W Sejmie projekt reformujący szkolnictwo zawodowe
REKLAMA
Jak zauważyła Danuta Pietraszewska (PO), efekty kształcenia w obecnym systemie szkolnictwa zawodowego nie są satysfakcjonujące zarówno dla uczniów, jak i dla pracodawców, dlatego konieczne jest wprowadzenie zmian. Posłanka zaznaczyła, że projekt nowelizacji jest zgodny z oczekiwaniami właśnie pracodawców, samorządowców i dyrektorów szkół zawodowych.
REKLAMA
Zbysław Owczarski (PJN) ocenił projekt jako wstęp do dostosowywania szkolnictwa zawodowego do rynku pracy. O tym, że projekt jest krokiem w dobrą stronę, "choć pozostaje pewien niedosyt", mówił Henryk Gołębiewski (SLD).
REKLAMA
Z kolei Lech Sprawka (PiS) przypomniał, że wiele rozwiązań zaproponowanych w projekcie funkcjonuje w sferze pomysłów zmian już od 1998 r. Jednocześnie zaapelował o przyjęcie wniosku mniejszości zgłoszonego przez jego klub, zakładającego zachowanie liceów uzupełniających i techników uzupełniających, które zgodnie z projektem mają zostać zlikwidowane.
Projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty zakłada, że tak jak w przypadku liceów ogólnokształcących, nauka w technikach i zasadniczych szkołach zawodowych będzie powiązana z nauką w gimnazjach, treści tam rozpoczęte będą kontynuowane w klasach pierwszych szkół ponadgimnazjalnych.
REKLAMA
W I klasie liceum, technikum i zasadniczej szkoły zawodowej uczniowie, niezależnie o tego, w jakim typie szkoły będą się uczyć, poznają te same treści, obowiązywać ich bowiem będzie na tym etapie edukacji ta sama podstawa programowa nauczania. Dlatego też absolwenci zreformowanych zasadniczych szkół zawodowych będą mogli kontynuować naukę w liceach ogólnokształcących dla dorosłych od razu od II klasy tego liceum.
Odejdzie się też od nauki konkretnych zawodów na rzecz zdobywania konkretnych kwalifikacji wymaganych w zawodach lub do wykonywania konkretnych prac. Egzaminy na poszczególne kwalifikacje nie będą przeprowadzane po zakończeniu nauki w szkole, tak jak obecnie jest przeprowadzany egzamin zawodowy, lecz na różnych etapach nauki. W przypadku egzaminu przeprowadzanego w zakresie jednej kwalifikacji uczeń będzie uzyskiwał świadectwo zdobycia tej kwalifikacji, a po zdobyciu wszystkich kwalifikacji wymaganych w danym zawodzie dostanie dyplom to potwierdzający.
Projekt zakłada też m.in., że w systemie szkolnictwa przestaną istnieć licea uzupełniające, technika uzupełniające oraz licea profilowane (będą stopniowo wygaszane, gdyż nie będzie prowadzony do nich nabór), a szkoły zawodowe będą mogły łączyć się w centra kształcenia ustawicznego po to, żeby łatwiej zdobywać nowy sprzęt do praktyk.
Projekt jest zgodny z założeniami reformy szkolnictwa zawodowego, nad którymi pracowało od dawna Ministerstwo Edukacji Narodowej. Znalazło to odzwierciedlenie w przygotowanym przez resort projekcie tzw. dużej nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Jednak ze względu na inne fragmenty projektu uznane za kontrowersyjne (m.in. przez partnerów społecznych takich jak związki zawodowe) prace nad tym projektem po przesłaniu go do Komitetu Stałego Rady Ministrów zostały wstrzymane. Stąd inicjatywa posłów PSL przeniesienia zapisów dotyczących zmian w szkolnictwie zawodowym z projektu dużej nowelizacji ustawy do poselskiego projektu.
Ustawa ma wejść w życie 1 września 2012 r., gdy do I klas szkół ponadgimnazjalnych, w tym techników i zasadniczych szkół zawodowych, pójdzie pierwszy rocznik obecnych gimnazjalistów, który uczy się zgodnie z nową podstawą programową nauczania.
Ponieważ klub PSL złożył w środę cztery poprawki do projektu o charakterze redakcyjnym i porządkowym, dlatego wróci on teraz do połączonych sejmowych komisji: Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
REKLAMA
REKLAMA