REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Eksperci: trudno winić samorządy za wzrost deficytu

REKLAMA

Trudno winić samorządy za wzrost deficytu finansów publicznych - mówili uczestnicy środowej konferencji "Przyszłość finansów samorządów terytorialnych - dochody, inwestycje, dług". Zastrzegali jednak, że zadłużenie państwa trzeba ograniczyć.

Prof. Orłowski, członek Rady Gospodarczej przy premierze, wskazywał, że obecne czasy są trudne dla wszystkich, zarówno dla finansów rządu, jak i samorządów. Ponadto zwrócił uwagę, że finanse jednostek samorządu terytorialnego to ogromna część finansów publicznych, stanowią 15 proc. PKB, a ich wydatki jedną trzecią wszystkich wydatków publicznych.

REKLAMA

"Polska jest krajem, który potrzebuje ogromnych inwestycji, () mamy jednak problem z finansowaniem tego, bo jesteśmy krajem niskich oszczędności" - powiedział Orłowski. Jego zdaniem z problemem tym będziemy się zmagać jeszcze 20-30 lat.

REKLAMA

Profesor wskazał, że oprócz inwestycji prywatnych są potrzebne też publiczne. Teraz stanowią one ok. 5 proc. wszystkich, z tego 40 proc. to inwestycje ze środków UE. "Trzeba zaakceptować, że ich nie będzie w przyszłości, tak dużo jak było" - ostrzegł.

W ocenie Orłowskiego trudno winić samorządy za wzrost deficytu finansów publicznych. Mają one bowiem w niewielkim stopniu wpływ na wysokość dochodów i wydatków. Profesor podkreślił jednak, że jeśli państwo odpowiada za dług, musi mieć skuteczne mechanizmy jego kontroli.

"Samorządy muszą ponieść koszty dostosowań, ale w rozsądnej wysokości (). Zastosowanie metody "tnijmy po równo" może być niesłychanie szkodliwe (). Potrzebny jest uczciwy kompromis" - zaapelował.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Doradca prezydenta, były wiceminister finansów Jarosław Neneman wskazywał, że zaciąganie długów jest na tyle proste, że konieczne jest utrzymywanie limitów zadłużenia. "W idealnym świecie limity zadłużenia nie byłyby potrzebne, ale w świecie, jaki mamy, limity są potrzebne, aby uchronić polityków przed naturalną pokusą uciekania w dług" - tłumaczył Neneman.

Wiceminister finansów Hanna Majszczyk zapewniła natomiast, że nikt nie oskarża samorządów, że to one są zagrożeniem dla finansów publicznych. "Dług i deficyt samorządu są jednak liczone do długu i deficytu sektora finansów publicznych. W ostatnich latach tempo przyrostu długu samorządów było dużo wyższe niż tempo przyrostu długu całego sektora finansów publicznych" - zwróciła uwagę.

Przedstawiciele samorządu podkreślali, że za część deficytu sektora odpowiada ustawodawca, który nakłada na władze lokalne coraz to nowe obowiązki i związane z tym wydatki. Samorządowcy apelowali o odejście np. od karty nauczyciela, która znacznie obciąża wydatki samorządów.

Członek zarządu Unii Metropolii Polskich, skarbnik Warszawy Mirosław Czekaj powiedział, że nie można z dnia na dzień ograniczyć działań miasta. Jego zdaniem "jeżeli w strukturze wydatków gros stanowi finansowanie oświaty" (...) i "koszty funkcjonowania komunikacji oraz utrzymanie struktur opieki społecznej, to trudno z dnia na dzień obniżyć koszty funkcjonowania" miasta.

Zaznaczył, że w Warszawie samorząd ma wpływ na najwyżej jedną trzecią dochodów, w efekcie możliwości wpływania na wysokość dochodów są ograniczone. Dodał, że rośnie liczba samorządów, które nie mają "nadwyżki operacyjnej, bo samorządy dotknęły największe skutki spowolnienia". "Dochody dostosowały się do okresu spowolnienia, a wydatki postępują" - tłumaczył.

Zastępca sekretarza generalnego Związku Powiatów Polskich Marek Wójcik powiedział, że "regres" w samorządach jest tak duży, iż nie trzeba wprowadzać dodatkowych, ustawowych ograniczeń deficytu, bo będzie on niższy o połowę w stosunku do 2010 r.

Zapraszamy na szkolenie "VAT w jednostkach sektora finansów publicznych">>

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA