REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak odzyskać nakłady poczynione na nie swój grunt?

Katarzyna Zabłocka

REKLAMA

REKLAMA

W mozaice i zawiłościach szybko zmieniających się stosunków gospodarczych i prawnych, niejednokrotnie dochodzi do sytuacji korzystania z rzeczy, do której w rzeczywistości nie mamy tytułu prawnego. W momencie, gdy fakt taki wyjdzie na jaw, należy liczyć się z jednej strony z koniecznością wynagrodzenia właścicielowi rzeczy okresu bezumownego korzystania. Z drugiej jednak, ustawodawca umożliwia nam w takiej sytuacji dochodzenie roszczeń od właściciela za nakłady, które z własnej kieszeni poczyniliśmy na rzecz.

Wiąże nas umowa

REKLAMA

W sprawie o zwrot nakładów dokonanych na nieruchomość, należy ustalić na podstawie jakiego stosunku prawnego ich dokonywano. Jeżeli z właścicielem gruntu łączyła nas umowa (np. najmu czy dzierżawy), uznani zostaniemy za posiadaczy zależnych. W takim przypadku należy zastosować postanowienia umowy regulujące sposób rozliczenia nakładów. Jeżeli natomiast uzgodnień takich brakuje w umowie, zastosowanie znajdą przepisy Kodeksu cywilnego normujące tego rodzaju stosunek prawny. Dopiero w sytuacji, gdy ani jedno ani drugie nie traktuje o rozliczaniu nakładów, odpowiednie zastosowanie znajdą przepisy regulujące ochronę własności, tj. art. 224-226 Kodeksu cywilnego. 

Gdy umowy brak, ale jest dobra wiara

REKLAMA

W przypadku gdy brakuje związania stron umową, a mimo to jedna z nich wykonuje prawa właściciela faktycznie nim nie będąc, we wzajemnych rozliczeniach roszczeń między posiadaczem samoistnym a właścicielem zastosowanie znajdą przepisy art. 224-231 Kodeksu cywilnego. Sytuacja i możliwości odzyskania nakładów przez takiego posiadacza jest zróżnicowana na gruncie ww. przepisów ze względu na czynnik subiektywny, tj. jego dobrą lub złą wiarę. Samoistny posiadacz uważany jest za pozostającego w dobrej wierze, jeśli pozostaje w błędnym, ale w danych okolicznościach usprawiedliwionym przekonaniu, że jest uprawniony do wykonywania danego prawa. 

REKLAMA

Na podstawie testamentu otrzymaliśmy w spadku nieruchomość, względem której po otwarciu spadku rozpoczynamy korzystanie i wykonywanie uprawnień przysługujących właścicielowi, a po kilku latach okazuje się, że nasz spadkodawca nie był jej właścicielem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Tym samym, posiadacz gruntu w dobrej wierze w momencie rozliczania się z jego właścicielem, nie jest obowiązany do wynagrodzenia za korzystanie z niego i nie jest odpowiedzialny za jej pogorszenie. Nabywa on dodatkowo własność pożytków naturalnych, które zostały od gruntu odłączone w czasie jego posiadania (np. zbieranie plonów) oraz zachowuje pobrane pożytki cywilne, jeżeli stały się w tym czasie wymagalne (np. czynsz dzierżawny). Zgodnie z art. 226 Kodeksu cywilnego, posiadacz w dobrej wierze może żądać zwrotu nakładów koniecznych o tyle, o ile nie mają pokrycia w korzyściach, które uzyskał z rzeczy (np. w wyżej opisanych pożytkach). Warto w tym miejscu zaznaczyć, że za nakład konieczny uważane będą jedynie wydatki i czynności mające na celu zabezpieczenie, konserwację i utrzymanie rzeczy, przykładowo będą to świadczenia publicznoprawne, nawożenie gruntu w przypadku działki rolnej. Zwrotu innych nakładów można żądać o tyle, o ile zwiększają wartość rzeczy w chwili jej wydania właścicielowi (do takich będą zaliczone nakłady zbytkowe – przykładowo założenie monitoringu na działce rolnej).

Co istotne, w razie przywracania stanu poprzedniego, tj. pierwotnego stanu nieruchomości, posiadacz samoistny może zabrać wszystkie przedmioty, które połączył z rzeczą, chociażby stały się jej częściami składowymi (np. oświetlenie i ogrodzenie gruntu).

Coś więcej niż pomalowanie ścian

Sytuacja nieco się komplikuje, jeśli nakłady dokonane przez posiadacza nieruchomości polegają na wzniesieniu budynku, czy urządzenia trwale związanego z gruntem. Należy mieć na uwadze, co słusznie podkreślił Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 10.06.2003 r. I CKN 393/01, iż wzniesienie budynku oznacza budowę od podstaw, a nie roboty wykończeniowe i uzupełniające stanowiące nakłady na budynek już istniejący. 

Zobacz: Kodeks cywilny

Co do zasady, zgodnie z regułą superficies solo cedit (to, co jest na powierzchni przypada gruntowi), właściciel może żądać wydania gruntu wraz z jego częściami składowymi (tj. przykładowo postawionym przez posiadacza budynkiem) i rozliczyć się z posiadaczem z tytułu nakładów dokonanych na wzniesienie tych części. Dopuszczalne byłoby także żądanie przywrócenia stanu poprzedniego (co powodowałoby obowiązek rozbiórki budynku przez posiadacza). Należy jednak obiektywnie stwierdzić, iż takie działania mogą jawić się jako niepożądane i nieracjonalne. Stąd też w pierwszej kolejności ustawodawca umożliwia wystąpienie z roszczeniem o wykupienie gruntu zajętego pod wzniesiony budynek, a dopiero w drugiej kolejności – sięgnięcie po wyżej wymienione zasady ogólne.

Zobacz: Paremie łacińskie

Zgodnie z dyspozycją art. 231 Kodeksu cywilnego, jeżeli samoistny posiadacz gruntu w dobrej wierze wzniósł na powierzchni lub pod powierzchnią gruntu budynek lub inne urządzenie o wartości przenoszącej znacznie wartość zajętej na ten cel działki, może żądać, aby właściciel przeniósł na niego własność zajętej działki za odpowiednim wynagrodzeniem. Wszystkie wymienione przesłanki muszą zachodzić łącznie. W takim wypadku, posiadacz samoistny może domagać się przeniesienia własności działki zajętej pod budowę wraz z obszarem niezbędnym do należytego korzystania z budynku. Następuje to oczywiście za odpowiednim wynagrodzeniem, określanym przez strony wyceniające wartość fragmentu nieruchomości zajętej bez tytułu prawnego (w braku porozumienia orzeka sąd oceniając, ile uzyskałby właściciel gdyby sprzedał grunt bez budynku). Analogiczne roszczenie przysługuje właścicielowi, w takiej jednak sytuacji dla właściciela obojętna jest kwestia, czy posiadacz pozostaje w dobrej czy złej wierze.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od min. edukacji B. Nowackiej na otarcie łez 8000 zł brutto dla 300 nauczycieli. Nagroda 0 zł dla innych w 2024 r. W 2023 r. 1125 zł dla każdego

Rok temu nagroda 1125 zł na Dzień Nauczyciela oficjalnie związana była z 250. rocznicą utworzenia Komisji Edukacji Narodowej. Chyba w dominującej opinii przypisano tej nagrodzie negatywny kontekst w postaci "łapówki" wyborczej dla nauczycieli od rządu PIS. Min. edukacji P. Czarnek nie chciał przyznać 30% podwyżek dla nauczycieli na 2024 r. (były duże, ale nie aż tak). Więc jako pocieszenie nauczyciele otrzymali po 1125 zł. Niektórzy dostali też bon na komputer 2500 zł.

Min. edukacji B. Nowacka: Nauka pisania i czytania w "zerówkach". Zajęcia dodatkowe

Temat tego zakazu pilotuje Onet. Portal ustalił, że dr Gabriela Olszowska (Małopolski Kurator Oświaty) w rozesłanym piśmie do placówek oświatowych zniechęca uczenia dzieci w zerówkach do nauki ….. pisania i czytania. Używa przy tym dyskusyjnych argumentów np., że rączka dziecka w wieku 6 lat źle znosi … pisanie literek, a w wieku 7 lat już tego problemu nie ma. Kurator sugeruje też, że nauczyciele w zerówkach nie mają kompetencji do uczenia dzieci w sposób nie powodujący dysleksji u nich. Powstaje też wątpliwość, czy kuratorium wprowadza zakaz nauki pisania i czytania małych dzieci, czy też jest to tylko sugestia. 

Oszuści podszywają się teraz pod zbiórki dla powodzian

Oszuści wiedzą, co działa na potencjalne ofiary, dlatego teraz zaczęli wykorzystywać wątki powodziowe. Na przykład do oszustw inwestycyjnych. NASK apeluje o czujność. Zbiórki można zweryfikować. 

Dlaczego seniorzy czują się samotni i co miasta mogą z tym zrobić?

Samotność to poważny problem, zwłaszcza wśród seniorów. Z badań wynika, że większość osób w wieku 66-85 lat uważa ją za główną przyczynę problemów psychicznych. Miasta mogą odegrać istotną rolę, oferując wsparcie w postaci zajęć, wydarzeń kulturalnych i darmowej pomocy psychologicznej.

REKLAMA

Próg pomocy to milion złotych lub wartość poniesionych szkód. Przedsiębiorca poszkodowany w powodzi ma do wybory dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok

Świadczenie dla przedsiębiorców poszkodowanych w powodzi będzie wypłacane do miliona złotych lub wartości poniesionych szkód. Do wyboru są dwie opcje: 16 tys. zł na każdą z ubezpieczonych w firmie osób lub 75 proc. średniomiesięcznego przychodu za ubiegły rok. Aby otrzymać świadczenie pomocowe poszkodowany przedsiębiorca powinien udać się do ZUS-u i tam złożyć wniosek oraz oświadczenie.

Mianowania urzędników w służbie cywilnej 2025–2027 [limity]. Decyzja Rady Ministrów

Rada Ministrów przyjęła 28 września 2024 r. trzyletni plan limitu mianowań urzędników w służbie cywilnej na lata 2025–2027, przedłożony przez Szefa Służby Cywilnej.

mLegitymacja studencka. Warto ją dodać do aplikacji mObywatel

Elektroniczna legitymacja studencka to cyfrowa wersja legitymacji tradycyjnej. Dzięki niej studenci mogą korzystać z różnych zniżek, np. na komunikację miejską, bilety do kina czy teatru. Już ponad 218 tys. studentów korzysta z mLegitymacji.

QUIZ Dzielnice Warszawy - sprawdź, czy nie pomylisz nazwy. Łatwiej być nie może
Jak dobrze znasz dzielnice stolicy? Sprawdź w quizie, czy uda Ci się bezbłędnie odpowiedzieć na wszystkie pytania.

REKLAMA

Barbara Nowacka: Trwają prace nad rozporządzeniem w sprawie jednej lekcji religii w tygodniu

Barbara Nowacka zapowiedziała, że projekt rozporządzenia w sprawie jednej lekcji religii w tygodniu trafi do konsultacji. Szefowa resortu edukacji zakłada, że do końca roku rozporządzenie będzie podpisane.

Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego. Ekspert: programy społeczne nie wpływają na wzrost dzietności; zmienił się trend kulturowy

GUS podał, że Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego. "Programy społeczne, jak 800 plus, nie przekładają się na wzrost dzietności. Oprócz trudności z infrastrukturą opiekuńczą mamy do czynienia ze zmianą trendu kulturowego. Obecnie młodzi ludzie rzadziej decydują się na posiadanie dzieci" – powiedział Dominik Owczarek z Instytutu Spraw Publicznych.

REKLAMA