Przecieki na maturze 2021?
REKLAMA
REKLAMA
Matura z polskiego 2021 tematy wypracowań
Matura z polskiego odbyła się 4 maja 2021. Rozpoczęła się o godzinie 9. Analizy ruchu internetowego wskazują, że od wcześniejszych niż 9 godzin porannych w wyszukiwarkach odnotowano znaczny wzrost zapytań o ambicję i „Lalkę” Bolesława Prusa. Hasła związane z tematem maturalnym były wyszukiwane na Podlasiu. Sugeruje to, że mogło dojść do wycieku tematów wypracowań na maturze podstawowej z polskiego w 2021 roku. Wskazuje na to również to, że kilka minut po godzinie 9.00 tematy wypracowań w ich dokładnym brzmieniu krążyły na Twitterze. Niemożliwe żeby ktokolwiek z maturzystów opuścił tak wcześnie salę.
REKLAMA
Matura z matematyki 2021 zadania
Analogiczne podejrzenia budzi matura z matematyki, która odbyła się 5 maja, również o godzinie 9. Od rana zaobserwować można było wzmożone wyszukiwanie fraz powiązanych z zadaniami, które rzeczywiście zobaczyliśmy potem w arkuszu maturalnym przygotowanym przez CKE. Zadania a nawet karta odpowiedzi jeszcze w trakcie matury krążyły po serwisach społecznościowych.
Matura 2021 przeciek
REKLAMA
Na doniesienia o przeciekach na maturze zareagowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Za pośrednictwem Twittera opublikowano informację dyrektora CKE dra Marcina Smolika. Z oświadczenia wynika, że CKE złożyła w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury.
W informacji dyrektora CKE można przeczytać: "W związku z przekazywanymi do CKE informacjami dotyczącymi możliwego ujawnienia treści arkusza egzaminacyjnego z języka polskiego i matematyki na poziomie podstawowym przed rozpoczęciem egzaminu z danego przedmiotu przez osoby prawnie zobowiązane do ochrony materiałów egzaminacyjnych przed ujawnieniem, uprzejmie informuję, że Centralna Komisja Egzaminacyjna złożyła w tej sprawie doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa do właściwych organów, tj. policji oraz prokuratury".
Matura 2021 - czy zostanie unieważniona?
Losy matur z języka polskiego i matematyki są póki co nieznane. Maturzyści obawiają się konieczności powtarzania egzaminów.
Jak podkreślił dyrektor CKE, określenie czy sytuacja ujawnienia treści materiałów egzaminacyjnych – a zatem złamania przepisów prawa – miała miejsce, należy do organów ścigania.
Musimy zatem czekać na dokładne zbadanie sprawy przez policję i prokuraturę. CKE zapowiada, że w przypadku stwierdzenia, że doszło do złamania prawa, podejmie dalsze kroki przewidziane w przepisach.
Informacja dyrektora CKE dotycząca egzaminu maturalnego z języka polskiego i matematyki na poziomie podstawowym:#Matura2021 @MEIN_GOV_PL pic.twitter.com/PLo5qQ7Fhf
— CKE (@CKE_PL) May 5, 2021
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.