REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
VAT
VAT
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podatek od towarów i usług, mimo licznych orzeczeń sądów administracyjnych i interpretacji izb skarbowych, budzi wśród jednostek samorządu terytorialnego wątpliwości prawne. Podstawowe kwestie sprowadzają się do dwóch zagadnień: kto jest podatnikiem i czy można odliczyć VAT.

Zgodnie z regułą zawartą w ustawie z 11 marca 2004 r.o podatku od towarów i usług (dalej: ustawa o VAT), organa władzy publicznej oraz urzędy obsługujące je w zakresie wykonywanych przez siebie zadań nałożonych przepisami nie są podatnikami podatku od towarów i usług (VAT). Jednak zasada ta nie dotyczy czynności
wykonywanych na podstawie zawartych umów cywilnoprawnych.

REKLAMA

Czynności te podlegają opodatkowaniu, a podmiot je wykonujący staje się podatnikiem VAT.

Większość umów zawieranych przez jednostki samorządu terytorialnego (JST) dotyczy wykonywania zadań publicznych, stąd samorządowcom wydaje się niezrozumiałe,
że prowadząc działalność gospodarczą – ale niekomercyjną – muszą płacić ten podatek. Toteż organizacje samorządowe od lat upominają się o zwolnienie z VAT w przypadkach realizacji zadań publicznych, np. budowy dróg, szkół czy szpitali. Bezskutecznie.

Masz wątpliwości? Pytania? Podyskutuj na Forum

Kto jest podatnikiem

REKLAMA

Wokół kwestii, kto jest podatnikiem VAT, w samorządzie terytorialnym narosło tyle nieporozumień, i to pomimo że jednoznacznie wypowiedział się w tej sprawie Naczelny Sąd Administracyjny w orzeczeniu NSA z 23 marca 2010 r. (sygn. akt I FSK 273/2009).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W lipcu 2012 r. Konwent Marszałków Województw RP wystąpił do ministra finansów ze stanowiskiem w sprawie wydania jednolitej interpretacji odnośnie do podmiotu
właściwego w sprawach VAT. Dwa miesiące później marszałkowie dostali odpowiedź od wiceministra finansów Macieja Grabowskiego, który napisał m.in., że „Na wstępie należy wskazać definicję podatnika zawartą w art. 115 ust. 1 ustawy o podatku od towarów i usług, zgodnie z którą podatnikiem są osoby i podmioty, zarówno prawne, jak i cywilne, wykonujące działalność gospodarczą bez względu na cel lub rezultat tej działalności”. Wyjaśniał też, że zasady funkcjonowania JST ukształtowała
jednolita linia orzecznictwa, określająca status urzędu organu wykonawczego wyłącznie w kategorii jednostki pomocniczej. Zdaniem resortu, jednostki samorządowe,
mając osobowość prawną, są stroną czynności podejmowanych we własnym imieniu i na własną odpowiedzialność.

Urzędy realizują jedynie zadania o charakterze administracyjnym, organizacyjnym i technicznym. Dlatego nie ma, jak uzasadniał minister Maciej Grabowski, możliwości rozdzielenia jednostki samorządowej od urzędu. Powinna być zatem jedna deklaracja VAT dla JST i dla urzędu. Tak też uważają dyrektorzy izb skarbowych, którzy wydali w tej sprawie interpretacje indywidualne m.in. w Warszawie, Bydgoszczy, Katowicach oraz w Poznaniu.

REKLAMA

Ich zdaniem, gmina i urząd gminy nie mogą być odrębnymi podatnikami VAT, gdyż są ze sobą ściśle powiązane. W stosunku do całej działalności gminy i jej urzędu podatnikiem VAT jest gmina, a nie urząd gminy, tym bardziej że nie ma aktów prawnych, które stanowiłyby o samodzielności urzędu gminy. Sprawa wygląda analogicznie w przypadku powiatu i samorządu województwa.

Ministerstwo Finansów przyjęło zatem linię orzeczenia izb skarbowych, nie wyjaśniając jednocześnie innych kwestii, np. jak prowadzić ewidencje księgowe dla gminy i dla urzędu czy sposobu rozliczania się między jednostkami organizacyjnymi urzędu. Nie zapowiedziano też uregulowania tych spraw w drodze

Urząd gminy ma jedynie charakter pomocniczy wobec gminy. legislacyjnej, skazując samorządy na kolejne pisma z prośbą o interpretację izb skarbowych i orzeczenia
sądowe. A jak wiadomo ten sam przypadek może być różnie interpretowany przez różne urzędy. Brak zapowiedzi rozwiązań prawnych świadczy o tym, że resort
finansów woli przenieść na samorządy odpowiedzialność za niejasne prawo niż je poprawić. Jednostki samorządu terytorialnego starają się wprawdzie dostosować do wymienionych orzeczeń i interpretacji indywidualnych, które przewidują, że status podatnika VAT posiada jednostka, a nie urząd, ale nadal czynią to w sposób zróżnicowany. Dlatego ciągle istnieją trzy warianty postępowania w tej sprawie, i tak podatnikiem VAT:

1) jest wyłącznie gmina (a nie jej urząd),

2) jest wyłącznie urząd gminy (a nie sama gmina),

3) są zarówno gmina, jak i jej urząd.

Na przykład w Płocku czy Grodzisku Mazowieckim istnieje jeden NIP dla gminy. Z kolei Gdańsk czy Katowice postarały się o nadanie tego samego NIP dla jednostki i dla urzędu. Wynika to m.in. z faktu, że przed 1 maja 2004 r. minister finansów był zwolennikiem wariantu, w którym ten sam NIP miała jednostka i urząd. Jednak sądy administracyjne i organy podatkowe ostatecznie przyznały rację pierwszej praktyce, w której NIP ma wyłącznie jednostka. Od 2004 roku powinno nastąpić ujednolicenie, ale minęło dziewięć lat i nadal występują różnice w interpretacji i zrozumieniu tych przepisów.

Polecamy serwis: Rachunkowość budżetowa

Czy można odliczyć VAT

Według Mirosława Kucharczyka, rzecznika prasowego Izby Skarbowej w Warszawie, gminy najczęściej pytają o prawo do odliczenia podatku naliczonego w związku z inwestycjami, które służą czynnościom opodatkowanym i niepodlegającym opodatkowaniu w sytuacji, gdy nie są w stanie przyporządkować zakupów służących zarówno czynnościom opodatkowanym, jak i niepodlegającym opodatkowaniu. Oznacza to, że pytania samorządowców sprowadzają się do kwestii, czy i jak można odliczyć VAT?

Generalnie JST nie są płatnikami VAT, chyba że zawierają umowy cywilnoprawne. Przy realizacji dużych inwestycji samorządowcy muszą się liczyć z sytuacją, że VAT stanowi pokaźny wydatek. Ale okazało się, że w niektórych przypadkach można go odzyskać. Inwestycja musi jednak przynosić dochód gminie, który pozwoli na odliczenie VAT. Stąd pomysł, aby wydzierżawić inwestycję i mieć z tego tytułu dochód.

– Kilka lat temu w ramach Funduszu Spójności zrealizowaliśmy inwestycję wodno-kanalizacyjną. Niekwalifikowalny VAT stanowił poważną kwotę, około 20 mln zł. Inwestycję wydzierżawiliśmy naszej spółce wodno-kanalizacyjnej. W ten sposób udało się nam odzyskać VAT – informuje Piotr Leśniewski, skarbnik miasta Grodzisk Mazowiecki.

Obecnie urząd wyłonił w drodze przetargu firmę księgową, która zajmie się rozliczeniem VAT za pięć lat wstecz.

– Nie znamy się na tym. Firma ma obowiązek przejrzeć dokumentację pod kątem możliwości odzyskania VAT. Zapłatą będzie prowizja od odzyskanej kwoty – mówi Piotr Leśniewski.

W Płocku również trwa przegląd dokumentacji księgowej. Według przedstawicieli płockiego urzędu, istnieje tam wiele problemów z VAT, ponieważ trudno zdefiniować, które transakcje umożliwią zwrot podatku.

WAŻNE
Z każdą możliwością odliczenia VAT samorządy zwracają się do izb skarbowych z prośbą o interpretację.

Utarła się zatem praktyka uzależnienia jednostki od instytucji, a nie od prawa.

– W 2012 roku odzyskaliśmy VAT za 2008 rok z faktur wystawianych przez zakład komunalny z tytułu korzystania z cmentarza komunalnego przez mieszkańców. Dochód z tego tytułu wpływa bezpośrednio do kasy gminy – twierdzi Mariola Borowska, kierownik Oddziału Podatków i Opłat w Urzędzie Miasta Płocka.

W Katowicach wydzierżawiono Miejskie Centrum Kultury, natomiast w Gdańsku – Inkubator Przedsiębiorczości. Czy to znaczy, że każda dzierżawa posłuży odzyskaniu VAT? Tak wydawało się gdańskim samorządowcom, gdy chcieli wydzierżawić powierzchnię miejskiej toalety na billboardy. Jednak Izba Skarbowa w Bydgoszczy zakwestionowała ten pomysł, argumentując, że dzierżawa powierzchni reklamowej nie stanowi podstawowego celu, dla którego dana inwestycja, czyli toalety, została zrealizowana (interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Bydgoszczy z 30 kwietnia 2009 r., nr ITPP1/443-136/09/AT). A zatem dzierżawiona inwestycja musi służyć realizacji zadań publicznych.

Podstawa prawna:

Ustawa z 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (j.t. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054; ost. zm. Dz.U. z 2013 r. poz. 35).

Zobacz również: Faktura pro-forma - po zmianach w 2013 r.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dodatkowe 10 mld zł dla jednostek samorządu terytorialnego na 2024 r.

W 2024 r. jednostki samorządu terytorialnego otrzymają 10 mld zł, w celu wsparcia realizacji zadań. Ponad 8,2 mld zł otrzymają z tytułu udziału we wpływach z podatku dochodowego od osób fizycznych. Pozostała kwota w wysokości prawie 1,8 mld zł zostanie rozdzielona miedzy gminy o najniższych dochodach.

Śmierć pilota samolotu wkrótce po starcie. Maszyna wylądowała awaryjnie

Na pokładzie samolotu  linii Turkish Airlines lecącego z amerykańskiego Seattle do Stambułu zmarł pilot. Maszyna wylądowała awaryjnie w Nowym Jorku. 

Seniorzy poszli na grzyby, zgubili się w lesie, błądzili przez dwie godziny

Dwóch grzybiarzy zgubiło się w nieznanym im terenie, błądzili przed dwie godziny. Odnaleziono ich dzięki akcji policji. 

QUIZ Rozpoznasz piosenkę po pierwszych słowach? Dla ułatwienia podajemy wykonawców
Te hity znasz na pewno. Rozpoznasz tytuł piosenki po pierwszych kilku wersach? 10/10 zdobędą mistrzowie.

REKLAMA

Młodzieżowe Słowo Roku 2024 - zgłoszenia w konkursie do 5 listopada

To już dziewiąta edycja konkursu na Młodzieżowe Słowo Roku. Propozycje słów konkursowych wraz z wyjaśnieniem, co znaczą można składać od 8 października do 5 listopada. W ubiegłym roku zwyciężyło słowo "rel".

Czy jedna godzina lekcji religii w tygodniu będzie obowiązkowa? Komentarz MEN

Zdaniem kardynała Tadeusza Nycza jedna godzina lekcji religii w tygodniu powinna być obowiązkowa dla wszystkich uczniów. Rzecznik prasowy resortu edukacji Piotr Otrębski odniósł się do tej wypowiedzi i poinformował o stanowisku MEN.

SMS ze skarbówki lub innego urzędu. Cyberprzestępcy intensywnie wykorzystują je do okradania internautów, ale i tak chcemy je otrzymywać, dlaczego

Najmniej chętnie SMS ze skarbówki, zwłaszcza gdy dotyczy potrzeby zapłaty podatku. Ale info o załatwionej sprawie i dokumentach do odbioru, ostrzeżenie o anomaliach pogodowych czy ponadwymiarowym smogu – już jak najbardziej. Urzędowe SKS-y są powszechnie akceptowane i pożądane.

Od min. edukacji B. Nowackiej na otarcie łez 8000 zł brutto dla 300 nauczycieli. Nagroda 0 zł dla innych w 2024 r. W 2023 r. 1125 zł dla każdego

Rok temu (w 2023 r.) nagroda 1125 zł na Dzień Nauczyciela oficjalnie związana była z 250. rocznicą utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. W dominującej (chyba) opinii przypisano tej nagrodzie negatywny kontekst w postaci "łapówki" wyborczej dla nauczycieli od rządu PIS. Min. edukacji P. Czarnek nie chciał przyznać 30% podwyżek dla nauczycieli na 2024 r. (były duże, ale nie aż tak). Więc jako pocieszenie nauczyciele otrzymali po 1125 zł. Niektórzy dostali też bon na komputer 2500 zł.

REKLAMA

Min. edukacji B. Nowacka: Nauka pisania i czytania w "zerówkach". Zajęcia dodatkowe

Temat tego zakazu pilotuje Onet. Portal ustalił, że dr Gabriela Olszowska (Małopolski Kurator Oświaty) w rozesłanym piśmie do placówek oświatowych zniechęca uczenia dzieci w zerówkach do nauki ….. pisania i czytania. Używa przy tym dyskusyjnych argumentów np., że rączka dziecka w wieku 6 lat źle znosi … pisanie literek, a w wieku 7 lat już tego problemu nie ma. Kurator sugeruje też, że nauczyciele w zerówkach nie mają kompetencji do uczenia dzieci w sposób nie powodujący dysleksji u nich. Powstaje też wątpliwość, czy kuratorium wprowadza zakaz nauki pisania i czytania małych dzieci, czy też jest to tylko sugestia. 

Oszuści podszywają się teraz pod zbiórki dla powodzian

Oszuści wiedzą, co działa na potencjalne ofiary, dlatego teraz zaczęli wykorzystywać wątki powodziowe. Na przykład do oszustw inwestycyjnych. NASK apeluje o czujność. Zbiórki można zweryfikować. 

REKLAMA