Śląskie doświadczenia mogą poprawić pracę urzędów
REKLAMA
Doświadczenia tego urzędu mają być pomocne w poprawie pracy innych urzędów w Polsce. W niedawnym wywiadzie dla "Polityki" mówił o tym szef nowego resortu administracji i cyfryzacji Michał Boni, kładąc nacisk na poprawę jakości usług państwa. Boni przywołał przy tym - jako wartą upowszechnienia - metodologię wypracowaną na Śląsku.
REKLAMA
REKLAMA
Jak powiedział PAP wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, podstawą wprowadzonych w Katowicach działań była szczegółowa analiza relacji między klientem a urzędem. Na tej podstawie m.in. usprawniono obsługę klienta i unowocześniono pracę biura paszportowego. Kolejkę w nim można rezerwować przez internet. W przyszłości obywatele mogliby też np. dostawać e-maile czy smsy z przypomnieniem, że kończy się ważność ich paszportu.
Innym pomysłem jest projekt mobilnego biura, adresowanego do osób niepełnosprawnych, albo w bardzo podeszłym wieku. Wojewoda chciałby, aby to urzędnicy jeździli do takich osób, załatwiając ich sprawy w domach.
W ocenie Łukaszczyka, poprawa zadowolenia obywateli załatwiających sprawy w urzędzie powinna być priorytetem administracji. Szukając oszczędności w jej działaniu wojewoda proponuje stworzenie Centrum Usług Wspólnych dla całej, powiązanej ze sobą administracji w regionie. Chodzi m.in. o podległe wojewodzie służby, jak wojewódzki inspektor sanitarny, lekarz weterynarii, inspektor farmacji, inspektor nadzoru budowlanego, inspektor handlu itd.
REKLAMA
"Dotąd cała ta administracja miała własne służby, często rozbudowane: księgowość, kadry, obsługę prawną, zamówienia publiczne, informacje niejawne - to cała masa urzędników. W tej masie gros zajmuje się stroną zupełnie niemerytoryczną, czyli jest to tzw. obsługa" - tłumaczył Łukaszczyk.
Dodał, że realizacja tego pomysłu już się rozpoczęła. Wojewoda przejął np. z tych instytucji kancelarie tajne i informacje niejawne. "Często w takich inspekcjach przychodzi np. jeden dokument niejawny w ciągu roku, ale cała buchalteria musi być - kancelaria tajna, przeszkolony pracownik. Ile wtedy kosztuje taki jeden dokument rocznie? Zebrałem to i utworzyłem jedną wspólną kancelarię w urzędzie wojewódzkim" - powiedział wojewoda.
Wprowadzono także wspólne przetargi dla tych inspekcji - centralne zaopatrzenie w papier, wspólne rozwiązania w zakresie sprzątania, ochrony czy transportu. "Chcemy pójść jeszcze dalej, by w Centrum Usług Wspólnych znalazły się także np. kadry i wspólna platforma obsługi finansowo-księgowej" - zadeklarował.
Inny przykład to łączenie powiatowych inspektoratów nadzoru budowlanego np. w miastach, które są siedzibą powiatu grodzkiego i ziemskiego.
W Śląskim Urzędzie Wojewódzkim wdrożono także system systematycznej oceny pracy urzędników. Dyrektorzy i ich zastępcy podlegają ocenie zewnętrznych audytorów. "Wypracowaliśmy już m.in. system zarządzania relacjami z klientami urzędu, wykaz tych klientów oraz wspólną metodę oceny doskonalenia organizacji - poprzez samoocenę. Powstała też elektroniczna platforma pracy i metoda zarządzania projektami" - wyliczał Łukaszczyk.
REKLAMA
REKLAMA