REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze unijne 2014 - 2020 - wyzwanie dla województw

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
 Forum Od-nowa
Organizacja non-profit
Unia Europejska, Komisja Europejska, Flagi unijne, UE
Unia Europejska, Komisja Europejska, Flagi unijne, UE
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Obecnie są opracowywane i finalizowane Regionalne Programy Operacyjne (RPO). Przygotowują je samorządy województw, pełniące w ogóle kluczową rolę w dystrybucji środków funduszowych, a w tej perspektywie finansowej mające również duży wpływ na rozdzielanie pieniędzy pomiędzy poszczególnymi sferami. Czy uda im się stworzyć spójny model polityki rozwojowej, w realnej współpracy z powiatami i gminami? Czy będą próbowały włączyć mieszkańców w tworzenie programów rozwoju?

Forum Od-nowa: Fundusze, fundusze i po funduszach...

Nowa Perspektywa Finansowa UE, w którą właśnie weszła Polska, potrwa do 2020 roku. Zamiast więc zachłystywać się wysokimi kwotami dotacji, powinniśmy pożytkować tych aż (lub jedynie) 6 lat na głęboki namysł oraz podjęcie stosownych działań, aby nie okazało się, że oprócz środków unijnych nie istnieje właściwie żaden pomysł ani na samą politykę rozwojową, ani na pokrywanie jej kosztów. Obecny dyskurs, będący fetyszyzowaniem pieniędzy unijnych i koncentrujący się na swoistej licytacji, ile komu uda się uszczknąć z tego wielkiego tortu, do niczego dobrego nie prowadzi. Co gorsza, skupiamy się na kwestiach dróg czy szerzej pojmowanej infrastruktury, a tymczasem wytyczne UE mówią wyraźnie o premiowaniu projektów z dziedziny badań technologicznych, innowacji i prowadzenia ekologicznej gospodarki energetycznej. A klucz w realizacji projektów to zespołowość, współpraca i partnerstwo.

REKLAMA

REKLAMA

Obecnie są opracowywane i finalizowane Regionalne Programy Operacyjne (RPO). Przygotowują je samorządy województw, pełniące w ogóle kluczową rolę w dystrybucji środków funduszowych, a w tej perspektywie finansowej mające również duży wpływ na rozdzielanie pieniędzy pomiędzy poszczególnymi sferami. Czy uda im się stworzyć spójny model polityki rozwojowej, w realnej współpracy z powiatami i gminami? Czy będą próbowały włączyć mieszkańców w tworzenie programów rozwoju? Miało to miejsce np. w Lublinie, gdzie w pisaniu strategii miasta wzięło udział ponad 2 tysiące osób pod kierunkiem zespołu dr Mariusza Sagana.

Zobacz również: Nowe przepisy o pomocy regionalnej

Efekty dotychczasowych działań samorządów opartych na funduszach unijnych można uznać za zadowalające: poziom i dostępność usług podniosły się. Z badań CBOS wynika, że ponad 60% mieszkańców dobrze ocenia samorządy. Mimo że nadal problemem jest bezrobocie, drogi, bieda czy niewydolna ochrona zdrowia, został uczyniony duży krok do przodu. Co ciekawe, odbył się on niejako POMIMO braku spójnej polityki rozwojowej. Dokumenty strategiczne na różnych poziomach samorządu i samego państwa nie są ze sobą kompatybilne, często pisze się je w oderwaniu od realiów, jako kolejny „papier” do obowiązkowego przygotowania. Strategie nie mają myśli przewodniej, a przede wszystkim – nie został rozstrzygnięty podstawowy dylemat, czy stawiać na rozwój miast, czy równomierne przekazywanie pieniędzy na terenie całego kraju. Nie zawsze też JST mają realne możliwości działania, gdyż są skrępowane gorsetem przepisów prawa. Brakuje koordynacji poszczególnych szczebli samorządu, partnerstw (także w ramach PPP), konkretnych i realistycznych strategii krajowych.

REKLAMA

Zaistniał też poważny problem uzależnienia funkcjonowania wspólnot od pozyskiwanych środków z UE. Tymczasem powinny one jedynie wspierać finansowanie krajowe, a nie je zastępować. Unijna „manna z nieba” może na dłuższą metę demotywować wspólnoty do poszukiwania własnych metod pozyskiwania aktywnych gospodarczo podmiotów czy kreowania polityk lokalnych. Należy przy tym pamiętać, że źródła rozwoju to nie tylko „twarda” poprawa jakości transportu publicznego czy nowe miejsca pracy. Mogą być nimi również rzeczy „miękkie”: kompetencje partycypacyjne obywateli lub promowanie współpracy nauki z biznesem. Co więcej, już teraz trzeba zacząć myśleć, skąd po zakończeniu perspektywy finansowej wziąć pieniądze na utrzymanie podjetych inwestycji i w jaki sposób uniknąć groźby nadmiernego zadłużania się JST. Obecnie dług samorządów wynosi blisko 70 mld zł, nie licząc spółek komunalnych, a wraz ze starzeniem się społeczeństwa może nie być komu go spłacać.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z drugiej strony, należy odchodzić od sztywnych warunków przydzielania dotacji ze strony MIR, jakie ma miejsce w dzisiejszych realiach. Wiąże się to z postulatem zmniejszenia biurokracji: liczby dokumentów i strategii, także ze strony UE. Dodanym musi zostać element ewaluacji w kategoriach efektywnościowych. Konieczne są też zmiany w ustawodawstwie w kierunku faktycznej decentralizacji samorządów: im większa autonomia finansowa i organizacyjna JST, tym lepsze wykorzystanie środków unijnych.

Zobacz również: Środki unijne w latach 2014–2020

Zbliżające się zakończenie Perspektywy Finansowej 2014-2020 każe postawić pytanie o generalną rolę samorządów województw w całym państwie. Ich dzisiejsza funkcja – szafarza środków unijnych i kreatora (zresztą, z różnym skutkiem) polityk regionalnych – będzie za parę lat wymagała nowego pomysłu. Po pierwsze, pracownicy zatrudnieni przy obsłudze spraw związanych ze środkami unijnymi zostaną zmuszeni do stopniowych powrotów na rynek pracy, gdyż przy kurczących się zasobach finansowych samorządów może nie starczyć dla nich miejsca. Zresztą, ten proces trzeba byłoby zacząć już dziś, bo potem trudno będzie zredukować naraz kilkanaście tysięcy stanowisk.

Po drugie, trzeba przemyśleć katalog zadań województw i sposób ich finansowania. Wariant minimum opiera się na założeniu, że nadal ponoszą one odpowiedzialność za trzy duże sfery: tworzenie polityk regionalnych, funkcjonowanie regionalnych kolejowych przewozów pasażerskich oraz utrzymanie i rozwijanie dróg wojewódzkich, które finansują ze środków własnych. Ponieważ są kosztowne, samorządy województw powinny mieć większe udziały w PIT (teraz wpływy mają znaczenie symboliczne) i nieco mniejsze udziały w CIT. Przewozy regionalne to bowiem zadanie na rzecz mieszkańców (dojazd do pracy, szkół, uczelni), podobnie jak drogi, z których korzystają wszyscy. Znaczniejsza rola wpływów z PIT ustabilizowałaby dużą fluktuację dochodów samorządów województw spowodowaną rolą udziałów w podlegającym wahaniom koniunkturalnym CIT. Zmniejszyłaby też dysproporcje w dochodach własnych pomiędzy województwami. Rozdzielanie subwencji z budżetu państwa powinno odnosić się przede wszystkim wprost do kosztów zadań związanych z transportem publicznym, a nie bazować na bardzo wielu, niepowiązanych czynnikach, które odzwierciedlają przeszły zamysł, by na nowej ustawie o dochodach JST nie stracił żaden samorząd. Województwa to nie gminy; wbrew pozorom nie mają wielu zadań na rzecz mieszkańców.

Wariant maksimum ma skłonić do poważnej refleksji nad nowym miejscem samorządów województw w systemie władzy publicznej. Regiony mogłyby być odpowiedzialne nie tylko za drogi wojewódzkie, ale również drogi powiatowe, które przeszłyby pod ich zarząd. Finansowanie ulg w krajowych przewozach autobusowych powróciłoby do samorządów województw jako zadanie własne, przy założeniu, że sejmiki dysponowałyby pewną autonomią w zakresie ich ustalania. Nadal realizując zadania związane z pasażerskimi przewozami kolejowymi, władze województw stałyby się prawdziwym regionalnym organizatorem transportu publicznego. Zadania te byłyby realizowane z lokalnego PIT, wydzielonego z podatku dochodowego od osób fizycznych. Sejmiki mogłyby regulować jego stawkę w niewielkim zakresie określonym przez ustawę. Dodatkowo, do budżetów tych JST mogłaby trafiać część środków ze składki zdrowotnej na kontraktowanie przychodni i szpitali. Faktycznie więc samorządy województw stałyby się odpowiedzialnymi za ten element polityki zdrowotnej.

Polecamy serwis: Rozwój i promocja

Zapisz się na newsletter
Śledź na bieżąco nowe inicjatywy, projekty i ważne decyzje, które wpływają na Twoje życie codzienne. Zapisz się na nasz newsletter samorządowy.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Sektor publiczny
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
NIK: Samorządy przegrały walkę o poprawę jakości powietrza

Działania skontrolowanych przez NIK samorządów na rzecz wdrożenia uchwał antysmogowych, mających poprawić jakość powietrza, okazały się nieskuteczne - poinformowała NIK. Przy obecnym tempie wymiany kotłów ich likwidacja w gminach może zająć od 2 do 24 lat.

MKiŚ: Nowelizacja ustawy o zmianie ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach [Projekt]

Nowe regulacje poprawią jakość systemu gospodarowania odpadami komunalnymi oraz będą wspierać mieszkańców w prawidłowej segregacji i ograniczaniu ilości wytwarzanych odpadów. Dzięki nim gminy zyskają więcej narzędzi do motywowania mieszkańców do segregacji, na przykład poprzez obniżanie opłat czy rozszerzenie katalogu ulg i zwolnień.

Wniosek od 3 listopada 2025 r. Kto dostanie nowe świadczenie z MOPS?

Od 3 listopada 2025 r. gminy przyjmują wnioski o bon ciepłowniczy. O nowe świadczenie można też ubiegać się w tradycyjnej papierowej formie, jak również drogą elektroniczną. Komu przysługuje takie wsparcie i ile wynosi? Czy w każdym ośrodku pomocy społecznej otrzymamy bon?

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Papier, plastik czy zmieszane - gdzie lądują kubki papierowe, jednorazowe, a gdzie kubek ceramiczny? Segregacja

Gdzie wyrzucić kubek z McDonald's? Czy to papierowy kubek jednorazowy, który powinien wylądować w pojemniku na papier? Gdzie zgodnie z prawidłową segregacją odpadów powinien znaleźć się kubek ceramiczny?

REKLAMA

Wszystkich Świętych 2025: zmiany w ruchu i komunikacji miejskiej, zamknięte ulice, dojazd do cmentarzy

Zapowiadają się szerokie zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w okresie Wszystkich Świętych. W wielu miastach na ulice wyjadą linie cmentarne, a inne środki komunikacji miejskiej będą funkcjonować według zmienionych rozkładów.

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? [WYWIAD]

Jak bezpiecznie przechowywać i przygotowywać żywność jesienią i zimą? W ramach kampanii EFSA Safe2Eat rozmawiamy z doktorem Jackiem Postupolskim ekspertem Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – Państwowego Instytutu Badawczego (NIZP PZH-PIB).

Gdzie wyrzucać styropian opakowaniowy po sprzętach agd? Nie każdy styropian nadaje się do recyklingu

Gdzie wyrzucać styropian po sprzętach agd? Do pojemnika żółtego, czarnego, a może bezpośrednio do PSZOK-u? Nie każdy nadaje się do recyklingu. Styropian opakowaniowy trafia do innego miejsca niż styropian po jedzeniu czy styropian budowlany.

Pomagają pomagać. Pożyczki dla ekonomii społecznej

Są firmy i organizacje, których celem jest nie tyle zysk, co przede wszystkim pomaganie ludziom. To podmioty ekonomii społecznej, które łączą działalność gospodarczą z misją społeczną. Często to jednak one same potrzebują finansowania, by wystartować z nowymi usługami, utrzymać działalność albo się rozwijać.

REKLAMA

Spór w Krakowie. O pieniądze i przestrzeganie prawa. Prywatne przedszkola kontra miasto [List otwarty]

Dyrektorzy przedszkoli niepublicznych w Krakowie uważają, że miasto stosuje błędną prawnie metodę obliczania dotacji. W efekcie niepubliczne oraz publiczne niesamorządowe przedszkola w Krakowie znalazły się na krawędzi przepaści finansowej. Dyrektorzy nie chcą ujawniać swoich imion i nazwisk.

Wstrzymywanie planowych zabiegów w szpitalach to ekonomiczny absurd. Zamrożony blok operacyjny kosztuje tyle samo, co działający … tylko nie leczy

Zawieszanie planowych zabiegów ma być sposobem na „oszczędności” w szpitalach. W rzeczywistości to finansowa i medyczna pułapka: pacjenci wracają później na SOR w gorszym stanie, koszty rosną, a zaufanie do systemu znika. Szpital nie jest urzędem — nie może „zawiesić przyjmowania interesantów” - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

REKLAMA