REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wydatki na obronność od 2018 r. wyniosą co najmniej 2 proc. PKB roku bieżącego

Wydatki na obronność od 2018 r. wyniosą co najmniej 2 proc. PKB roku bieżącego./ fot. Fotolia
Wydatki na obronność od 2018 r. wyniosą co najmniej 2 proc. PKB roku bieżącego./ fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ustawa zwiększająca wydatki obronne podpisana przez Prezydenta. Wydatki na obronność mają od 2018 r. wynieść co najmniej 2 proc. PKB roku bieżącego, w roku 2020 wrosnąć do 2,1 proc. PKB, a docelowo w 2030 r. - do minimum 2,5 proc. PKB.

Prezydent Andrzej Duda podpisał w poniedziałek ustawę zwiększającą udział wydatków obronnych z minimum 2 do co najmniej 2,5 proc. PKB. Podkreślił konieczność budowy armii zdolnej do obrony granic i znaczenie gwarancji sojuszniczych.

REKLAMA

"To ważny element realizacji naszego programu budowy bezpiecznej i silnej Polski" - powiedział prezydent.

REKLAMA

Przypomniał rozmowy przed ubiegłorocznym szczytem NATO z udziałem premier, ministrów obrony, spraw zagranicznych, finansów i rozwoju. "Mówiliśmy jednoznacznie: konieczne jest generalnie zwiększenie budżetu na obronność, potrzebujemy więcej pieniędzy na modernizację polskiej armii, na jej przebudowę, na zwiększenie jej liczebności, ale zarazem potrzebujemy bardzo dobrych uregulowań prawnych po to, abyśmy w klarowny sposób, na podstawie dobrze sformułowanych przepisów mogli realizować nasze zobowiązanie sojusznicze" - powiedział Duda.

Przypomniał, że zobowiązanie "sojusznicze jest bardzo proste – minimum dwa procent PKB rocznie musi być wydatkowane na obronność". "Dotychczasowy problem polegał m.in. na sposobie liczenia w naszym kraju tych dwóch procent PKB - liczyliśmy je w stosunku do budżetu, wyników finansowych roku poprzedniego" - zaznaczył.

REKLAMA

Prezydent podkreślił, że kraju, który się rozwija, a - jak mówił - "mamy to szczęście, że Polska rozwija się dynamicznie, także dzięki temu, że państwo jest dobrze zarządzane", PKB rośnie z roku na rok, co samo w sobie oznacza wzrost środków przeznaczanych na obronę. "Ale to niejedyne postanowienie; idziemy znacznie dalej. Ta ustawa przewiduje generalny wzrost wydatków na obronność" – powiedział Duda, przypominając, że mają one w 2020 wynieść 2,1 proc., a w latach 2030 i następnych co najmniej 2,5 proc PKB.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"To są ogromne kwoty, jeżeli dodamy ten element wzrastającego co roku PKB, jest jasne, że te pieniądze, które chcemy wydać na przebudowę i modernizację polskich sił zbrojnych, to będą naprawdę ogromne kwoty. A potrzeby są wielkie, bo realizujemy cały szereg programów, które mają rozwinąć i zmodernizować polska armię, mają także zwiększyć bezpieczeństwo polskich żołnierzy, wreszcie chcemy zwiększyć liczebność polskiej armii" – powiedział, przypominając, że zgodnie z nowelizacją armia zawodowa będzie mogła liczyć do 150 tys. etatów, a kolejnych 50 tys. stanowisk ustawa przewiduje dla obrony terytorialnej.

"Chcemy mieć armię silną, sprawną, taką, która w przypadku jakiegokolwiek zagrożenia dla Rzeczypospolitej będzie mogła adekwatnie zareagować i będzie w stanie bronić polskich granic, bezpieczeństwa obywateli. Oczywiście bierzemy pod uwagę wszystkie zasady współpracy sojuszniczej i jesteśmy przekonani, że Sojusz Północnoatlantycki w razie niebezpieczeństwa będzie realizował słynny artykuł 5 traktatu. Ale mimo wszystko stoimy jednoznacznie na stanowisku, że musimy mieć jak najsilniejszą, jak najsprawniejszą polska armię, żeby w jak największym stopniu zapewnić bezpieczeństwo naszym obywatelom" - mówił.

Prezydent podkreślił, że ustawa została "w zasadzie jednogłośnie" przyjęta przez Sejm, ponad politycznymi podziałami. "Wszyscy rozumieją, że dla dobra Polski, dla bezpieczeństwa Polaków to rozwiązanie jest konieczne" - powiedział.

Dyrektor departamentu zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. bryg. Jarosław Kraszewski wzrost nakładów zapisany w podpisanej przez prezydenta ustawie określił, jako "wydarzenie wręcz historyczne, przełom w procesie racjonalizacji i dynamizacji polskiej armii, przede wszystkim w kontekście modernizacji technicznej".

"Nowoczesna armia, tak jak zauważył prezydent, potrzebuje nowoczesnego sprzętu; ten niestety kosztuje. Żeby zbudować zdolności odstraszania potencjalnego agresora, musimy inwestować w pozyskiwanie nowego rodzaju uzbrojenia, dającego nam możliwości znacząco lepsze od tych, które do tej pory posiadaliśmy" - powiedział Kraszewski.

Dodał, że prezydent za priorytetowe uważa zbudowanie zdolności do obrony powietrznej, cyberbezpieczeństwo, modernizację Marynarki Wojennej i zdolności konieczne wobec wojny hybrydowej. Pytany, czy jego zdaniem plan modernizacji armii jest realizowany, odpowiedział dziennikarzom twierdząco.

Jak dodał, wzrost nakładów będzie miał wpływ na realizację programów obrony powietrznej Wisła i Narew, samobieżnej armatohaubicy Krab i artylerii rakietowej Homar. Przypomniał, że na zakończenie testów wodnych i wprowadzenie do Marynarki Wojennej czeka niszczyciel min Kormoran, trwają też prace mające wskazać nowy okręt podwodny.

Pytany o nowe śmigłowce Kraszewski wyraził przekonanie, że "temat nie jest przekreślony". "Prace w ramach komitetu offsetowego trwają i śmiem twierdzić, że w najbliższej przyszłości MON przedstawi najbardziej racjonalne dla polskich sił zbrojnych rozwiązanie w zakresie pozyskania nowych śmigłowców" - ocenił. Dodał, że rozbudowa Wojsk Obrony Terytorialnej wymaga rosnącego budżetu WOT.

Zobacz: Bezpieczeństwo

Odnosząc się do rezygnacji ze służby wielu generałów w roku 2016 r., powiedział, że odejścia z armii są rzeczą naturalną i nie odbiły się na jakości dowództwa. "Ruchy kadrowe, które zostały wykonane przez MON, z prezydentem, który na mocy konstytucji jest odpowiedzialny za wyznaczanie najważniejszych dowódców w siłach zbrojnych, zapewniły sprawność dowodzenia i w tym obszarze w tej chwili nie mamy żadnych problemów" - zapewnił.

Uchwalona we wrześniu nowelizacja ustawy o przebudowie, modernizacji i finansowaniu Sił Zbrojnych oraz Prawa zamówień publicznych zwiększa wydatki obronne zmieniając sposób obliczania ich udziału w PKB (chodzi wprowadzenie odniesienia do budżetu na rok bieżący) i podnosząc ten wskaźnik. Wydatki na obronność mają od 2018 r. wynieść co najmniej 2 proc. PKB roku bieżącego, w roku 2020 wrosnąć do 2,1 proc. PKB, a docelowo w 2030 r. - do minimum 2,5 proc. PKB.

Projekt zakładał maksymalną liczbę żołnierzy na poziomie 200 tys., przy czym górny pułap etatów dla żołnierzy zawodowych miał wynosić nie 150, ale 130 tysięcy. Opozycja zarzucała, że oznacza to zmniejszenie liczebności armii zawodowej, ponieważ dotychczas siły zbrojne liczą ustawowo do 150 tys., w tym co najmniej połowa - ale bez określenia górnej granicy, a więc do 100 proc. - to żołnierze zawodowi. Pod koniec września Sejm przyjął poprawkę Senatu ustanawiającą górną granicę stanowisk żołnierzy zawodowych na poziomie 150 tysięcy.

Nowoczesna proponowała, by stopień wzrostu wydatków obronnych uzależnić od nadwyżki budżetowej, by nie odbywał się on kosztem edukacji, ochrony zdrowia i osłon socjalnych. Propozycja nie zyskała poparcia.

Nowelizacja pozwala też wypłacać resortowi obrony wyższe zaliczki przy zamówieniach dla wojska - do 33 proc., a nie 25 proc. wartości zamówienia.

Zwiększenie nakładów obronnych wiąże się z ustaleniami państw NATO podjętymi na szczycie w Newport w 2014 r. i potwierdzonymi w 2016 r. na szczycie w Warszawie oraz deklaracjami rządu i prezydenta o zwiększeniu wydatków obronnych do 2 proc. PKB (liczonych według metodologii NATO, tj. w odniesieniu do budżetu roku bieżącego). Zwiększenie wydatków obronnych zapowiadała w 2015 r. Beata Szydło jeszcze jako kandydatka PiS na szefową rządu.

Mechanizm udziału nakładów na obronność w PKB wprowadziła ustawa o przebudowie, modernizacji i finansowaniu sił zbrojnych z maja 2001 r., która ustaliła te wydatki na poziomie 1,95 proc. PKB. O zwiększeniu tego wskaźnika do 2 proc. PKB mówił w 2014 r. prezydent Bronisław Komorowski, zapowiadali to premierzy Donald Tusk i Ewa Kopacz. W lipcu 2015 Komorowski podpisał nowelizację podnoszącą wskaźnik z 1,95 do 2 proc. PKB od roku 2016.

Obecne zwiększenie wydatków obronnych ma - zgodnie z uzasadnieniem ustawy - umożliwić reorganizację struktury i systemu dowodzenia sił zbrojnych i przyspieszyć modernizację "przy aktywnym zaangażowaniu polskiego przemysłu obronnego". Zwiększenie stanu etatowego sił zbrojnych wiąże się z formowaniem Wojsk Obrony Terytorialnej, które docelowo mają liczyć 53 tys. osób. Według szacunków zmiana przepisów spowoduje wzrost wydatków obronnych o ponad 117,2 mld zł w ciągu 10 lat.(PAP)

autor: Jakub Borowski

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZNP: wnioskujemy o objęcie bonami wszystkich nauczycieli. Laptopy dla nauczycieli klas I-III w roku szkolnym 2024/2025. Na jakiem etapie jest sprawa?

Związek Nauczycielstwa Polskiego jest za objęciem bonami na laptopy dla wszystkich nauczycieli klas I – III. Zakończyła się rewizja KPO, dzięki której ok 172 mln zł zostaną przeznaczone na zakup nowych laptopów dla nauczycieli klas I-III.

Zespół Scorpions zagra dziś na Narodowym. Gdzie utrudnienia?

W piątek 26 lipca na Stadionie Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24. Wśród gwiazd m.in. zespół Scorpions. Kierowców czekają utrudnienia. 

W Warszawie utrudnienia w związku z Biegiem Powstania Warszawskiego

W sobotę w Warszawie w związku z zawodami w Śródmieściu, na Żoliborzu i Bielanach będzie zmiana organizacji ruchu. Biegacze będą mieli do wyboru dwa dystanse: 5 i 10 km. Do tej pory do udziału w biegu zgłosiło się ponad 10 tys. osób.

Nawet 120 tys. zł na rozwój małego gospodarstwa. Rusza nabór wniosków

Dofinansowanie na rozwój małych gospodarstw. Rusza nabór wniosków, który potrwa od 25 lipca do 22 sierpnia 2024 r. Uzyskane pieniądze rolnik może przeznaczyć m.in. na inwestycje budowlane czy nabycie niezbędnego wyposażenia, maszyn, urządzeń i sprzętów.

REKLAMA

Ferie zimowe 2025 – terminy, województwa [TABELA]

Planujesz ferie zimowe w 2025 roku? Znamy już terminy dla wszystkich 16 województw. Są cztery terminy ferii: 20 stycznia-2 lutego, 27 stycznia – 9 lutego, 3-16 luty i 17 lutego – 2 marca. Zaznacz w swoim kalendarzu już dziś.

Kobieta straciła 175 tys. zł, a chciała tylko sprzedać telewizor

Tym razem ofiarą "na pracownika banku" padła 32-letnie mieszkanka Lubina. Kobieta chciała tylko sprzedać telewizor na znanym portalu, w rezultacie straciła 175 tys. zł. 

To było takie proste? Bloomberg: Polska zagroziła blokadą chińskiego eksportu do UE. Teraz spokojniej na granicy z Białorusią

Prezydent Andrzej Duda podczas niedawnej wizyty w Pekinie zagroził Chinom zablokowaniem kluczowego kolejowego szlaku transportowego do UE, by osłabić kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej – napisała 24 lipca 2024 r. agencja Bloomberga. To może być przyczyna spadku nielegalnych przekroczeń tej granicy w ostatnich tygodniach.

Barszcz Sosnowskiego groźny nie tylko po dotknięciu

Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) to jedna z roślin groźnych dla zdrowia. Warto wiedzieć, że nie tylko dotykanie jej jest ryzykowne. Niebezpieczne może być przebywanie w jej otoczeniu. Co zrobić, gdy już dojdzie do oparzenia?

REKLAMA

Rządowi brakuje pieniędzy na służby: Policję, SG, PSP i SOP. Co z programem modernizacyjnym?

Cały czas mamy sytuację niepełnego pokrycia w budżecie wydatków na służby (chodzi o Policję, Straż Graniczną, Państwową Straż Pożarną i Służbę Ochrony Państwa) - poinformował 23 lipca 2024 r. podczas sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych wiceszef MSWiA Czesław Mroczek. Dodał, że w najbliższym czasie przedstawione zostaną propozycje na kolejne lata.

Przeszło 854 mln zł na Sejm w 2025 r. Podwyżki dla posłów i wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu. Wzrosną też ryczałty na biura poselskie

Budżet Kancelarii Sejmu na 2025 r. ma wynieść 854 mln 258 tys. zł - to ponad 80 mln więcej niż w 2024 roku. W dniu 23 lipca 2024 r. sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych pozytywnie zaopiniowała projekt budżetu Kancelarii Sejmu na 2025 rok. Szef Kancelarii Sejmu Jacek Cichocki poinformował, że w 2025 roku nastąpi wzrost wynagrodzeń wszystkich pracowników Kancelarii Sejmu a także posłów.

REKLAMA