REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Produkty tradycyjne promują regiony

Mariusz Gadomski
Oscypek/ Fot. Fotolia
Oscypek/ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Niepowtarzalne smaki nie tylko pieszczą nasze podniebienie, lecz mogą być znakomitą wizytówką regionu. Turysta, który popróbował regionalnych specjałów, z pewnością wróci, żeby po raz kolejny posmakować tradycyjnych dań. Rzecz w tym, żeby lokalne smakołyki były dostępne nie tylko na festynach i branżowych prezentacjach, ale również na co dzień, w sklepach i restauracjach.

Szczególną nobilitacją dla producentów regionalnych potraw jest wpisanie produktu na Listę Produktów Tradycyjnych (LPT), którą prowadzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Ale dostanie się na nią nie jest prostą sprawą. Przede wszystkim należy udowodnić, że produkt pretendujący do Listy jest produktem, którego jakość lub wyjątkowe cechy i właściwości wynikają ze stosowania tradycyjnych metod produkcji, stosowanych od co najmniej 25 lat. Należy wykazać, iż jest to produkt wyprodukowany z użyciem tradycyjnych surowców lub charakteryzujący się tradycyjnym składem czy sposobem produkcji lub przetwórstwa, zgodnym z metodą tradycyjną.

REKLAMA

REKLAMA

Wzmożony ruch

Unijny przepis, który wszedł w życie 1 września br., znacznie ogranicza zawartość rakotwórczych substancji w wędzonej żywności. Niewątpliwie obostrzenia uderzą w nieuczciwych wytwórców, którzy nadmiarem dymu maskują mankamenty swoich wyrobów, ale, niestety, także w producentów tradycyjnie wytwarzanych wędlin. Ich zdaniem, żeby szynka czy kiełbasa nabrała niepowtarzalnego smaku i aromatu, powinna być długotrwale wędzona w dymie. Nie da się tego osiągnąć, stosując się do unijnych ograniczeń.

Komisja Europejska na wniosek kilku krajów członkowskich opracowała projekt przepisów zezwalających na wytwarzanie tradycyjnie wędzonych wędlin i wędzonek przeznaczonych na rynek krajowy. Muszą one jednak znajdować się na rządowej Liście Produktów Tradycyjnych. Oznacza to, że producenci, których wyroby już figurują na LPT, mogą spać spokojnie. Natomiast ci, którzy chcą takie wędliny wytwarzać w zgodzie z unijnym przepisem, powinni zadbać o wpisanie produktu na LPT.

W tym celu należy złożyć wniosek do właściwego urzędu marszałkowskiego o wpis danego produktu na Listę Produktów Tradycyjnych. Urząd wstępnie ocenia te wnioski, następnie są one opiniowane m.in. przez izby gospodarcze, a na końcu przesyłane do MRiRW, gdzie zapada ostateczna decyzja o wpisaniu produktu na LPT. Cała procedura od momentu wpłynięcia wniosku do urzędu marszałkowskiego do chwili wpisania na ministerialną Listę Produktów Tradycyjnych trwa od pięciu miesięcy do roku.

REKLAMA

– Od początku bieżącego roku wpłynęło 16 wniosków o wpis na LPT produktów wędliniarskich wędzonych. Wnioskujący nie ukrywają, iż jest to spowodowane wejściem w życie nowych przepisów unijnych. Wcześniej takiego wzmożonego napływu nie mieliśmy. W 2013 roku wpłynęło i zarejestrowanych zostało osiem produktów wędliniarskich, w 2012 roku wpłynęły trzy takie wnioski – informuje Aleksandra Gorzelak-Nieduży z Biura Prasowego Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podkarpackiego.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ów wzmożony napływ wniosków niewątpliwie świadczy o determinacji producentów wędlin z Podkarpacia, którzy w dalszym ciągu chcą robić to, co potrafią robić najlepiej. Jednakże wynika to również z faktu, że województwa południowej Polski (podkarpackie i małopolskie) przodują w Polsce pod względem produkcji tradycyjnych wyrobów wędliniarskich.

Zobacz również: Nowe przepisy o pomocy regionalnej


Produkty muszą być szeroko dostępne

W innych regionach kraju liczba wniosków producentów wędlin o wpis na LPT na razie utrzymuje się na stałym poziomie. W Kujawsko-Pomorskiem zarejestrowane zostały trzy produkty wędliniarskie zgłoszone przez wytwórców z tego województwa; spośród nich tylko jeden produkt podlega procesowi wędzenia. Jest to półgęsek, znany też jako półgąsek albo pierśnik.

– Ani w roku ubiegłym, ani w bieżącym nie przybyło nam nowych wniosków o wpis – informuje Mirosława Konicka, naczelnik Wydziału Rozwoju Rolnictwa w Departamencie Rolnictwa Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. – Dobrą promocję walorów kulinarnych, a także turystycznych regionu stanowią przede wszystkim te produkty tradycyjne, które są dostępne w obrocie handlowym (produkowane na szerszą skalę, posiadające dokumenty potwierdzające dopuszczenie do obrotu), jak również oferowane w lokalach gastronomicznych.

Zwiększonego napływu wniosków o wpis na LPT nie ma też w województwie podlaskim. Na ministerialnej liście znajduje się 49 produktów, m.in. produkty mięsne, przetwory mleczne, miód, wyroby piekarnicze i cukiernicze.

– Warto pamiętać, że Podlasie to styk wielu narodowości i kultur, m.in. polskiej, białoruskiej, tatarskiej, i ta wielokulturowość widoczna jest także w regionalnej kuchni – mówi Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka województwa podlaskiego.

Oczywiście kulinarne przysmaki to znakomita promocja województwa. Produkty regionalne dostępne są na różnego rodzaju festynach, niedawno gościły w Pałacu Prezydenckim, ale można niektóre z nich również kupić na co dzień. – Ser koryciński jest w sprzedaży w większości sklepów spożywczych w Białymstoku. Natomiast po niektóre specjały trzeba się udać do producentów lub do gospodarstw agroturystycznych. Nie ma większych problemów, żeby tam dotrzeć – mówi Jan Kwasowski.

Smaki regionów cieszą się dużym zainteresowaniem

Tradycje kulinarne są istotną częścią tożsamości kulturowej, a pielęgnowanie dziedzictwa kulinarnego w oparciu o produkty tradycyjne i regionalne jest kluczem do rozwoju regionu i szansą dla mieszkańców.

W ostatnich latach żywność produkowana zgodnie z recepturami naszych przodków cieszy się dużym zainteresowaniem, dlatego też Departament Rolnictwa, Środowiska i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego w Zielonej Górze podejmuje działania mające na celu promocję i tworzenie produktów regionalnych, które cechują się najwyższą jakością, mają niepowtarzalny charakter, wytwarzane są zgodnie z tradycjami i naturalnymi metodami produkcji – poprzez wsparcie przedsiębiorców-producentów i wytwórców produktów tradycyjnych, regionalnych, lokalnych.

– Działania te polegają na zapraszaniu producentów produktów regionalnych naszego województwa na różnego rodzaju lokalne imprezy, które stanowią szansę, jaką niesie możliwość rozwoju produktów tradycyjnych i lokalnych, takie jak coroczny Konkurs „Nasze Kulinarne Dziedzictwo–Smaki Regionów”, Dni Województwa Lubuskiego czy organizowane przez Lubuski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Kalsku: „Jesień w Gliśnie”, Targi Rolnicze – Lubniewice, Targi rolnicze „AGRO – TARG”, Lubuski Kiermasz Ogrodniczy w Kalsku lub Zielonogórski Rynek Rolno-Towarowy „Lubuskie Dni Żywności”. Imprezy te w naszym województwie cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem – informuje Wojciech Kozieja, zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa, Środowiska i Rozwoju Wsi Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.

Obecnie na LPT prowadzonej przez resort rolnictwa znajdują się 32 produkty z województwa lubuskiego. Z wyrobów mięsno-wędliniarskich są to m.in. schab tradycyjny słubicki, kiełbasa żarska, salceson wiejski, jeśli chodzi o produkty mleczne – ser kozi zamkowy. Produkty rybołówstwa – mieszanka rybna w zalewie octowej. – Oczywiście, jako region znany z produkcji win mamy zarejestrowane w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi również pozycje i z tej branży. Sztandarowym produktem jest wino gronowe z Lubuskiego – mówi Wojciech Kozieja.

Wpis na Listę Produktów Tradycyjnych

Wniosek o wpis na Listę Produktów Tradycyjnych jest sprawdzany pod względem formalnym i merytorycznym przez pracowników urzędu marszałkowskiego. Wniosek trafia potem do etnografa, który przeprowadza wywiady z trzema osobami, mogącymi potwierdzić autentyczność produktu oraz jego produkcji metodą tradycyjną na danym terenie co najmniej od 25 lat. Następnie wniosek z opinią etnografa i przeprowadzonymi wywiadami przysyłany jest do marszałka województwa. Informacje zawarte w wywiadach dołączane są do opisu produktu zawartego we wniosku. Z kolei wniosek jest wysyłany do Polskiej Izby Produktu Regionalnego i Lokalnego w Warszawie w celu zaopiniowania, czy produkt jest rzeczywiście tradycyjny. Uzyskanie takiej opinii trwa około miesiąca. Po uzyskaniu wszystkich pozytywnych opinii o produkcie kompletny wniosek wraz z wymaganymi załącznikami przesyłany jest do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w celu wpisania na Listę Produktów Tradycyjnych. Ministerstwo w terminie czterech do pięciu miesięcy informuje o wpisaniu produktu na LPT.

Polecamy serwis: Rozwój i promocja

Źródło: Gazeta Samorządu i Administracji

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Sektor publiczny
Nie tylko „rury i oczyszczalnie”: FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa - szansa na prawdziwie nowoczesną gospodarkę wodno-ściekową. Jak uzyskać dotację?

Nowy nabór FENX.01.03 Gospodarka wodno-ściekowa to nie tylko dotacje na kanalizację i oczyszczalnie. To okazja, żeby uporządkować całą gospodarkę wodno-ściekową w aglomeracjach ≥ 15 000 RLM, wzmocnić odporność na zmiany klimatu, ograniczyć koszty energii i straty wody – z dofinansowaniem nawet do 70% kosztów kwalifikowanych.

Twierdza Wrocław bez tarczy. Jak miasto stało się bazą NATO, ale nikt nie pomyślał o ludziach

Historia zna już jedno hasło: Festung Breslau - twierdza Wrocław, miasto zamienione w punkt oporu bez oglądania się na los cywilów. Dziś nie ma wojny i nikt nie buduje barykad na ulicach, ale w dziwnie znajomy sposób Wrocław znowu staje się twierdzą. Tym razem logistyczną bazą NATO. Różnica jest taka, że dziś mieliśmy czas, aby pomyśleć o bezpieczeństwie mieszkańców. I nie zrobiliśmy z tym nic.

Najdroższe śmieci w Polsce? Jak wrocławianie dopłacają do dumpingu cenowego na innych rynkach

Wrocław od kilku lat znajduje się w ścisłej czołówce najdroższych miast w Polsce pod względem opłat za odbiór, transport i zagospodarowanie odpadów komunalnych. Tłem obecnej drożyzny był głośny, ciągnący się miesiącami przetarg na obsługę systemu, w którym złożone przez firmy oferty przekroczyły możliwości finansowe miasta – roczne koszty miały sięgnąć ponad 500 mln zł, czyli około 300 mln zł więcej niż w poprzednim budżecie. Oferenci wysłali około 250 pytań dotyczących specyfikacji, złożono kilkadziesiąt odwołań do Krajowej Izby Odwoławczej oraz skarg, które do dziś rozstrzygane są przez sądy. Unieważnienie przetargu uratowało wrocławian przed natychmiastową, drastyczną podwyżką, ale na pewno nie rozwiązało problemu.

Inwestycje infrastrukturalne. Nie ma tuneli drogowych i kolejowych bez inżynierów i narzędzi geodezyjnych [WYWIAD]

Praktyka zawodowa geodety jest służbą publiczną, bardzo ważną w kontekście projektów infrastrukturalnych, realizowanych przy współudziale specjalistów innych branż, m.in. inżynierów budownictwa, transportu, energetyki, hydrotechniki czy tunelowania. Dr hab. inż. Tomasz Lipecki z Wydziału Geodezji Górniczej i Inżynierii Środowiska Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, członek Komitetu Naukowego GeoConnect Expo – międzynarodowych, targów geodezyjnych, które odbędą się 14-15 kwietnia 2026 w Kielcach, o roli geodezji w projektach infrastrukturalnych oraz o istocie i misji zawodu geodety rozmawia z Wiceprezesem Geodezyjnej Izby Gospodarczej Dariuszem Tomaszewskim z firmy GEOPRZEM.

REKLAMA

W urzędach dodatkowe 13 dni urlopu. Do wykorzystania w 6 miesięcy. I 2 modele skróconego czasu pracy

Mniej godzin w pracy i dłuższe urlopy dla pracowników samorządowych oraz inwestycje w nowe technologie usprawniające obsługę mieszkańców planują jednostki samorządu terytorialnego w ramach pilotażu skróconego czasu pracy.

Chcą zakazu wydawania prasy przez samorządy: "to tuba propagandowa lokalnych włodarzy". Dlaczego wykreślono przepisy z projektu nowej ustawy medialnej?

Organizacje skupiające wydawców prasy i innych mediów lokalnych wydały wspólne oświadczenie w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw. Skrytykowali wykreślenie z tego projektu przepisów ograniczająych wydawanie prasy przez samorządy. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego odpowiada, że pracuje nad nowym programem wsparcia dla mediów lokalnych.

Świąteczne wydatki gmin pod lupą. Ekspert: RIO sprawdza uzasadnienie, nie estetykę iluminacji

Grudzień to dla samorządów okres wzmożonej organizacji jarmarków, iluminacji, koncertów oraz wydarzeń integracyjnych. Choć takie inicjatywy są w pełni dopuszczalne, gminy muszą pamiętać, że dla organów nadzoru – RIO czy NIK – kluczowe jest nie to, czy dekoracje podobają się mieszkańcom, lecz czy ich finansowanie ma jasną podstawę prawną i zostało właściwie udokumentowane. Mec. Bartłomiej Tkaczyk, specjalista ds. obsługi samorządów i partner w kancelarii LEGALLY.SMART, przypomina najważniejsze zasady bezpiecznego planowania, a także realizowania świątecznych wydatków.

Polska zwolniona z mechanizmu relokacji w UE. Nie musimy przyjmować migrantów [Pakt migracyjny]

Szef MSWiA: państwa członkowskie zgodziły się na zwolnienie Polski z obowiązku przyjmowania migrantów. Nie dotyczy nas mechanizm solidarnościowy w ramach paktu migracyjnego. Polska nie będzie musiała płacić rekompensaty finansowej.

REKLAMA

223 przegrane przez ZUS spory z emerytami w sądach powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 52 prawomocne

ZUS przegrywa w sądach - 223 przegrane przez ZUS spory z emerytami w sądach powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 52 prawomocne. Już wydane wyroki można znaleźć w pierwszej w Polsce wyszukiwarki wyroków.

Ministerstwo Finansów nie żąda zapłaty za postój w strefie zastrzeżonej. Taki mail to fake i próba oszustwa!

Ministerstwo Finansów ostrzega przed próbami oszustów w wiadomościach rzekomo pochodzących z MF. Oszuści podszywają się pod Ministerstwo Finansów żądając zapłaty za postój w strefie zastrzeżonej. Ministerstwo Finansów nie jest nadawcą wiadomości tego typu. Może to być próba wyłudzenia danych lub środków finansowych. Trzeba patrzeć na adres nadawcy e-maila. Jeśli nie kończy się na „gov.pl”, a wiadomość dotyczy spraw urzędowych, konieczna jest większa czujność.

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA