REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Analiza GP: kto zyska, a kto straci na budżecie na 2008 rok

Paweł Czuryło
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

- Na zapisanych w budżecie podwyżkach najbardziej procentowo skorzystają osoby najmniej zarabiające i emeryci - Pensje pracowników budżetówki mają wzrosnąć o 2,3 proc., czyli tyle, ile wyniesie planowana inflacja - Już w 2009 roku gospodarka może boleśnie odczuć skutki przedwyborczego rozdawnictwa z budżetu

ANALIZA

Politycy w przedwyborczym rytmie sprawili, że w 2008 roku Polacy odczują poprawę w swoich portfelach - nie mają wątpliwości ekonomiści. Ale państwo wypłaci te dodatkowe pieniądze zwiększając dług, który trzeba będzie spłacić w przyszłości i który może zacząć mocniej ciążyć już za dwa, trzy lata, gdy tempo wzrostu gospodarki spadnie.

- To taka konsumpcja dziś z odroczonym terminem płatności. Oczywiście może jej nie być, jeśli będzie reforma finansów i ograniczenie wydatków - mówi Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Bank Polska.

Co więcej, do kolejnych wydatków socjalnych z budżetu zachęcać będą rewelacyjne wyniki tegorocznego budżetu. Nadal po ośmiu miesiącach ma on nadwyżkę mimo zaplanowanego ogromnego deficytu.

Kto zyska

Wśród tych, którzy skorzystają w przyszłym roku, można wskazać wszystkich pracujących, bo płacona przez nich składka rentowa będzie jeszcze niższa. Oprócz tego, zatrudnieni w sektorze publicznym otrzymają podwyżkę na poziomie 2,3 proc., czyli zgodną z przewidywaną średnioroczną inflacją. W nowym roku wyższe będą płace najmniej zarabiających. Jeśli w tym roku zarabiali 936 zł, to w przyszłym nie będą mogli dostać mniej niż 1126 zł (w rezultacie wzrosną też świadczenia oparte na płacy minimalnej).

Ale zyskają też ci, którzy już nie pracują. Politycy zdecydowali bowiem, że przywrócona zostanie coroczna waloryzacja świadczeń emerytalnych i będzie ona oparta nie tylko na inflacji, ale i wskaźniku 20-proc. wzrostu płac w gospodarce. Wreszcie dzięki decyzji parlamentarzystów zyskają też rodzice, bo wzrośnie ulga na posiadane dzieci. Rząd obiecuje też, choć wcześniej to wykluczał, że o kilka miliardów złotych wzrosną nakłady na służbę zdrowia.

- Wprowadzone zmiany powodują, że faktycznie dużo pieniędzy pozostanie w kieszeni podatnika. Ale to wyłącznie doraźna korzyść - mówi Jacek Wiśniewski.

Kto za to zapłaci

Ekonomiści podkreślają, że od polityków różni ich perspektywa spoglądania na finanse państwa, a ostatnie działania parlamentu to wyłącznie świadectwo krótkoterminowego korzystania z gospodarczego boomu.

- Jeśli coś dostajemy w tej chwili, to możemy też coś stracić w przyszłości. Można też zastanawiać się, że skoro więcej wydajemy na świadczenia socjalne, to może mniej wydajemy na inwestycje, na drogi, a wtedy może szybciej spadałoby bezrobocie i firmy chętniej lokowałyby się na wschodzie, a nie tylko na zachodzie Polski - podkreśla Rafał Benecki, ekonomista ING Banku.

- W przyszłości na dzisiejszych decyzjach stracimy wszyscy, bo utrzymuje się duży deficyt i musimy płacić odsetki od długu - dodaje ekonomista Raiffeisen Banku.

Jeremi Mordasewicz, ekspert PKPP Lewiatan, dodaje, że tak naprawdę na decyzjach polityków traci 54 proc. ludzi w wieku produkcyjnym, czyli ci, którzy pracują.

- Za wszystkie świadczenia socjalne, które budżet podwyższa, muszą zapłacić pracujący. Nie ma innej możliwości - podkreśla.

Rząd przewiduje, że w 2008 roku Polska pożyczy na rynku finansowym ponad 45,6 mld zł, po tym jak w tym roku będzie to 39,2 mld zł. Wydatki budżetu w przyszłym roku będą nominalnie o 6,3 proc. wyższe niż w obecnym i wyniosą 275,1 mld zł przy dochodach 246,9 mld zł (wyższych o 9,1 proc.).

- Jeśli za dwa, trzy lata polska gospodarka zwolni, to przy 70-proc. udziale wydatków stałych konieczne będzie zwiększenie deficytu lub zwiększenie podatków - mówi Jeremi Mordasewicz.

Według analityków w 2008 roku jeszcze nie powinno być kłopotów z realizacją ustawy budżetowej, ale więcej wątpliwości będzie w 2009 roku. Wtedy dodatkowo niższe będą dochody budżetu, bo obecny Sejm uchwalił obniżkę stawek podatkowych do 18 i 32 proc.

- Budżet 2009 roku będzie napięty, bo dynamika wzrostu PKB może być już niższa, a do kasy państwa wpłynie mniej pieniędzy z uwagi na obniżkę składki rentowej i reformę podatków - zaznacza Rafał Benecki.

Tymczasem w 2009 roku Polska zobowiązała się, że spełni jedno z kryteriów z Maastricht wymaganych dla przyjęcia euro i obniży deficyt sektora general government do poniżej 3 proc. produktu krajowego brutto.

- Budżet 2008 roku zmiejsza nasze szanse realizacji programu konwergencji. Gdyby nie to rozdawnictwo, to pewność spełnienia tego programu byłaby większa - mówi ekonomista ING Banku.

Wszyscy powinni mieć świadomość, że dziś zaciągane długi trzeba będzie spłacić i będą to musieli zrobić młodzi ludzie. Z roku na rok rośnie zadłużenie przypadające na statystycznego Polaka.

CO RZĄD ZROBI Z 23 MLD ZŁ W TYM ROKU

Po ośmiu miesiącach budżet zanotował nadwyżkę w wysokości około 275 mln zł wobec planowanego deficytu w wysokości 17,76 mld zł - poinformowała PAP wiceminister finansów Elżbieta Suchocka-Roguska. To efekt wyższych od planu dochodów i zmniejszonych wydatków. Wcześniej mówiła, że ostateczny deficyt na koniec roku wyniesie około 23 mld zł (choć ustawa budżetowa na 2007 rok zakłada deficyt rzędu 30 mld zł). Oznacza to, że gabinet Jarosława Kaczyńskiego ma teoretycznie 4 miesiące na wydanie tej kwoty. Główne wydatki to płatności za inwestycje infrastrukturalne, nasz wkład w inwestycje współfinansowane ze środków unijnych oraz pieniądze dla samorządów. Co najmniej kilka miliardów może przejść na następny rok.

ZE STRONY PRAWA

Projekt ustawy budżetowej przedstawia parlamentowi rząd do 31 października. Uchwalenie i rozpatrywanie przez Sejm projektu ustawy odbywa się według ściśle określonych procedur budżetowych, które obejmują kolejne następujące po sobie fazy postępowania nazywane tradycyjnie czytaniami. Polski system prawny przewiduje uczestnictwo obydwu izb parlamentu w uchwalaniu ustawy budżetowej. Senat nie ma jednak prawa odrzucenia ustawy budżetowej uchwalonej przez Sejm. Przy uchwalaniu ustawy budżetowej obowiązuje szczególny tryb postępowania, który wiąże się z tym, że konstytucja ogranicza czas trwania postępowania ustawodawczego w tej sprawie do 4 miesięcy od dnia przedłożenia Sejmowi projektu ustawy budżetowej. W tym czasie ustawa musi być przedłożona Prezydentowi RP do podpisu. W przypadku nieuchwalenia ustawy budżetowej prezydent może zarządzić skrócenie kadencji Sejmu. Jeżeli rząd nie jest w stanie przedstawić ustawy budżetowej do 31 października, to zobowiązany jest do przedłożenia projektu ustawy o prowizorium budżetowym, która określa dochody i wydatki państwa na określoną część roku. MO

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Co kryje się za projektem budżetu

PAWEŁ CZURYŁO

pawel.czurylo@infor.pl

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

Komentarze(0)

Pokaż:

Uwaga, Twój komentarz może pojawić się z opóźnieniem do 10 minut. Zanim dodasz komentarz -zapoznaj się z zasadami komentowania artykułów.
    QR Code
    Sektor publiczny
    Zapisz się na newsletter
    Zobacz przykładowy newsletter
    Zapisz się
    Wpisz poprawny e-mail
    Tutaj lepiej nie jechać na Wielkanoc. Zatrzęsienie turystów

    Planujesz Wielkanoc we Włoszech? Spodziewaj się tłumów. Od Wielkiej Soboty do poświątecznego wtorku turyści zarezerwowali we Włoszech ponad 7 milionów noclegów. To więcej niż w poprzednich latach. 

    Wybory samorządowe 2024. 29 marca upływa ważny termin dla niepełnosprawnych i starszych wyborców

    Piątek to ostatni dzień, w którym wyborcy z niepełnosprawnością i osoby starsze mogą złożyć wniosek o głosowanie przez pełnomocnika w wyborach samorządowych.

    Jak stosować rozporządzenie o pracach domowych? Co jest jasne? Co budzi wątpliwości? [min B. Nowacka, 1 kwietnia 2024 r.]

    Wątpliwości dotyczą trzech definicji wykorzystanych w rozporządzeniu - nauczyciela i uczniowie nie mają wskazówek jak je rozumieć i stosować.

    Rozbijanie garnka na plecach i chłostanie rózgą. Znasz te stare kaszubskie zwyczaje wielkanocne?

    Jak kiedyś obchodzono Wielkanoc na Kaszubach? Czym był tzw. Płaczëbóg? Co jadano na świąteczne śniadanie? 

    REKLAMA

    Znasz te wielkanocne zwyczaje z Górnego Śląska? Jeden z nich jest na krajowej liście niematerialnego dziedzictwa kulturowego

    Jakie zwyczaje wielkanocne panują na Górnym Śląsku? Niektóre z nich znane są tylko w jednej miejscowości. Słyszeliście o paleniu żuru, kulaniu jaj czy bramie z wydmuszek? 

    Dentysta na NFZ 2024 – jakie zabiegi? Jeszcze w tym roku więcej świadczeń gwarantowanych! [projekt rozporządzenia]

    Chyba większość osób leczy w Polsce zęby prywatnie, ale trzeba wiedzieć, że można to zrobić również w ramach ubezpieczenia zdrowotnego, czyli – jak to się mówi potocznie „na NFZ”. Lista takich refundowanych świadczeń stomatologicznych jest całkiem długa. Trzeba tylko znaleźć dentystę (stomatologa), który ma podpisaną umowę z NFZ na udzielanie świadczeń stomatologicznych. Przedstawiamy listę świadczeń gwarantowanych (refundowanych przez NFZ) z zakresu leczenia stomatologicznego obowiązujących teraz, a także informujemy o projekcie rozporządzenia, które ma wydłużyć listę tych świadczeń - najprawdopodobniej jeszcze w 2024 roku.

    Bilety na EURO 2024 dla kibiców z Polski - sprzedaż od 28 marca. Gdzie można kupić? Jakie ceny?

    W dniu 28 marca 2024 r. o godzinie 14.00 rozpocznie się sprzedaż biletów dla kibiców reprezentacji Polski na turniej finałowy piłkarskich mistrzostw Europy Euro 2024. Sprzedaż potrwa do 8 kwietnia i prowadzona jest wyłącznie przez UEFA. Będzie dostępna na portalu euro2024.com.

    Rusza program "Aktywna Szkoła" 2024

    Rusza program "Aktywna Szkoła" 2024 - informuje Ministerstwo Sportu i Turystyki. Wnioski samorządy przygotują we współpracy ze szkołami. Program ma na celu aktywizację społeczności wokół obiektów sportowych, które były dotychczas niedostępne.

    REKLAMA

    Rząd: Dyplom MBA z Collegium Humanum nie pozwoli zasiąść w radzie nadzorczej spółki Skarbu Państwa

    Centrum Informacyjne Rządu poinformowało 27 marca 2024 r., że w procesie opiniowania kandydatów do rad nadzorczych dyplomy MBA uzyskane w Collegium Humanum nie będą uznawane przez Radę ds. spółek z udziałem Skarbu Państwa i państwowych osób prawnych.

    Prof. Szukalski: Łódź i Poznań już są na etapie demograficznego zjazdu

    Prof. Piotr Szukalski, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego w rozmowie z PAP o kondycji polskich miast i ich przyszłości demograficznej. 

    REKLAMA