Trzeba wzmocnić pozycję sekretarza gminy
REKLAMA
REKLAMA
Urzędnik administracji publicznej, zarówno rządowej, jak i samorządowej, powinien być apolityczny. Musi mieć ustawowo określony status oraz zakres obowiązków. Tymczasem obecnie sekretarz gminy jest praktycznie wykonawcą zleceń wójta czy burmistrza. A powinien odgrywać taką rolę, jaką w administracji rządowej pełni dyrektor generalny. Skoro zaś administracja publiczna jest jedna, to powinna być jednakowo traktowana w przepisach.
REKLAMA
Niestety, tak nie jest, o czym mówili uczestnicy konferencji „Urzędnik samorządowy w demokratycznym społeczeństwie”, która odbyła się 15 listopada br. w Krakowie z okazji 15-lecia Forum Sekretarzy Samorządów Polski Południowej.
Pogląd ten podzielają nie tylko sami sekretarze, ale również współtwórcy reformy samorządowej z 1990 r. Jednym głosem mówią: prof. Jerzy Regulski - prezes Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej, Jerzy Stępień - prezes Trybunału Konstytucyjnego, prof. Mirosław Stec - szef Katedry Prawa Samorządowego UJ. I teoretycy, i praktycy są zgodni w jednym: administracja publiczna - samorządowa i rządowa - ma służyć ludziom. Urzędnik ma być apolityczny i dobrze przygotowany do służby społecznej. Musi mieć określone prawem kompetencje i zadania oraz zapewniony rozwój zawodowy i stabilność zatrudnienia.
(cel)
REKLAMA
REKLAMA