne ośrodki jakości edukacji (ROJE).
REKLAMA
REKLAMA
Jednostki te przejmą także zadania i pracowników Centralnej Komisji Egzaminacyjnej oraz okręgowych komisji egzaminacyjnych, które zostaną zlikwidowane. W krajowym ośrodku i w regionalnych ośrodkach - według minister edukacji - pracę znajdzie też większość obecnych pracowników kuratoriów. W regionalnych ośrodkach pracować będą inspektorzy, którzy będą prowadzić nadzór pedagogiczny bezpośrednio nad szkołami.
Do zadań Krajowego Ośrodka Jakości Edukacji należeć będzie m.in. nadzorowanie i koordynowanie nadzoru pedagogicznego na terenie kraju (w wyjątkiem szkół prowadzonych przez poszczególne resorty, np. kultury, rolnictwa, sprawiedliwości), przygotowanie i przeprowadzenie egzaminów zewnętrznych. Na czele krajowego ośrodka stanie naczelny inspektor jakości edukacji. Podlegać będzie mu też Ośrodek Rozwoju Edukacji, który przestanie być placówką doskonalenia nauczycieli o zasięgu ogólnokrajowym, a jego głównym zadaniem będzie podejmowanie działań na rzecz podnoszenia jakości edukacji.
Jak poinformowała Hall, naczelny inspektor jakości edukacji będzie miał rangę podsekretarza stanu i będzie wybierany na to stanowisko w drodze konkursu.
REKLAMA
Projekt zakłada, że powstanie siedem regionalnych ośrodków edukacji - w siedmiu miastach, gdzie dotychczas mają siedziby okręgowe komisje egzaminacyjne: w Gdańsku, Jaworze, Krakowie, Łodzi, Łomży, Poznaniu i Wrocławiu. Zadania i obszar podległy do tej pory pod okręgową komisję w Warszawie, czyli województwo mazowieckie, przekazany zostanie do Łomży. Tamtejsza okręgowa komisja obejmuje obecnie dwa województwa: podlaskie i warmińsko-mazurskie.
Pytana, dlaczego rejonowy ośrodek nie powstanie w Warszawie, minister edukacji poinformowała, że biorąc pod uwagę liczbę szkół w trzech województwach - podlaskim, mazowieckim i warmińsko-mazurskim - to i tak temu regionalnemu ośrodkowi podlegać będzie mniej placówek niż innym, np. planowanemu ośrodkowi w Krakowie, gdzie okręgowa komisja egzaminacyjna obejmuje również trzy województwa: małopolskie, podkarpackie i lubelskie.
Hall podkreśliła, że z punktu widzenia pracy inspektorów, liczba regionalnych ośrodków i odległość między szkołami a ośrodkami nie powinna mieć znaczenia. Inspektorzy będą głównie pracować w terenie i reporty przesyłać w formie elektronicznej. Powstanie też około 30 mniejszych jednostek koordynujących pracę inspektorów.
Minister zapewniła też, że część dotychczasowych pracowników kuratorów, która nie przejdzie do regionalnych ośrodków, powinna znaleźć pracę w odpowiednich urzędach wojewódzkich, gdyż nadal pozostaje tam część zadań związanych z edukacją, np. przy realizacji programów rządowych w zakresie oświaty.
Projekt ustawy przewiduje też powstanie Ośrodka Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą.
Hall pytana, ile będzie kosztować wprowadzenie w życie projektowanej ustawy, poinformowała, że zmiany sfinansowane zostaną z funduszy unijnych i już teraz z tych środków pokrywany jest koszt szkoleń inspektorów nowego nadzoru pedagogicznego. "W drugim zaś roku działania ustawy przyniesie ona oszczędności rzędu 20 mln zł" - zaznaczyła. Jednocześnie podkreśliła, że za pomysłem zmian nie stoją względy oszczędnościowe, ale konieczność poprawienia nadzoru i jakości edukacji.
REKLAMA
REKLAMA