PO potwierdziła podwyżki nauczycieli o 30% od 1 stycznia 2024 r. Ale to mniej niż obiecane 1500 zł "na głowę"
REKLAMA
REKLAMA
- Podwyżka o 30% od 1 stycznia 2024 r.
- Podwyżki o 1500 zł dla każdego nauczyciela
- Komentarze - internauci opiniują podwyżki pensji nauczycieli w 2024 r.
Realizacja deklaracji podwyżek od 1 stycznia 2024 r. jest zależna od utworzenia rządu przez PO i jej sojuszników. W przypadku opóźnienia tego procesu prawdopodobna jest wypłata podwyżek z mocą wsteczną.
REKLAMA
Na spotkaniach wyborczych Donald Tusk deklarował podwyżki w 2024 r. dla nauczycieli "o 30%", ale "nie mniej niż 1500 zł". Oznacza, to że w przypadku, gdy podwyżka o 30% będzie mniejsza niż 1500 zł, to nauczyciele otrzymają podwyżki o 1500 zł "na głowę".
Prawdopodobnie chodziło o kwoty brutto, a nie netto. Zarówno, co do "podwyżki o 30%", jak i "o 1500 zł".
Podwyżka o 30% od 1 stycznia 2024 r.
Wieczorem 17 października 2023 r. w Polsat News rzecznik PO Jan Grabiec stwierdził:
"Chcemy dać podwyżki od 1 stycznia. To się ludziom należy i to powinno nastąpić już znacznie wcześniej. 30 proc. to jest rekompensata dla nauczycieli. Z całą pewnością to wyrównanie się należy, bo ten zawód jest jednym z najbardziej spauperyzowanych w ostatnich latach, którego ranga i znaczenie upadało przez osiem lat. Natomiast 20 proc. dla budżetówki – tam są różnego rodzaju stanowiska. Pewnie trzeba wejść w szczegóły, bo nie sądzę, żeby na stanowiskach kierowniczych była konieczność podwyższania tych pensji. Raczej trzeba by się było zastanowić nad chociażby zmniejszeniem liczby urzędników, a na pewno polityków".
W ten sposób potwierdził ważną obietnicę wyborczą i podwyżki o 30%. Jest to realizacja m.in. tej deklaracji Donalda Tuska:
„Władza od ośmiu lat mówi o nauczycielach prawie wyłącznie źle. Pieniądze są tak marne, więc nauczyciele robią na dwóch czy trzech etatach. Do tego dochodzą korepetycje, więc ludzie są wściekli, że muszą dodatkowe pieniądze płacić na korepetycje. Nie ma tej synergii między rodzinami, rodzicami a nauczycielkami i nauczycielami. Jest takie poczucie, że wszystko stało się takie +kanciaste+ i wszyscy są nieszczęśliwi: uczennice i uczniowie, bo to przecież wisi aż w powietrzu. Do tego Czarnek z ideologią, do tego kuratorzy, którzy mają ścigać de facto nieprawomyślnie zachowujących się uczniów, czy nauczycieli. W tym sensie ja nie mam żadnych wątpliwości, że nauczycielki i nauczyciele - ja mówię 30 proc., o 20 proc. to ja mówiłem półtora roku temu. Dzisiaj mówię i naprawdę to jest bezdyskusyjne, a to 30 proc. i tak nie dogoni inflacji”.
Podwyżki o 1500 zł dla każdego nauczyciela
Ale w czasie kampanii wyborczej padła nie tylko deklaracja podwyżki o 30%, ale i o 1500 zł. Policzmy jak wyglądają te warianty.
Podstawowa pensja nauczyciela w 2023 r.
Minimalna pensja nauczyciela w 2023 r. bez dodatków, nadgodzin, dofinansowania z gminy, to:
1) nauczyciel początkujący - 3690 zł brutto (2846 zł netto/na rękę)
2) nauczyciele mianowani - 3890 zł brutto (2982 zł netto/na rękę)
3) nauczyciela dyplomowani - 4550 zł brutto (3432 zł netto/na rękę).
Nie wiemy, czy 1500 zł podwyżki to kwota netto czy brutto. Zakładamy, że chodzi o kwotę brutto. Przy podwyżkach o 30% mamy podwyżki dla:
- nauczyciela początkującego o 1107 zł brutto,
- nauczyciela mianowanego o 1167 zł,
- nauczyciela dyplomowanego o 1365 zł.
I taki wynik dla poziomu pensji w 2024 r.
Nauczyciel | Brutto | Netto |
początkujący | 4797 zł | 3599,78 zł |
mianowany | 5057 zł | 3776,95 zł |
dyplomowany | 5915 zł | 4362,69 zł |
Każda z tych podwyżek to mniej niż 1500 zł brutto. Wyliczenia pokazują, że każdy nauczycieli otrzymałby więc – zgodnie z deklaracją polityka - 1500 zł brutto podwyżki.
Ile wyniesie pensja brutto/netto po podwyżce o 1500 zł brutto w 2024 r.
Dla 2024 r. mamy takie kwoty pensji brutto/netto po podwyżce o 1500 zł brutto:
- nauczyciel początkujący: 5190 zł brutto i 3868,39 zł netto,
- nauczyciel mianowany: 5390 zł brutto i 4004,44 zł netto,
- nauczyciel dyplomowany: 6050 zł brutto 4453,7 netto.
Zakładamy, że nauczyciel nie uczestniczy w PPK i ma 250 zł kosztów pracowniczych.
Jaka więc będzie ostatecznie podwyżka dla nauczyciela - o 30% czy o 1500 zł? Przekonamy się już niedługo …..
Komentarze - internauci opiniują podwyżki pensji nauczycieli w 2024 r.
Do artykułu jest dużo negatywnych komentarzy osób krytykujących skalę podwyżek w 2024 r. u nauczycieli:
REKLAMA
Ela Wszystko pięknie ale tu jest mowa o wynagrodzeniu zasadniczym. Nikt nie wspomina, że nauczycielowi przysługuje dodatek za wysługę lat (max 20proc. od wynagrodzenia zasadniczego), dodatek wiejski, wynagrodzenie za nadgodziny oraz zastępstwa. Wakacje, ferie, płatne urlopy dla podratowania zdrowia i pełen socjal. Zawsze są poszkodowani.
Cc O jakich podwyżkach mówimy. Niektórzy za te pieniądze muszą pracować więcej niż rok, a oni pół roku. Co więcej nauczyciel nie uczy jak mówi nazwa. Oni tylko zadają masę materiałów, że dziecko nie jest w stanie tego przerobić, a nauką zajmują się rodzice. Państwo nauczyciele jesteście bezczelni.
Zwykła księgowa Pracuje w samorządzie jako ksiegowa szkoły..marzę o takiej podwyżce...kto za nami się wstawi???.. praca 8 godzin.... I dokształcać się musimy cały czas... Czy ktoś to widzi????
REKLAMA
Hydraulik Pracuje od prawie 30 lat w zawodzie którego nie każdy chce wykonywać, 40 godzin w tygodniu a czasem dłużej trzymam dyżury na potrzeby mieszkańców danego miasta, i nawet człowiek nie ma pensji tyle co początkujący nauczyciel. Skończone szkoły na prawie wyższym poziomie co chwilę szkolenia tylko 26 dni urlopu a tym nierobom nauczycielom jeszcze mało za to że posiedzą trochę w szkole bo się chełpią jacy oni nie wykształceni... Gdzie teraz w Biedronce można na kasie spotkać po mgr. Osoby. Każde święta wolne , ferie, wakacje !!!! Przecież nikt im nie broni zmienić zawodu jeżeli twierdzą że za mało zarabiaj
MarekcornyA co jeszcze by nie chcieli. Widząc elektroniczny dziennik to nauczycieli co chwilę niema. A zrobili się tacy wygodni , że nawet zgody nie mogą dać dziecku do podpisania tylko sobie wydrukuj. A zadań co dają do domu to głowa boli. Od pandemii się tacy zrobili wygodnisie. Siedzi 4 godziny w szkole i 4 godziny przygotowuje program w domu. To niech sobie wszytko robi w szkole i pracuje tam 8 godzin
Grzegorz Zabiorą 800 dla dzieci. Mam trójkę. Jestem nauczycielem. Wyjdę na tym gorzej. A nie uczę matematyki...
Hana A ja mam pytanie czy szkolnictwo wyższe to też dostanie taka podwyżkę
Więcej komentarzy poniżej:
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.