REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Samorządowcy zbierają podpisy. Chcą "odzyskać" 8 mld zł

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Do 5 października samorządowcy mają czas, by zebrać 100 tysięcy podpisów pod własnym projektem ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Jak podkreślają, chcą powrotu do systemu obowiązującego do 2006 roku. Przez obecne przepisy, które obcinają dochody samorządów i nakładają na nie nowe obowiązki, w lokalnych kasach brakuje rocznie kilka miliardów złotych, co hamuje inwestycje i zwiększa ich zadłużenie.

8 mld zł – tyle rocznie tracą samorządy przez niekorzystne dla nich przepisy. Tylko zmiana ustawy o podatku dochodowym, która ogranicza wpływy z PIT do kas samorządów i dodatkowo wprowadza ulgę rodzinną, powoduje koszty na poziomie 6,8 mld zł.

REKLAMA

REKLAMA

– Zmiana stawek PIT to dobra zmiana, ale jej skutek powinien być w jakiś sposób zrekompensowany samorządom – podkreśla w rozmowie z Agencją Informacyjną Newseria Ryszard Grobelny, prezydent Poznania, prezes zarządu Związku Miast Polskich. – Inna sprawa, i to już są poważniejsze konsekwencje, to nakładanie nowych zadań, bo każde zadanie można zlecić, a jak się nie da pieniędzy, to ono po prostu nie będzie zrealizowane.

Jak podkreślają przedstawiciele korporacji samorządowych, straty w budżetach samorządów powodują m.in. ustawa o opłacie skarbowej, o podatkach i opłatach lokalnych czy o podatku od czynności cywilno-prawnych. Wśród nowych zadań, na które nie zostały przeznaczone wystarczające środki z budżetu centralnego, wymieniają m.in. obowiązki wynikające z ustawy o efektywności energetycznej, o drogach publicznych i o infrastrukturze informacji przestrzennej.

Dlatego samorządowcy postulują powrót do poprzedniego systemu sprzed kilku lat.

REKLAMA

– My twierdzimy, że dobry był system przygotowany w 2004 roku, który dobrze funkcjonował do 2006 roku. Potem zabrano nam 8 mld zł: nam, czyli wszystkim samorządom, wszystkim mieszkańcom każdego miasta i wsi, każdego powiatu i województwa w Polsce. My uważamy, że teraz powinniśmy wrócić do tego i trzeba nam te pieniądze oddać – postuluje Ryszard Grobelny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Samorządowcy podkreślają, że deficyt w budżecie szkodzi przede wszystkim lokalnym społecznościom, bo cierpi na tym rozwój inwestycji.

– W każdym mieście, każdy burmistrz powie to samo. Po prostu trudniej jest zorganizować nowy żłobek, nowe przedszkole. Nie ma dodatkowych projektów związanych z osobami starszymi. Nie remontuje się tyle dróg, ile oczekują mieszkańcy. A w efekcie nie będzie także tych inwestycji, których mieszkańcy najbardziej oczekują, bo nie możemy się bardziej zadłużać – podkreśla prezydent Poznania.

Nie mogą, bo po pierwsze, limity zadłużenia regulowane są w ustawie, a poza tym, wzrost zadłużenia na nowe inwestycje powoduje błędne koło, bo samorządy zamiast inwestować będą musiały spłacać kredyty zaciągnięte na poprzednie projekty.

Zdaniem Związku Miast Polskich, za niedopracowane zmiany legislacyjne, które szkodzą samorządom, zapłaci również budżet centralny.

– Spadek inwestycji  z 44 mld zł do 19 mld zł w ciągu najbliższych 3 lat – tak się stanie – to będzie 6 mld zł mniej VAT-u w budżecie ministra Rostowskiego. Ale także mniejszy PIT i CIT, bo będzie mniej pracy, jak będzie mniej inwestycji. Więc musimy wspólnie się nad tym pochylić, bo to jest decyzja o tym, jak ma się dalej rozwijać Polska – mówi Andrzej Porawski, pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej, Związek Miast Polskich.

Dlatego samorządowcy liczą, że złożoną pod koniec czerwca do Sejmu ustawę poprą, i parlamentarzyści, i rząd, zwłaszcza minister finansów.

– Jeśli będzie rozsądny, to będzie popierał naszą inicjatywę, bo jemu też na pewno zależy na rozwoju kraju. Ja w to głęboko wierzę – przekonuje Ryszard Grobelny. – Jeszcze raz powtórzę: my nie mówimy o tym, że chcemy dodatkowe pieniądze, my chcemy, żeby wróciły te pieniądze, które mieliśmy, których nie zabrał nam kryzys gospodarczy, a zabrały je nieprzemyślane decyzje.

Żeby obywatelskim projektem zajął się Sejm, potrzebne jest minimum 100 tysięcy podpisów poparcia. Samorządowcy chcą ich zdobyć dużo więcej. Podpisy wśród mieszkańców zbierają osobiście prezydenci, burmistrzowie, wójtowie i inni przedstawiciele władz. Projekt promuje kampania „Stawka większa niż 8 mld zł”.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szefowa NRPiP: pielęgniarki powinny badać, zlecać badania i wystawiać L4 – czas to uregulować

Prezes Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych, Mariola Łodzińska, apeluje o zmiany w organizacji pracy pielęgniarek i położnych. Jej zdaniem powinny one mieć możliwość samodzielnego przyjmowania pacjentów, zlecania badań, ordynowania leków oraz wystawiania zwolnień lekarskich. Obecnie ich kompetencje – mimo że szerokie – nie są w pełni wykorzystywane w polskim systemie ochrony zdrowia.

Karta Rodziny Mundurowej. Jakie przywileje, dla kogo i od kiedy według nowego projektu?

Do Sejmu wpłynął poselski projekt ustawy o Karcie Rodziny Mundurowej. Kto – zgodnie z założeniami – będzie mógł uzyskać taki dokument i od kiedy? Zgodnie z szacunkami nowe przywileje objęłyby ponad milion beneficjentów.

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem

Pierwszy w Polsce Regionalny Plan Adaptacji do zmian klimatu stał się faktem. Został przygotowany przez ekspertów z Instytutu Ochrony Środowiska – Państwowego Instytutu Badawczego (IOŚ-PIB) i dotyczy województwa śląskiego.

Papierowe listy odchodzą do lamusa! Urzędy całkowicie przechodzą na e-Doręczenia

Od 2026 roku urzędy i instytucje publiczne będą musiały wysyłać pisma wyłącznie elektronicznie – przez system e-Doręczeń. Ministerstwo Cyfryzacji przypomina, że kończy się okres przejściowy, a papierowa korespondencja odejdzie do historii.

REKLAMA

Polska pod lupą Brukseli! Rząd ujawnia, jak naprawdę wygląda walka z nadmiernym deficytem

Rząd przedstawił Brukseli raport, który pokazuje, jak Polska radzi sobie z ograniczaniem deficytu mimo rekordowych wydatków na obronę i spadku wpływów z podatków. Czy Unia Europejska uzna te działania za wystarczające?

Nowe uprawnienia dla sołtysów [Nowelizacja 2026 r.]

1 stycznia 2026 r. nowe przepisy dotyczące uprawnień sołtysów oraz finansowania zadań z funduszu sołeckiego. Nowe regulacje wprowadzają m.in. obowiązkowe ubezpieczenia sołtysów oraz nadają im uprawnienia do zarządzania mieniem komunalnym na podstawie upoważnienia wydanego przez wójta.

HPV: szczepienia obowiązkowe od 2027 roku. Ministerstwo Zdrowia wprowadza nowe przepisy

Szczepienia przeciw wirusowi brodawczaka ludzkiego (HPV) staną się obowiązkowe dla dzieci od 9. do 15. roku życia. Nowe przepisy mają na celu skuteczniejsze zapobieganie nowotworom wywoływanym przez HPV – w tym rakowi szyjki macicy.

Forum Rynku Zdrowia 2025: Prof. Czauderna apeluje o wzrost składki zdrowotnej. Minister zdrowia: tego się nie da już spiąć

Podczas XXI Forum Rynku Zdrowia w Warszawie doradca społeczny prezydenta, prof. Piotr Czauderna, wezwał do rozpoczęcia poważnej debaty o wzroście składki zdrowotnej. Minister zdrowia Jolanta Sobierańska-Grenda przyznała, że mimo rosnących kosztów ochrony zdrowia, rząd nie planuje podwyżki składki.

REKLAMA

Rząd: w dwa lata na budowanie populacyjnej odporności wydamy prawie 34 mld zł

Łącznie przez dwa najbliższe lata wydanych zostanie prawie 34 mld zł, aby budować populacyjną odporność dla całej Polski na najbardziej trudne wydarzenia - poinformował w poniedziałek minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński.

Czekał w SOR na lekarza 3 godziny i 5 minut. Był sam w poczekalni. Lekarz spał? Lekarz operował innego pacjenta? Lekarz był na innym oddziale?

Internauta opisał pobyt na SOR w Przemyślu. W poczekalni nie było nikogo. Pomimo to wyznaczono mu 3 h (i 5 minut) oczekiwania. W rozmowie o tym zdarzeniu inni internauci żartowali, aby autor historii okazał zrozumienie dla lekarzy pracujących na 4 etatach i nie mogących oderwać się dla niego od szczytnych obowiązków. Złośliwi pisali z sarkazmem: 1) "Nie wstyd Ci, myślisz, że dla Ciebie pielęgniarka zbudzi lekarza" 2. "w takim razie gdzie informacja że "pacjenci w stanie nie zagrażającym życiu nie będą przyjmowani w trakcie snu lekarza?" 3) "chłopie naprawdę myślisz że pielęgniarka przyjdzie i powie "lekarz śpi musi Pan czekać". Przecież to otwarta droga do złożenia skargi do rzecznika praw pacjenta".

REKLAMA