Minister P. Czarnek: Polska jest jak kpt. Marianna Krasnodębska: niezłomna, sprawiedliwa, piękna
REKLAMA
REKLAMA
Jubileusz 100. urodzin kpt. Marianny Krasnodębskiej, żołnierza ZWZ i AK, Sprawiedliwej Wśród Narodów Świata
REKLAMA
Podczas jubileuszu 100. urodzin kpt. Marianny Krasnodębskiej minister Czarnek nawiązał do pytania, jakie pada „od tych, którzy historii Polski nie znają albo siedzą gdzieś przed TVN-owskim telewizorem, albo od tych, którzy są poddawani niestety różnego rodzaju manipulacjom, a pochodzą z zagranicy i po prostu Polski nie znają. „Jaka jest naprawdę Polska pytają. Wtedy ja odpowiadam: ona jest dokładanie taka, jak pani Marianna Krasnodębska – ona jest po prostu niezłomna, sprawiedliwa i piękna pod każdym względem. Taka jest Polska” – podkreślił szef MEiN.
REKLAMA
„Pani Marianna Krasnodębska to ucieleśnienie piękna polskiej historii i teraźniejszości. Historia i teraźniejszość siedzi właśnie tutaj i obchodzi swoje setne urodziny” – dodał Czarnek.
Zaznaczył, że Polska odrodziła się w latach 20. i od razu jako młoda, piękna walczyła z niemieckim okupantem. „Polska musiała od razu ratować swoich braci żydowskich, sąsiadów narażając swoje życie, tracąc swoje życie, życie swoich synów – jak rodzina Ulmów z Markowej, która jest symbolem tego doświadczenia. Takim samym symbolem jest pani Marianna Krasnodębska” – zwrócił uwagę minister.
Kontynuował, że po zakończeniu II wojny światowej Polska musiała robić powstanie antykomunistyczne. „Dzięki niezłomnym żołnierzom ratowała jakieś garstki, resztki jeszcze takiej autonomii w ramach sowieckiego bloku, bo inaczej mogłaby się stać republiką sowiecką” – stwierdził Czarne dodając, że w tych trudnych czasach Polska wydawała „znakomitych synów i córki, znakomitych mężów stanu, wielkich ludzi Kościoła”.
„Polska później już odrodzona po ’89 roku kształtowała i kształtuje swoich synów i swoje córki dlatego, że ma takich świadków swojej historii i teraźniejszości – niezłomnych, sprawiedliwych i pięknych” – podkreślił Czarnek.
„Za to wszystko pani Marianno dzisiaj dziękujemy i jesteśmy dumni, że jest pani naszą – nie waham się użyć tego słowa – naszą matką” – zwrócił się do jubilatki szef MEiN.
REKLAMA
W liście do kpt. Marianny Krasnodębskiej szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że swoim życiem dowiodła, że w czasach II wojny ojczyzna i drugi człowiek był dla niej i dla jej najbliższych najważniejszy. „Stanęła pani po stronie dobra (…) Pani niezłomna odwaga w czasach totalnej nienawiści i pogardy dla człowieka jest przykładem, że wolność dla naszego narodu jest najwyższą wartością” – napisał Jan Józef Kasprzyk.
Dziękując za życzenia jubilatka podkreśliła, że cieszy się z tego, że swoje stuletnie urodziny może obchodzić w otoczeniu rodziny w demokratycznej, suwerennej Polsce. „Dobro ojczyzny było dla mnie i moich bliskich zawsze najwyższym dobrem (…) Dzisiaj, patrząc na państwa tu zgromadzonych jestem szczęśliwa, jest to dla mnie wielki zaszczyt, jest mi ogromnie miło, że mój wysiłek, jaki włożyłam w krzewienie patriotyzmu wśród młodych ludzi, ukazywaniu wojny i jej różnych oblicz w dążeniu do prawdy, został doceniony” – dodała stulatka.
Kim jest kpt. Marianna Krasnodębska?
Marianna Krasnodębska z domu Jarosz urodziła się 10 października 1923 r. w Piaskach pod Lublinem. W trakcie II wojny światowej cała rodzina Jaroszów działała aktywnie w konspiracji niepodległościowej oraz zaangażowana była w pomoc udzielaną Żydom.
W 1940 r. Marianna wstąpiła do Związku Walki Zbrojnej, a rok później - do Wojskowej Służby Kobiet ZWZ-AK. Pod pseudonimem Wiochna pełniła funkcję dowódcy drużyny i łączniczki AK z Żydowską Organizacją Bojową w Piaskach. W 2001 r. została uhonorowana - wraz z rodziną - tytułem Sprawiedliwy wśród Narodów Świata za uratowanie podczas niemieckiej okupacji w Piaskach 13 Żydów.(PAP)
Autorka: Gabriela Bogaczyk
gab/ mhr/
REKLAMA
REKLAMA