Bydgoszcz: Włoskie konsorcjum zbuduje spalarnię śmieci
REKLAMA
Włosi złożyli najkorzystniejszą finansowo ofertę zaprojektowania i wybudowania spalarni - 491,7 mln zł, a ich konkurent, Mostostal Warszawa SA chciał zrealizować projekt za 636,6 mln zł - poinformował Mariusz Janczylik, rzecznik spółki ProNatura, która jest inwestorem.
REKLAMA
Oferentom przysługuje prawo wniesienia odwołania od rozstrzygnięć przetargu. Jednak ProNatura planuje do października podpisać umowę z wykonawcą, który będzie miał 1100 dni na zaprojektowanie, wybudowanie instalacji i przeprowadzenie prób.
REKLAMA
Był to drugi przetarg na budowę spalarni odpadów w Bydgoszczy, a obaj obecni oferenci startowali także w pierwszym postępowaniu. Włoska oferta także wówczas była najkorzystniejsza finansowo (choć przekraczała szacunkowy kosztorys inwestora), ale została odrzucona na polecenie Krajowej Izby Odwoławczej, która uznała, że oferta zawierała niedopuszczalne błędy.
Ostatecznie pierwszy przetarg został unieważniony po tym, jak KIO nakazała także odrzucenie wybranej w tej sytuacji oferty Mostostal Warszawa SA, a następna w kolejności, droższa o 140 mln zł oferta konsorcjum PBG SA, przekraczała możliwości finansowe inwestora.
Za pierwszym razem włoskie konsorcjum złożyło ofertę w wysokości 528,3 mln zł, a Mostostal Warszawa - 644,5 mln zł.
Wyłanianie wykonawcy spalarni toczy się od roku. Pierwszy przetarg ogłoszono 5 sierpnia 2011 r.
Bydgoska spalarnia ma powstać do końca 2015 r. Rocznie zamieniać będzie w energię ok. 180 tys. ton odpadów z Bydgoszczy, Torunia oraz z gmin powiatów bydgoskiego i toruńskiego. Pawie 330 mln zł na realizację inwestycji pochodzi ze środków unijnych w ramach Programu Infrastruktura i Środowisko.
Budowa spalarni ma być jedną z największych inwestycji w regionie kujawsko-pomorskim. Zakład ma powstać na terenie Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego. Dzięki inwestycji dwa największe miasta regionu kujawsko-pomorskiego oraz sąsiadujące z nimi gminy mają zyskać wspólny system gospodarki odpadami, zgodny z wymogami UE. (PAP)
REKLAMA
REKLAMA