Podlaskie: Firmy chcą preferencji podatkowych od samorządów miast
REKLAMA
Przedstawiciele organizacji zrzeszających przedsiębiorców, kupców i rzemieślników z regionu rozmawiali o tym w poniedziałek w Białymstoku na Podlaskim Forum Gospodarczym z marszałkiem województwa podlaskiego Jarosławem Dworzańskim, prezydentem Białegostoku Tadeuszem Truskolaskim, prezydentem Łomży Mieczysławem Czerniawskim oraz prezydentem Suwałk Czesławem Renkiewiczem.
REKLAMA
REKLAMA
Przewodnicząca Podlaskiego Forum Gospodarczego, radna sejmiku Danuta Kaszyńska podkreśliła, że konieczny jest lepszy dialog na temat zmian ustawowych dotyczących sytuacji finansowej i gospodarczej samorządów. Prezes Izby Przemysłowo-Handlowej Witold Karczewski apelował, by władze miast uchwalały przyjazne przedsiębiorcom podatki lokalne. Mówił, że firmy w regionie oczekują dalszego rozwoju infrastruktury, głównie modernizacji sieci kolejowej Warszawa-Białystok, bo zła komunikacja odstrasza potencjalnych inwestorów.
Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski mówił, że nie da się jednocześnie bardziej obniżać podatków lokalnych i mieć pieniądze na inwestycje, choć podkreślał, że miasto bardzo chce współpracować z przedsiębiorcami (w Białymstoku są uchwalone przez radnych preferencje podatkowe w zamian za tworzenie nowych miejsc pracy). Truskolaski podkreślał, że budżet miasta na 2012 r. jest rekordowy w historii pod względem zaplanowanych dochodów i wydatków. Powiedział, że miasto zaplanowało wydatki inwestycyjne na poziomie 598 mln zł. Mówił, że to pieniądze, które trafią do przedsiębiorców, bo miasto będzie ogłaszać przetargi na te inwestycje.
REKLAMA
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz mówił, że Suwałki wydały w 2011 r. na inwestycje 60 mln zł i był to rok rekordowy. Jedną z inwestycji jest budowa sali koncertowej na 700 widzów. Inwestycja ma być dokończona w 2012 r. Mówił, że w Suwałkach czeka na inwestorów około 40 ha gruntów przygotowanych dla inwestorów w Suwalskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej. W Suwałkach również są uchwalone preferencje dla firm w podatkach lokalnych w zamian za nowe miejsca pracy.
Prezydent Łomży Mieczysław Czerniawski chce skorzystać z doświadczeń Białegostoku i Suwałk w budowie parków naukowo-technologicznych. Łomża chciałaby powołać park przemysłowy. Czerniawski liczy na wymianę informacji na ten temat. Park Naukowo-Technologiczny Polska Wschód w Suwałkach ma być gotowy do września. 2012 to główny rok budowy Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego. W budżecie miasta na br. są na ten cel 102 mln zł. W marcu ruszy nabór firm do parku. Łomża przygotowuje się także do uruchomienia w mieście podstrefy Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Są wskazane grunty, wkrótce wniosek o powołanie podstrefy trafi do ministra gospodarki.
Prezydenci mówili, że niepokoją ich plany Ministerstwa Finansów dotyczące zmniejszania długu publicznego. Podkreślali, że jeżeli samorządy będą musiały ograniczać swój deficyt, nie będzie inwestycji, a co za tym idzie rozwoju gospodarczego, a przedsiębiorcy "nie będą mieli co robić". Prezydent Suwałk mówił, że to środki unijne kształtują dochody budżetów miast. Prezydent Białegostoku dodawał, że każda pożyczona przez miasto w kredycie złotówka przynosi złotówkę z dotacji z UE i przekonywał, że warto się na takie cele zadłużać. Żadne z dużych miast w regionie nie przekracza dopuszczalnego poziomu zadłużenia.
Od marszałka województwa podlaskiego Jarosława Dworzańskiego samorządowcy usłyszeli m.in., że w nowej perspektywie finansowej UE w Podlaskiem pieniędzy na dotacje nie powinno być mniej niż dotychczas. Pieniądze mają głównie wspierać przedsiębiorczość oraz rozwój, a nie - jak dotychczas - infrastrukturę społeczną, czyli np. budowy sal sportowych, widowiskowych.
REKLAMA
REKLAMA