Jest to kolejne spotkanie na temat ewentualnych zmian w ustawie. Poprzednie odbyły się w połowie lipca i na początku sierpnia.
System wynagradzania nauczycieli jest od lat krytykowany jako bardzo skomplikowany. Na wynagrodzenie nauczycieli składa się wynagrodzenie zasadnicze i dodatki do niego. Dodatków jest czternaście. Po zsumowaniu ich wraz z wynagrodzeniem zasadniczym wychodzi tzw. średnie wynagrodzenie nauczycieli określone w ustawie Karta Nauczyciela.
reklama
reklama
Nauczycielskie związki zawodowe od lat podkreślają, że wysokość tzw. średniego wynagrodzenie jest odległa od tego, co naprawdę otrzymują nauczyciele, a o faktycznych ich zarobkach świadczy wysokość wynagrodzenia zasadniczego. Indywidualnie nauczyciel może bowiem otrzymać tylko kilka z możliwych dodatków (niektóre np. wykluczają się).
Wysokość wynagrodzenia zasadniczego zależy zaś od poziomu wykształcenia nauczyciela i stopnia awansu zawodowego, jaki osiągnął. Co roku minister edukacji wydaje rozporządzenie o minimalnych stawkach wynagrodzenia zasadniczego razem z tabelą wynagrodzeń zasadniczych nauczycieli.
Zgodnie z obowiązującą w tym roku ustawą budżetową i rozporządzeniem o minimalnych stawkach, od 1 września 2012 r. wynagrodzenie zasadnicze dla nauczycieli z tytułem magistra, z przygotowaniem pedagogicznym wyniesie: dla nauczyciela stażysty - 2265 zł brutto (otrzyma on podwyżkę o 83 zł brutto), dla nauczyciela kontraktowego - 2331 zł brutto (podwyżka o 85 zł brutto), dla nauczyciela mianowanego - 2647 zł brutto (podwyżka o 97 zł brutto), dla nauczyciela dyplomowanego: 3109 zł brutto (podwyżka o 114 zł brutto).
Wrześniowa podwyżka będzie jedyną podwyżką wynagrodzeń nauczycieli w 2012 r.
Spotkania w MEN, dotyczące ewentualnych zmian w ustawie Karta Nauczyciela, to efekt m.in. przedstawienia pod koniec kwietnia przez stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu założeń niezbędnych - jej zdaniem - do wprowadzenia zmian ustawowych w oświacie. Strona samorządowa zaproponowała m.in., by zapisy Karty Nauczyciela obowiązywały tylko nauczycieli tzw. tablicowych, czyli prowadzących lekcje.
W odpowiedzi na całość propozycji samorządowców w maju Związek Nauczycielstwa Polskiego przeprowadził sondaż, z którego wynika, że 217 tys. nauczycieli i pracowników oświaty, czyli 96 proc. uczestników sondażu, jest gotowych poprzeć ewentualną akcję protestacyjną przeciwko projektowanym zmianom.