REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Od lipca 1378 osób straci pracę w administracji?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Wojewódzkie centra usług wspólnych - tak mają się nazywać nowe jednostki, które od 1 lipca 2013 r. przejęłyby obsługę administracyjno-logistyczną w urzędach podległych wojewodom. Projekt utworzenia centrów przygotowało Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

Na skutek reorganizacji pracę straciłoby 1378 osób. Celem jest bowiem zmniejszenie liczby i kosztów stanowisk tzw. obsługowych w urzędach i instytucjach podległych wojewodzie, w tym stanowisk związanych z prowadzeniem księgowości, bezpieczeństwem i higieną pracy, ochroną informacji niejawnych, prowadzeniem spraw kadrowych, spraw informatycznych czy związanych z udzielaniem zamówień publicznych.

REKLAMA

REKLAMA

Zmiany mają dotyczyć organów rządowej administracji zespolonej realizujących zadania wojewody, w tym m.in. Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej, Kuratorium Oświaty, Wojewódzkiego Inspektoratu Farmaceutycznego, Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego, Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego, Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii. Mają też objąć Państwową Straż Rybacką i Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

Jak ma wyglądać model docelowy, ministerstwo wyjaśniło na przykładzie Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego. To dziś jedyny organ rządowej administracji zespolonej, który nie ma wyodrębnionej jednostki budżetowej pełniącej funkcje pomocnicze. Całą obsługę w zakresie kadrowym, finansowym i logistycznym zapewnia tej instytucji Urząd Wojewódzki. Dzięki temu Wojewódzki Inspektor Nadzoru Geodezyjnego i Kartograficznego może się skupić tylko i wyłącznie na realizacji swoich zadań merytorycznych.

Zdaniem MAC tak powinno być w pozostałych urzędach i instytucjach poległych wojewodzie. Na razie jest odwrotnie - odsetek stanowisk obsługowych w jednostkach administracji zespolonej wynosi ok. 21,2 proc. (w 2010 r. był jeszcze wyższy - ok. 23,9 proc.). Nawet najmniejsza jednostka musi zatrudnić osobę, która będzie zajmowała się kadrami, finansami, zarządzaniem nieruchomościami, bhp oraz innymi zadaniami zapewniającymi sprawne funkcjonowanie jednostki. Jeśli dodatkowo taka mniejsza jednostka, jak np. Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego, Państwowa Straż Rybacka czy Wojewódzki Konserwator Zabytków ma niewiele pieniędzy na wynagrodzenia, nie może zatrudniać specjalistów - zwróciło uwagę MAC w założeniach do nowej ustawy.

REKLAMA

Dziś we wszystkich urzędach, które miałyby zostać objęte proponowaną zmianą, pracuje - w przeliczeniu na pełne etaty - łącznie 13 218 pracowników. Na tę liczbę składa się 10 417 pracowników (etatów) wykonujących zadania merytoryczne oraz 2 801 pracowników (etatów) zapewniających obsługę w zakresie: kadr, księgowości, obsługi informatycznej, sekretariatu, sprzątania, konserwacji, dozoru.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

MAC zakłada, że urząd wojewódzki, w ramach którego będzie funkcjonowało centrum usług wspólnych, przejmie wszystkich pracowników merytorycznych oraz ok. 51 proc. pracowników obsługowych. Przejęłoby zatem: 10 417 pracowników (etatów) merytorycznych i 1423 pracowników (etatów) obsługowych. Oznacza to zmniejszenie obsady zadań obsługowych o 49 proc., czyli o 1378 osób (etatów) - wyliczyło MAC. Osoby te dostałyby odszkodowania z tytułu rozwiązania stosunku pracy z przyczyn nie leżących po stronie pracowników.

Reorganizacja oznaczałaby też konieczność zakupu i wdrożenia technologii informatycznych - ma to być koszt ok. 59 mln zł plus roczne koszty utrzymania i eksploatacji łącz - ok. 10,1 mln zł.

W sumie początkowe koszty reorganizacji miałyby wynieść ok. 80,4 mln zł. W pierwszym roku od uruchomienia wojewódzkich centrów usług wspólnych nie pojawiłyby się jeszcze oszczędności, natomiast w każdym kolejnym roku oszczędności miałoby wynieść ok. 38,7 mln zł. Po 10 latach łączne oszczędności, po zbilansowaniu ich z początkowymi nakładami, wyniosłyby ok. 31,7 mln zł rocznie.

W projekcie nie przewiduje się włączenia w struktury urzędu wojewódzkiego: Komendy Wojewódzkiej Policji oraz Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej. Założenia nie obejmują też wojewódzkich stacji sanitarno-epidemiologicznych.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Długie kolejki do psychiatry dziecięcego. Ubezpieczenie zdrowia psychicznego może być rozwiązaniem

Ponad połowa rodziców dostrzega pogorszenie kondycji psychicznej swoich dzieci, ale tylko co trzecia rodzina korzysta z pomocy specjalisty. Długi czas oczekiwania na pomoc gwarantowaną z NFZ i wysokie koszty prywatnych wizyt skłoniły Nationale-Nederlanden do wprowadzenia pierwszego w Polsce ubezpieczenia zdrowia psychicznego.

Zmiany w zawodzie pielęgniarki: Polska dostosowuje przepisy do prawa UE

Sejm przyjął nowelizację ustawy o zawodach pielęgniarki i położnej, która zobowiązuje do uznawania kwalifikacji pielęgniarek z Rumunii. Zmiana dostosowuje krajowe przepisy do prawa Unii Europejskiej i ma zakończyć procedurę naruszeniową wszczętą przez Komisję Europejską wobec Polski.

Badanie IP PAN: Im wyższy status społeczny, tym lepsze zdrowie psychiczne. Ekspertki o wykluczeniu psychologicznym w Polsce

Czy pieniądze wpływają na zdrowie psychiczne? Najnowszy raport „Status społeczno-ekonomiczny a psyche” Instytutu Psychologii PAN pokazuje, że im wyższy status społeczny, tym lepsza kondycja psychiczna i większa otwartość na psychologię. Wywiad z – mówią prof. Marta Marchlewska i dr Marta Rogoza.

Zwolnienie lekarskie a adres pobytu: ten błąd może kosztować Cię zasiłek chorobowy!

Na zwolnieniu lekarskim liczy się nie tylko diagnoza, ale też adres, pod którym przebywasz. Jeśli podczas choroby nie zgłosisz faktycznego miejsca pobytu, możesz mieć problem z ZUS-em i utracić prawo do zasiłku. Sprawdź, jakie obowiązki ma chory i o czym pamiętać, by nie narazić się na kłopoty.

REKLAMA

Budżetówka idzie po pieniądze. Straż Graniczna, pracownicy samorządowi i cywilni. Nauczyciele

W budżetówce wciąż problem nadgodziny. O prawie do nich rzadko decydują nowelizacje ustaw z inicjatywy polityków. Częściej wyroki Trybunału Konstytucyjnego i Sądu Najwyższego.

Projekt budżetu 2026: rząd planuje wzrost subwencji i dotacji dla samorządów o ponad 6 proc.; najwięcej środków dla gmin

W projekcie budżetu państwa na 2026 r. rząd planuje przekazać jednostkom samorządu terytorialnego ponad 87,7 mld zł w formie subwencji i dotacji. To o 6,7 proc. więcej niż rok wcześniej. Najwięcej środków ma trafić do gmin.

Zasoby ochrony ludności. 16 września 2025 r. weszły w życie nowe przepisy

Rozporządzenie w sprawie sposobu utrzymywania zasobów ochrony ludności przez obowiązane organy ochrony ludności weszło w życie 16 września 2025 r. Określa ono wytyczne dla wójtów (burmistrzów, prezydentów miast), starostów oraz wojewodów.

NIK: Ograniczony dostęp do opieki paliatywnej. Brakuje lekarzy, a katalog chorób jest zbyt wąski

Najwyższa Izba Kontroli alarmuje: dostęp do opieki paliatywnej i hospicyjnej w Polsce jest ograniczony przez zbyt wąski katalog chorób oraz brak lekarzy specjalistów. Mimo wzrostu finansowania świadczeń, wielu pacjentów wciąż nie może liczyć na pomoc u kresu życia. Ministerstwo Zdrowia zapowiada zmiany w przepisach.

REKLAMA

NSA: Przychodnia musi odbierać telefony od pacjentów. Sam numer nie wystarczy – Rzecznik Praw Pacjenta przypomina o wyroku

Placówki medyczne mają obowiązek zapewnić pacjentom realny kontakt telefoniczny z rejestracją - przypomina Rzecznik Praw Pacjenta. Samo podanie numeru telefonu nie wystarcza. Naczelny Sąd Administracyjny potwierdził, że utrudniony kontakt z przychodnią może oznaczać naruszenie zbiorowych praw pacjentów. Placówki muszą tak zorganizować pracę, by pacjent mógł dodzwonić się bez zbędnej zwłoki.

60 000 osób bez świadczenia wspierającego przez 70 punktów. Stopień umiarkowany bez szans. Zostaje im 215,84 zł (często)

Nadzieja dla osób niepełnosprawnych (stopień umiarkowany i lekki) na korzystne zmiany w świadczeniu wspierającym? Mają polegać na obniżeniu progu punktów w decyzji wydawanej przez WZON (tzw. poziom potrzeby wsparcia). Obecnie próg jest tak ustawiony, że preferuje co do otrzymania świadczenia wspierającego, osoby niepełnosprawne ze znacznym stopniem niepełnosprawności w stanie ciężkim. Było to 87 punktów w 2024 r. (teraz w 2025 r. jest 78 punktów). W efekcie do marcu 2025 r. świadczenie to otrzymało 120 000 osób, ale 60 000 odeszło z kwitkiem w tym np. osoby niepełnosprawne niewidome, czy sparaliżowane po przerwaniu rdzenia kręgowego (poruszające się na wózku), ale ze sprawnymi rękami. Bo takie osoby umieją sobie zrobić herbatę czy pojechać na zakupy więc są według WZON samodzielne. Są pokrzywdzone przez próg 70 punktów, którego nie przekroczyli. Bo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym albo niewidoma powinny otrzymać świadczenie wspierające. Stąd postulat obniżenie progu do 60 punktów. Na czym polega krzywda osób niepełnosprawnych ze stopniem umiarkowanym i lekkim? Świadczenie wspierające przecież nie jest dla nich (nawet przy obniżeniu limitu punktów do 60)? Krzywda polega na tym, że rząd rozwija świadczenie wspierające ale jednocześnie nie ma świadczeń dla lżejszych rodzajów niepełnosprawności. Np. zasiłek pielęgnacyjny dla stopnia umiarkowanego wynosi 215,84 zł. To 5% wartości świadczenia wspierającego. I nie będzie podwyższany do 2028 r.

REKLAMA