REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

P. Czarnek: Stawiamy na karty pływackie wśród młodzieży

Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
przemysław czarnek minister edukacji edukacja ministerstwo
Ministerstwo Edukacji i Nauki

REKLAMA

REKLAMA

W Polsce nie ma mody i zachęty, by uczniowie zdobywali podstawowe umiejętności pływackie - mówił minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. 

Wskazał na zdobywanie karty pływackiej, jako rozwiązanie, by nauka pływania była powszechna, tak jak i świadomość, że trzeba umieć pływać.

REKLAMA

Polacy nie umieją pływać

REKLAMA

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek mówił o konieczności wyrobienia u uczniów nawyków prozdrowotnych, w tym nawyku chęci do ruchu, budowania kultury fizycznej. Mówił też o braku umiejętności pływania wśród Polaków i potrzeba zachęty do zdobywania umiejętności pływackich.

"Wielka wdzięczność dla kierownictwa Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które mi uświadomiło skalę problemu, ale też prostotę rozwiązań, które trzeba po prostu od razu wdrożyć. To nie jest tak, że u nas w Polsce nauka pływania nie jest dostępna. To nie jest tak, że u nas w Polsce nie ma basenów. Jest ich wielokrotnie więcej niż było wcześniej, jest wielokrotnie więcej instruktorów, tylko nie ma mody i takiej zachęty, by uczniowie zdobywali takie podstawowe umiejętności pływania" - powiedział minister.

 

"Nie chodzi o to, by pływać kraulem na 400 metrów, tylko chodzi o to, żeby umieć wskoczyć do wody, żeby się nie przestraszyć tego, że w ucho wpłynie woda, albo w nos, żeby nie wpadać w panikę, kiedy utracimy grunt pod nogami, bo nam się woda naleje do nosa. To są te podstawowe umiejętności" - wyjaśnił.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Warto mieć kartę pływacką

Jak mówił, "podstawowe kursy pływania, które są dostępne w każdym mieście i w wielu miasteczkach, nie są popularne". "Wystarczyłoby zrobić prostą rzecz, jak sugeruję i zrobimy to z WOPR: wytworzenie karty pływackiej, której będą udzielali instruktorzy, którzy są na basenach, i wykształcenie u młodych zdobywania karty pływackiej po to, by zdobywać następne umiejętności, następne stopnie w swoim rozwoju, a także, by móc wypożyczać kajaki, sprzęt wodny itd." - powiedział szef MEiN. Według niego to "spowoduje, że ta nauka pływania będzie powszechna, a też świadomość, że trzeba umieć pływać, czyli umieć się utrzymać na powierzchni wody i nie tracić orientacji, czy nie wpadać w panikę, gdy się naleje woda do nosa, czy do uszu, gdy się straci grunt pod nogami, będzie na zdecydowanie wyższym poziomie". "Utonięć może być dwa, trzy razy mniej" - ocenił.

Liczba utonięć - Polska a Holandia

"Wiecie państwo, że w Holandii - według danych, które mam z WOPR - utonęło w zeszłym roku zdaje się 11 osób (...). A wiecie państwo, że spośród tych 11 osób, większość to byli Polacy" - dodał.

REKLAMA

"U nas w Polsce jest niestety ponad 400 utonięć ciągu w roku. To rekord. To są utonięcia rekreacyjne, bo jeśli chodzi o utonięcia spowodowane żywiołami to u nas nie jest najgorzej. Z czego one wynikają? Mówi się, że z alkoholu. Alkohol towarzyszy 20 proc. tych, którzy utonęli. To zbyt dużo, ale to tylko 20 proc. 80 proc. jest z innych powodów. Powód jest prosty - ludzie nie umieją pływać. Kto wchodzi do wody i panikuje i tonie? Ten, któremu się wydaje, że umie pływać, a pływać w gruncie rzeczy nie umie, czy nie potrafi zachować spokoju, wówczas, gdy straci grunt pod nogami i naleje mu się woda do nosa" - wskazał Czarnek.

Według informacji opublikowanych na stronach polskiej policji w 2022 roku na terenie naszego kraju doszło do 444 wypadków tonięć, a w wyników tych wydarzeń utonęło 419 osób. Ze statystyk ostatnich pięciu lat to najtragiczniejszy był rok, 2018 kiedy to w Polsce utonęło 545 osób.

W tym roku od 1 kwietnia Komenda Główna Policji odnotowała 255 utonięć.

 

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od min. edukacji B. Nowackiej na otarcie łez 8000 zł brutto dla 300 nauczycieli. Nagroda 0 zł dla innych w 2024 r. W 2023 r. 1125 zł dla każdego

Rok temu nagroda 1125 zł na Dzień Nauczyciela oficjalnie związana była z 250. rocznicą utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Chyba w dominującej opinii przypisano tej nagrodzie negatywny kontekst w postaci "łapówki" wyborczej dla nauczycieli od rządu PIS. Min. edukacji nie chciał przyznać 30% podwyżek dla nauczycieli na 2024 r. (były duże, ale nie aż tak). Więc jako pocieszenie nauczyciele otrzymali po 1125 zł. Niektórzy dostali też bon na komputer 2500 zł.

Min. edukacji B. Nowacka: Nauka pisania i czytania w "zerówkach". Zajęcia dodatkowe

Temat tego zakazu pilotuje Onet. Portal ustalił, że dr Gabriela Olszowska (Małopolski Kurator Oświaty) w rozesłanym piśmie do placówek oświatowych zniechęca uczenia dzieci w zerówkach do nauki ….. pisania i czytania. Używa przy tym dyskusyjnych argumentów np., że rączka dziecka w wieku 6 lat źle znosi … pisanie literek, a w wieku 7 lat już tego problemu nie ma. Kurator sugeruje też, że nauczyciele w zerówkach nie mają kompetencji do uczenia dzieci w sposób nie powodujący dysleksji u nich. Powstaje też wątpliwość, czy kuratorium wprowadza zakaz nauki pisania i czytania małych dzieci, czy też jest to tylko sugestia. 

Oszuści podszywają się teraz pod zbiórki dla powodzian

Oszuści wiedzą, co działa na potencjalne ofiary, dlatego teraz zaczęli wykorzystywać wątki powodziowe. Na przykład do oszustw inwestycyjnych. NASK apeluje o czujność. Zbiórki można zweryfikować. 

Dlaczego seniorzy czują się samotni i co miasta mogą z tym zrobić?

Samotność to poważny problem, zwłaszcza wśród seniorów. Z badań wynika, że większość osób w wieku 66-85 lat uważa ją za główną przyczynę problemów psychicznych. Miasta mogą odegrać istotną rolę, oferując wsparcie w postaci zajęć, wydarzeń kulturalnych i darmowej pomocy psychologicznej.

REKLAMA

Próg pomocy to milion złotych lub wartość poniesionych szkód. Przedsiębiorca poszkodowany w powodzi ma do wybory dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok

Świadczenie dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi będzie wypłacane do miliona złotych lub wartości poniesionych szkód. Do wyboru są dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok. Aby otrzymać świadczenie pomocowe poszkodowany przedsiębiorca powinien udać się do ZUS-u i tam złożyć wniosek oraz oświadczenie.

Mianowania urzędników w służbie cywilnej 2025–2027 [limity]. Decyzja Rady Ministrów

Rada Ministrów przyjęła 28 września 2024 r. trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2025–2027, przedłożony przez Szefa Służby Cywilnej.

mLegitymacja studencka. Warto ją dodać do aplikacji mObywatel

Elektroniczna legitymacja studencka to cyfrowa wersja legitymacji tradycyjnej. Dzięki niej studenci mogą korzystać z różnych zniżek, np. na komunikację miejską, bilety do kina czy teatru. Już ponad 218 tys. studentów korzysta z mLegitymacji.

QUIZ Dzielnice Warszawy - sprawdź, czy nie pomylisz nazwy. Łatwiej być nie może
Jak dobrze znasz dzielnice stolicy? Sprawdź w quizie, czy uda Ci się bezbłędnie odpowiedzieć na wszystkie pytania.

REKLAMA

Barbara Nowacka: Trwają prace nad rozporządzeniem w sprawie jednej lekcji religii w tygodniu

Barbara Nowacka zapowiedziała, że projekt rozporządzenia w sprawie jednej lekcji religii w tygodniu trafi do konsultacji. Szefowa resortu edukacji zakłada, że do końca roku rozporządzenie będzie podpisane.

Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego. Ekspert: programy społeczne nie wpływają na wzrost dzietności; zmienił się trend kulturowy

GUS podał, że Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego. "Programy społeczne, jak 800 plus, nie przekładają się na wzrost dzietności. Oprócz trudności z infrastrukturą opiekuńczą mamy do czynienia ze zmianą trendu kulturowego. Obecnie młodzi ludzie rzadziej decydują się na posiadanie dzieci" – powiedział Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych.

REKLAMA